-
31. Data: 2010-12-06 19:25:50
Temat: Re: Jak umyć auto przy takiej pogodzie?
Od: V-Tec <v...@z...pl>
W dniu 2010-12-05 17:12, Filip KK pisze:
> W dniu 2010-12-05 16:42, glang pisze:
>
>>> Normalnie umyć, tylko wlej gorącą wodę do wiaderka. Bardzo gorącą. I
>>
>> następny. dla samochodu to największa tragedia gorąca woda w taki mróz.
>
> Uzasadnij Swoją wypowiedź. :)))
>
>> ludziska normalna zimna woda wystarczy
>
> Umyj zimną wodą przy -10 stopniach na dworze, powodzenia! :D
>
>
> Chyba nigdy nie myłeś auta zimą, co?
wczoraj umyłem auto, a w zasadzie spłukałem pod ciśnieniem przy jakiś -4
na dworzu. W sumie to nic wielkiego się nie wydarzyło, nieco zamarzło
wody na błotnikach czy klapie. Zamek wlewu paliwa jak był zamarznięty
tak był dalej (tzn. dziś już nie jest bo była odwilż).
Co do mycia - dziś już wcale nie widać, że wczoraj był myty (chciałem
spłukać sól z niego), jest totalny syf na drogach, spryskiwacz co chwilę
w użyciu.
W.
-
32. Data: 2010-12-06 19:32:53
Temat: Re: Jak umyć auto przy takiej pogodzie?
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 10-12-06 18:55, Rafał Grzelak pisze:
>>> w POZ myjnia karcher w CH Pestka. Tylko łobuzy biorą 10 PLN za uwaga..
>>> "Konserwacje Uszczelek Drzwi" :D a silikon za grosze na stacji kupisz.
>>
>> Auto za 400k zl i bedzie sepil 10zl chlopakom, ktorzy sie troszcza, zeby
>> uszczelki nie przymarzly, niezle! :P
>
> Wlasnie dlatego go stac, bo nie rozdaje kasy chlopakom od uszczelek. ;]
Tez czesto takie teksty slysze i tak wlasnie odpowiadam, ale to nie tak
dziala.
Tez mam auto, ktore w Polsce uchodzi za "drogie" (chociaz zaplacilem 2x
mniej niz kosztuje w PL), ale i tak sporo tansze od megrimsowego. Pisze,
ze w Polsce, bo ludziom na myjni i w podobnych miejscach wydaje sie, ze
dorzucenie jakiegos grosza to normalnosc i przewaznie wlascicielowi
takiego auta nie bedzie sie chcialo jeszcze isc na stacje i kupowac
silikon, po czym samemu maziac po uszczelkach.
-
33. Data: 2010-12-06 20:20:09
Temat: Re: Jak umyć auto przy takiej pogodzie?
Od: V-Tec <v...@z...pl>
W dniu 2010-12-06 18:55, Rafał Grzelak pisze:
> On Sun, 05 Dec 2010 21:07:57 +0100, neoniusz wrote:
>
>> W dniu 10-12-05 20:24, megrims pisze:
>>> w POZ myjnia karcher w CH Pestka. Tylko łobuzy biorą 10 PLN za uwaga..
>>> "Konserwacje Uszczelek Drzwi" :D a silikon za grosze na stacji kupisz.
>>
>> Auto za 400k zl i bedzie sepil 10zl chlopakom, ktorzy sie troszcza, zeby
>> uszczelki nie przymarzly, niezle! :P
>
> Wlasnie dlatego go stac, bo nie rozdaje kasy chlopakom od uszczelek. ;]
od takiego oszczędzania to kasy się nie zrobi :)
--
Pozdr,
W.
-
34. Data: 2010-12-06 20:38:18
Temat: Re: Jak umyć auto przy takiej pogodzie?
Od: "Agent" <w...@o...pl>
?
Użytkownik "kolo" <k...@k...lo> napisał w wiadomości
news:idg6v4$8b3$1@news.dialog.net.pl...
> Zamierzam sprzedać samochód. Ze względu na pogodę jest teraz zabłocony,
> zaśnieżony, brud jest poprzymarzany i wygląda niewyjściowo. Jak go bez
> szkody dla auta umyć, żeby chociaż zdjęcia można było zrobić i pokazywać
> ludziom? Garażem nie dysponuję.
Jak narazie myłem 3 auta w myjni ręcznej przy mrozach -6 i więcej i nic się
złego z nimi nie stało. Myjnia jest z ciepłą wodą i schodzi wszystko cacy.
Wczesniej jedynie uszczelki przesmarowane a po przyjeździe na miejsce
wszystkie drzwi otworzyłem i zamknąłem. Na drugi dzień tylko lekki szronik
na dachu. Mało kto wie ale przy dużych mrozach zachodzi sublimacja czyli
przejscie lodu bezośrednio w stan gazowy. Lód znikał z auta mimo że nie było
nigdy w plusie.
-
35. Data: 2010-12-06 23:47:04
Temat: Re: Jak umyć auto przy takiej pogodzie?
Od: Rafał Grzelak <s...@d...com>
On Mon, 06 Dec 2010 19:32:53 +0100, neoniusz wrote:
> Pisze,
> ze w Polsce, bo ludziom na myjni i w podobnych miejscach wydaje sie, ze
> dorzucenie jakiegos grosza to normalnosc i przewaznie wlascicielowi
> takiego auta nie bedzie sie chcialo jeszcze isc na stacje i kupowac
> silikon, po czym samemu maziac po uszczelkach.
Bo ludziom sie wydaje, ze jak ktos ma super auto to pewnie caly czas jest w
pracy zeby na nie zarobic. A jak ma poswiecic godzine na kupowanie mazidla
i smarowanie uszczelek, to taniej go wyjdzie zaplacic dyche i zajac sie
wlasna praca.
Tylko pozostaje pytanie: czy go stac na takie auto, skoro ciagle musi na
nie harowac? :>
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
36. Data: 2010-12-07 00:17:43
Temat: Re: Jak umyć auto przy takiej pogodzie?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-06 17:12, glang pisze:
> Twoje zapewnienia jednak mnie nie przekonują.
> pozostańmy przy swoich wersjach :)
>
Rób co chcesz, naprawdę. Myjnie by splajtowały zimą...
-
37. Data: 2010-12-07 09:13:53
Temat: Re: Jak umyć auto przy takiej pogodzie?
Od: "glang" <g...@o...pl>
>> Twoje zapewnienia jednak mnie nie przekonują.
>> pozostańmy przy swoich wersjach :)
> Rób co chcesz, naprawdę. Myjnie by splajtowały zimą...
powiem Ci szczerze że nie widziałem myjni gdzie używa się gorącej wody :)
pzdr
GL
-
38. Data: 2010-12-07 13:56:18
Temat: Re: Jak umyć auto przy takiej pogodzie?
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 7 Dec 2010 09:13:53 +0100, glang napisał(a):
> powiem Ci szczerze że nie widziałem myjni gdzie używa się gorącej wody :)
W bezdotykowych masz goraca wode z proszkiem pod cisnieniem.
--
Maciek