-
31. Data: 2009-10-15 19:01:56
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*net@send.no.spam>
Harrison Bergeron wrote:
> Użytkownik "DJ" <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:hb6p39$dl9$1@news.dialog.net.pl...
>> Jeśli nie ma instalacji gazowej, i są kuchenki jedynie elektryczne,
>> to robi się 3 fazy do mieszkania.
>
> Racja. Zapomniałem, że w niezgazyfikowanych mieszkaniach jest inaczej.
Niektórzy pomimo dostępnego gazu wybierają płyty indukcyjne lub zwykłe
elektryczne - wygodniejsze to nieco od kuchenki gazowej ;)
--
pozdrawiam
Mikolaj
-
32. Data: 2009-10-15 21:54:48
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: "Harrison Bergeron" <b...@s...poczta.onet.pl>
Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
wiadomości news:hb7llm$sj7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Takie wyjaśnienie wydaje się być najbardziej logiczne, ale
>> czy w blokach robi się teraz instalacje 3-fazowe w mieszkaniach?
> Rodzaj instalacji nie ma znaczenia. Problem upalonego zera będzie dotykał
> odbiorników jednofazowych niezależnie od instalacji, co najwyżej
> trójfazowym (ale tylko tym pracującym na napięciu międzyfazowym, a nie
> jest ich aż tak wiele) nic się nie stanie.
Jeśli dobrze zrozumiałem opis, przerwa w przewodzie neutralnym nastąpiła w
skrzynce bezpiecznikowej owego mieszkania. Przy zasilaniu 1-fazowym tego
mieszkania wszystkie odbiorniki w tym mieszkaniu po prostu by zgasły,
wyłączyły się, i nic więcej by się nie spaliło. Prąd z tej jednej fazy nie
miałby obwodu zamkniętego i nie mógłby płynąć. Więc jednak ma znaczenie czy
zasilanie mieszkania jest 1-fazowe czy 3-fazowe.
Inna sprawa gdyby taka usterka wystąpiła na przyłączu bloku lub gdzieś na
wewnętrznych liniach zasilających - wtedy jest to bez znaczenia..
Pozdrawiam
H.B.
-
33. Data: 2009-10-16 16:07:49
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>
Użytkownik "Harrison Bergeron" <b...@s...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:hb85qf$gma$1@news.onet.pl...
> Jeśli dobrze zrozumiałem opis, przerwa w przewodzie neutralnym nastąpiła
w
> skrzynce bezpiecznikowej owego mieszkania. Przy zasilaniu 1-fazowym tego
> mieszkania wszystkie odbiorniki w tym mieszkaniu po prostu by zgasły,
> wyłączyły się, i nic więcej by się nie spaliło.
Tak, w takiej sytuacji masz rację, tak by było. Wtedy rodzaj instalacji
lokalnie ma znaczenie.
Należy tu zwrócić uwagę na jeden drobny problem :) mianowicie zero upalało
się przez punktem rozdziału. W takiej sytuacji, istnieje możliwość, że
problem upalającego się zera będzie maskowany prądem płynącym przez PE i
jakieś uziemione urządzenie (zwykle mające kontakt z rurami, instalacją
antenową albo jakąś inną drogą do ziemi). Do czasu, aż ktoś wyłączy
wtyczkę tego urządzenia z gniazdka :) Wtedy w instalacji jednofazowej mamy
ciemno (i fazę na wszystkim) a w trójfazowej bum i ciemno :)
e.
-
34. Data: 2009-10-17 07:15:16
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 16 Oct 2009 18:07:49 +0200, entroper wrote:
>Należy tu zwrócić uwagę na jeden drobny problem :) mianowicie zero upalało
>się przez punktem rozdziału. W takiej sytuacji, istnieje możliwość, że
>problem upalającego się zera będzie maskowany prądem płynącym przez PE i
>jakieś uziemione urządzenie (zwykle mające kontakt z rurami, instalacją
>antenową albo jakąś inną drogą do ziemi).
Ale wtedy:
-zadziala roznicowka,
-to urzadzenie sie spali, skoro mowa o pradach zdejmujacych izolacje z
kabla 2.5,
J.
-
35. Data: 2009-10-18 13:29:58
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: "Harrison Bergeron" <b...@s...poczta.onet.pl>
Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
wiadomości news:hba627$nig$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Należy tu zwrócić uwagę na jeden drobny problem :) mianowicie zero upalało
> się przez punktem rozdziału. W takiej sytuacji, istnieje możliwość, że
> problem upalającego się zera będzie maskowany prądem płynącym przez PE
Punkt rozdziału to ja zrozumiałem jako
rozgałęzienie przewodu neutralnego na poszczególne obwody,
a nie jako
rozdzielenie przewodu PEN na PE i N - bo tak się nie robi.
Rozdzielenie przewodu ochronno-neutralnego PEN na
ochronny PE i neutralny N robi się na przyłączu bloku (a nie w mieszkaniu)
i już cała WZL w całym bloku powinna być 5 przewodowa.
Z przeróbkami to różnie bywa,
ale jeśli instalacja jest względnie nowa to chyba jest zrobiona
tak jak mówię - musiałby się autor wątku wypowiedzieć.
BTW proponuję nie mówić "zero" bo jest to mylące, poza tym nie ma czegoś
takiego.
Pozdrawiam
Harrison Bergeron
-
36. Data: 2009-10-18 15:16:04
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: "KarolW" <k...@g...comWYTNIJTO>
Użytkownik "Harrison Bergeron" <b...@s...poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:hbf58v$6u6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
> wiadomości news:hba627$nig$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Należy tu zwrócić uwagę na jeden drobny problem :) mianowicie zero
>> upalało
>> się przez punktem rozdziału. W takiej sytuacji, istnieje możliwość, że
>> problem upalającego się zera będzie maskowany prądem płynącym przez PE
>
> Punkt rozdziału to ja zrozumiałem jako
> rozgałęzienie przewodu neutralnego na poszczególne obwody,
> a nie jako
> rozdzielenie przewodu PEN na PE i N - bo tak się nie robi.
>
> Rozdzielenie przewodu ochronno-neutralnego PEN na
> ochronny PE i neutralny N robi się na przyłączu bloku (a nie w
> mieszkaniu)
> i już cała WZL w całym bloku powinna być 5 przewodowa.
>
> Z przeróbkami to różnie bywa,
> ale jeśli instalacja jest względnie nowa to chyba jest zrobiona
> tak jak mówię - musiałby się autor wątku wypowiedzieć.
>
Kabel wchodzacy do mieszkania jest 5 zylowy - PE i N oddzielnie.
Przy okazji tematu jako laik z tym temacie, mam jeszcze jedno pytanie:
Mamy instalazje 3 fazowa, kazda faza daje po 16A pradu, czyli w teorii
mozna uzywac w mieszkaniu urzadzen, ktore w sumie pobiora 3x16 = 48A.
Skoro N jest wspolne dla trzech faz i prad "wraca" wspolnym przewodem N
ze wszytskich trzech faz to dlaczego ma on taki sam przekroj jak przewody
fazowe ? Czemu nie jest 3 razy grubszy ?
Pozdr
Karol
Ps Telewizor tez udalo sie uratowac, identycznie jak w DVD padl
kondensator w zasilaczu. 100uF i 450V tez nie dalo rady :( W zasilaczu
do telefonu niestety spalilo sie trafo po stronie pierwotnej wiec w sumie
jest 2:1 :)
-
37. Data: 2009-10-18 16:05:45
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: "j.r." <j...@g...pl>
KarolW wrote:
> Kabel wchodzacy do mieszkania jest 5 zylowy - PE i N oddzielnie.
>
> Przy okazji tematu jako laik z tym temacie, mam jeszcze jedno pytanie:
> Mamy instalazje 3 fazowa, kazda faza daje po 16A pradu, czyli w teorii
> mozna uzywac w mieszkaniu urzadzen, ktore w sumie pobiora 3x16 = 48A.
> Skoro N jest wspolne dla trzech faz i prad "wraca" wspolnym przewodem
> N ze wszytskich trzech faz to dlaczego ma on taki sam przekroj jak
> przewody fazowe ? Czemu nie jest 3 razy grubszy ?
Witam,
prawdopodobnie dlatego że fazy są przesunięte względem siebie w fazie o 120
stopni.
gdy obciążasz wszystkie fazy jednakowo prąd płynący przez N jest zerowy.
Dopiero w przypadku obciążenia maksymalnego 2 faz 16A a raku obciążenia 3
fazy
prąd płynący przez N wyniesie 16A przynajmniej tak mi wychodzi z mojej
logiki.
Może ktoś kto ma praktyczne doświadczenie się wypowie.
--
pzdr, j.r.
-
38. Data: 2009-10-18 16:09:32
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "KarolW" <k...@g...comWYTNIJTO> napisał w
wiadomości news:hbfbfd$os4$1@news.onet.pl...
> Przy okazji tematu jako laik z tym temacie, mam jeszcze jedno pytanie:
> Mamy instalazje 3 fazowa, kazda faza daje po 16A pradu, czyli w teorii
> mozna uzywac w mieszkaniu urzadzen, ktore w sumie pobiora 3x16 = 48A.
> Skoro N jest wspolne dla trzech faz i prad "wraca" wspolnym przewodem N ze
> wszytskich trzech faz to dlaczego ma on taki sam przekroj jak przewody
> fazowe ? Czemu nie jest 3 razy grubszy ?
Ponieważ przebiegi prądów w poszczególnych fazach przesunięte są względem
siebie o 120 stopni.
Prąd płynący przewodem zerowym jest sumą wektorową prądów poszczególnych
faz.
Mówiąc najprościej - największy prąd jaki jest w stanie popłynąć poprzez
przewód zerowy jest równy największemu prądowi fazowemu jaki może popłynąć
poprzez jedną z faz. W przypadku, kiedy wartości prądów płynących poprzez
poszczególne fazy są identyczne, wtedy poprzez przewód zerowy teoretycznie
nie płynie żaden prąd. Piszę "teoretycznie", ponieważ w praktyce
zrównoważenie prądów jest prawie niemożliwe.
Oczywiście jako laik możesz tego nie rozumieć, dlatego spróbuję Ci
wytłumaczyć to w nieco inny, bardziej obrazowy sposób:
Wyobraź sobie rosnące niewielkie, bardzo elastyczne drzewko, które dość
łatwo jest odgiąć.
Przywiązujesz do tego drzewka 3 kawałki sznurka.
Po obwodzie w takiej samej odległości od drzewka i dokładnie co 120 stopni
kątowych ustawiają się 3 osoby, a każda trzyma koniec kolejnego ze sznurków.
Staracie się teraz ciągnąć te sznurki do siebie tak, żeby drzewko się
wygięło (odchyliło) w stronę ciągnącego.
Jeżeli drzewko pociągnie tylko jedna osoba to drzewko odchyli się w jej
stronę.
Jezeli drzewko pociągną dwie osoby z jednakową siłą to drzewko odchyli się w
stronę wypadającą dokładnie w połowie pomiędzy tymi ciągnącymi osobami. W
tym przypadku drzewko odegnie się mniej niż w przypadku, gdyby to drzewko
ciągnęła jedna osoba z taką samą siłą, ponieważ część sił się znosi.
W przypadku, kiedy trzy osoby będą ciągnęły z jednakową siłą to trzewko w
ogóle się nie odegnie w żadnym kierunku, ponieważ siły się wzajemnie
całkowicie znoszą.
Zatem największe odchylenie drzewka jest równa odchyłce jaką można uzyskać w
przypadku, kiedy ciągnie jedna osoba. Dołączenie się kolejnych osób do
ciągnięcia powoduje, że odchylenie drzewaka się zmniejsza, a w przypadku,
kiedy wszystkie osoby ciągną z jednakową siłą to drzewko się w ogóle nie
odchyla.
To drzewko to jest Twój przewód neutralny w instalacji 3-przewodowej, a siła
z jaką ciągną poszczególne osoby to wartości płynących prądów w
poszczególnych fazach.