-
1. Data: 2009-10-09 16:01:43
Temat: zasilacz komputerowy
Od: "tg" <a...@b...cpl>
po rozebraniu zasilacza ktory przestal nagle dawac
jakiekolwiek oznaki zycia zobaczylem cos takiego
http://img381.imageshack.us/img381/5695/image2pm.jpg
googiel juz mi wytlumaczyl ze to 5A dioda Schottky'ego
ta ktora wyciagnalem na tanim multimetrze pokazuje
obecnie po kilka ohmow w obie strony
pytanie pierwsze - czy jest sens ja wymieniac (jezeli
chodzi o sprawy elektroniczne to potrafie nie poparzyc
sie lutownica i odroznic kondensator od opornika, ale
jakie mogly byc przyczyny i nastepstwa spalenia sie
tej diody bladego pojecia nie mam) - glownie chodzi mi
o to ze ten opornik smd R25 wyglada na dosyc upieczony
i nic nie mozna z niego odczytac a i podobnie, chociaz
raczej elektrycznie niz temperaturowo pewnie moze byc
z reszta elementow?
zasilacz to dwuletni fortron ATX-400PNF PN 9PX4002007
gdyby dalo sie go tanio reanimowac to super, ale
plakal po nim nie bede ;)
i pytanie dodatkowe - dokladne oznaczenia owej diody to
na gorze SR504 na dole 624, gdzie moge kupic wysylkowo
cos co ja zastapi - jednej sztuki to raczej w tme
nie bede zamawial, a na allegro nie widze
-
2. Data: 2009-10-09 21:36:49
Temat: Re: zasilacz komputerowy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"tg" <a...@b...cpl> wrote in message
news:1cc61$4acf5eaa$59641b7f$7037@news.upc.ie...
> po rozebraniu zasilacza ktory przestal nagle dawac
> jakiekolwiek oznaki zycia zobaczylem cos takiego
>
> http://img381.imageshack.us/img381/5695/image2pm.jpg
Fajowe.
> pytanie pierwsze - czy jest sens ja wymieniac
Nie. Jej uszkodzenie było spowodowane uszkodzeniem
w innym miejscu układu. Wymiana tej diody nic nie da.
> zasilacz to dwuletni fortron ATX-400PNF PN 9PX4002007
> gdyby dalo sie go tanio reanimowac to super, ale plakal po nim nie bede ;)
Zasilacze tanie są dzisiaj - kup sobie nowy, z nowymi
kondensatorami. Komputera nie ryzykuj naprawiając
zasilacz i niszcząc niepoprawnymi napięciami płytę główną.
-
3. Data: 2009-10-09 21:46:52
Temat: Re: zasilacz komputerowy
Od: "tg" <a...@b...cpl>
"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message news:hanor1.6kc.0@poczta.onet.pl...
> Nie. Jej uszkodzenie było spowodowane uszkodzeniem
> w innym miejscu układu. Wymiana tej diody nic nie da.
no i oto chodzilo, tylko to mi sie rzucilo w oczy bo
wyraznie przegrzane, nic innego nie wytropie raczej
> Zasilacze tanie są dzisiaj - kup sobie nowy, z nowymi
> kondensatorami. Komputera nie ryzykuj naprawiając
> zasilacz i niszcząc niepoprawnymi napięciami płytę główną.
e, mial byc raczej jako bardzo zapasowy do jakiegos ew.
skladania, testowania, takich tam dupereli, zawsze to lepiej
miec pod reka jakis zapas niz nie miec
do mojego 'glownego' kompa w zyciu bym czegos naprawianego
przez siebie samego nie wlozyl :)
-
4. Data: 2009-10-09 21:55:36
Temat: Re: zasilacz komputerowy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"tg" <a...@b...cpl> wrote in message
news:30e80$4acfaf8e$59641b7f$5640@news.upc.ie...
> e, mial byc raczej jako bardzo zapasowy do jakiegos ew.
> skladania, testowania, takich tam dupereli, zawsze to lepiej
> miec pod reka jakis zapas niz nie miec
Zasilacz do testowania musi być na 100% dobry.
Jaki jest sens "testować" podejrzane komponenty
zasilaczem który sam jest podejrzany bo naprawiany? :-)
-
5. Data: 2009-10-09 22:25:34
Temat: Re: zasilacz komputerowy
Od: "tg" <a...@b...cpl>
"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message news:hanpu8.2pc.0@poczta.onet.pl...
>> e, mial byc raczej jako bardzo zapasowy do jakiegos ew.
>> skladania, testowania, takich tam dupereli, zawsze to lepiej
>> miec pod reka jakis zapas niz nie miec
>
> Zasilacz do testowania musi być na 100% dobry.
> Jaki jest sens "testować" podejrzane komponenty
> zasilaczem który sam jest podejrzany bo naprawiany? :-)
chodzi tylko o sam poczatek - startuje/nie startuje
juz mi sie zdazylo uwalic zasilacz na plycie ktora miala
cos nie teges w sekcji zasilania procesora - z plyty
i zasilacza poszedl dym, a takiego naprawianego mniej szkoda
jezeli chodzi o faktyczne testowanie czy dziala i jest
stabilnie to poza testowanym sprzetem wszystko oczywiscie
musi byc pewne na 100% bo inaczej sensu to nie ma
spokojnie, komputerami bawie sie juz druga dekade, tylko
jakos elektronik ze mnie kiepski ;)
-
6. Data: 2009-10-10 09:20:27
Temat: Re: zasilacz komputerowy
Od: "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl>
tg pisze:
> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
> news:hanpu8.2pc.0@poczta.onet.pl...
>>> e, mial byc raczej jako bardzo zapasowy do jakiegos ew.
>>> skladania, testowania, takich tam dupereli, zawsze to lepiej
>>> miec pod reka jakis zapas niz nie miec
>>
>> Zasilacz do testowania musi być na 100% dobry.
>> Jaki jest sens "testować" podejrzane komponenty
>> zasilaczem który sam jest podejrzany bo naprawiany? :-)
>
> chodzi tylko o sam poczatek - startuje/nie startuje
> juz mi sie zdazylo uwalic zasilacz na plycie ktora miala
> cos nie teges w sekcji zasilania procesora - z plyty
> i zasilacza poszedl dym, a takiego naprawianego mniej szkoda
>
> jezeli chodzi o faktyczne testowanie czy dziala i jest
> stabilnie to poza testowanym sprzetem wszystko oczywiscie
> musi byc pewne na 100% bo inaczej sensu to nie ma
>
> spokojnie, komputerami bawie sie juz druga dekade, tylko
> jakos elektronik ze mnie kiepski ;)
Dioda kosztuje grosze, możesz zewrzeć wtyczkę i zasilacz podłączyć tylko
do jakiegoś niepotrzebnego CD-roma.