eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaInfolinia pogotowia elektrycznego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2016-01-17 17:14:49
    Temat: Infolinia pogotowia elektrycznego.
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    Wyłączyli... zdarza się, nie pierwszy raz i nie ostatni.
    Włączyli... ale jakoś świetlówki ledwo załapują.
    Dzwonie... odbiera gość, 5 zdań wymieniamy, pyta ile jest, więc
    rozłączam się i mierzę: 180-190 fazowo, 320-330 międzyfazowo, lekko pływa.
    Dzwonie... odbiera kobieta i jedzie punkt po punkcie, informując mnie
    przy okazji, że jak przyjadą i będzie cacy po ich stronie, to zapłacę.
    Wytłumaczyć się nie da że jest źle i to z ich przyczyny, kobieta nie
    rozumie nic, za to ściśle trzyma się punktów, życzę i rozłączam się.
    Dzwonię drugi raz w nadziei że trafię na gościa z pierwszej rozmowy...
    znów pani, ale inna. Znów tłumaczę i znów jedzie po punktach ucząc mnie
    jak mierzyć instalację... i że być może zapłacę. Rozłączam się jak
    wcześniej.

    Mija 15 minut i znów wyłączyli. Po chwili włączyli i jest 230/380, czyli
    zanim by pogotowie dojechało, było by cacy :) Ciekawe czy bym zapłacił.

    Co się stało, wszyscy wiemy, ale ja nie o tym.
    Zastanowiło mnie dlaczego zatrudniają kobiety nie znające się zupełnie
    na temacie jaki powinny ogarniać. Dostają listę i jadą po niej, zamiast
    logicznie pomyśleć przez chwilę. Za pierwszym razem gość załapał po
    drugim moim zdaniu i poprosił o pomiar wszystkich faz (miałem zmierzoną
    jedną, więc musiałem zejść do garażu). Poprosił... naprawdę bardzo
    chętnie mu chciałem pomóc, ale się nie dało.

    Jak w takich sytuacjach powinno wyglądać zgłoszenie? Teoretycznie
    napięcie jest, za niskie, więc w bardzo, ale to bardzo niesprzyjających
    okolicznościach, może być niebezpieczne dla urządzeń, choć dla
    większości domostw oznaczać to będzie jedynie lekko zmienioną barwę
    żarówek. Napięcie poza normą, więc wypada zgłosić. Ale jak udowodnić że
    tak w istocie było, skoro w między czasie przełączą?
    Ktoś sprawdzał - wierzą na słowo? Teoretycznie powinni wiedzieć o
    przełączaniu, teoretycznie.

    Irek.N.


  • 2. Data: 2016-01-17 17:18:11
    Temat: Re: Infolinia pogotowia elektrycznego.
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 17 stycznia 2016 17:14:46 UTC+1 użytkownik Irek.N. napisał:
    > Wyłączyli... zdarza się, nie pierwszy raz i nie ostatni.
    > Włączyli... ale jakoś świetlówki ledwo załapują.
    > Dzwonie... odbiera gość, 5 zdań wymieniamy, pyta ile jest, więc
    > rozłączam się i mierzę: 180-190 fazowo, 320-330 międzyfazowo, lekko pływa.
    > Dzwonie... odbiera kobieta i jedzie punkt po punkcie, informując mnie
    > przy okazji, że jak przyjadą i będzie cacy po ich stronie, to zapłacę.
    > Wytłumaczyć się nie da że jest źle i to z ich przyczyny, kobieta nie
    > rozumie nic, za to ściśle trzyma się punktów, życzę i rozłączam się.
    > Dzwonię drugi raz w nadziei że trafię na gościa z pierwszej rozmowy...
    > znów pani, ale inna. Znów tłumaczę i znów jedzie po punktach ucząc mnie
    > jak mierzyć instalację... i że być może zapłacę. Rozłączam się jak
    > wcześniej.
    >
    > Mija 15 minut i znów wyłączyli. Po chwili włączyli i jest 230/380, czyli
    > zanim by pogotowie dojechało, było by cacy :) Ciekawe czy bym zapłacił.


    tam maja zwykle call-center, przy słuchawce siedzi nikt i ma procedure na rozne
    sytuacje.
    Co do napiec - mialem raz podobnie, mierzyłem miernikiem i fotografowałem podłączony
    miernik zeby jakis slad został.



    b.


  • 3. Data: 2016-01-17 17:27:50
    Temat: Re: Infolinia pogotowia elektrycznego.
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sun, 17 Jan 2016 17:14:49 +0100, "Irek.N."
    <t...@j...taki.jest.pl> wrote:
    > Wyłączyli... zdarza się, nie pierwszy raz i nie ostatni.
    > Włączyli... ale jakoś świetlówki ledwo załapują.
    > Dzwonie... odbiera gość, 5 zdań wymieniamy, pyta ile jest, więc
    > rozłączam się i mierzę: 180-190 fazowo, 320-330 międzyfazowo, l
    > ekko pływa.

    Musisz gadać z człowiekiem? Myślałem że już wszędzie tak jest, że jak
    się dzwoni do nich to automat od razu mówi gdzie jest awaria i
    przewidywany czas na jej usunięcie....

    --
    Marek


  • 4. Data: 2016-01-17 17:46:50
    Temat: Re: Infolinia pogotowia elektrycznego.
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    > Musisz gadać z człowiekiem? Myślałem że już wszędzie tak jest, że jak
    > się dzwoni do nich to automat od razu mówi gdzie jest awaria i
    > przewidywany czas na jej usunięcie....
    >

    Mówi, ale źle mówi. Cały czas przekonuje że nic się złego nie dzieje :)

    Miłego.
    Irek.N.


  • 5. Data: 2016-01-17 17:51:55
    Temat: Re: Infolinia pogotowia elektrycznego.
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    > tam maja zwykle call-center, przy słuchawce siedzi nikt i ma procedure na rozne
    sytuacje.
    > Co do napiec - mialem raz podobnie, mierzyłem miernikiem i fotografowałem
    podłączony miernik zeby jakis slad został.

    Mogę odpalić rejestrator i pokazać im nawet jak pływa. Tylko w ilu
    procent domów jest taka możliwość? Pozostaje też kwestia wiarygodności.
    Mój nie był kalibrowany z 3-4 lata już. Pewnie i tak by uwierzyli, ale
    co jak nic nie możesz pokazać?

    Miłego.
    Irek.N.


  • 6. Data: 2016-01-18 02:54:18
    Temat: Re: Infolinia pogotowia elektrycznego.
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.8840136968294622205@news.neostrada.pl
    ...
    > On Sun, 17 Jan 2016 17:14:49 +0100, "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
    > wrote:
    >> Wyłączyli... zdarza się, nie pierwszy raz i nie ostatni.
    >> Włączyli... ale jakoś świetlówki ledwo załapują.
    >> Dzwonie... odbiera gość, 5 zdań wymieniamy, pyta ile jest, więc rozłączam
    >> się i mierzę: 180-190 fazowo, 320-330 międzyfazowo, l
    >> ekko pływa.
    >
    > Musisz gadać z człowiekiem? Myślałem że już wszędzie tak jest, że jak się
    > dzwoni do nich to automat od razu mówi gdzie jest awaria i przewidywany
    > czas na jej usunięcie....

    Tak mam w kablówie, jak coś dupnie, to pyszczą, ze przepraszają, a nawet,
    jak zalegasz, to mówią, że jesteś be i ci wyłączyliśmy. Oczywiście, mogę
    sobie zażyczyć interfejs białkowy i dostaję go.

    --
    Każdy w Jula się pojula...


    ---
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    https://www.avast.com/antivirus


  • 7. Data: 2016-01-18 08:18:01
    Temat: Re: Infolinia pogotowia elektrycznego.
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 18 stycznia 2016 02:54:19 UTC+1 użytkownik ACMM-033 napisał:


    > Tak mam w kablówie, jak coś dupnie, to pyszczą, ze przepraszają, a nawet,
    > jak zalegasz, to mówią, że jesteś be i ci wyłączyliśmy. Oczywiście, mogę
    > sobie zażyczyć interfejs białkowy i dostaję go.


    U swojego providera internetowego mam jeszcze prościej: jak za skarby nie mogę się
    dodzwonić, bo nikt nie odbiera, to wiem, że mają awarię na sieci. Jak odbiera
    (skądinąd bardzo kompetentna osoba, z którą jednym zdaniem można pominąć etapy
    "wyłącz modem i włącz jeszcze raz" i przejść do omawiania tracerouta zatrzymującego
    sie na następnych hopie), to wiem, że problem jest zapewne u mnie, ewentualnie jest
    coś nietypowego.


  • 8. Data: 2016-01-18 12:12:30
    Temat: Re: Infolinia pogotowia elektrycznego.
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
    news:99e1bace-9c2a-4233-ad72-b5cc0f86f9ea@googlegrou
    ps.com...
    W dniu poniedziałek, 18 stycznia 2016 02:54:19 UTC+1 użytkownik ACMM-033
    napisał:


    >> Tak mam w kablówie, jak coś dupnie, to pyszczą, ze przepraszają, a nawet,
    >> jak zalegasz, to mówią, że jesteś be i ci wyłączyliśmy. Oczywiście, mogę
    >> sobie zażyczyć interfejs białkowy i dostaję go.

    > U swojego providera internetowego mam jeszcze prościej: jak za skarby
    > nie mogę się dodzwonić, bo nikt nie odbiera, to wiem, że mają awarię na
    > sieci.

    Może od tego, że ludkowie obrabiają całą masę zgłoszeń? Czy może jest tak,
    że fachowcy, jak jest spokój, to obrabiają zgłoszenia, a jak coś się dzieje,
    zostawiają jednego, dwóch aby ktoś odbierał, a reszta "w kufajki" i do
    roboty, kabelki sklejać?

    > Jak odbiera (skądinąd bardzo kompetentna osoba, z którą jednym zdaniem
    > można pominąć etapy "wyłącz modem i włącz jeszcze raz" i przejść do
    > omawiania

    To jest śmieszne, jak infolinia nie wie, co to ping, czy "trejsrut",
    pozazdrościć ci :)

    > tracerouta zatrzymującego sie na następnych hopie), to wiem, że problem
    > jest
    > zapewne u mnie, ewentualnie jest coś nietypowego.

    Zddedosowali ruyter brzegowy :)

    Fajno, że nasz opa, który wie, co robi i jak robi. I umie podejść do klienta
    tak, jak należy to robić.

    --
    No route to host


    ---
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    https://www.avast.com/antivirus


  • 9. Data: 2016-01-18 21:03:43
    Temat: Re: Infolinia pogotowia elektrycznego.
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 18 stycznia 2016 12:12:30 UTC+1 użytkownik ACMM-033 napisał:


    > Fajno, że nasz opa, który wie, co robi i jak robi. I umie podejść do klienta
    > tak, jak należy to robić.

    I jeszcze wchodzi do mnie do domu światełkiem (GPON), jak wykupiłem 40Mbps, to mam to
    40Mbps i to o dowolnej porze dnia, wszystkie porty otwarte (chyba jako opcja jest
    router zarządzany przez nich i wtedy oni wystawiają tylko konkretne usługi, niemniej
    kumaty użytkownik dostaje tylko zakończenie ONT i dalej może ze swoim łączem zrobić
    co mu się żywnie podoba).
    Cóż, też się cieszę. I tylko czasem przychodzi myśl, że to jest prężnie się
    rozwijająca, ale nadal jeszcze mała lokalna firma. Gdzie zapewne tak jak piszesz,
    specjalista z Biura Obsługi Klienta jest zarazem inżynierem i administratorem sieci,
    a może i współwłaścicielem nawet. Za moment wobec popularności firma się rozrośnie,
    zrobią profesjonalne biuro, z profesjonalnym Call Center, zatrudnią profesjonalne
    panienki słuchawkowe i będzie profesjonalnie i zgodnie z najnowszymi trendami.
    Panienki będą według listy odhaczać, czy resetowałem modem, czy wyjąłem wtyczkę, czy
    zatupałem dwa razy i czy przeinstalowałem windowsy, o pingach z nimi nie pogadam,
    prędzej o tipsach (po godzinach). A zaczną (właściciele, nie panienki) pewnie od
    zbudowania profesjonalnego automatu UŁATWIAJĄCEGO składanie zgłoszeń:

    https://youtu.be/3nrdq9eHApI?t=1m33s

    A i zapomniałbym: od napraw będą mieli outsourcingową firmę. Która to firma będzie
    miała outsourcingową firmę zatrudniającą monterów. Na umowę zlecenie, co trzy
    miesiące innych. I wtedy to już będzie kolejna normalna, w pełni profesjonalna firma,
    jakich wiele.


  • 10. Data: 2016-01-19 14:11:22
    Temat: Re: Infolinia pogotowia elektrycznego.
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
    news:c11b5044-53bd-4eee-a863-377015f94c04@googlegrou
    ps.com...
    W dniu poniedziałek, 18 stycznia 2016 12:12:30 UTC+1 użytkownik ACMM-033
    napisał:


    >> Fajno, że nasz opa, który wie, co robi i jak robi. I umie podejść do
    >> klienta
    >> tak, jak należy to robić.

    > I jeszcze wchodzi do mnie do domu światełkiem (GPON), jak wykupiłem
    > 40Mbps,
    > to mam to 40Mbps i to o dowolnej porze dnia, wszystkie porty otwarte
    > (chyba jako
    > opcja jest router zarządzany przez nich i wtedy oni wystawiają tylko
    > konkretne usługi,
    > niemniej kumaty użytkownik dostaje tylko zakończenie ONT i dalej może ze
    > swoim
    > łączem zrobić co mu się żywnie podoba).

    U mnie Nerwozdrada jest już na osiedlu światełkiem i sobie bym zamówił,
    porzucając UPC, choć ze względu na usługę Wi-Free wolałbym pozostać. Ale jak
    będzie owo wifri tak działać, jak działa, ze rwie jak ostatni ch.j, to się
    chyba jednak w inną stronę uśmiechnę. Łącze 600/60, choć tu na stałe IP bym
    nie liczył, ale jakiegoś DYNDNS-a się zaciągnie do współpracy, albo z
    kumplem adminem się zgadam i za flaszkę miesięcznie przetuneluję się,
    tworząc wirtualny dostęp przez jego IP. Fajnie, żeny wreszcie IPv6
    zadziałało, bo UPC wyłożył lachę na to, a ja już chyba na SDI miałem IPv6.

    > Cóż, też się cieszę. I tylko czasem przychodzi myśl, że to jest prężnie
    > się rozwijająca,
    > ale nadal jeszcze mała lokalna firma. Gdzie zapewne tak jak piszesz,
    > specjalista z Biura
    > Obsługi Klienta jest zarazem inżynierem i administratorem sieci, a może i
    > współwłaścicielem

    No i tak dalej, byle jakiś buc tego nie spitolił.

    > nawet. Za moment wobec popularności firma się rozrośnie, zrobią
    > profesjonalne biuro,
    > z profesjonalnym Call Center, zatrudnią profesjonalne panienki słuchawkowe
    > i będzie

    Jeśli te panienki będą mieć orientację w temacie, który będą prezentować
    klientom, jeśli będą myśleć i nie będą miały abonenta w dupie (jak swego
    czasu Sferia, która za ewidentną swoją winę nie była w stanie wybekać choćby
    wypierdzianego "przepraszam"),

    > profesjonalnie i zgodnie z najnowszymi trendami. Panienki będą według
    > listy odhaczać,
    > czy resetowałem modem, czy wyjąłem wtyczkę, czy zatupałem dwa razy i czy
    > przeinstalowałem

    Coś jak checklista, którą pilot samolotu robi przed startem, widać, jakie to
    ważne pytania :P

    > windowsy, o pingach z nimi nie pogadam, prędzej o tipsach (po godzinach).
    > A zaczną

    Ajajaj... ale będzie, jak się okaże, że masz LINUXA...

    > (właściciele, nie panienki) pewnie od zbudowania profesjonalnego automatu
    > UŁATWIAJĄCEGO składanie zgłoszeń:

    > https://youtu.be/3nrdq9eHApI?t=1m33s

    W moim przypadku nie tak drastycznie, ale zanudzało, że coś w stylu "mamy
    dla ciebie wspaniałą ofertę" i chyba z pół minuty p..lenia o szopenie. W
    każdym razie coś, co mi na ch... potrzebne.


    > A i zapomniałbym: od napraw będą mieli outsourcingową firmę. Która to
    > firma będzie
    > miała outsourcingową firmę zatrudniającą monterów. Na umowę zlecenie,

    Jak w wojsku, gdzie wejścia do jednostki strzegą... agencje ochrony. Nie
    wiem, czy śmiać się, czy płakać...

    > co trzy miesiące innych. I wtedy to już będzie kolejna normalna, w pełni
    > profesjonalna firma, jakich wiele.

    I wszyscy będą radośni i szczęśliwi.
    Tylko kto będzie strzegł agencji ochrony? Bo one jednostek wojskowych
    strzegą...

    --
    Net naprawiony


    ---
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    https://www.avast.com/antivirus

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: