Pan Piskorz napisał(a):
> Z rozmów z kolegami to wygląda tak, że w małych autach włączenie klimy
> powoduje znaczący wzrost zużycia paliwa. W większych wartość jest
> pomijalna (to oczywiste, że klimatyzacja zwiększa zużycie paliwa) -
> gdzieś 0.1 do 0.2 l / 100km.
Dokładnie. Klima w 2.5 DTI ciągnie około 0.2 l/100km.
--
Krzysiek

do góry

> No i z klimą. I tak stoję w korku, patrzę na wskaźniki i wzdycham. Z
> obserwacji spalania na wolnych obrotach wydaje się wynikać, że klima
> bierze (sprawdzane w ciepły dzień jeszcze przed tą falą deszczów)
> jakieś 0.4-0.5 l/h. Tyle ma być?

u mnie na biegu jałowym pokazuje 0.8l/h, a przy włączonej klimatyzacji od
1.0-1.2 l/h w zależności ile wentylatorów pracuje w danym momencie i na
którym biegu pracują,

brat

do góry

On 2011-07-06, Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
> No i kupiliśmy w końcu tę Fabię, co to się kiedyś pytałem. Tyle że
> kombi.
>
> No i z klimą. I tak stoję w korku, patrzę na wskaźniki i wzdycham. Z
> obserwacji spalania na wolnych obrotach wydaje się wynikać, że klima
> bierze (sprawdzane w ciepły dzień jeszcze przed tą falą deszczów)
> jakieś 0.4-0.5 l/h. Tyle ma być?
>
> Przy 100 km/h te pół litra więcej na setkę można przeżyć (sprawdzę, na
> razie tylko po mieście było).
>
> Ale przy 20 km/h (typowa warszawska jazda do pracy), a co gorsza przy
> 10 km/h w korku (coś mam ostatnio takie przebiegi i nawet wakacje nie
> bardzo pomagają) to trochę słabiutko wychodzi. A właśnie w korku
> wypada klimę włączyć, żeby się nie gotować...

Klima zużywa paliwo na godzinę, nie na kilometry. Im mniejszy przepływ
powietrza przez chłodnicę tym bardziej. Siłą rzeczy im wolniej
jedziesz tym większa część paliwa pójdzie na klimę.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjz1uy3tonk.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> No i z klimą. I tak stoję w korku, patrzę na wskaźniki i wzdycham. Z
> obserwacji spalania na wolnych obrotach wydaje się wynikać, że klima
> bierze (sprawdzane w ciepły dzień jeszcze przed tą falą deszczów)
> jakieś 0.4-0.5 l/h. Tyle ma być?

1,1-1,2 l/h bez klimy, 1,6-1,7 z klimą manualną.
reg. temperatury przez mieszanie schłodzonego powietrza z powietrzem z
nagrzewnicy.

Jacek

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" napisał w
>No i z klimą. I tak stoję w korku, patrzę na wskaźniki i wzdycham. Z
>obserwacji spalania na wolnych obrotach wydaje się wynikać, że klima
>bierze (sprawdzane w ciepły dzień jeszcze przed tą falą deszczów)
>jakieś 0.4-0.5 l/h. Tyle ma być?

Ile ma byc to nie wiem, ale to jest spalanie adekwatne dla ok 2kW. Co
ponoc wcale nie dziwne jak na klime.

>Ale przy 20 km/h (typowa warszawska jazda do pracy), a co gorsza przy
>10 km/h w korku (coś mam ostatnio takie przebiegi i nawet wakacje nie
>bardzo pomagają) to trochę słabiutko wychodzi.

Wygoda kosztuje. A jak komus za drogo to niech sie przesiadzie do
klimatyzowanego autobusu :-)


A tak swoja droga - u was tez jest kolosalna roznica w klimie z
obiegiem powietrza zamknietym wewnetrznym i zewnetrznym ?
W mondeo zamykam obieg i w pare sekund leci z klimy znacznie
chlodniejsze powietrze. Subiektywnie - bo termometr przy nawiewie nie
bardzo chce to potwierdzic.

Taki efekt wilgotnosci, czy klapki tak sie ustawiaja, albo zepsute ?
Moze tu sie kryje tajemnica oszczednej jazdy ?

J.

do góry

> 0.2 l/100km.
Poprawka. Nie km tylko h. Bo pomiar jest widoczny na postoju.
--
Krzysiek

do góry

>
> Klima zużywa paliwo na godzinę, nie na kilometry. Im mniejszy przepływ
> powietrza przez chłodnicę tym bardziej. Siłą rzeczy im wolniej
> jedziesz tym większa część paliwa pójdzie na klimę.
>
TO tak samo jak z jazdą. A mimo to podaje sie w l/100 km

do góry

> TO tak samo jak z jazdą. A mimo to podaje sie w l/100 km

Czyżby?

do góry

Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

> A tak swoja droga - u was tez jest kolosalna roznica w klimie z obiegiem
> powietrza zamknietym wewnetrznym i zewnetrznym ?
> W mondeo zamykam obieg i w pare sekund leci z klimy znacznie chlodniejsze
> powietrze.


Zależy przy jakich temperaturach na zewnątrz.
Bo że łatwiej schłodzić powietrze posiadające 25 stopni (wewnętrzne) niż np.
35 stopni (zewnętrzne) to chyba tak bardzo Cię nie dziwi?

do góry

Krzysiek Kielczewski <k...@g...com> writes:

> On 2011-07-06, Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:


>> No i z klimą. I tak stoję w korku, patrzę na wskaźniki i wzdycham. Z
>> obserwacji spalania na wolnych obrotach wydaje się wynikać, że klima
>> bierze (sprawdzane w ciepły dzień jeszcze przed tą falą deszczów)
>> jakieś 0.4-0.5 l/h. Tyle ma być?
^^^
^^^

>> Przy 100 km/h te pół litra więcej na setkę można przeżyć (sprawdzę, na
>> razie tylko po mieście było).
>>
>> Ale przy 20 km/h (typowa warszawska jazda do pracy), a co gorsza przy
>> 10 km/h w korku (coś mam ostatnio takie przebiegi i nawet wakacje nie
>> bardzo pomagają) to trochę słabiutko wychodzi. A właśnie w korku
>> wypada klimę włączyć, żeby się nie gotować...
>
> Klima zużywa paliwo na godzinę, nie na kilometry. Im mniejszy przepływ
> powietrza przez chłodnicę tym bardziej. Siłą rzeczy im wolniej
> jedziesz tym większa część paliwa pójdzie na klimę.

No co ty powiesz... A ja to o czym pisałem?

MJ

do góry