eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › I jeszcze o hakach - wiązka elektryczna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2017-01-26 10:30:28
    Temat: I jeszcze o hakach - wiązka elektryczna
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>

    Przy okazji dyskusji o bagażnikach rowerowych pomyślałem o jeszcze
    jednej sprawie.
    Pytania do elektryków samochodowych: Mam 13 pinowe gniazdo, ale w
    uboższej wersji, tj. bez stałego 12 V oraz bez 12 V "po stacyjce", które
    są potrzebne np. przy ciągnięciu przyczepy kempingowej.

    1. Zakładam, że do pierwszego obwodu po prostu ciągnę kabel, do drugiego
    używam przekaźnika. Czy słusznie?

    2. Pomyślałem, że mógłbym samodzielnie dorobić ten kawałek instalacji,
    nie wiem tylko jakie kable (przekrój) i jakie bezpieczniki zastosować.
    Wiem, że to zależy od odbiorników, ale chyba jest jakiś standard?

    3. I o czym ewentualnie jeszcze pomyśleć?

    4. Czy warto się w to bawić? Elektryk (telefonicznie) krzyknął sobie
    200-250PLN. Ciągnięcie kabla od akumulatora nie będzie konieczne, bo mam
    w bagażniku kabel do wzmacniacza prosto z akku, na którym jest
    bezpiecznik 45A - wystarczy do wzmaka i do przyczepy? Czy takie
    podpięcie nie będzie zakłócać sprzętu audio?

    Mam też drugi prosto od akumulatora, który zasila moduł haka, tam jest
    bezpiecznik15 A no i kabelek sporo cieńszy.

    --
    Yogi(n)


  • 2. Data: 2017-01-26 20:14:34
    Temat: Re: I jeszcze o hakach - wiązka elektryczna
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2017-01-26 o 10:30, Yogi(n) pisze:
    > Przy okazji dyskusji o bagażnikach rowerowych pomyślałem o jeszcze
    > jednej sprawie.
    > Pytania do elektryków samochodowych: Mam 13 pinowe gniazdo, ale w
    > uboższej wersji, tj. bez stałego 12 V oraz bez 12 V "po stacyjce", które
    > są potrzebne np. przy ciągnięciu przyczepy kempingowej.

    Dziwne... się znał elektryk...


    > 1. Zakładam, że do pierwszego obwodu po prostu ciągnę kabel, do drugiego
    > używam przekaźnika. Czy słusznie?

    Przez bezpiecznik, ale po co przekaźnik? Nie możesz po stacyjce po prostu?


    > 2. Pomyślałem, że mógłbym samodzielnie dorobić ten kawałek instalacji,
    > nie wiem tylko jakie kable (przekrój) i jakie bezpieczniki zastosować.
    > Wiem, że to zależy od odbiorników, ale chyba jest jakiś standard?


    W instrukcji mam 4mm2 na masę do lamp (pin 3), zasilanie 12V oraz masa
    dla tego zasilania 2,5mm2 (piny 9,10,11,13) reszta 1,5mm2
    Bezpiecznik stałe 12V MAX 20A, po kluczyku 15A.
    Avensis T25


    > 3. I o czym ewentualnie jeszcze pomyśleć?

    Czy wyłącza Ci tylne przeciwmgielne w aucie przy podłączeniu przyczepy.


    > 4. Czy warto się w to bawić? Elektryk (telefonicznie) krzyknął sobie

    A to sam sobie odpowiedz

    Zdrówko

    --
    Irokez


  • 3. Data: 2017-01-27 05:42:47
    Temat: Re: I jeszcze o hakach - wiązka elektryczna
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>


    Użytkownik "Irokez" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:588a4a94$0$639$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2017-01-26 o 10:30, Yogi(n) pisze:
    >> Przy okazji dyskusji o bagażnikach rowerowych pomyślałem o jeszcze
    >> jednej sprawie.
    >> Pytania do elektryków samochodowych: Mam 13 pinowe gniazdo, ale w
    >> uboższej wersji, tj. bez stałego 12 V oraz bez 12 V "po stacyjce",
    >> które
    >> są potrzebne np. przy ciągnięciu przyczepy kempingowej.
    >
    > Dziwne... się znał elektryk...

    Nie, hak montowali w ASO, z przeznaczeniem pod bagażnik rowerowy, więc
    taki wystarczał.

    >> 1. Zakładam, że do pierwszego obwodu po prostu ciągnę kabel, do
    >> drugiego
    >> używam przekaźnika. Czy słusznie?
    >
    > Przez bezpiecznik, ale po co przekaźnik? Nie możesz po stacyjce po
    > prostu?

    Bo na obwodzie zapalniczki "wiszą" już trzy urządzenia o łącznym poborze
    ok. 8 A, a bezpiecznik (i zapewne kable) na 15 A.

    >> 2. Pomyślałem, że mógłbym samodzielnie dorobić ten kawałek
    >> instalacji,
    >> nie wiem tylko jakie kable (przekrój) i jakie bezpieczniki
    >> zastosować.
    >> Wiem, że to zależy od odbiorników, ale chyba jest jakiś standard?
    >
    >
    > W instrukcji mam 4mm2 na masę do lamp (pin 3), zasilanie 12V oraz masa
    > dla tego zasilania 2,5mm2 (piny 9,10,11,13) reszta 1,5mm2
    > Bezpiecznik stałe 12V MAX 20A, po kluczyku 15A.
    > Avensis T25

    Ooo, dzięki, to jest konkret.


    >> 3. I o czym ewentualnie jeszcze pomyśleć?
    >
    > Czy wyłącza Ci tylne przeciwmgielne w aucie przy podłączeniu
    > przyczepy.

    A to jest obowiązkowe, czy zalecane? Szczerze mówiąc nie wiem, bo go
    jeszcze nie używałem z przyczepą. Może wystarczy zwykły wyłącznik? Albo
    wymiana na gniazdo z rozłączaniem tego obwodu po wsadzeniu wtyczki
    (właśnie wygooglałem). A może moje tez jest takie? Muszę sprawdzić.


    >> 4. Czy warto się w to bawić? Elektryk (telefonicznie) krzyknął sobie
    >
    > A to sam sobie odpowiedz

    Instalowałem różne rzeczy w samochodzie, zamek centralny (tj.
    centralkę), podgrzewane lusterka, systemy audio ze wzmacniaczami, kamery
    cofania itp. czasem trzeba było pół auta rozbierać, więc strony
    technicznej się nie boję. Ale wtedy oszczędzałem dwa, a nawet dziesięć
    razy tyle. ;-) No nic, spróbuję, może nie będzie masakry.

    Dzięki za podpowiedzi.

    --
    Yogi(n)


  • 4. Data: 2017-01-27 10:06:52
    Temat: Re: I jeszcze o hakach - wiązka elektryczna
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    U mnie stałe 12V na haku wywoływało korozję (od śniegu / soli / może deszczu), więc
    gdzieś w środku rozpiąłem te 12 V.
    Zalety i wady: 12 V na haku ułatwi złodziejowi sabotaż alarmu / kamery / co tam
    masz.
    Brak 12 V na haku uniemozliwi awaryjne podładowanie aku, gdyby akurat siadł (na
    mrozie itp.) i np. nie chciał otworzyć centralnego zamka.


    -----
    > Mam 13 pinowe gniazdo, ale w uboższej wersji, tj. bez stałego 12V


  • 5. Data: 2017-01-27 16:02:59
    Temat: Re: I jeszcze o hakach - wiązka elektryczna
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>


    Użytkownik " ąćęłńóśźż" <n...@d...spamerow> napisał w wiadomości
    news:o6f2it$qjf$1@node1.news.atman.pl...
    >U mnie stałe 12V na haku wywoływało korozję (od śniegu / soli / może
    >deszczu), więc gdzieś w środku rozpiąłem te 12 V.
    > Zalety i wady: 12 V na haku ułatwi złodziejowi sabotaż alarmu / kamery
    > / co tam masz.
    > Brak 12 V na haku uniemozliwi awaryjne podładowanie aku, gdyby akurat
    > siadł (na mrozie itp.) i np. nie chciał otworzyć centralnego zamka.

    Ale ja wyjmę wszystkie bezpieczniki, a załączał będę tylko na czas
    holowania. Z awaryjnym otwieraniem problemu nie mam, bo tradycyjna
    wkładka i klucz z grotem są na wyposażeniu ;-).
    Zostało tyko ciąganie drutu.

    --
    Yogi(n)


  • 6. Data: 2017-01-28 08:31:00
    Temat: Re: I jeszcze o hakach - wiązka elektryczna
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    Nie łapię, co masz na myśli - łom?


    -----
    > Z awaryjnym otwieraniem problemu nie mam, bo tradycyjna wkładka i klucz z grotem są
    na wyposażeniu


  • 7. Data: 2017-01-28 10:10:23
    Temat: Re: I jeszcze o hakach - wiązka elektryczna
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>

    Użytkownik " ąćęłńóśźż" <n...@d...spamerow> napisał w wiadomości
    news:o6hhbj$epk$1@node2.news.atman.pl...
    > Nie łapię, co masz na myśli - łom?

    Nie, obecność - łącznie z fabrycznym centralnym zamkiem - tradycjnej
    wkładki w zamkach oraz posiadanie kluczyka z grotem umożliwiającym
    otwarcie drzwi. Rozładowanie akumultora nie uniemożliwia otwarcia auta
    tradycyjnymi metodami. Ergo - argument o możliwości doładowania
    akumulatora przez kabel w gnieździe haka mnie nie dotyczy. A
    przynajmniej w wypadku tego samochodu.

    --
    Yogi(n)



  • 8. Data: 2017-01-30 07:46:02
    Temat: Re: I jeszcze o hakach - wiązka elektryczna
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 2017-01-28 o 10:10, Yogi(n) pisze:
    > Nie, obecność - łącznie z fabrycznym centralnym zamkiem - tradycjnej
    > wkładki w zamkach oraz posiadanie kluczyka z grotem umożliwiającym
    > otwarcie drzwi. Rozładowanie akumultora nie uniemożliwia otwarcia auta
    > tradycyjnymi metodami.[...]

    Próbowałeś? :)
    Żebyś się nie zdziwił jak mój kumpel - mógł sobie kręcić kluczykiem we
    wkładce ile chciał, bez elektryki nie otworzył z powodu podwójnego
    ryglowania.
    Passat (fuj) B6.

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 9. Data: 2017-01-30 09:30:12
    Temat: Re: I jeszcze o hakach - wiązka elektryczna
    Od: Maseł <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-01-30 o 07:46, Mirek Ptak pisze:
    > W dniu 2017-01-28 o 10:10, Yogi(n) pisze:
    >> Nie, obecność - łącznie z fabrycznym centralnym zamkiem - tradycjnej
    >> wkładki w zamkach oraz posiadanie kluczyka z grotem umożliwiającym
    >> otwarcie drzwi. Rozładowanie akumultora nie uniemożliwia otwarcia auta
    >> tradycyjnymi metodami.[...]
    >
    > Próbowałeś? :)
    > Żebyś się nie zdziwił jak mój kumpel - mógł sobie kręcić kluczykiem we
    > wkładce ile chciał, bez elektryki nie otworzył z powodu podwójnego
    > ryglowania.
    > Passat (fuj) B6.

    Passat (nie-fuj) B7 - tradycyjny kluczyk sprowadza sie do plastikowego
    (chyba jednorazowego) grotu. Teoretycznie ma to pozwolic (po zerwaniu
    chromowanej klamki w celu odsloniecia dziury na grot) na otwarcie drzwi
    bez elektryki - teoretycznie, bo na szczescie nie musialem tego testowac
    w praktyce...

    Pozdro

    Maseł

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: