W dniu 2011-09-07 21:05, Iksinski pisze:
> To Ty co najwyżej zarządzasz jego majątkiem... ;-)

Majątku to się ono dorobi jak zacznie pracować i wszystko sobie kupi za
własne.
--
Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie
wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego
wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a
coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3).

do góry

W dniu 07-09-2011 20:27, to pisze:
> Czy właściciel takiego oto pojazdu: http://tiny.pl/h56sd może być
> pełnoprawnym uczestnikiem tej grupy dyskusyjnej?
> Jak myślicie?
Czyżby chodziło o tego właściciela:
http://tapety.joe.pl/tapeta/programy-telewizyjne/ses
ame-street/niebieski-ciasteczkowy-potwor.jpg

? ;)


Pozdrawiam
Paweł

do góry

Hello Andrzej,

Wednesday, September 7, 2011, 9:08:34 PM, you wrote:

>>> Użytkownikiem co najwyżej. Tatuś kupuje, tatuś płaci :)
>> Właścicielem brudnej pieluchy też jest tatuś? Jak dał, to już nie jego.

Nie psuj polskich liter - zacznij używać normalnego czytnika.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

> Nie psuj polskich liter - zacznij używać normalnego czytnika.

A ja tam nie wiem z czego korzystacie. Co bym nie otwierał przy pomocy
TB, to zawsze mam polskie znaki, a od czasu do czasu jakiś typ zawsze
wyskoczy, że jemu się rozjechało i ktoś jest bee.

--
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2011-09-07 21:12, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Andrzej,
>
> Wednesday, September 7, 2011, 9:08:34 PM, you wrote:
>
>>>> Użytkownikiem co najwyżej. Tatuś kupuje, tatuś płaci :)
>>> Właścicielem brudnej pieluchy też jest tatuś? Jak dał, to już nie jego.
>
> Nie psuj polskich liter - zacznij używać normalnego czytnika.

Używam normalnego i nawet charset ma zadeklarowany prawidłowo.
--
Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie
wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego
wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a
coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3).

do góry

W dniu 2011-09-07 21:26, Andrzej Zbierzchowski pisze:
> W dniu 2011-09-07 21:12, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Hello Andrzej,
>>
>> Wednesday, September 7, 2011, 9:08:34 PM, you wrote:
>>
>>>>> Użytkownikiem co najwyżej. Tatuś kupuje, tatuś płaci :)
>>>> Właścicielem brudnej pieluchy też jest tatuś? Jak dał, to już
>>>> nie jego.
>>
>> Nie psuj polskich liter - zacznij używać normalnego czytnika.
>
> Używam normalnego i nawet charset ma zadeklarowany prawidłowo.

I psujesz inne, które mają poprawnie zadeklarowany charset. Strzelam -
"zastosuj domyślne kodowanie dla każdej przychodzącej wiadomości".


--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

do góry

> Przepraszam, ale bardzo zaciekawiła mnie ta kwestia. Czy mógłbyś jednak
> wyrazić swoją opinię w przedmiotowym temacie?
>

YES!

do góry

> Czyżby chodziło o tego właściciela:
> http://tapety.joe.pl/tapeta/programy-telewizyjne/ses
ame-street/niebieski-ciasteczkowy-potwor.jpg

Na horyzoncie widzę również innego kandydata:
http://www.tapeciarnia.one.pl/details.php?image_id=1
3215&big=1

do góry

begin Maciek

>> Przepraszam, ale bardzo zaciekawiła mnie ta kwestia. Czy mógłbyś jednak
>> wyrazić swoją opinię w przedmiotowym temacie?
>>
> YES!

Więc słuchamy. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

On Wed, 7 Sep 2011, Andrzej Zbierzchowski wrote:

> W dniu 2011-09-07 21:05, Iksinski pisze:
>> To Ty co najwyżej zarządzasz jego majątkiem... ;-)
>
> Majątku to się ono dorobi jak zacznie pracować i wszystko sobie kupi za
> własne.

Ale nie było mowy o "dorobieniu".
Otrzymanie w spadku lub darowiźnie jest równie dobrą metodą pozyskania
do swojego majątku, jak "zarobienie", i równie skutecznie umocowanym
w prawie.
Inna sprawa, że rzeczone pieluchy tak jak piszesz - *nie* spełniają
znamion darowizny (z paru powodów, darowizna wbrew pozorom nie jest
czymś "oczywistym" lecz obwarowanym ścisłymi wymogami, a dobre
rozpoznanie tego faktu wynika ze skutków podatkowych :P, i to
często w stronę *nie* uznania czegoś za darowiznę).

Niemniej przy zabawce sprawa robi się co najmniej sporna.
A jeśli zabawka była prezentem okolicznościowym, to nawet mało sporna.

pzdr, Gotfryd

do góry