eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 11. Data: 2010-09-09 16:38:48
    Temat: Re: HaDeeRy
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    W dniu 2010-09-09 16:42, limies pisze:
    > Warto zastanowic sie co to jest hdr i do czego został stworzony.
    > To co ogladacie to przeciez tak naprawde hdr-em nie jest jest to tylko
    > zmapowany hdr.
    > Os sposobu zmapowania zalezy czy zdjecie bedzie przypominało
    > ilustracje, czy cos bardziej realistycznego.
    > Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
    > pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.
    > 16 bit/kanał nie wystarcza. Tworzenie hdru pozwala na całkiem inne
    > podejscie do rejestracji "swiata"
    > pozwala na uwolnienie sie od nieszczesnego wspolczynnika gamma.
    > Pozwala na ustawienie ekspozycji post factum, tak jak w tradycyjnej
    > fotogrfii post factum mozemy ustawic balans bieli

    LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele
    szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na
    grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
    Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego LDR'a
    http://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jpg

    > Fotogrfujac w RAW obraz przedstawia to o uchwycila matryca
    > Fotografujac w hdr obraz zawiera samą scenę (to nazwałem rejestracją
    > świata) to co widzicie na ekranie to uz LDR - zmapowany hdr.
    > nad hdr mamy pelna kontrole ekspozycji postfactum i symulacji roznych
    > zjawisk (np. lokalna adaptacja - symulacja widzenia ludzkiego).
    > Stosujac 32 bity/kanał nareszcie pozbywamy sie posteryzacji i utraty
    > informacji na skutek obróbki (trzeba miec jeszcze narzedzia do tego :-
    > ( )

    O kurcze ;) piszesz tak jakby dopiero co się pojawiła szansa na
    pokazanie piękna świata ;). Ba jakby dotąd nie publikowano poprawnie
    obrobionych zdjęć, a fotografia krajobrazowa czy architektury to w ogóle
    nie istnieje. Do dziś mieliście zakłamaną , subiektywną wizję, HDR
    przyniesie wam prawdę ;).

    > I wazna uwaga obrobka hdr jest bezstratna - zadne dane nie ulagaja
    > utracie, czego nie mozna powiedziec o formacie raw a tym bardziej jpg
    > - gdzie wazna role odgrywa gamma (w hdr pozbywamy sie tego parametru -
    > jest on do niczego niepotrzebny)
    > Dodatkowo raw jest zwiazany z matrycą - hdr nie jest zwiazany z zadnym
    > sprzetem

    Czy to ma jakiś wpływ na treść i przekaz jaki powinna mieć fotografia?
    Dla większości odbiorców technologia nie istnieje, bo albo coś się
    podoba albo nie, coś porusza albo odpycha. Choć fotografia coraz
    częściej nie przykuwa uwagi ;) i wielu traktuje HDR jako sposób na
    wyrażenie się, stąd te wszystkie rozhisteryzowane efekty mapowania.
    Kompresja dynamiki czy HDR jest po prostu jednym z wielu narzędzie jakie
    fotograf ma do dyspozycji i daleki byłbym od robienia z tego religii.

    Poza tym jest wiele tematów fotograficznych gdzie problem dużej dynamiki
    sceny nigdy nie istniał.

    --
    Pozdrawiam,
    Bartko.


  • 12. Data: 2010-09-09 16:54:49
    Temat: Re: HaDeeRy
    Od: limies <l...@g...com>

    On Sep 9, 6:38 pm, cichybartko <c...@g...com> wrote:
    > W dniu 2010-09-09 16:42, limies pisze:
    >
    > > Warto zastanowic sie co to jest hdr i do czego został stworzony.
    > > To co ogladacie to przeciez tak naprawde hdr-em nie jest jest to tylko
    > > zmapowany hdr.
    > > Os sposobu zmapowania zalezy czy zdjecie bedzie przypominało
    > > ilustracje, czy cos bardziej realistycznego.
    > > Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
    > > pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.
    > > 16 bit/kanał nie wystarcza. Tworzenie hdru pozwala na całkiem inne
    > > podejscie do rejestracji "swiata"
    > > pozwala na uwolnienie sie od nieszczesnego wspolczynnika gamma.
    > > Pozwala na ustawienie ekspozycji post factum, tak jak w tradycyjnej
    > > fotogrfii post factum mozemy ustawic balans bieli
    >
    > LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele
    > szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na
    > grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
    > Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego
    LDR'ahttp://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jp
    g
    >
    > > Fotogrfujac w RAW obraz przedstawia to o uchwycila matryca
    > > Fotografujac w hdr obraz zawiera samą scenę (to nazwałem rejestracją
    > > świata) to co widzicie na ekranie to uz LDR - zmapowany hdr.
    > > nad hdr mamy pelna kontrole ekspozycji postfactum i symulacji roznych
    > > zjawisk (np. lokalna adaptacja - symulacja widzenia ludzkiego).
    > > Stosujac 32 bity/kanał nareszcie pozbywamy sie posteryzacji i utraty
    > > informacji na skutek obróbki (trzeba miec jeszcze narzedzia do tego :-
    > > (  )
    >
    > O kurcze ;) piszesz tak jakby dopiero co się pojawiła szansa na
    > pokazanie piękna świata ;). Ba jakby dotąd nie publikowano poprawnie
    > obrobionych zdjęć, a fotografia krajobrazowa czy architektury to w ogóle
    > nie istnieje. Do dziś mieliście zakłamaną , subiektywną wizję, HDR
    > przyniesie wam prawdę ;).
    >
    > > I wazna uwaga obrobka hdr jest bezstratna - zadne dane nie ulagaja
    > > utracie, czego nie mozna powiedziec o formacie raw a tym bardziej jpg
    > > - gdzie wazna role odgrywa gamma (w hdr pozbywamy sie tego parametru -
    > > jest on do niczego niepotrzebny)
    > > Dodatkowo raw jest zwiazany z matrycą - hdr nie jest zwiazany z zadnym
    > > sprzetem
    >
    > Czy to ma jakiś wpływ na treść i przekaz jaki powinna mieć fotografia?
    > Dla większości odbiorców technologia nie istnieje, bo albo coś się
    > podoba albo nie, coś porusza albo odpycha. Choć fotografia coraz
    > częściej nie przykuwa uwagi ;) i wielu traktuje HDR jako sposób na
    > wyrażenie się, stąd te wszystkie rozhisteryzowane efekty mapowania.
    > Kompresja dynamiki czy HDR jest po prostu jednym z wielu narzędzie jakie
    > fotograf ma do dyspozycji i daleki byłbym od robienia z tego religii.
    >
    > Poza tym jest wiele tematów fotograficznych gdzie problem dużej dynamiki
    > sceny nigdy nie istniał.
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Bartko.
    mowimy o dwoh roznych sprawach - mozesz pozostac przy dagerotypii i
    pinholu - to oczywiste


  • 13. Data: 2010-09-09 17:03:17
    Temat: Re: HaDeeRy
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Grzegorz Krukowski" h...@4...com


    > ogólnym, może być OK przy dużym zbliżeniu. Przecież jak oglądamy
    > panoramę jako całość to nie widzimy wszystkich szczegółów w cieniu,
    > tak jak to jest w HDR, za to jak skupiamy się na pewnym szczególe, to
    > nasz zmysł wzroku dostosowuje się do otoczenia robiąc coś a'la HDR.

    Cały czas tak ,,oko'' ogląda. Każdy fragment oglądanego obrazka skanuje,
    na dodatek wielokrotnie, na wszystko patrzy z różną ekspozycją, a na
    dodatek składając obrazek po obrazku dodaje to, co widziało pięć czy
    piętnaście lat temu, dzięki czemu dwie osoby patrząc na to samo ,,drzewo'',
    widzą coś innego -- do tego stopnia posunięte są subiektywne odczucia, że
    jednego człowieka coś zachwyca a inny nie zauważy nic ciekawego w pierwszej
    chwili, która może trwać i pięć lat. ;)

    Właśnie ludzkie patrzenie i widzenie ludzkie to HaDRowanie i ,,panoramowanie''
    wraz megaobróbką ,,komputerową'' oraz fantazjowaniem...

    Oglądasz dom -- nie zwracasz uwagi na masę detali, ale numerek przy drzwiach
    oglądasz staranniej niż błoto na ścianie. Tak zwaną uwagę przykuwa tabliczka
    na drzwiach mówiąca o godzinach otwarcia i zaglądając do okien zmieniasz
    drastycznie nie tylko ekspozycję, ale i wiele innych parametrów patrzenia,
    używając zupełnie innych skojarzeń niż wtedy, gdy oglądasz dom z zewnątrz...


    W pierwszej chwili patrząc na tamę (chyba w Japonii) widzisz tamę,
    później (czytają opis) dostrzegasz wreszcie malowane wodą (na
    brudzie -- co tu dużo gadać) zwierzęta... Gdy kolejny raz
    oglądasz te fotki,widzisz najpierw zwierzęta, później
    zastanawiasz się -- czym jest ta dziwna ściana
    i przypominasz sobie, że to tama z malowidłami...

    -=-

    Pomiędzy tym, co ,,widzi oko'' a obrazem rzeczywistym jest wielka przepaść.

    I pomiędzy tym, co ,,widzi oko'' a odczuciem ludzkim też jest ogromna przepaść...
    To, że oko widzi wszystko do góry nogami, potrafimy zrozumieć i przyjąć, ale
    już to, że oko widzi wyrywkowo, straszliwie niewyraźnie, dodając więcej
    z wyobraźni do obrazka niż z rzeczywistego oglądania -- już niekoniecznie...

    Na dodatek aparat nie widzi 3d -- oko też, ale już wzrok doskonale radzi sobie z
    trójwymiarowością. :)



    Pomiędzy ,,widzeniem oka'' (czy nawet ,,widzeniem obu oczu'')
    a ,,widzeniem wzorku'' (lub ,,widzeniem ludzkim'') jest różnica spora. :)
    Można się o tym dowiedzieć przy okazji rozmawiania z okulistą, którego
    niewiele dziwi z odczuć subiektywnych. :) Ponoć pod tym względem okuliści
    są równie wyrozumiali jak psychiatrzy -- na przykład niektórzy pacjenci
    opowiadają o walących się na nich ścianach (efekt łatwy do uzyskania
    dzięki złemu ustawieniu cylindrycznych szkieł) uciekających przedmiotach
    nieruchomych (też ścianach na przykład) czy różnym postrzeganiu kolorów
    lewym i prawy okiem...


    Ja po przebudzenie niewiele widzę. Czasami nawet w godzinę po przebudzeniu
    nie widzę prawie nic -- trudno mi wówczas policzyć linijki na monitorze,
    nie mówić już o możliwości odczytania tekstu, z którym jakiż czas później
    nie mam żadnych trudności nawet bez szczególnego wysiłku, nawet po silnym
    zmęczeniu czy w słabym (zwykle zbyt kontrastowym) świetle... :)

    -=-

    Właśnie HDR to normalne widzenie. :) A raczej -- element tej normalności. :)
    Dlatego też trudno oddać na fotografii scenerię sztucznie oświetlone,
    na przykład kolorowe czy zbyt kontrastowe... O tym, że trudno na jednej
    fotce zmieścić kilka płaszczyzn ostrzenia nie trzeba pisać. :)

    Oko sobie zeskanuje raz to, raz tamto a wzrok poskłada tak, że ostre
    są przedmioty w różnej odległości z zachowaniem nieostrości tego, co
    mało nas interesuje...


    -=-

    Można powiedzieć, że widzenie oka to coś zupełnie odmiennego
    niż widzenie matrycy w aparacie fotograficznym. I widzenie
    wzroku to tez co innego niż widzenie matrycy w aparacie
    fotograficznym.

    Widzenie matrycy w aparacie fotograficznym też nie jest tożsame
    z widzeniem aparatu fotograficznego, bo są cwane aparaty nie tylko
    pstrykające HaDeeRami, ale i panoramami, i fotkami pseudotrójwymiarowymi...

    -=-

    Każde ,,pstryk'' to swoiste dzieło sztuki -- oddanie
    subiektywnego postrzegania jakiegoś kawałeczka świata.


    Malarz także, malując na przykład portret nie skupia się na pryszczach,
    choć włosy potrafi już namalować nie jako bezkształtną plamę... Coś
    przebarwi, coś zamaskuje, coś rozjaśni a coś przyciemni lub nawet
    przykryje czymś, czego ,,naprawdę'' nie ma...

    Naprawdę? -- w jego wyobraźni może być, a maluje nie to, co widzi,
    ale to, co wyobraża sobie patrząc i myśląc. Na przykład widzi gruby
    babsztyl, ale maluje szczupłą dziewczynę, aby zarobić (malowidłem) na chleb... ;)


    Fotografia to malowanie/rysowanie światłem. Kto mówi, że to ma być
    rysowanie zniewolone brutalną rzeczywistością? Nigdy takie nie jest!
    Zawsze oddawanie barw czy jasności jest jakoś skrzywione --- celowo
    lub nie. Samo nawet pstrykanie zaburza jakoś postrzeganą
    rzczyywistość -- choćby rzucając cień fotografa lub odbicie
    światła od jego jasnej bluzki... (każda jest jakoś jasna,
    o ile jest; jak nie ma -- to jest jakaś inna skóra;
    dlatego nie warto stać zbyt blisko fotografowanych przedmiotów
    czy ludzi bądź zwierząt lub po prostu obiektów)

    -=-

    Ja zamierzam skleić fotkę z:

    -- obrysu budynku
    -- tabliczek i kinkietów na budynku
    -- figurek wielkości drzwi wejściowych
    -- tabliczek na tych figurkach
    -- wnętrz okien z parteru (pomyślę także o oknach z wyższych kondygnacji)
    -- otoczenia

    Dam Wam wtedy kolejne pole do popisu przy wyśmiewaniu się -- śmiech
    to zdrowie. :) Składowe budynku są tutaj:

    http://eneuel.comyr.com/dawno_temu_w_Bialymstoku/w_D
    ruskiennikach/figur.jpg
    figurka z domontowaną (ale jej) tabliczką
    http://eneuel.comyr.com/dawno_temu_w_Bialymstoku/w_D
    ruskiennikach/Sanatoi.jpg
    budynek z dwóch chlaśnięć (prawej i lewej)
    http://eneuel.comyr.com/dawno_temu_w_Bialymstoku/w_D
    ruskiennikach/_MG13509.jpg
    figurka ze swoją tabliczką

    -=-

    Z panoramy Drezna wyśmiewaliście się. :) Dla Was to łatwizna. Dla mnie taka panorama
    Drezna to niemożliwość do wykonania. :) Rożne reprezentujemy poziomy... I piony... ;)
    Ale to normalne zjawisko... ;)


    Strzelę też zlepek przedstawiający fotkę moich wybawców. :)
    Wewnątrz polny nagrobek z figurką zadumanego (nad głupotą
    tychże wybawców) Chrystusa, dookoła las, pola orne, trawa...

    Na razie muszę rozbudować komputer. :)
    Przede wszystkim potrzebują szybszego i większego dysku. :)
    Rok temu kosztował ponad 400 złotych, teraz dochodzi do
    220 złotych, a zamierzam go kupić, gdy stanieje poniżej
    200 złotych...

    I to potanienie (przekroczenie progu nadziei) uznam za znak od Boga do rozpoczęcia
    lepienia takich zlepków. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 14. Data: 2010-09-09 17:06:31
    Temat: Re: HaDeeRy
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze cichybartko:

    > LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele
    > szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na
    > grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
    > Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego LDR'a
    > http://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jpg

    LDR to nie jest technika, tylko format zapisu obrazu. W kontekście HDRI
    powstaje w wyniku tonemappingu.

    To co wkleiłeś, to high key.
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 15. Data: 2010-09-09 17:07:27
    Temat: Re: HaDeeRy
    Od: limies <l...@g...com>

    On Sep 9, 6:38 pm, cichybartko <c...@g...com> wrote:
    > W dniu 2010-09-09 16:42, limies pisze:
    >
    > > Warto zastanowic sie co to jest hdr i do czego został stworzony.
    > > To co ogladacie to przeciez tak naprawde hdr-em nie jest jest to tylko
    > > zmapowany hdr.
    > > Os sposobu zmapowania zalezy czy zdjecie bedzie przypominało
    > > ilustracje, czy cos bardziej realistycznego.
    > > Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
    > > pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.
    > > 16 bit/kanał nie wystarcza. Tworzenie hdru pozwala na całkiem inne
    > > podejscie do rejestracji "swiata"
    > > pozwala na uwolnienie sie od nieszczesnego wspolczynnika gamma.
    > > Pozwala na ustawienie ekspozycji post factum, tak jak w tradycyjnej
    > > fotogrfii post factum mozemy ustawic balans bieli
    >
    > LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele
    > szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na
    > grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
    > Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego
    LDR'ahttp://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jp
    g
    >
    > > Fotogrfujac w RAW obraz przedstawia to o uchwycila matryca
    > > Fotografujac w hdr obraz zawiera samą scenę (to nazwałem rejestracją
    > > świata) to co widzicie na ekranie to uz LDR - zmapowany hdr.
    > > nad hdr mamy pelna kontrole ekspozycji postfactum i symulacji roznych
    > > zjawisk (np. lokalna adaptacja - symulacja widzenia ludzkiego).
    > > Stosujac 32 bity/kanał nareszcie pozbywamy sie posteryzacji i utraty
    > > informacji na skutek obróbki (trzeba miec jeszcze narzedzia do tego :-
    > > (  )
    >
    > O kurcze ;) piszesz tak jakby dopiero co się pojawiła szansa na
    > pokazanie piękna świata ;). Ba jakby dotąd nie publikowano poprawnie
    > obrobionych zdjęć, a fotografia krajobrazowa czy architektury to w ogóle
    > nie istnieje. Do dziś mieliście zakłamaną , subiektywną wizję, HDR
    > przyniesie wam prawdę ;).
    >
    > > I wazna uwaga obrobka hdr jest bezstratna - zadne dane nie ulagaja
    > > utracie, czego nie mozna powiedziec o formacie raw a tym bardziej jpg
    > > - gdzie wazna role odgrywa gamma (w hdr pozbywamy sie tego parametru -
    > > jest on do niczego niepotrzebny)
    > > Dodatkowo raw jest zwiazany z matrycą - hdr nie jest zwiazany z zadnym
    > > sprzetem
    >
    > Czy to ma jakiś wpływ na treść i przekaz jaki powinna mieć fotografia?
    > Dla większości odbiorców technologia nie istnieje, bo albo coś się
    > podoba albo nie, coś porusza albo odpycha. Choć fotografia coraz
    > częściej nie przykuwa uwagi ;) i wielu traktuje HDR jako sposób na
    > wyrażenie się, stąd te wszystkie rozhisteryzowane efekty mapowania.
    > Kompresja dynamiki czy HDR jest po prostu jednym z wielu narzędzie jakie
    > fotograf ma do dyspozycji i daleki byłbym od robienia z tego religii.
    >
    > Poza tym jest wiele tematów fotograficznych gdzie problem dużej dynamiki
    > sceny nigdy nie istniał.
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Bartko.

    tak jak fotografia kolorowa nie wyruguje czarnobialej tak hdr nie
    wyruguje dotychczasowej techniki
    Mowimy o dwoch rzeczah.
    jedna sprawa to przekaz, a druga to srodki techniczne. hdr nie jest
    czyms nowym stosowano ta technike w filmach holywoodzkich w latach
    50'tych poprzez zastosowanie specjalnych kamer filmowych.
    Polozyles nacisk na przekaz - ja polozylem nacisk na technologie to
    wszystko.
    Zgadzam sie, że dagerotypią i telefonem komórkowym można stworzyc
    dzielo sztuki , ale ja nie o tym mowie
    co z tego, ze wiele ujec nie potrzebje rejestracji w tehnice hdr, bo
    zkres tonalny sceny jest mały ja mowie o technologii pozwalajacej
    rejestrowac
    zjawiska o rozpietosci od glebokiej czzerni do wybuchu supernowej w
    odleglosci metra od niej :-)
    Przypominasz troche malarza ktory spoglada na aparat fotograficzny i
    mowi

    " Czy to ma jakiś wpływ na treść i przekaz jaki powinno mieć
    malarstwo?
    Dla większości odbiorców technologia nie istnieje, bo albo coś się
    podoba albo nie, coś porusza albo odpycha.

    O kurcze ;) piszesz tak jakby dopiero co się pojawiła szansa na
    pokazanie piękna świata ;). Ba jakby dotąd nie publikowano poprawnie
    namalowanych obrazów, a malarstwo krajobrazowe czy architektury to w
    ogóle
    nie istnieje. Do dziś mieliście zakłamaną , subiektywną wizję,
    fotografia
    przyniesie wam prawdę ;)."


  • 16. Data: 2010-09-09 17:08:39
    Temat: Re: HaDeeRy
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze Mateusz Ludwin:

    > LDR to nie jest technika, tylko format zapisu obrazu.

    Bardziej "sposób".
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 17. Data: 2010-09-09 17:14:30
    Temat: Re: HaDeeRy
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Thu, 09 Sep 2010 17:53:29 +0200, Mateusz Ludwin <n...@s...org>
    wrote:

    >Grzegorz Krukowski wrote:
    >> A może coś takiego już jest?
    >
    >Od dawna, np.:
    >
    >http://www.mpi-inf.mpg.de/resources/tmo/logmap/

    Muczos gracias senior :)
    Jakbyś miał jeszcze jakieś sznurki i chciał się nimi podzielić to nie
    widzę przeszkód.
    --
    Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
    dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish


  • 18. Data: 2010-09-09 17:29:55
    Temat: Re: HaDeeRy
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Thu, 9 Sep 2010 09:54:49 -0700 (PDT), limies napisał(a):

    > mowimy o dwoh roznych sprawach - mozesz pozostac przy dagerotypii i
    > pinholu - to oczywiste

    Czy prawidłowe cytowanie cię przerasta?

    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
    dictate the course of history, nor is it necessarily the
    pontifications of priests which move the hands of God."


  • 19. Data: 2010-09-09 18:10:58
    Temat: Re: HaDeeRy
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "limies" 6...@u...goo
    glegroups.com

    : Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
    : pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.

    A jutrzejsze? Jednocześnie ciemna plama i stuwatowa lampka? :)
    Mało, więc może tysiącwatowa? Z reflektorem, z odległości
    jednego metra od matrycy rejestrującej. :)

    Ani dzisiejsze, ani jutrzejsze, bo zawsze można iść w większą
    jasność. :) (a cień reflektora jest raczej ostry)

    -=-

    Co za różnica, co jest tą lampą -- żarówka, świetlówka
    kompaktowa, lampa wyładowcza, megaLEDka...

    Jutro tym bardziej będzie ciężko -- bo jutro będą
    lesze źródła światła niż mamy dzisiaj. :)

    Co gorsza (jak już ktoś pisał) dziś nie potrafimy
    czernić, a jutro być może oczernimy mocniej. :)

    (chyba Gotfryd Smolik pisał o dzisiejszym progu oczerniania
    ustawionym na 3% -- a on chyba powinien znać się na czernieniu)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 20. Data: 2010-09-09 19:30:33
    Temat: Re: HaDeeRy
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    W dniu 2010-09-09 19:06, Mateusz Ludwin pisze:
    > Rzecze cichybartko:
    >
    >> LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele
    >> szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na
    >> grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
    >> Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego LDR'a
    >> http://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jpg
    >
    > LDR to nie jest technika, tylko format zapisu obrazu. W kontekście HDRI
    > powstaje w wyniku tonemappingu.
    >
    > To co wkleiłeś, to high key.

    Chcesz mnie obrazić ;). Gdzie te czasy że co godzina pojawiał się na
    grupie nowy LDR ;).

    --
    Pozdrawiam,
    Bartko.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: