-
1. Data: 2012-01-07 20:03:04
Temat: Giełda komputerowa - czy to nie sezon ?
Od: "PL(N)umber_One " <p...@N...gazeta.pl>
Witam
Po raz pierwszy zawitałem dziś na Warszaską Giełę Komputerową przy Batorego, po
odbiór zakupionej na Allegro części. Powiem szczerze, że bardzo się
rozczarowałem, wcześniej wyobrażałem sobie giełdę jako ogromne targowisko, z
mnóstwem sprzętu, części, oprogramowania itd. Tym czasem, poza kilkoma
stoiskami ze sprzętem, kilkoma z naprawdę duzym wyborem kabli oraz jednym czy
dwoma z oprogramowaniem, reszta raczej mizernie. Czy to wina sezonu i psiej
pogody, czy giełda po prostu dożywa swioch dni, wypierana przez sprzedaż w
Internecie ?
PP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2012-01-08 11:54:13
Temat: Re: Giełda komputerowa - czy to nie sezon ?
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Sat, 7 Jan 2012 20:03:04 +0000 (UTC), "PL(N)umber_One "
<p...@N...gazeta.pl> wrote:
>Witam
>Czy to wina sezonu i psiej
>pogody, czy giełda po prostu dożywa swioch dni, wypierana przez sprzedaż w
>Internecie ?
IMHO chyba to drugie. Byłem na giełdzie we wrześniu i były pustki.
Wielu stoisk nie ma, pozostała może połowa tego, co było jakiś rok czy
dwa lata temu.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
-
3. Data: 2012-01-08 13:18:12
Temat: Re: Giełda komputerowa - czy to nie sezon ?
Od: "_ąćęłńóśźż." <j...@g...pl>
A tak przy okazji:
Jak wyglądają sklepy w przejściu podziemnym przy GUS?
-----
> Wielu stoisk nie ma, pozostała może połowa tego, co było jakiś rok czy dwa
lata temu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2012-01-09 10:33:53
Temat: Re: Giełda komputerowa - czy to nie sezon ?
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2012-01-07, o godz. 20:03:04
"PL(N)umber_One " <p...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Tym czasem, poza kilkoma stoiskami ze sprzętem, kilkoma z naprawdę
> duzym wyborem kabli oraz jednym czy dwoma z oprogramowaniem, reszta
> raczej mizernie. Czy to wina sezonu i psiej pogody, czy giełda po
> prostu dożywa swioch dni, wypierana przez sprzedaż w Internecie ?
Dożywa. Ja tam zasadniczo kupuję na stoiskach z złomem z importu jakieś
nietypowe części, złącza etc. ale i ich jest coraz mniej. Sprzęt w cenie
jak w sieci a często drożej. Większość sprzedających i tak ma gdzieś
normalne sklepiki. Po prostu giełda zanika bo w sumie jest coraz mniej
potrzebna.
Zdrówko
-
5. Data: 2012-01-09 12:45:49
Temat: Re: Giełda komputerowa - czy to nie sezon ?
Od: boxfish <c...@g...pl>
W dniu 2012-01-07 21:03, PL(N)umber_One pisze:
> Czy to wina sezonu i psiej
> pogody, czy giełda po prostu dożywa swioch dni, wypierana przez sprzedaż w
> Internecie ?
A ty kopiłeś na giełdzie czy w Internecie ? Odpowiedziałeś sobie sam ?
-
6. Data: 2012-01-11 10:36:38
Temat: Re: Giełda komputerowa - czy to nie sezon ?
Od: Tomaszek <t...@f...onet.pl>
W dniu 2012-01-09 11:33, Maciek Babcia Dobosz pisze:
> Dożywa. Ja tam zasadniczo kupuję na stoiskach z złomem z importu jakieś
> nietypowe części, złącza etc. ale i ich jest coraz mniej. Sprzęt w cenie
> jak w sieci a często drożej. Większość sprzedających i tak ma gdzieś
> normalne sklepiki. Po prostu giełda zanika bo w sumie jest coraz mniej
> potrzebna.
Ale cwaniactwo takie samo jak było zawsze, to tam nadal jest. Chyba
jedynym wyjątkiem pozytywnym jest Grzegorz Czarnecki, ten gość co
handluje grami i wymienia, na samym początku ( czy też końcu, zależy kto
z której strony przychodzi )
I to cwaniactwo, chamstwo umrze razem z tą giełdą.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*onet.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(
-
7. Data: 2012-01-11 11:02:35
Temat: Re: Giełda komputerowa - czy to nie sezon ?
Od: Animka <t...@w...pl>
W dniu 2012-01-11 11:36, Tomaszek pisze:
> W dniu 2012-01-09 11:33, Maciek Babcia Dobosz pisze:
>> Dożywa. Ja tam zasadniczo kupuję na stoiskach z złomem z importu jakieś
>> nietypowe części, złącza etc. ale i ich jest coraz mniej. Sprzęt w cenie
>> jak w sieci a często drożej. Większość sprzedających i tak ma gdzieś
>> normalne sklepiki. Po prostu giełda zanika bo w sumie jest coraz mniej
>> potrzebna.
>
> Ale cwaniactwo takie samo jak było zawsze, to tam nadal jest. Chyba
> jedynym wyjątkiem pozytywnym jest Grzegorz Czarnecki, ten gość co
> handluje grami i wymienia, na samym początku ( czy też końcu, zależy kto
> z której strony przychodzi )
> I to cwaniactwo, chamstwo umrze razem z tą giełdą.
Ja do giełdy pod Stodołą mam sentyment. Nie po drodze mi tam co prawda,
ale jak mi coś jest bardzo potrzebne to jadę tam.
--
animka
-
8. Data: 2012-01-11 12:20:07
Temat: Re: Giełda komputerowa - czy to nie sezon ?
Od: Tomaszek <t...@f...onet.pl>
W dniu 2012-01-11 12:02, Animka pisze:
> Ja do giełdy pod Stodołą mam sentyment. Nie po drodze mi tam co prawda,
> ale jak mi coś jest bardzo potrzebne to jadę tam.
Ja też mam sentyment, choć bardziej do tej na Grzybowskiej. Ale
sentymenty sentymentami, a realia swoje.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*onet.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(