Witam

W dniu 2010-10-03 14:28, Axel pisze:

> Poza odpowiedziami, ktore juz padly - przyzwoitsze nawigacje maja
> zasilanie w uchwycie, a nie podlaczane kablem i wtedy wszystko jedno
> jakie maja zlacze USB (jesli chodzi o ladowanie w aucie).

Nie wiem czy nawgacja ktora uzywalem jest przyzwoita (Navroad). Ale
kabelek od gniazda zapalniczki mozna podlaczyc albo do uchwytu albo
bezposrednio do nawigacji. I to jest fajny pomysl tylko zeby jeszcze ten
kabel mial na jednym koncu Micro USB a nie to co ma to bym kupowal
jeszcze dzis ;)

Pozdrawiam,
Marcin

do góry

"Błażej" <z...@i...pl> wrote in message
news:1018m4xethp78.ivj7gi507n9o$.dlg@40tude.net...

>> Poza odpowiedziami, ktore juz padly - przyzwoitsze nawigacje maja
>> zasilanie w uchwycie, a nie podlaczane kablem i wtedy wszystko jedno
>> jakie maja zlacze USB (jesli chodzi o ladowanie w aucie).

> A co to znaczy "przyzwoite nawigacje", bo dla mnie to nawigacja ma
> obsługiwac moja ulubiona mapę i to wszystko.

No to masz male wymagania. Dla mnie szybkie wlozenie i wyjecie nawigacji
jedna reka to duza wygoda.

> A uchwyt prąd bierze z chmur czy z powietrza?

Uchwyt jest podlaczony na stale do gniazdka i go nie ruszasz. Wiec co kogo
obchodzi, jaka ma wtyczke?

--
Axel

do góry

Dnia Mon, 4 Oct 2010 11:27:54 +0200, Axel napisał(a):

>> A co to znaczy "przyzwoite nawigacje", bo dla mnie to nawigacja ma
>> obsługiwac moja ulubiona mapę i to wszystko.
>
> No to masz male wymagania. Dla mnie szybkie wlozenie i wyjecie nawigacji
> jedna reka to duza wygoda.
>
>> A uchwyt prąd bierze z chmur czy z powietrza?
>
> Uchwyt jest podlaczony na stale do gniazdka i go nie ruszasz. Wiec co kogo
> obchodzi, jaka ma wtyczke?

przyzwoite nawigacje są zabudowane w samochodzie i nie trzeba ich nigdzie
zabierać, odpinać, podpinać itp.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

do góry

"Marcin" <n...@n...ru> wrote in message
news:i8am89$9ru$1@inews.gazeta.pl...


> Nie wiem czy nawgacja ktora uzywalem jest przyzwoita (Navroad).

Tez wlasnie takiej uzywam.

> Ale kabelek od gniazda zapalniczki mozna podlaczyc albo do uchwytu albo
> bezposrednio do nawigacji.

Dokladniej to sa to dwa rozne kabelki.

> I to jest fajny pomysl tylko zeby jeszcze ten kabel mial na jednym koncu
> Micro USB a nie to co ma to bym kupowal jeszcze dzis ;)

Jedno masz gniazdko zapalniczki w aucie? To nie latwiej kupic rozgaleziacz?


--
Axel

do góry

Witam

W dniu 2010-10-04 11:37, Axel pisze:

> Dokladniej to sa to dwa rozne kabelki.

U mojej jest jeden. Pasuje do obydwu gniazdek (w uchwycie i w samej
nawigacji). W obydwu dziala (sprawdzone).

> Jedno masz gniazdko zapalniczki w aucie? To nie latwiej kupic rozgaleziacz?

Chyba tak trzeba bedzie zrobic.

Pozdrawiam,
Marcin

do góry

Witam

W dniu 2010-10-04 11:27, Axel pisze:

> Uchwyt jest podlaczony na stale do gniazdka i go nie ruszasz. Wiec co kogo
> obchodzi, jaka ma wtyczke?

Ale jedziesz sobie samochodem i nagle (jakies dlugie nieoczekiwane
rozmowy) potrzeba doladowac telefon. Albo wozisz ze soba zawsze
ladowarke samochodowa do telefonu albo wypinasz kabel od nawigacji i
podlaczasz do telefonu. Moze bys sytuacja odwrotna, chec doladowania
nawigacji w domu zeby zabrac ja na wycieczke bez 4 kolek.
Skoro wreszcie telefony ronzych firm moge ladowac jedna ladowarka,
sluchawke Bluetooth jeszcze innej tez to bym chcial moc zasilic tez
nawigacje tym samym kablem.

Pozdrawiam,
Marcin

do góry

"Marcin" <n...@n...ru> wrote in message
news:i8d12g$qqv$1@inews.gazeta.pl...

>> Uchwyt jest podlaczony na stale do gniazdka i go nie ruszasz. Wiec co
>> kogo
>> obchodzi, jaka ma wtyczke?
>
> Ale jedziesz sobie samochodem i nagle (jakies dlugie nieoczekiwane
> rozmowy) potrzeba doladowac telefon. Albo wozisz ze soba zawsze ladowarke
> samochodowa do telefonu albo wypinasz kabel od nawigacji i podlaczasz do
> telefonu.

W samochodzie mam ladowarke do telefonu. Scisle rzecz ujmujac mam ladowarke
z duzym gniazdem USB i 2 standardowe przewody duze USB/mini USB, a drugi
USB/micro USB. Duzo miejsca taki zestaw nie zajmuje, a moge nim zasilac
GPS-y (swoj, zony i modul BT), 2 swoje telefony, telefon zony, ladowarke
akumulatorkow AA/AAA, odtwarzacz mp3 i pewnie jeszcze kilka urzadzen,
ktorych nie uzywam ;-)

> Moze bys sytuacja odwrotna, chec doladowania nawigacji w domu zeby zabrac
> ja na wycieczke bez 4 kolek.

Wtedy za pomoca netbooka i w/w dwoch kabelkow laduje co chce, a jak nie chce
odpalac netbooka - biore mala sieciowa ladowarke z gniazdem USB, do ktorej
podlaczam ktorys z kabelkow.

> Skoro wreszcie telefony ronzych firm moge ladowac jedna ladowarka,
> sluchawke Bluetooth jeszcze innej tez to bym chcial moc zasilic tez
> nawigacje tym samym kablem.

Wiesz - do niedawna malo ktory telefon mial takie same ladowarki. Ale na
pewno sie doczekasz ;-P

--
Axel

do góry

"Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
news:1pf4x8iy97znc.dlg@lepper.institute.com...

>> Uchwyt jest podlaczony na stale do gniazdka i go nie ruszasz. Wiec co
>> kogo
>> obchodzi, jaka ma wtyczke?
>
> przyzwoite nawigacje są zabudowane w samochodzie i nie trzeba ich nigdzie
> zabierać, odpinać, podpinać itp.

I zeby zaplanowac trase wieczor spedzasz w samochodzie.


--
Axel

do góry

Dnia Mon, 4 Oct 2010 22:03:09 +0200, Axel napisał(a):

> I zeby zaplanowac trase wieczor spedzasz w samochodzie.

A w czym widzisz różnicę między tomtomem zabudowanym a tomtomem zabieranym?
W czym widzisz róznicę między zabraniem urządzenia a zabraniem karty SD?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

do góry

"Marcin" <n...@n...ru> wrote in message
news:i8d0ks$p42$1@inews.gazeta.pl...

> U mojej jest jeden. Pasuje do obydwu gniazdek (w uchwycie i w samej
> nawigacji). W obydwu dziala (sprawdzone).

No widzisz - to juz jest jakis postep - ja mam w podstawce okragle gniazdo
typowe dla zasilania.

>
>> Jedno masz gniazdko zapalniczki w aucie? To nie latwiej kupic
>> rozgaleziacz?
>
> Chyba tak trzeba bedzie zrobic.

Ja juz doszedlem do tego, ze mam dwa rozgaleziacze (w obu gniazdach -
brakuje mi jeszcze jednego w bagazniku). Co prawda przed wakacjami pozbylem
sie jednej wtyczki montujac na stale CB, ale dalej w dlugiej wakacyjnej
trasie miewalem zapiete 4 urzadzenia do tych rozgaleziaczy: GPS, telefon (co
najmniej jeden), ladowarke aku i chlodziarke samochodowa. A zapomnialem
wziac przetwornicy, bo jeszcze by cos bylo podpiete ;-)
Bardzo bylem nieszczesliwy w zeszle wakacje, bo w wynajetym aucie bylo tylko
jedno gniazdo zapalniczki i jak chcialem podladowac aku do aparatu, albo
telefon - musialem odpinac nawigacje. Ale ladowarka z zestawem kabelkow sie
sprawdzila :-)

--
Axel

do góry