eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleFinal sprawy sprzed 3 lat...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 312

  • 301. Data: 2009-07-07 16:22:09
    Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
    Od: "Ivam" <f...@-...fm>

    "Grzybol" <g...@w...pl> wrote in message
    news:h2krjh$oou$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Ja tylko wyraziłem swoją opinię o policjantach, a najdosadniej o
    > policjancie-mordercy.
    (...)
    > Opinii o mordecach policjantach nie zmienię i tyle. Dla mnie zawsze
    > policjanci w polsce będą
    itd.

    Super masz podejscie. Wszyscy poslowie to osly, lekarze to lapowkarze, w
    sklepach tylko oszusci pracuja, a wszyscy motocyklisci to pijacy i
    zlodzieje, bo kazdy pijak to zlodziej.

    WSZYSCY bez wyjatku.

    Jestes pewien, ze tak wyglada Twoja opinia?

    Bo wszystkie precle jezdza jak cioty w oczojebnych kamizelkach (czytalem na
    scigaczu)... moze sie wypisz?* ;)

    --
    pzdr:
    Ivam

    *w ostatniej linijce nalezy zwrocic uwage na emotke


  • 302. Data: 2009-07-07 16:34:10
    Temat: Re: [OT] Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Tue, 07 Jul 2009 17:51:39 +0200, Ivam
    <f...@-...fm> wrote:

    > "Easy" <e...@m...nospam.org> wrote in message
    > news:h2kd99$ane$1@news.dialog.net.pl...
    >> ale wyglad jak z HA ;)
    >
    > Co to "HA"? Google nie chca powiedziec.

    Za to wpisanie "HA MC" daje już jako pierwszy hit www.hells-angels.com/
    :-))

    Leslie HTH HAND :-)
    --
    Leszek 'Leslie' Karlik
    NTV 650


  • 303. Data: 2009-07-07 18:11:33
    Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Ivam" <f...@-...fm> napisał w
    wiadomości news:h2vsri$oa2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Super masz podejscie. Wszyscy poslowie to osly, lekarze to lapowkarze, w
    > sklepach tylko oszusci pracuja, a wszyscy motocyklisci to pijacy i
    > zlodzieje, bo kazdy pijak to zlodziej.
    > WSZYSCY bez wyjatku.
    > Jestes pewien, ze tak wyglada Twoja opinia?
    > Bo wszystkie precle jezdza jak cioty w oczojebnych kamizelkach (czytalem
    > na scigaczu)... moze sie wypisz?* ;)

    Wciskasz mi dziecko w brzuch. Ja pisałem tylko o policjantach. Nienawidzę
    ich jak psów. Za chamstwo, arogancję, łapówkarstwo, skurwysyństwo, za
    olewanie swoich obowiązków, za czepianie się chujwiezaco, za to że są
    matołami bez szkoły, za to że zabijają ludzi, za to że piją więcej od
    innych, za to że chodzą w jednym szeregu z kurwami i złodzijami, za
    korupcję, za brak elementarnej wiedzy na temat przepisów prawa którego mają
    strzec, za milioninnychrzeczy...

    --
    Grzybol



  • 304. Data: 2009-07-07 18:28:21
    Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
    Od: "Ivam" <f...@-...fm>

    "Grzybol" <g...@w...pl> wrote in message
    news:h3038q$9nc$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Ja pisałem tylko o policjantach. Nienawidzę ich jak psów.

    Wszystkich?

    --
    pzdr:
    Ivam


  • 305. Data: 2009-07-07 18:30:38
    Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Ivam" <f...@-...fm> napisał w
    wiadomości news:h30489$btl$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > "Grzybol" <g...@w...pl> wrote in message
    > news:h3038q$9nc$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >> Ja pisałem tylko o policjantach. Nienawidzę ich jak psów.
    > Wszystkich?

    Generalnie tak. Jest pewnie paru normalnych ale ja ich nie znam. Podobne
    zdanie mam np. na temat księży katolickich. Tak dla Twojej informacji:-)

    --
    Grzybol



  • 306. Data: 2009-07-07 19:10:48
    Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
    Od: "Ivam" <f...@-...fm>

    "Grzybol" <g...@w...pl> wrote in message
    news:h304cj$c80$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Generalnie tak. Jest pewnie paru normalnych ale ja ich nie znam.

    Czyli mowisz, ze Twoj dzielnicowy permamentnie na bani, zadaje sie z
    dziwkami i pomaga zlodziejom? Moze powinienes to gdzies zglosic?*

    A tak na serio, to ja do tej pory nie spotkalem pijanego policjanta.
    Spotkalem paru aroganckich chamow i lapowkarzy (drogowka), ktorzy chcieli
    konieczine wydebic kase, ale pijanego - jak zyje. Tak samo z tymi
    "morderstwami" - wez pod uwage, ze wypadki w skutek zlych decyzji zdazaja
    sie wszedzie, tylko nie wszedzie sa tak naglasniane przez media.

    Przyklady?
    Kopalnia - malo to ludzi zginelo, albo zyja bez rak? Nie ucieli sobie sami
    reki, tylko pchali ja z okreslonego powodu (zeby naprawic, albo odblokowac,
    itp.). Wybuchy gazu w kopalniach? Zle zaprojekotwane/niedofinansowane
    systemy wentylacji, itp.

    Wojsko - niegdys bylo glosno o dezerteze z Krosna Odrzanskiego, ktorego
    rozstrzelano podczas proby ucieczki. Slusznie? Niekoniecznie, ale nie
    powiem, ze wszyscy zolnieze sa mordercami swoich kolegow z jednostki.

    Firma ochroniarska - przy pakowaniu kasy do bankomatu zawsze stoi misiek ze
    spluwa. Raz zauwazylem, ze koles z pompka (strzelba gladkolufowa) ma palec
    na spuscie. Taki debil mogl narobic wiecej bajzlu, bo mogl strzelic do
    zupelnie niewinnych ludzi, a pilnowal tylko pieniedzy.

    IMHO omawiany przypadek wyglada tak:
    Jeden konkretny debil (bo inaczej nazwac sie go nie da), ktory mysli, ze ma
    zadatki na niewiadomo kogo, stoi przy blokadzie. Zauwaza jadacy motocykl.
    Wie, ze sprawcy napadu poruszaja sie takim srodkiem lokomocji, zatem mysli
    sobie "o kurka dostane medal, albo awans, albo chociaz zona mi dzisiaj da",
    czy cos w tym stylu i emocje biora gore.

    Problem polega na tym, ze:
    1) puscil serie
    2) niezbyt celna
    3) zabil

    Problem dzieciaka, ktory zostal zabity polegal na tym, ze sie nie zatrzymal.
    A zatrzymac sie trzeba zawsze, a juz na blokadzie w szczegolnosci. Tutaj nie
    ma tlumaczenia i usprawiedliwiania co sobie mogl myslec, mial obowiazek sie
    zatrzymac.

    Dalej idac moja analiza IMHO dobrze sie stalo, ze na tej rozprawie winna
    jest instytucja a nie policjant. Jesli bylby prawidlowo wyszkolony do
    dzialania w takich sytuacjach (a nie byl, czego dowodem jest fakt, ze
    niewinny czlowiek nie zyje) lub tez policja jako instytucja dopilnowalaby
    utrzymania poziomu kwalfikacji tego policjanta, to nie byloby tragedii.

    Natomiast teraz powinna sie odbyc druga sprawa, aby policja (instytucja)
    ukarala policjanta (za nieprawidlowo podjeta decyzje).

    > Podobne zdanie mam np. na temat księży katolickich.

    Moj wujek byl ksiedzem, zatem znam srodowisko od wewnatrz. Mam podobne
    zdanie, ale nigdy nie powiem, ze o wszystkich, lecz o wiekszosci. To robi
    duuuuza roznice.

    --
    pzdr:
    Ivam

    *wiem, ze to nadinterpretacja i "wciskanie Ci dziecka w brzuch", ale w sumie
    cala dyskusja mniej wiecej tak wyglada, wiec nie chce odstawac;)


  • 307. Data: 2009-07-07 19:50:57
    Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Ivam" <f...@-...fm> napisał w
    wiadomości news:h30765$lf3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> Moj wujek byl ksiedzem, zatem znam srodowisko od wewnatrz. Mam podobne
    > zdanie, ale nigdy nie powiem, ze o wszystkich, lecz o wiekszosci. To robi
    > duuuuza roznice.

    Wśród księży pewnie jeden na milion jest rzeczywiście z powołania a nie dla
    kasy. Tu zgoda. Natomiast wizerunek policjanta w mojej głowie ukształtował
    się od lat. Już jako mały dzieciak widywałem bardzo często, wtedy jeszcze
    milicjantów, w mundurach, pijanych. Teraz widuję często policjantów
    pijanych, często w mundurach. Bardzo często widuję policjantów na służbie, w
    mundurach za kierownicą radiowozu - policjanci z drogówki. Mam taką pracę,
    że mam wielu nibykolegów policjantów, którzy nagminnie chcą ode mnie niby to
    po koleżeńsku wyłudzić pewne dobra materialne:-) Tak to nazwijmy. W związku
    z tym oglądam ich bardzo często. Tragedia. Do tego oczywiście zachowanie ich
    na drodze i pełen obraz. Nie będę tu szczegółowo tłumaczył zależności jakie
    zachodzą między mną a policją - są one czysto służbowe i nie jestem z nich
    zadowolony. Nie jestem kryminalistą i nie są to zależności typu
    policjant-złodziej:-) Poza tym wystarczy włączyć TV, tam ciągle produkują
    się rzecznicy różnych komend tłumacząc się za idotyczne działania swoich
    kolegów. Kiedyś w TV widziałem rzecznika jednej z komend jak tłumaczył
    maluczkim jak to jest niegrzecznie jeździć po alkoholu, ile to wypadków itd.
    Tak się trafiło, że tego samego dnia wieczorem byłem na imprezie na której
    był ten człowiek i alkohol. Nawalił się jak szpadel. Do domu pojechał swoim
    prywatnym samochodem, oczywiście za kierownicą... Nie chce mi się tu
    udowadniać ani opisywać innych przypadków, oraz tego dlaczego mówię o
    wszytkich pieskach. Pewnie dlatego, że jak wcześniej napisałem, nie znam
    normalnego policjanta w Polsce. Nawet jakby był, to by go zaraz wywalili z
    Policji, bo by psuł wizerunek...

    --
    Grzybol



  • 308. Data: 2009-07-07 20:57:07
    Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
    Od: "Ivam" <f...@-...fm>

    "Grzybol" <g...@w...pl> wrote in message
    news:h3093b$mg8$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Wśród księży pewnie jeden na milion jest rzeczywiście z powołania a nie
    > dla kasy.

    Chyba na 10 milionow, albo i na miliard;)

    > Natomiast wizerunek policjanta w mojej głowie ukształtował się od lat. Już
    > jako mały dzieciak widywałem bardzo często, wtedy jeszcze milicjantów, w
    > mundurach, pijanych.

    Nie wiem, nie pamietam tych czasow za dobrze;)

    > Teraz widuję często policjantów pijanych, często w mundurach.

    Gdzie?! Autentycznie, mi poza TV sie nie zdazylo.

    > Mam taką pracę, że mam wielu nibykolegów policjantów,

    Poborca skarbowy/komornik? :>

    Taki zarcik, bo moj ojciec swego czasu taki zawod wykonywal i mial dosc
    sporo kontaktow z miskami (zajecie mienia musialo sie odbywac przy policji).
    O "wczorajszym" wspominal raz czy dwa. Byc moze nawet ktorys nie byl
    wczorajszy tylko od rana "dzisiejszy", ale nie zdazalo sie to zbyt czesto.

    Stad moje zdziwienie.

    > (...) wyłudzić pewne dobra materialne:-) Tak to nazwijmy.

    Np. w drogowce standard;)

    > Poza tym wystarczy włączyć TV, tam ciągle produkują się rzecznicy różnych
    > komend tłumacząc się za idotyczne działania swoich kolegów.

    Wiesz, w TV wszystko jest troche inaczej - chodzi o to, zeby ludzie
    ogladali, a nie zeby to mialo tresc sensowna. Kiedys czytalem w jakiejs
    madrej ksiazce, ze w spoleczenstwie wiejskim wszystkie wiadomosci (podawane
    w programach informacyjnych) rozumie tylko ~10%, a w miastach ~50%.

    > Kiedyś w TV widziałem rzecznika jednej z komend jak tłumaczył maluczkim
    > jak to jest niegrzecznie jeździć po alkoholu, ile to wypadków itd.

    A co! Mial tlumaczyc:
    "Ludzie pijcie i jezdzijcie! Sam tak robie, wiec nic nie szkodzi!" ?

    Gildor swego czasu mial ciekawy tekst w stopce:
    "nie czyn jak ja czynie, tylko jak nauczam" - wiele madrosci w tym tekscie
    (wbrew pozorom) jest

    > Tak się trafiło, że tego samego dnia wieczorem byłem na imprezie na której
    > był ten człowiek i alkohol. Nawalił się jak szpadel. Do domu pojechał
    > swoim prywatnym samochodem, oczywiście za kierownicą...

    Zadzwonil ktos na 997? Serio pytam, bo czesto spotykam sie z totalna
    obojetnoscia spoleczenstwa.

    > Pewnie dlatego, że jak wcześniej napisałem, nie znam normalnego policjanta
    > w Polsce.

    Moja siostra ma sasiada miska, ktory jest spoko kolesiem, nie bije zony, nie
    chleje, nie jezdzi po pijaku - ale koles od dziecka o niczym innym nie
    marzyl, tylko zeby zostac polcjantem.

    To w sumie jedyny policjant, ktorego znam, a nie tylko widuje.

    > Nawet jakby był, to by go zaraz wywalili z Policji, bo by psuł
    > wizerunek...

    Eee no, bez przesady. Pare latek juz pracuje i zle sie chyba mu nie dzieje.

    Tak czy siak, ja zlych doswiadczen nie mam i nie ogolniam z zadna
    profesja/rasa/wyznaniem/preferencjami/hobby/itd.

    Dla mnie EOT.

    --
    pzdr:
    Ivam


  • 309. Data: 2009-07-08 05:31:07
    Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
    Od: n...@s...com

    On Tue, 7 Jul 2009 20:11:33 +0200, "Grzybol" <g...@w...pl> wrote:

    > za olewanie swoich obowiązków, za czepianie się chujwiezaco,

    To sie jakby wyklucza.

    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!


  • 310. Data: 2009-07-08 05:45:06
    Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    Ivam pisze:
    > Gildor swego czasu mial ciekawy tekst w stopce:
    > "nie czyn jak ja czynie, tylko jak nauczam" - wiele madrosci w tym tekscie
    > (wbrew pozorom) jest

    jaki pamiętliwy, no

    --
    gildor
    9'99

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 30 . [ 31 ] . 32


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: