eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Fiat Uno-hamowanie silnikiem.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2015-10-06 10:04:11
    Temat: Re: Fiat Uno-hamowanie silnikiem.
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:1plxy97d5md9s$.12folzbr1tzjo.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 5 Oct 2015 10:29:16 +0200, yabba napisał(a):
    >
    >> Miałem Uno Fire 1,1 (tak był opisywany) i był gaźnik.
    >> Mój wujek miał Uno Fire 0,9 albo 1,0 (nie pamiętam dokładnie) i też był z
    >> gaźnikiem.
    >> Być może w Niemczech był oferowany tylko z wtryskiem, a na biedniejsze
    >> kraje
    >> szły wersje z gaźnikiem.
    >
    > Ale to i tak chyba były już takie mocno wycudaczone gaźniki - sterowane
    > komputerem z sondą lambda. Zawór od hamowania silnikiem był tam raczej na
    > pewno.

    Zwyky jednoprzepływowy gaźnik: pływak, dysze i dwie śrubki do regulacju.
    Bardziej rozbudowany gaźnik miałem w Ładzie Samarze - dwuprzepływowy, super
    oszczędny. ZHS silnikiem był tam na 100% - pamiętam jak niechcący go
    odłączyłem i silnik gasł na wolnych obrotach. Był też styk przy dźwigni
    przepustnicy załaczający się przy jej położeniu dla obrotów biegu jałowego.
    W Uno z silnikiem Fire i gaźnikiem, ZHS był na 95%. Pamiętam jeden kabelek
    dochodzący do gaźnika, ale nie pamiętam kabelka od czujnika położenia
    dźwigni przepustnicy.

    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 22. Data: 2015-10-06 19:24:07
    Temat: Re: Fiat Uno-hamowanie silnikiem.
    Od: Czarek <c...@n...fm>



    W dniu 06.10.2015 o 10:04, yabba pisze:
    > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    >
    > Zwyky jednoprzepływowy gaźnik: pływak, dysze i dwie śrubki do regulacju.
    > Bardziej rozbudowany gaźnik miałem w Ładzie Samarze - dwuprzepływowy,
    > super oszczędny. ZHS silnikiem był tam na 100% - pamiętam jak niechcący
    > go odłączyłem i silnik gasł na wolnych obrotach.

    To było coś innego - odłączanie dopływu paliwa po wyłączeniu zapłonu
    kluczykiem aby wyeliminować samozapłony, wiele gaźników to posiadało np.
    w Zastawa 1100 i chyba Skoda 105L.
    W którymś z nich odłączanie dopływu paliw w przypadku hamowania
    silnikiem był realizowany podciśnieniowo - zwiększone podciśnienie przy
    zamkniętej przepustnicy i dużych "obrotach" silnika poruszało tłoczek w
    gaźniku, który zamykał zawór odcinający dopływ paliwa.

    > Był też styk przy
    > dźwigni przepustnicy załaczający się przy jej położeniu dla obrotów
    > biegu jałowego.
    > W Uno z silnikiem Fire i gaźnikiem, ZHS był na 95%. Pamiętam jeden
    > kabelek dochodzący do gaźnika, ale nie pamiętam kabelka od czujnika
    > położenia dźwigni przepustnicy.
    >



    --
    Czarek


  • 23. Data: 2015-10-06 22:21:11
    Temat: Re: Fiat Uno-hamowanie silnikiem.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
    wiadomości news:56119f26$0$580$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Scobowski" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:mus4j9$60o$1@sunflower.man.poznan.pl...
    >>W dniu 2015-10-04 o 01:50, RadoslawF pisze:
    >>> Nie daje oszczędności paliwa. W pojazdach gaźnikowych wręcz
    >>> je zwiększy. Oszczędza jedynie na okładzinach hamulca. :-)
    >> Ale pytanie było konkterne, o uno 0,9/1,0
    >> "FullyIntgratedRobotizedEngine" - a ten miał wtrysk.
    > Silniki Fire były też z gaźnikami.

    U mnie jest wtrysk. I rzeczywiście pytanie było konkretne.

    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 24. Data: 2015-10-06 22:27:31
    Temat: Re: Fiat Uno-hamowanie silnikiem.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
    wiadomości news:5611525d$0$581$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:56100a2b$0$27506$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Czy hamowanie silnikiem (połączone z redukcją biegów) w Uno (Fire) daje
    >> oszczędności w zużyciu paliwa? Paliwo to benzyna i gaz.
    > W Uno z wtryskiem na pewno tak. W Uno z gaźnikiem, sprawdź czy dochodzą do
    > niego jakieś kabelki. Jeśli tak, to na 99% masz zawór hamowania silnikiem
    > i będą oszczędności paliwa przy hamowaniu silnikiem.

    Wtrysk.

    > Na gazie, to zapewne masz instalację I lub II generacji i ona nie odcina
    > dopływu gazu przy hamowaniu silnikiem.

    Instalacja z 2010 r. Najprostsza. Skoro nie odcina gazu to czy nie pali
    więcej podczas hamowania?

    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 25. Data: 2015-10-06 22:30:46
    Temat: Re: Fiat Uno-hamowanie silnikiem.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" <g...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:mus517$a3n$1@news.vectranet.pl...
    >W dniu 04.10.2015 o 18:26, yabba pisze:
    >> Na gazie, to zapewne masz instalację I lub II generacji i ona nie odcina
    >> dopływu gazu przy hamowaniu silnikiem.
    > Teoretycznie, jeśli jest trójpozycyjny przełącznik rodzaju paliwa, to na
    > czas dłuższego zjazdu z górki można go przełączyć na "0".
    > Kiedyś tak robiłem w starym Kadecie.

    Przełącznik ma 3 pozycje( B 0 G), ale do benzyny bez zgaśnięcia silnika nie
    przełączy.

    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 26. Data: 2015-10-07 10:36:18
    Temat: Re: Fiat Uno-hamowanie silnikiem.
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Czarek" <c...@n...fm> napisał w wiadomości
    news:mv103n$d72$1@news.icm.edu.pl...
    >
    >
    > W dniu 06.10.2015 o 10:04, yabba pisze:
    >> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    >>
    >> Zwyky jednoprzepływowy gaźnik: pływak, dysze i dwie śrubki do regulacju.
    >> Bardziej rozbudowany gaźnik miałem w Ładzie Samarze - dwuprzepływowy,
    >> super oszczędny. ZHS silnikiem był tam na 100% - pamiętam jak niechcący
    >> go odłączyłem i silnik gasł na wolnych obrotach.
    >
    > To było coś innego - odłączanie dopływu paliwa po wyłączeniu zapłonu
    > kluczykiem aby wyeliminować samozapłony, wiele gaźników to posiadało np. w
    > Zastawa 1100 i chyba Skoda 105L.

    Nie, na pewno to był ZHS. Opisany w instrukcji, sterowany modułem :))
    elektronicznym w zależności od położenia dźwigni przepustnicy i obrotów.
    Sprawdzałem woltomierzem, że odcinał paliwo w czasie jazdy.

    > W którymś z nich odłączanie dopływu paliw w przypadku hamowania silnikiem
    > był realizowany podciśnieniowo - zwiększone podciśnienie przy zamkniętej
    > przepustnicy i dużych "obrotach" silnika poruszało tłoczek w gaźniku,
    > który zamykał zawór odcinający dopływ paliwa.

    Teraz coś kojarzę, że chyba moje Uno miało tak zrobiony ZHS. Był tam
    siłownik podciśnieniowy.


    >> Był też styk przy
    >> dźwigni przepustnicy załaczający się przy jej położeniu dla obrotów
    >> biegu jałowego.
    >> W Uno z silnikiem Fire i gaźnikiem, ZHS był na 95%. Pamiętam jeden
    >> kabelek dochodzący do gaźnika, ale nie pamiętam kabelka od czujnika
    >> położenia dźwigni przepustnicy.
    >>
    >



    --
    Pozdrawiam,

    yabba

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: