-
51. Data: 2014-05-27 11:44:43
Temat: Re: Eneloopy raz jeszcze.
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Montag, 26. Mai 2014 21:01:33 UTC+2 schrieb Marek:
> W dniu 2014-05-26 19:21, XX YY pisze:
>
>
>
> > z c pewnoscia jest to ladowarka
>
> > jak sie zorientowalem jedna z lepszych na rynku, zas rzeczywiste
>
> > problemy maja z nia ewentualnie ci , ktorzy nie maja zmyslu
>
> > technicznego. zreszta nie kazdy musi miec.
>
>
>
> Wiesz... generalnie poruszamy si� chc�c nie chc�c w technice wi�c co�
>
> tam wypada�oby wiedzie�. A ju� poza tym, �adowarka, nawet ta C9000 jest
>
> i tak du�o mniej skomplikowana w obs�udze ni� np. pralka. Przypuszczam,
>
> �e pralk� ogarnie zdecydowana wi�kszo�� z nas :-)
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam
>
> Marek
jasne , ze jest obsluga pralki bardziej skomplikowana , a daje rady przyslowiowa "
stara baba" , to czemu nagle ladowarka mialaby byc nie do opanowania ?
Jest i jest to urzadzenie tak prymitywne ze nie bardzo jest sie nad czym pochylac.
tak przy okazji na jednym z forow niemieckich pod nazwa miernictwo czy cos w tym
rodzaju , ktos sie skarzyl ze odeslal c9000 , gdyz ladowala mu jedna bateria w 2/3.
ktos inny tez odeslal.
generalnie ludzie sa bardzo zadowoleni, ale ja uwazam na podstawie doswiadczen
wieloletnich z roznymi ladowarkami i akumulatorami , ze nigdy nie mozesz wykluczyc
przypadku , ze ladowarka z jakiegos powodu , nazwijmy go przypadkowym , mimo ze
uznala ze jest full , jednak ktorejs z baterii nie doladowala. Ja to stwierdzam
bardzo czesto , niemal w kazdym ladowaniu.
dla mnie jedyna gwarancja , bez wzgledu tego co jest napisane na displayu jest
sprawdzenie przez ponowne ladowanie.
jesli sa naladowane w pelni , ladowanie zaraz zostanie przerwane , jesli nie , beda
sie ladowac dluzej. dla mnie wynika to z praktyki ale jest jednoczesnie w jakiejs
zgodzie z teoria.
-
52. Data: 2014-05-27 13:52:35
Temat: Re: Eneloopy raz jeszcze.
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-05-27 11:44, XX YY pisze:
> tak przy okazji na jednym z forow niemieckich pod nazwa miernictwo
> czy cos w tym rodzaju , ktos sie skarzyl ze odeslal c9000 , gdyz
> ladowala mu jedna bateria w 2/3. ktos inny tez odeslal. generalnie
> ludzie sa bardzo zadowoleni, ale ja uwazam na podstawie doswiadczen
> wieloletnich z roznymi ladowarkami i akumulatorami , ze nigdy nie
> mozesz wykluczyc przypadku , ze ladowarka z jakiegos powodu ,
> nazwijmy go przypadkowym , mimo ze uznala ze jest full , jednak
> ktorejs z baterii nie doladowala.
Podobnie jak nigdy nie mogę wykluczyć, że pralka w trakcie pranie wyleje
wodę na podłogę. Jednakże to nie jest jej normalna funkcja. Po drugie,
zdarzył mi się akumulator naładowany w 2/3 mimo naładowania w pełni. W
takim przypadku bardzo pomaga wyrzucenie go do śmietnika zamiast
reklamować ładowarkę. Ładowarka zaczyna sygnalizować uszkodzenie gdy
akumulatorek zyskuje rezystancję wewnętrzną powyżej jakiegoś poziomu. W
pobliżu tego poziomu takiej sygnalizacji nie będzie. Gdyby ładowarka
miała jeszcze jedną regulację "poziom uznania akumulatora za śmieć", to
problem by znikł. Ale wtedy XX YY twierdziłby, że i tak nie patrzy na
wyświetlacz, nie ustawia żadnych parametrów tylko wkłada ogniwo i
zapomina o nim. Więc z Twojego punktu widzenia zawsze ogniwa tego typu
będą się zdarzać. Mi się to nie przytrafia.
> Ja to stwierdzam bardzo czesto ,
> niemal w kazdym ladowaniu. dla mnie jedyna gwarancja , bez wzgledu
> tego co jest napisane na displayu jest sprawdzenie przez ponowne
> ladowanie.
WIem... musisz mieć dużo czasu wolnego i cierpliwości. Albo dużo
ładowarek. Albo rzadko ładujesz. Ja robię to ze 2x w tygodniu bo wiele
urządzeń mam z akumulatorami. Nawet zwykłe piloty.
--
Pozdrawiam
Marek
-
53. Data: 2014-05-27 14:01:07
Temat: Re: Eneloopy raz jeszcze.
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Podobnie jak nigdy nie mog� wykluczy�, �e pralka w trakcie pranie wyleje
zgadza sie.
tylko ze doladowanie jest najskutzeczniejsza metoda , aczkolwiek teoretycznie nie
zalecana.
te pomiary w ladowarkach nie sa rzeczywiscie dokladne i rzeczywiscie miarodajne
pokazujac energie naladowania np 1000 mah(V) dla jednej i np 1500 mah(V) dla drugiej
wcale nie ozancza , ze ta druga w sumie jest w stanie oddac wiecej enrgii , gdyz to
zalezy od stanu poczatkowego. Aby go wyrownac , nalezaoby najpierw akumulatory
rozladowac i doladowac na full i tak sie robi , tyle ze to trwa pol dnia , jesli nie
dluzej a w sumie w najlepszym wypadku dostane to samo co uzyskam doladowujac akku.
robie tak dla zasady juz zawsze , nauczony doswiadczeniem.
to co jest napisane na displayu nie ma znaczenia . interesuje mnie czy jest full ,
albo nie.
co jakis czas sprawdze za pomoca funkcji "test" na ile spadla pojemnosc akku. staram
sie stosowac o podobnej pojemnosci.
z mojego doswiadczenia wynika ze w ciagu dwoch lat uzytkowania nie ma zasadniczych
roznic , starzeja sie podobnie. roznice sa wieksze po kilku latach lezakowania.
-
54. Data: 2014-05-27 14:35:12
Temat: Re: Eneloopy raz jeszcze.
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-05-27 14:01, XX YY pisze:
>
>>
>> Podobnie jak nigdy nie mog� wykluczy�, �e pralka w trakcie
>> pranie wyleje
>
> zgadza sie. tylko ze doladowanie jest najskutzeczniejsza metoda ,
> aczkolwiek teoretycznie nie zalecana.
A od strony praktycznej jest zalecana tylko wtedy gdy masz gdzieś
zadbanie o takie środowisko aby doładowywanie przestało być celowe.
> te pomiary w ladowarkach nie sa rzeczywiscie dokladne i rzeczywiscie
> miarodajne pokazujac energie naladowania np 1000 mah(V) dla jednej i
> np 1500 mah(V) dla drugiej wcale nie ozancza , ze ta druga w sumie
> jest w stanie oddac wiecej enrgii ,
A czy ktoś twierdzi, że tak jest? Wręcz przeciwnie! Mówiłem o tym, że
wystarczy wzrost rezystancji wewnętrznej ogniwa i może okazać się, że
nawet w 100% naładowane nie uruchomi urządzenia. Po to ładowarki robią
test rezystancji wewnętrznej. No i ludzie niektórzy marudzą, że C9000
odrzuciła ogniwo a jakaś badziewna nie więc C9000 jest do bani. A ja bym
śrubę jeszcze bardziej wkręcił aby C9000 odrzucała ogniwa nawet takie,
które w 2/3 są sprawne. Z mojego punktu widzenia takie ogniwo to złom.
> robie tak dla zasady juz zawsze , nauczony doswiadczeniem. to co jest
> napisane na displayu nie ma znaczenia .
Nie umiesz czytać tych informacji jedynie albo nie trzymasz się
procedur, w których okresowo (np. co rok) warto zostawić na noc
testowanie zestawu ogniw.
--
Pozdrawiam
Marek
-
55. Data: 2014-05-27 14:58:28
Temat: Re: Eneloopy raz jeszcze.
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> A od strony praktycznej jest zalecana tylko wtedy gdy masz gdzieďż˝
>
> zadbanie o takie �rodowisko aby do�adowywanie przesta�o by� celowe.
zgadza sie , tylko ze te urzadzenia nie sa precyzyjne.
roznie z tym bywa.
efekty cieplne , ktore maja w duzej czesci charakter stochastyczny nie sa bez wplywu
na pewna niepowtarzalnosc.
gdybym tego nie zauwazyl , nie pisalbym.
nie mam az tak duzego zaufania do ladowarek za 150 zlotych aby wierzyc , ze zawsze i
kazda bateria laduja prawidlowo.
empiria potwierdza moje nastawienie. Ono wynika z doswiadczenia.
Po co mialbym sobie utrudniac zycie ?
-
56. Data: 2014-05-27 15:18:30
Temat: Re: Eneloopy raz jeszcze.
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-05-27 14:58, XX YY pisze:
> zgadza sie , tylko ze te urzadzenia nie sa precyzyjne.
A wskaźnik paliwa w baku jest precyzyjny? Pewnie też nie. Czy w związku
z tym ignorujesz go podobnie jak wskazania ładowarek? :-D
> nie mam az tak duzego zaufania do ladowarek za 150 zlotych aby wierzyc , ze zawsze
i kazda bateria laduja prawidlowo.
> empiria potwierdza moje nastawienie. Ono wynika z doswiadczenia.
> Po co mialbym sobie utrudniac zycie ?
No to własnie mówię CI po co: zastosuj dobrą ładowarkę i dobre ogniwa a
poziom pewności wzrośnie do 99.9% Ty preferujesz poziom pewności 50% i
dwukrotne ładowanie aby zmniejszyć ryzyko niedoładowania.
Powtórzę: nie zdarzyło mi się na eneloopach aby kiedykolwiek, któreś
ogniwo było niedoładowane.
--
Pozdrawiam
Marek
-
57. Data: 2014-05-27 15:43:40
Temat: Re: Eneloopy raz jeszcze.
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Dienstag, 27. Mai 2014 15:18:30 UTC+2 schrieb Marek:
> W dniu 2014-05-27 14:58, XX YY pisze:
>
>
>
>
>
> > zgadza sie , tylko ze te urzadzenia nie sa precyzyjne.
>
>
>
> A wska�nik paliwa w baku jest precyzyjny? Pewnie te� nie. Czy w zwi�zku
>
> z tym ignorujesz go podobnie jak wskazania �adowarek? :-D
a zebys wiedzial , ze ignoruje.
dokladnie po zatankowaniu na full zeruje licznik .
przejezdzam max ok 980 kM , tankuje najpozniej przy 850 km.
rzecz w tym ze o wydajnosci kompletu baterii decyduje wlasciwie ta najslabsza.
dzisiaj to nie jest wielkim problemem ,gdy pojemnosc tych zrodel wynosi prawie
3000maH , ale przy 1000 - 1600maH nominalnie , bylo to mi wazne.
zreszta dzisiaj w eneloopach tych czarnych robie to samo.
obserwuje w praktyce rzeczywiscie znacznie dluzszy czas pracy lampy doladowujac
akumulatory. jesli tego nie zrobie najczesciej jeden z akumulatorow bedzie
niedoladowany, eneloopki pracuja w takiej sytuacji jak tansze akumulatrki ale w pelni
naladowane. Czyli nie chodzi o to zeby bardziej naladowac akumulatory , tylko zeby
uniknac niedoladowania jednego z nich.
takie zycie. ech zycie, zycie......
-
58. Data: 2014-05-27 17:01:51
Temat: Re: Eneloopy raz jeszcze.
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-05-27 15:43, XX YY pisze:
> a zebys wiedzial , ze ignoruje. dokladnie po zatankowaniu na full
> zeruje licznik . przejezdzam max ok 980 kM , tankuje najpozniej przy
> 850 km.
A to zwracam honor :-D Osobiście wolę wiedzieć, że mi paliwo szybciej
się zużywa bo np. mam rowery na dachu czy ciągnę coś za sobą aby potem z
kanistrem nie szukać stacji paliw. Tak więc przejmuję się takimi
kontrolkami jak wskaźnik paliwa, rezerwa, bało płynu hamulcowego,
niedomknięte drzwi itp. Ale pomyślę nad uproszczeniem sobie życia i
lajtowego podchodzenia do niego :-) Musiałbym tylko jakiegoś jointa
wciągnąć, a nawet ze dwa aby się tak wyluzować :-D
Koncepcja na życie mi się podoba :-)
> rzecz w tym ze o wydajnosci kompletu baterii decyduje wlasciwie ta
> najslabsza. dzisiaj to nie jest wielkim problemem ,gdy pojemnosc tych
> zrodel wynosi prawie 3000maH , ale przy 1000 - 1600maH nominalnie ,
> bylo to mi wazne.
Jeśli piszesz o AA i prawie 3000mAh, to znaczy, że używasz ogniwa
starego typu o wysokim poziomie samorozładowania. Te nowe dochodzą póki
co do 2450mAh. No ale nie chce Ci niczego polecać bo i tak już masz
swoje szlaki wytarte.
> zreszta dzisiaj w eneloopach tych czarnych robie to samo. obserwuje w
> praktyce rzeczywiscie znacznie dluzszy czas pracy lampy doladowujac
> akumulatory. jesli tego nie zrobie najczesciej jeden z akumulatorow
> bedzie niedoladowany,
Tylko do siebie możesz mieć pretensje o to i ratować się doładowywaniem.
> eneloopki pracuja w takiej sytuacji jak tansze
> akumulatrki ale w pelni naladowane. Czyli nie chodzi o to zeby
> bardziej naladowac akumulatory , tylko zeby uniknac niedoladowania
> jednego z nich. takie zycie. ech zycie, zycie......
Nie życie tylko Twój wybór :-) Pisałem jak temu zaradzić i nie tracić
czasu na doładowywania. No ale wtedy nie będzie dreszczyku emocji... mam
świeżo i jednokrotnie naładowane akumulatory i zawsze zadziałają... co
za nuda i tyle wolego czasu. Tylko się powiesić :-D
--
Pozdrawiam
Marek
-
59. Data: 2014-05-27 17:29:54
Temat: Re: Eneloopy raz jeszcze.
Od: XX YY <f...@g...com>
to mi wazne.
>
>
>
> Je�li piszesz o AA i prawie 3000mAh, to znaczy, �e u�ywasz ogniwa
>
> starego typu o wysokim poziomie samoroz�adowania. Te nowe dochodz� p�ki
>
> co do 2450mAh. No ale nie chce Ci niczego polecaďż˝ bo i tak juďż˝ masz
>
> swoje szlaki wytarte.
>
>
stare , nie stare
glownie GP max 2700 maH
i eneloopki bialle i czarne.
te 2700 jak wykazuja pomiary daja efektywnie ok 2200 mah . czyli tyle co eneloopki
czarne efektywnie , ale czas ladowania lampy eneloopkami jest wyraznie krotszy , tzn
enelopki maja nizsza rezystancje wewnwtrzna.
nie jest to dla mnie wazne w praktyce , ale dobrze o tym wiedziec.
oczywiscie szuflada pelna jest roznych strczych akumulatorkow , niektore maja ok
10-12 lat a moze wiecej .
bardzo dobrze dzialaja sanyo. w zasadzie niewiele sie zmienilo z uplywem czasu.
poiewaz mam sporo tych akumulatorkow wiec jak sadze rocznie to jeden komplet jest co
najwyzej ok 20 razy ladowany , chyba nie czesciej , tak wiec problem zuzycia
akumulatorow u mnie nie wystpuje.
tak a propos , chwalisz sie umiejetnoscia perfekcyjnego ladowania akumulatorkow , w
innym watkow chwaliles sie perfekcyjnym wyczyszczeniem matrycy.
a pokazujesz zdjecie to z szumami , na ktorym widac zaswiniona matryce.
u mnie by nie przeszla. w lepszym, stanie uznalem za brudna.
jesli tak jest z akumulatorami to obawiam sie , ze to co uwazam za niedoaldowane u
Ciebie uchodziloby za perfekt naladowane.
ale to mala zloscliwosc na koniec dnia, mam nadzieje , ze wybaczysz , ide odebrac
negatywy z laboratorium po wywolaniu, wiec na dzisiaj koncze juz.
tak , tak , sa ludzie , ktorzy jeszcze pracuja analogiem i to z usmiechem na twarzy
:-))) .
-
60. Data: 2014-05-27 18:29:50
Temat: Re: Eneloopy raz jeszcze.
Od: " 666" <j...@g...pl>
W lamce do roweru to całkiem dobre ogniwo.
-----
> w 2/3 są sprawne.
> Z mojego punktu widzenia takie ogniwo to złom.