-
31. Data: 2014-04-13 15:06:43
Temat: Re: Elektroda.pl
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-04-12 16:42, tusk, donald tusk pisze:
> W dniu 2014-04-12 16:38, Marek pisze:
>> On Sat, 12 Apr 2014 15:59:22 +0200, "nowyr" <d...@y...pl> wrote:
>>> A z czego będziemy żyć jak byle frajer nauczy się projektować to
>> czy tamto
>>> bez w sumie głębszej wiedzy tylko będzie kopiował ale za niższą
>> stawkę ?
>>
>> Trudno się nie zgodzić, dlatego zawsze uważam, że powszechny dostęp do
>> wiedzy robi więcej schody niż pożytku.
>>
> poddajmy rozwadze zachowanie jednego z tutejszych specjalistów od
> przetwornic... jednym pomaga, a do innych się przypiedrala... szkoła
> europy?
>
Raczej szkołą Elektrody :)
-
32. Data: 2014-04-13 22:08:35
Temat: Re: Elektroda.pl
Od: "nowyr" <d...@y...pl>
"Mario" <m...@...pl> wrote in message
news:lidqvd$jrv$1@mx1.internetia.pl...
> Ale oni niekoniecznie są mniej rozgarnięci. Zazwyczaj po prostu nie mają
> gdzie się nauczyć projektować,
Nie można się nauczyć projektować. Umiejętność tworzenia czegoś z niczego to
cecha osobnicza. Tak samo jak nie zostaniesz kompozytorem nawet umiejąc
wspaniale grać z nut. Nie da sie nauczyć tego. Natomiast da się odciąć od
wiedzy tych co umieją przerysować schemat, skopiować kod i przerobić w nim
kilka linijek, no i zaoferować niższą cenę.
Później jeden z drugim jeździ po warsztatach i bierze po 20zł za coś co
kilku palantów opublikowało na elektrodzie, a było wynikiem lat pracy i
developementu.
Np w pracy mamy zasadę żeby nie wtajemniczać pracowników we wszystko. Żaden
nie może ogarniać całości. Nawet kilka lat temu kupiliśmy terminale zamiast
PC-tów żeby nie mogli kraść danych czy robić kopii lub wgrywać
czegokolwiek.Już były sytuacje, że pracownik odchodził i próbował przejąć
część klientów.
Ale tych co publikują na elektrodzie to już zupełnie nie rozumiem :-(
-
33. Data: 2014-04-13 23:22:24
Temat: Re: Elektroda.pl
Od: LS <l...@g...com>
W dniu 2014-04-12 18:52, Sylwester Łazar pisze:
> Jeżeli wiedza mała i człowiek niskich lotów, to broni swojego skrawka
> wiedzy, sądząc,
> że ma skarb jakiego ktoś inny nie może posiadać.
> Sokrates się kłania.
> "Wiem, że nic nie wiem"
> S.
>
>
A to można mieć różne podejścia do tematu, np. producenci w latach
80tych i wcześniej dawali schematy do urządzeń, teraz jakby im się
trochę odwidziało, a może to czas życia produktu się skrócił, a może
chińczycy obrośli w piórka i maja możliwości technologiczne.
-
34. Data: 2014-04-13 23:34:53
Temat: Re: Elektroda.pl
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> > Jeżeli wiedza mała i człowiek niskich lotów, to broni swojego skrawka
> > wiedzy, sądząc,
> > że ma skarb jakiego ktoś inny nie może posiadać.
> > Sokrates się kłania.
> > "Wiem, że nic nie wiem"
> > S.
> >
> >
>
> A to można mieć różne podejścia do tematu, np. producenci w latach
> 80tych i wcześniej dawali schematy do urządzeń, teraz jakby im się
> trochę odwidziało, a może to czas życia produktu się skrócił, a może
> chińczycy obrośli w piórka i maja możliwości technologiczne.
Ile się czasem człowiek musi natrudzić, aby np. naprawić urządzenie.
Kiedyś musiałem zbudować urządzenie, które zgaduje hasło, po to tylko,
abym mógł zgrać ten sam program na inne medium.
Producent odmówił serwisu, gdyż uważał, że urządzenie jest za stare.
S.
-
35. Data: 2014-04-13 23:37:10
Temat: Re: Elektroda.pl
Od: "nowyr" <d...@y...pl>
"Sylwester Łazar" <i...@a...pl> wrote in message
news:lif0o3$f4b$1@mx1.internetia.pl...
> Ile się czasem człowiek musi natrudzić, aby np. naprawić urządzenie.
> Kiedyś musiałem zbudować urządzenie, które zgaduje hasło, po to tylko,
> abym mógł zgrać ten sam program na inne medium.
> Producent odmówił serwisu, gdyż uważał, że urządzenie jest za stare.
No ale z tego żyjesz :-) Jakbyś swoje narzędzie dał leszczom z elektrody za
darmo, oczywiście źródła też to za chwilę wyrosło by 10 serwisantów maszyn
przemysłowych :-) Do grubszych spraw brali by ciebie ale do pomniejszych
tych z elektrody :-)
-
36. Data: 2014-04-13 23:57:20
Temat: Re: Elektroda.pl
Od: "nowyr" <d...@y...pl>
"LS" <l...@g...com> wrote in message
news:534b0031$0$2227$65785112@news.neostrada.pl...
> A to można mieć różne podejścia do tematu, np. producenci w latach 80tych
> i wcześniej dawali schematy do urządzeń, teraz jakby im się trochę
> odwidziało, a może to czas życia produktu się skrócił, a może chińczycy
> obrośli w piórka i maja możliwości technologiczne.
Nie tyle odwidziało co konkurencja się zrobiła i jak nie dasz schematu to
zawsze konkurent ma pod górkę. Troszkę zawsze trudniej, bo trzeba schemat
zdjąć i komuś za to zapłacić i tak dalej. A dając schemat tylko go
przerysować i zlecić płytke i robić podróbki.
Na elektrodzie jest wielu młodzików pragnących uwielbienia. Dostaną za to co
publikują tylko piękne słówka i przy okazji pytanie "a nie dasz źródełek?"
Tak mu kadzą aż da wszystko chyba, że wariat i od razu da całość. A firmy
siedzą nad czymś rok, a taki owaki ci zepsuje interes jednego wieczoru.
Bardzo wielu tylko czeka aż ktoś coś opublikuje w celu bycia "uwielbianym".
Ja ma straszne poglądy dla 90% hehe.
uważam, że płacenie za dużegej pensji też jest podkopywaniem samego siebie.
Pół biedy jak jest to sprzedawca czy kierowca ale jak ktoś bardziej kumaty
to kłopot. Na własnej piersi wykarmisz sobie przyszłą konkurencję. Będziesz
finansował wysokimi wypłatami jego przyszły biznes, który odbierze ci połowę
klientów :-)
Nawet ostatnio mówił mi gość, że miał w sklepiku internetowym takiego
kierownika sprzedawców, który pilnował innych. Bez żadnej szkoły chłopak ale
kumaty i się starał. Jak zaczynali sie rozwijać to szef firmy zlecił temu
pracownikowi pozakładanie kont GG, Skype, ICQ i tak dalej. No więc ten
pracownik założył ale sam z domu i loginy podał swoje imię w stylu jan1,
jan2 ..... I tak się to kręciło 3 lata. Konta były firmowane jako tej
firemki. Doszedł do tego numer GSM, zakupiony prepaidowy przez pracownika na
co szef mu kupował zdrapki żeby po godzinach mógł odpowiadać kliento.
Dostawał za to kasę. 6.000 na rękę.
No i pewnego dnia przed świętami 2013 październik/listopad szef patry a ktoś
na Allegro sprzedaje podobne rzeczy tylko taniej. Obroty spadaja itd.
Panowie rozstali się jeszcze w listopadzie ale pracownik odmówił wydania
haseł do kont i numeru telefonu i karty SIM, bo powiedział, że to były jego
prywatne i je tylko uzyczył :-)
Tak więc widzicie, nawet wtajemniczanie pracowników w dostawców, odbiorców i
ceny rodzi w ich głowach kalkulację ile to ich szef zarabia :-) Tak samo sie
dzieje z publikowanymi projektami. Wszyscy na nie czekają aż ktoś opublikuję
patcha na kolejny model VW czy Bemki :-)
-
37. Data: 2014-04-14 10:39:33
Temat: Re: Elektroda.pl
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2014-04-13 22:08, nowyr pisze:
>
> "Mario" <m...@...pl> wrote in message
> news:lidqvd$jrv$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Ale oni niekoniecznie są mniej rozgarnięci. Zazwyczaj po prostu nie
>> mają gdzie się nauczyć projektować,
>
> Nie można się nauczyć projektować. Umiejętność tworzenia czegoś z
> niczego to cecha osobnicza.
Właśnie zniknąłeś szkoły plastyczne i konserwatoria :)
I wiele lat ciężkiej pracy z pędzlem czy smyczkiem w ręku.
Nie wiem czy ty się zajmujesz projektowaniem urządzeń czy serwisem. Ja
projektuję i wiem, że tego jak najbardziej trzeba się uczyć. Widzę to po
sobie i widzę po znajomych czy współpracownikach, którym chętnie
pomagam. I jakoś nie obawiam się, że mi zagrożą na rynku. Skoro ty
obawiasz się ze wyposażeni w gcc, Kicada czy Eagle i w tani programator
JTAGA leszcze i frajerzy mogą ci zagrozić, to mogę ci jedynie współczuć.
> Tak samo jak nie zostaniesz kompozytorem
> nawet umiejąc wspaniale grać z nut. Nie da sie nauczyć tego. Natomiast
> da się odciąć od wiedzy tych co umieją przerysować schemat, skopiować
> kod i przerobić w nim kilka linijek, no i zaoferować niższą cenę.
> Później jeden z drugim jeździ po warsztatach i bierze po 20zł za coś co
> kilku palantów opublikowało na elektrodzie, a było wynikiem lat pracy i
> developementu.
> Np w pracy mamy zasadę żeby nie wtajemniczać pracowników we wszystko.
> Żaden nie może ogarniać całości. Nawet kilka lat temu kupiliśmy
> terminale zamiast PC-tów żeby nie mogli kraść danych czy robić kopii lub
> wgrywać czegokolwiek.Już były sytuacje, że pracownik odchodził i
> próbował przejąć część klientów.
> Ale tych co publikują na elektrodzie to już zupełnie nie rozumiem :-(
Jestem ciekaw czy wśród tych serwisantów zwalczających tych leszczów i
frajerów z tanimi interfejsami, są w ogóle tacy którzy sami
zaprojektowali i oprogramowali interfejsy do samochodów.
MD
-
38. Data: 2014-04-14 10:46:04
Temat: Re: Elektroda.pl
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2014-04-13 23:22, LS pisze:
> W dniu 2014-04-12 18:52, Sylwester Łazar pisze:
>
>> Jeżeli wiedza mała i człowiek niskich lotów, to broni swojego skrawka
>> wiedzy, sądząc,
>> że ma skarb jakiego ktoś inny nie może posiadać.
>> Sokrates się kłania.
>> "Wiem, że nic nie wiem"
>> S.
>>
>>
>
> A to można mieć różne podejścia do tematu, np. producenci w latach
> 80tych i wcześniej dawali schematy do urządzeń, teraz jakby im się
> trochę odwidziało, a może to czas życia produktu się skrócił,
Kiedyś jedną z zalet urządzenia było jego trwałość a w przypadku
uszkodzenia - łatwość i niska cena naprawy. Stąd dołączanie schematu.
Teraz nie liczy się trwałość bo trzeba jak najszybciej sprzedać kolejny
towar. Producenci mają rozwiniętą sieć autoryzowanych serwisów, które
mają naprawiać w czasie gwarancji, a po gwarancji odstraszać kosztami
napraw.
MD
-
39. Data: 2014-04-14 11:03:59
Temat: Re: Elektroda.pl
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2014-04-13 23:57, nowyr pisze:
>
> "LS" <l...@g...com> wrote in message
> news:534b0031$0$2227$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A to można mieć różne podejścia do tematu, np. producenci w latach
>> 80tych i wcześniej dawali schematy do urządzeń, teraz jakby im się
>> trochę odwidziało, a może to czas życia produktu się skrócił, a może
>> chińczycy obrośli w piórka i maja możliwości technologiczne.
>
> Nie tyle odwidziało co konkurencja się zrobiła i jak nie dasz schematu
> to zawsze konkurent ma pod górkę. Troszkę zawsze trudniej, bo trzeba
> schemat zdjąć i komuś za to zapłacić i tak dalej. A dając schemat tylko
> go przerysować i zlecić płytke i robić podróbki.
> Na elektrodzie jest wielu młodzików pragnących uwielbienia. Dostaną za
> to co publikują tylko piękne słówka i przy okazji pytanie "a nie dasz
> źródełek?" Tak mu kadzą aż da wszystko chyba, że wariat i od razu da
> całość. A firmy siedzą nad czymś rok, a taki owaki ci zepsuje interes
> jednego wieczoru. Bardzo wielu tylko czeka aż ktoś coś opublikuje w celu
> bycia "uwielbianym".
>
> Ja ma straszne poglądy dla 90% hehe.
> uważam, że płacenie za dużegej pensji też jest podkopywaniem samego
> siebie. Pół biedy jak jest to sprzedawca czy kierowca ale jak ktoś
> bardziej kumaty to kłopot. Na własnej piersi wykarmisz sobie przyszłą
> konkurencję.
Najlepiej kumatemu płacić 1200/mc to będzie bardziej lojalny :)
Skąd się takie ludki biorą?
MD
-
40. Data: 2014-04-14 17:44:29
Temat: Re: Elektroda.pl
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 14 Apr 2014 11:03:59 +0200, Mario <m...@p...onet.pl>
wrote:
> Najlepiej kumatemu płacić 1200/mc to będzie bardziej lojalny :)
> Skąd się takie ludki biorą?
Ale aby nie "wyniósł" i żeby płacić mniej jest prosty sposób: nie
zatrudniać kumatych.
--
Marek