-
11. Data: 2023-01-09 21:58:57
Temat: Re: EasyZ80 - ciąg dalszy walki z retro komputerkiem
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 2.01.2023 20:21, alojzy nieborak wrote:
> Sygnał 10MHz generatora jest wysyłany na pin wyjściowy przez
> rezystor dopasowujący 50 om.
Mówimy o jakimś rezystorze wewnątrz generatora? Na schemacie go nie widzę...
> Obciążeniem dla generatora z tego co widzę są ścieżki + 3 czy 4
> wejścia zegarowe uP, na oko wyjdzie ze 35-40 pF.
Z tego co widzę wyjście zegarowe jest podłączone do:
- Pinu 6 mikroprocesora Z80
- Pinu 15 układu UART Z84C30
- Pinu 20 układu Z84C40
Wychodzą więc trzy piny. Dodatkowo sygnał ten jest wyprowadzony na
złącze magistrali systemowej. Więc jeśli faktycznie tutaj leży
przyczyna, to sytuacja pogorszy się jeszcze bardziej po wpięciu płytki w
płytę główną i podłączeniu dodatkowych modułów.
> Wymiana generatora nic Ci nie da. Jak chcesz coś poprawić daj między
> generator a uP bramkę TTL coby taktować uP prostokątem.
Aż tak źle wygląda sytuacja z tymi generatorami? Nie ma dostępnej
wersji, która posiadałaby już wbudowany bufor o odpowiedniej wydajności
prądowej? Jeśli nie, to po prostu spróbuję sobie cos takiego zbudować w
formie modułu na elementach SMD, który można by wcisnąć w podstawkę na
miejscu obecnego generatora.
Zastanawia mnie fakt, że to przecież nie jest mój własny projekt
istniejący w jednym prototypie - to dość popularna konstrukcja,
zbudowana przez człowieka znanego w Internecie z tworzenia takich
konstrukcji retro i zreplikowana przez innych konstruktorów. Na
zdjęciach w internecie widać, że ludzie stosują generatory podobne do
mojego, w metalowych obudowach.
Lista elementów podaje, że tym oscylatorem powinien być "10 MHz, CMOS
oscillator, Half Can". Na Mouserze:
https://www.mouser.pl/ProductDetail/774-MXO45HS-3C-1
0.0
Możliwe, że to czego ja użyłem ma po prostu nieodpowiednią
charakterystykę wyjścia?
> Tu gościu ustawił sondę na 1:1, zdaje się błędnie, ale tu jest
> obciążenie 35pF i u Ciebie też pi x oko 35pF) Bardzo możliwe że uP
> dostaje takie coś na wejście: https://youtu.be/XcxqfOrZtmA?t=208
Faktycznie, wygląda to chyba dość podobnie do tego, co widziałem na
linii zegarowej sprawdzając układ oscyloskopem.
Znaczne zmniejszenie prędkości (np. 4 MHz lub nawet 1 MHz) przez wymianę
generatora da szansę na to, że układ testowo ruszy?
-
12. Data: 2023-01-09 23:43:19
Temat: Re: EasyZ80 - ciąg dalszy walki z retro komputerkiem
Od: alojzy nieborak <a...@g...com>
Atlantis napisał(a):
> On 2.01.2023 20:21, alojzy nieborak wrote:
>
> > Sygnał 10MHz generatora jest wysyłany na pin wyjściowy przez
> > rezystor dopasowujący 50 om.
>
> Mówimy o jakimś rezystorze wewnątrz generatora?
Zgadza się. Rezystor 50 om jest wewnątrz generatora.
> Dodatkowo sygnał ten jest wyprowadzony na
> złącze magistrali systemowej.
To jeszcze gorzej.
> > Wymiana generatora nic Ci nie da. Jak chcesz coś poprawić daj między
> > generator a uP bramkę TTL coby taktować uP prostokątem.
>
> Aż tak źle wygląda sytuacja z tymi generatorami?
Takie są.
> Nie ma dostępnej
> wersji, która posiadałaby już wbudowany bufor o odpowiedniej wydajności
> prądowej?
Nie wiem. Ten który zapodałeś z mousera też ma max. I out 10mA
dla zasilania 5V.
> Jeśli nie, to po prostu spróbuję sobie cos takiego zbudować w
> formie modułu na elementach SMD, który można by wcisnąć w podstawkę na
> miejscu obecnego generatora.
Na piechotę od zera:
http://www.z80.info/uexosc.htm
lub jak klepałem wcześniej, przetnij linię zegara i wepnij bramkę.
-
13. Data: 2023-03-07 13:24:03
Temat: Re: EasyZ80 - ciąg dalszy walki z retro komputerkiem
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Ok, po kilku miesiącach wróciłem do projektu i udało mi się zdebugować
przyczynę problemu. Okazało się, że nie ma ona nic wspólnego z linią
zegarową. Na takie zachowanie urządzenia tak naprawdę składały się dwie
przyczyny:
1. Główna - okazało się, że w układzie GAL zastosowałem zły wsad. Na
Githubie autora dostępne są dwa pliki jed - "wdg" i "no_wdg". Jeden z
nich generuje sygnał resetujący watchdoga MAX691 na podstawie aktywności
na magistrali, drugi tego nie robi. Użyty powinien być wsad generujący
ten sygnał - druga wersja przeznaczona jest dla osób, które chciałyby
zmodyfikować projekt i zastosować jakiś prostszy układ nadzorujący
zasilanie, niewyposażony w WDT. Okazało się, że nazwy plików są mylące i
to "no_wdt" generuje potrzebny sygnał. Efekt był taki, że układ
cyklicznie mi się resetował.
2. Dodatkowo nałożyły się na to problemy z UARTEM powodowane tym, że
Z84C40 najwyraźniej nie do końca kontaktował z podstawką. Dociśnięcie
scalaka pomogło.
Teraz komputerek działa już od kilkunastu godzin, nawet na kwarcu 10 MHz
i bez rezystora pull-up na linii zegarowej. Zauważyłem tylko, że jest
relatywnie wrażliwy na wstrząsy - raz na jakiś czas mocniejsze trącenie
płytki powoduje rzucenie błedem przez BIOS. Jednak jeśli leży spokojnie
na stole, to działa stabilnie.
-
14. Data: 2023-03-07 14:09:39
Temat: Re: EasyZ80 - ciąg dalszy walki z retro komputerkiem
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 07/03/2023 13:24, Atlantis wrote:
> relatywnie wrażliwy na wstrząsy - raz na jakiś czas mocniejsze trącenie
> płytki powoduje rzucenie błedem przez BIOS.
Nie stosujesz aby podstawek precyzyjnych z allegro?
Kupiłem ich w sumie kilka rodzajów od różnych sprzedawców.
*WSZYSTKIE* są uszkodzone. Nie łączą z nogami scalaków.
Przypuszczalnie dlatego, że wsadzali jedną w drugą i tak to leżało 10
lat, sprężyny się odkształciły.
Takie same podstawki kupione z metra (tzn w osłonie z tworzywa) nie maja
takiego objawu, scalaki wchodzą cieżko i nie ma problemu ze stykami.
Zajeło mi kilka dni znalezienie problem u z moim Harlequiem, gdzie nie
łączyło kilka scalaków i byłem przekonany że to każdy mozliwy powód, ale
nie podstawka, w końcu precyzyjna, a nie badziewie...
-
15. Data: 2023-03-07 15:33:35
Temat: Re: EasyZ80 - ciąg dalszy walki z retro komputerkiem
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 7 Mar 2023 14:09:39 +0100, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> Przypuszczalnie dlatego, że wsadzali jedną w drugą i tak to leżało
> 10
> lat, sprężyny się odkształciły.
W podstawkach precyzyjnych chyba raczej nie ma sprężyn, tam jest
tylko stożkowa tulejka zakleszczająca pin. Być może faktycznie
składowanie jeden w drugi może odkształcić tulejkę.
Element sprężynujący jest w zwykłych podstawkach... Swoją drogą nie
bardzo wiadomo czemu te "precyzyjne" nazywają się precyzyjne skoro
nie posiadają elementu sprężynującego.
--
Marek
-
16. Data: 2023-03-07 15:38:23
Temat: Re: EasyZ80 - ciąg dalszy walki z retro komputerkiem
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 07/03/2023 15:33, Marek wrote:
> W podstawkach precyzyjnych chyba raczej nie ma sprężyn, tam jest tylko
> stożkowa tulejka
Ta tulejka jest nacięta i pełni rolę sprężyny dociskowej:
https://www.farnell.com/datasheets/19430.pdf
Strona 11 i dalsze.
-
17. Data: 2023-03-07 16:09:50
Temat: Re: EasyZ80 - ciąg dalszy walki z retro komputerkiem
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 7 Mar 2023 13:24:03 +0100, Atlantis wrote:
> Ok, po kilku miesiącach wróciłem do projektu i udało mi się zdebugować
> przyczynę problemu. Okazało się, że nie ma ona nic wspólnego z linią
> zegarową. Na takie zachowanie urządzenia tak naprawdę składały się dwie
> przyczyny:
>
> 1. Główna - okazało się, że w układzie GAL zastosowałem zły wsad. Na
> Githubie autora dostępne są dwa pliki jed - "wdg" i "no_wdg". Jeden z
> nich generuje sygnał resetujący watchdoga MAX691 na podstawie aktywności
> na magistrali, drugi tego nie robi. Użyty powinien być wsad generujący
> ten sygnał - druga wersja przeznaczona jest dla osób, które chciałyby
> zmodyfikować projekt i zastosować jakiś prostszy układ nadzorujący
> zasilanie, niewyposażony w WDT. Okazało się, że nazwy plików są mylące i
> to "no_wdt" generuje potrzebny sygnał. Efekt był taki, że układ
> cyklicznie mi się resetował.
>
> 2. Dodatkowo nałożyły się na to problemy z UARTEM powodowane tym, że
> Z84C40 najwyraźniej nie do końca kontaktował z podstawką. Dociśnięcie
> scalaka pomogło.
>
> Teraz komputerek działa już od kilkunastu godzin, nawet na kwarcu 10 MHz
> i bez rezystora pull-up na linii zegarowej. Zauważyłem tylko, że jest
> relatywnie wrażliwy na wstrząsy - raz na jakiś czas mocniejsze trącenie
> płytki powoduje rzucenie błedem przez BIOS. Jednak jeśli leży spokojnie
> na stole, to działa stabilnie.
Chyba cos ci jeszcze nie styka.
Ewentualnie zimny lut lub pekniecie scieżki.
Delikatnie postukac w róźne miejsca.
J.
-
18. Data: 2023-03-07 16:24:48
Temat: Re: EasyZ80 - ciąg dalszy walki z retro komputerkiem
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 7 Mar 2023 15:38:23 +0100, heby wrote:
> On 07/03/2023 15:33, Marek wrote:
>> W podstawkach precyzyjnych chyba raczej nie ma sprężyn, tam jest tylko
>> stożkowa tulejka
>
> Ta tulejka jest nacięta i pełni rolę sprężyny dociskowej:
> https://www.farnell.com/datasheets/19430.pdf
> Strona 11 i dalsze.
Samo naciecie chyba by nie zadzialalo - na rysunku widac o co chodzi.
No coz - moze to na siłę za bardzo rozgięli.
Swoją drogą - da sie takie piny kupic luzem?
Bo dawniej myslałem, żeby takie używać do domowych płytek dwustronnych
jako przejsciowke/via. Tzn to mozna zalutowac z dwóch stron i nadal
uzywać jako podstawkę.
Gdzies nawet mam fabryczną płytkę - tam są takie bardzo niskie ...
J.
-
19. Data: 2023-03-07 17:13:54
Temat: Re: EasyZ80 - ciąg dalszy walki z retro komputerkiem
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 7.03.2023 16:09, J.F wrote:
> Chyba cos ci jeszcze nie styka.
> Ewentualnie zimny lut lub pekniecie scieżki.
> Delikatnie postukac w róźne miejsca.
Odnoszę wrażenie, że:
1. Dociśnięcie układów do podstawek pomogło - problem występuje, ale
konstrukcja zdaje się być na niego nadal wrażliwa.
2. Chodzi chyba generalnie bardziej o wibracje niż ostukiwanie
konkretnego miejsca. Gdy płytka leżała luźno na stole, w pewnym momencie
mocniejsze stuknięcie w któryś z układów (albo ogólnie trącenie PCB)
powodowało bład. Jednak jeśli w tym czasie płytka była dociskana do
podłoża, to nawet znacznie mocniejsze uderzenia nie powodowały problemu.
Stawiam na to, że jakiś styk w podstawce wpada w drgania tracąc kontakt
z układem.
-
20. Data: 2023-03-07 18:28:24
Temat: Re: EasyZ80 - ciąg dalszy walki z retro komputerkiem
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 07/03/2023 16:24, J.F wrote:
> Swoją drogą - da sie takie piny kupic luzem?
Szukam takich, które są *bezpośrednio* lutowane w płytkę. Cała grubsza
część jest w środku PCB. Wiem, że są używane w projektach retro, dając
bardzo niski profil, bo prawie nie wystają ponad płytkę.
O takie:
https://pcbwayfile.s3-us-west-2.amazonaws.com/projec
t/19/09/06/0514332707531.jpg
Ale są przeznaczone do tego fabrycznie, wąskie i wchodzą całe w otwór.