eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDziwny problem ze znikającym płynem chłodzącym - JTD › Dziwny problem ze znikającym płynem chłodzącym - JTD
  • Data: 2011-03-07 23:21:18
    Temat: Dziwny problem ze znikającym płynem chłodzącym - JTD
    Od: Rafal <r...@n...spamowac> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,

    Mam taki oto dziwny problem z płynem chłodzącym.. znika bydle. Silnik to
    JTD 16V 150KM (w Cromie II), 160 tyś przebiegu
    Problem jest od koło 2ch lat (z 50 tyś km) = na początku znikało trochę,
    oględziny serwisów rozmaitych nic nie wykrywały - żadnego wycieku na
    zewnątrz, brak śladów spalin w zbiorkniku wyrównawczym 9byłą robiona
    próba z jakąś chemią) Silnik pracował bez innych problemów, więc
    diagnoza: jeździć, dolewac, poczekać aż będzie więcej ubywało albo coś
    się zacznie dziać. No i tak robiłem - od czasu do czasu podjeżdzajac do
    róznych speców (ASO i nie aso) - nikt nic na zewnatrz nie mógł znaleźć.
    Wśrodku przy nagrzewnicy ani pod dywanikami żadnego zbierania się płynu,
    ani smrodu.
    Płynu ewidentnie ubywa w trakcie jazdy - jak auto stoi dłużej - nie ubywa.
    Obecnie stan jest taki że dolewm już niemal co drugi dzień pół litra, a
    nadal nigdzie nic nie widać. To co się zmieniło - wskazówka temperatury
    płynu nie dochodzi do środka skali (mimo nawet dość ostrej jazdy jest na
    1/3 skali (ponoc może to wynikać z lekkego zapowietrzenia się układu -
    bo czasem jak dolewam to już sucho w zbiorniku)
    Mechanicy i ASO twierdzą że wyczerpali swoje możliwości diagnozy -
    pozostaje rozebranie głowicy silnika - co oczywiście na wstępie ma
    kosztować (w ASO - nawet coś koło 2tyś) - niezależnie czy to jest
    przyczyna awarii czy nie..
    Silnik pracuje dobrze, osiąga chyba pełną moc (udało sie w D rozpędzić
    auto do ponad 200km/h i nie zajęlo to jakoś więcej czasu niż kiedyś),
    test z odczynnikami wykrywającymi spaliny w płynie nadal ujemny, w
    zbiorniku czysto - ale mam wrażenie że trochę mocniej dymi (zwłaszcza
    świeżo po rozruchu)i te spaliny jakieś takie bardziej "duszące i gryzące"..
    Ma ktoś pomysł - co u diabła może być? Nie chcę płacic za macanie po
    ciemku, ale problem jużstał się trudno tolerowalny :/ gdzie do cholery
    takie ilości płynu mogą zniknąć bez śladu?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: