-
91. Data: 2012-04-11 23:16:38
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 9 Apr 2012, to wrote:
> begin macso
>
>> oczywiście że to jest autobus, tyle że nie szkolny, a "liniowy" ma
>> więcej niż 9 miejsc więc jest to autobus i obowiązuje na niego prawo
>> jazdy jak na autobus.
>
> Jesteś specjalistą od prawa Federacji Rosyjskiej?
A oni czasem paru konwencji nie podpisali, czy może nie obowiazuje tam
zasada że ratyfikowana konwencja jest "równorzędna" ustawie (a tak
naprawdę "pierwsza wsród równych", jak to w innym kontekscie kiedys
w prawie było ;))?
pzdr, Gotfryd
-
92. Data: 2012-04-12 16:56:43
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Roman Stachowiak" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4f8565c8$0$26697$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-04-11 13:00, yabba pisze:
>> Użytkownik "Roman Stachowiak" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:4f8561b0$0$26697$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2012-04-11 12:38, yabba pisze:
>>>> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>> news:jm3lii$m3q$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości
>>>>>> Ten STOP ma być wysuwany i widoczny tylko w czasie wsiadania i
>>>>>> wysiadania dzieci.
>>>>>> W Polsce jeszcze nie spotkałem się z takim znakiem na autobusie
>>>>>> szkolnym.
>>>>>
>>>>> Byc moze zrobia swietlny - w czasie jazdy wylaczony.
>>>>>
>>>>
>>>> W wymaganiach technicznych czytałem, że ma być tablica z urządzeniem
>>>> zasłaniającym. Dla mnie może być i świetlna, aby była dobrze widoczna w
>>>> słoneczny dzień.
>>>>
>>>>>> Też nie wyobrażam sobie wstrzymania ruchu w obu kierunkach na drodze
>>>>>> wojewódzkiej. :)
>>>>>
>>>>> A co - ludzie przez taka droge nie przechodza ? Traktory nie
>>>>> przejezdzaja ?
>>>>>
>>>>
>>>> Ludzie i traktory zwykle czekają dopóki nic nie jedzie w obu
>>>> kierunkach.
>>>> Taki autobus zatrzymuje się na przystanku, włącza tablicę i wszystko co
>>>> jedzie musi nagle stanąć. Tak jakbyś nagle zaświecił czerwone światło.
>>>>
>>> No i?
>>> To jakiś problem?
>>> Nigdy nie spotkałeś się z sygnalizacją świetlną na drodze wojewódzkiej?
>>>
>>
>> Nie, nigdy nie spotkałem się ze znakiem STOP wyskakującym z ukrycia, ani
>> z czerwonym światłem zapalajacym się od razu po zielonym (bez żółtego).
>>
> Cały szkolny autobus jest żółty.
>
Rzeczywiście, nie da się zaprzeczyć.
Widząc zwalniający żółty autobus należy zmniejszyć prędkość, aby zatrzymać
się w każdej chwili.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
93. Data: 2012-04-12 17:00:07
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4647641117$20120411131329@squadack.com...
> Hello yabba,
>
> Wednesday, April 11, 2012, 1:00:18 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> No i?
>>> To jakiś problem?
>>> Nigdy nie spotkałeś się z sygnalizacją świetlną na drodze wojewódzkiej?
>> Nie, nigdy nie spotkałem się ze znakiem STOP wyskakującym z ukrycia, ani
>> z
>> czerwonym światłem zapalajacym się od razu po zielonym (bez żółtego).
>
> Eeee? Jeszcze się nie nadziałeś na pułapke? Gratulacje, bo ja na
> takiej, co w ułamku sekundy zmienia światło z zielonego na czerwone z
> ledwie widocznym żółtym rozwaliłem niedawno przewody hamulcowe.
>
>
Stan normalny sygnalizacji czy ewidentna usterka?
Też kiedyś widziałem uszkodzoną sygnalizację, która dla wszystkich kierunków
dawała czerwone z chwilowym błyskiem żółtego.
Co do przewodów, to miałeś szczęście, że nie strzeliły w bardziej
podbramkowej sytuacji.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
94. Data: 2012-04-12 17:56:20
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello yabba,
Thursday, April 12, 2012, 5:00:07 PM, you wrote:
>>>> No i?
>>>> To jakiś problem?
>>>> Nigdy nie spotkałeś się z sygnalizacją świetlną na drodze wojewódzkiej?
>>> Nie, nigdy nie spotkałem się ze znakiem STOP wyskakującym z
>>> ukrycia, ani z czerwonym światłem zapalajacym się od razu po
>>> zielonym (bez żółtego).
>> Eeee? Jeszcze się nie nadziałeś na pułapke? Gratulacje, bo ja na
>> takiej, co w ułamku sekundy zmienia światło z zielonego na czerwone z
>> ledwie widocznym żółtym rozwaliłem niedawno przewody hamulcowe.
> Stan normalny sygnalizacji czy ewidentna usterka?
Normalny - sygnalizator z pętlą - jechałem odrobinę za szybko.
> Też kiedyś widziałem uszkodzoną sygnalizację, która dla wszystkich kierunków
> dawała czerwone z chwilowym błyskiem żółtego.
> Co do przewodów, to miałeś szczęście, że nie strzeliły w bardziej
> podbramkowej sytuacji.
Ale ja się o tym, że strzeliły dowiedziałem kilka km dalej... Na
szczęście udało się ręcznym zahamować.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
95. Data: 2012-04-12 19:06:54
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:2639590424$20120412175622@squadack.com...
> Hello yabba,
>
> Thursday, April 12, 2012, 5:00:07 PM, you wrote:
>
>>>>> No i?
>>>>> To jakiś problem?
>>>>> Nigdy nie spotkałeś się z sygnalizacją świetlną na drodze
>>>>> wojewódzkiej?
>>>> Nie, nigdy nie spotkałem się ze znakiem STOP wyskakującym z
>>>> ukrycia, ani z czerwonym światłem zapalajacym się od razu po
>>>> zielonym (bez żółtego).
>>> Eeee? Jeszcze się nie nadziałeś na pułapke? Gratulacje, bo ja na
>>> takiej, co w ułamku sekundy zmienia światło z zielonego na czerwone z
>>> ledwie widocznym żółtym rozwaliłem niedawno przewody hamulcowe.
>> Stan normalny sygnalizacji czy ewidentna usterka?
>
> Normalny - sygnalizator z pętlą - jechałem odrobinę za szybko.
>
Kogoś chyba pogrzało z takim patentem.
>> Też kiedyś widziałem uszkodzoną sygnalizację, która dla wszystkich
>> kierunków
>> dawała czerwone z chwilowym błyskiem żółtego.
>> Co do przewodów, to miałeś szczęście, że nie strzeliły w bardziej
>> podbramkowej sytuacji.
>
> Ale ja się o tym, że strzeliły dowiedziałem kilka km dalej... Na
> szczęście udało się ręcznym zahamować.
>
To rzeczywiście było już niebezpieczne.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
96. Data: 2012-04-13 14:22:54
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2639590424$2...@s...com.
..
>>> Eeee? Jeszcze się nie nadziałeś na pułapke? Gratulacje, bo ja na
>>> takiej, co w ułamku sekundy zmienia światło z zielonego na
>>> czerwone z
>>> ledwie widocznym żółtym rozwaliłem niedawno przewody hamulcowe.
>> Stan normalny sygnalizacji czy ewidentna usterka?
>Normalny - sygnalizator z pętlą - jechałem odrobinę za szybko.
I co - z nienacka sie czerwone zapala, bez zadnego okresu
przejsciowego ?
sfilmowac, wyslac policjantom i prokuraturze :-)
>> Co do przewodów, to miałeś szczęście, że nie strzeliły w bardziej
>> podbramkowej sytuacji.
>Ale ja się o tym, że strzeliły dowiedziałem kilka km dalej... Na
>szczęście udało się ręcznym zahamować.
Cos mi tu smierdzi. Lanos jest do d*, czy noge masz za ciezka ?
I co peklo, ze nie zorientowales sie od razu ?
J.
-
97. Data: 2012-04-13 15:47:31
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F,
Friday, April 13, 2012, 2:22:54 PM, you wrote:
>>>> Eeee? Jeszcze się nie nadziałeś na pułapke? Gratulacje, bo ja na
>>>> takiej, co w ułamku sekundy zmienia światło z zielonego na
>>>> czerwone z ledwie widocznym żółtym rozwaliłem niedawno przewody
>>>> hamulcowe.
>>> Stan normalny sygnalizacji czy ewidentna usterka?
>> Normalny - sygnalizator z pętlą - jechałem odrobinę za szybko.
> I co - z nienacka sie czerwone zapala, bez zadnego okresu
> przejsciowego ?
Ze zbyt krótkim okresem przejsciowym. Na tyle krótkim, że nie daje
szansy na wjechanie na żółtym i stąd konieczność stanięcia na hamulcu.
> sfilmowac, wyslac policjantom i prokuraturze :-)
>>> Co do przewodów, to miałeś szczęście, że nie strzeliły w bardziej
>>> podbramkowej sytuacji.
>>Ale ja się o tym, że strzeliły dowiedziałem kilka km dalej... Na
>>szczęście udało się ręcznym zahamować.
> Cos mi tu smierdzi. Lanos jest do d*, czy noge masz za ciezka ?
Przewody do dupy. Po 13 latach przegniłe. Były w planie do wymiany -
nie zdążyłem :(
> I co peklo, ze nie zorientowales sie od razu ?
Przewód hamulcowy - zorientowałem się przy nastepnym hamowaniu jak
pedał wpadł w podłogę a samochód nie hamował i trzeba było uzyć
ręcznego. To tak w kontekście rzekomego działania dwuobwodowych
hamulców - zdarza mi się to drugi raz (kiedys miałem podobnie w
Poldku) i w obu przypadkach nie dało się hamować.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
98. Data: 2012-04-13 15:52:23
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
Hello J.F,
>> I co peklo, ze nie zorientowales sie od razu ?
>Przewód hamulcowy - zorientowałem się przy nastepnym hamowaniu jak
>pedał wpadł w podłogę a samochód nie hamował i trzeba było uzyć
A za pierwszym razem nie wpadl ? Czy juz odpusciles tym swiatlom ?
>ręcznego. To tak w kontekście rzekomego działania dwuobwodowych
>hamulców - zdarza mi się to drugi raz (kiedys miałem podobnie w
>Poldku) i w obu przypadkach nie dało się hamować.
Do tego nie trzeba takich przezyc - wystarczy odpowietrzac hamulce ...
no i wpada pedal do drugiego tloczka czy do podlogi ?
J.
-
99. Data: 2012-04-13 15:56:04
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F,
Friday, April 13, 2012, 3:52:23 PM, you wrote:
>>> I co peklo, ze nie zorientowales sie od razu ?
>>Przewód hamulcowy - zorientowałem się przy nastepnym hamowaniu jak
>>pedał wpadł w podłogę a samochód nie hamował i trzeba było uzyć
> A za pierwszym razem nie wpadl ?
Nie wpadł. Zahamował do zera, pusciłem, zapaliło sie zielone i
pojechałem. Wpadł przy kolejnym hamowaniu.
> Czy juz odpusciles tym swiatlom ?
>>ręcznego. To tak w kontekście rzekomego działania dwuobwodowych
>>hamulców - zdarza mi się to drugi raz (kiedys miałem podobnie w
>>Poldku) i w obu przypadkach nie dało się hamować.
> Do tego nie trzeba takich przezyc - wystarczy odpowietrzac hamulce ...
> no i wpada pedal do drugiego tloczka czy do podlogi ?
Do podłogi - tak jak przy odpowietrzaniu i odkręceniu odpowietrznika -
po prostu wpada i kaplica.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
100. Data: 2012-04-13 16:18:07
Temat: Re: Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
Hello J.F,
>>>> I co peklo, ze nie zorientowales sie od razu ?
>>>Przewód hamulcowy - zorientowałem się przy nastepnym hamowaniu jak
>>>pedał wpadł w podłogę a samochód nie hamował i trzeba było uzyć
>> A za pierwszym razem nie wpadl ?
>Nie wpadł. Zahamował do zera, pusciłem, zapaliło sie zielone i
>pojechałem. Wpadł przy kolejnym hamowaniu.
I to mi sie wlasnie bardzo dziwne wydaje.
Cisnienie rozerwalo przewod a auto nadal hamowalo ?
>>>ręcznego. To tak w kontekście rzekomego działania dwuobwodowych
>>>hamulców - zdarza mi się to drugi raz (kiedys miałem podobnie w
>>>Poldku) i w obu przypadkach nie dało się hamować.
>> Do tego nie trzeba takich przezyc - wystarczy odpowietrzac hamulce
>> ...
>> no i wpada pedal do drugiego tloczka czy do podlogi ?
>Do podłogi - tak jak przy odpowietrzaniu i odkręceniu
>odpowietrznika -
>po prostu wpada i kaplica.
No wlasnie - niby sa dwuobwodowe, bezpieczne, a ja bym na to nie
liczyl.
J.