eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDwa przeglądy na rok
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 88

  • 41. Data: 2022-01-22 18:04:51
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2022-01-18 o 18:29, ii pisze:

    > Ale kto go nie ma?! Ludzie nie wycinają bez powodu DPF tylko jw.
    >

    Ludzie usuwają DPFy/katalizatory itp. bo mogą.
    To po pierwsze.
    Po drugie ludzie usuwają DPFy, bo "tak jest taniej".
    Oczywiście to się zgadza. Taniej jest, żeby dzieci nieznajomych ludzi
    zachorowały na raka, niż żeby zmłotoryzowany Janusz płacił za wymianę
    DPF na nowy.
    Po trzecie ludzie usuwają DPFy, bo im się wydaje, że dzięki temu będą
    mieli lepszy samochód (rzekome kilka KM).
    Po czwarte ludzie usuwają DPFy, bo im w warsztacie przy okazji takiej,
    czy innej naprawy się taką "usługę" proponuje, jako coś wartego wzięcia
    pod uwagę. Jeszcze do niedawna były też reklamy "usuwanie katalizatorów
    DFP FAP - TANIO!". Na każdym skrżyżowaniu naklejki tej treści na
    barierkach i we wioskach bilbordy i tablice reklamujące usługi tego
    typu. Bardzo często wprost a jeszcze częściej w sposób lekko zawoalowany
    "tłumiki, katalizatory, DPF" - oczywiście nikt "normalny" nie naprawia
    niesprawnego DPFa, gdy kierownik warsztatu przedstawia ofertę wycięcia
    za 200 zł lub wymiany na nowy za 6 tys. zł. Oferta jest tak
    skonstruowana, żeby wybór był prosty.
    Od czasu głośnego procesu w Jeleniej Górze (chyba), gdy został po
    wieloinstancyjnym procesie skazany właściciel warsztatu, kótry
    reklamował się w całej okolicy, że usuwa DPFy, to reklama tych "usług"
    stała się mniej widoczna. Oczywiście kara w Polsce jest symboliczna, ale
    przed tym procesem nie było żadnej kary, więc o co chodzi?


  • 42. Data: 2022-01-23 13:12:59
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2022-01-18 o 11:23, ii pisze:
    > W dniu 17.01.2022 o 10:21, K pisze:
    >> On 16/01/2022 09:21, ii wrote:
    >>> http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/ah2
    >>>
    >>> Co roku nie wystarczy, obłąkańcy chcą dwóch przeglądów na rok :-)
    >>
    >> Znowu kurwa proba wynalezienia kola na nowo.
    >
    > To raczej problem sraczki legislacyjnej http://niusy.pl/@youtube.com/afn
    >
    >> Takie rzeczy jak brak DPF-a powinien wylapywac diagnosta na badaniu,
    >
    > Ale co to w ogóle jest za problem ten DPF?! Jaki % samochodów ma wycięty
    > DPF by wartało zajmować się tym?!
    >

    Pytanie oczywiście jest tendencyjne, bo jaki % tego nikt nie wie i
    niesposób to sprawdzić w systemie, w którym praca diagnostów jest
    fikcją. Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
    spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
    szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują. A
    ponieważ w dzisiejszych czasach drogi są wszędzie, a efekt trucia jest
    kumulowany to uciec od trucizny w praktyce niesposób.
    Oczywiście można się upierać, że Janusze potrzebują jeździć taniej, więc
    dzieci powinny oddychać spalinami dizli bez zbędnych DPFów, które są
    kagańcem nałożonym na wolność zmłotoryzowanych Januszy.


  • 43. Data: 2022-01-23 13:31:51
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    On 18.01.2022 12:21, J.F wrote:
    > On Tue, 18 Jan 2022 11:01:55 +0000, K wrote:
    >> On 18/01/2022 10:23, ii wrote:
    >>> W dniu 17.01.2022 o 10:21, K pisze:
    >>>> On 16/01/2022 09:21, ii wrote:
    >>>>> http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/ah2
    >>>>> Co roku nie wystarczy, obłąkańcy chcą dwóch przeglądów na rok :-)
    >>>>
    >>>> Znowu kurwa proba wynalezienia kola na nowo.
    >>>
    >>> To raczej problem sraczki legislacyjnej http://niusy.pl/@youtube.com/afn
    >>>
    >>>> Takie rzeczy jak brak DPF-a powinien wylapywac diagnosta na badaniu,
    >>>
    >>> Ale co to w ogóle jest za problem ten DPF?! Jaki % samochodów ma wycięty
    >>> DPF by wartało zajmować się tym?!
    >>>
    >> Majac porownanie pomiedzy np. UK i PL to ci powiem, ze w PL zwyczajnie
    >> czuc dizle na ulicy. Szczegolnie stojac na swiatlach. Obstawiam wiec, ze
    >> problem jest spory.
    >
    > A w jakim miescie?
    > Moze jest tam duzo swiezego morskiego powietrza :-)
    > A moze po prostu diesli w UK mało, bo ceny nie zachecaly?

    diesli raczej podobna ilość. Tam gdzie ja jeżdżę, to pewnie mniej w
    korkach stoją (bo więcej autostrad), no i wiatr kubły na śmieci
    przewraca dość często - więc wyspa dość dobrze przewietrzona, nic się
    nie kumuluje ;)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 44. Data: 2022-01-23 19:47:13
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 23.01.2022 o 13:12, Poldek pisze:
    > W dniu 2022-01-18 o 11:23, ii pisze:
    >> W dniu 17.01.2022 o 10:21, K pisze:
    >>> On 16/01/2022 09:21, ii wrote:
    >>>> http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/ah2
    >>>>
    >>>> Co roku nie wystarczy, obłąkańcy chcą dwóch przeglądów na rok :-)
    >>>
    >>> Znowu kurwa proba wynalezienia kola na nowo.
    >>
    >> To raczej problem sraczki legislacyjnej http://niusy.pl/@youtube.com/afn
    >>
    >>> Takie rzeczy jak brak DPF-a powinien wylapywac diagnosta na badaniu,
    >>
    >> Ale co to w ogóle jest za problem ten DPF?! Jaki % samochodów ma
    >> wycięty DPF by wartało zajmować się tym?!
    >>
    >
    > Pytanie oczywiście jest tendencyjne, bo jaki % tego nikt nie wie i
    > niesposób to sprawdzić w systemie, w którym praca diagnostów jest
    > fikcją.

    Pieprzysz bzdury. Diagności robią co do nich należy.

    > Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
    > spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
    > szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują.

    Dobrze wiemy, że tak nie jest. Że zanieczyszczają np [iece.

    > A
    > ponieważ w dzisiejszych czasach drogi są wszędzie, a efekt trucia jest
    > kumulowany to uciec od trucizny w praktyce niesposób.
    > Oczywiście można się upierać, że Janusze potrzebują jeździć taniej, więc
    > dzieci powinny oddychać spalinami dizli bez zbędnych DPFów, które są
    > kagańcem nałożonym na wolność zmłotoryzowanych Januszy.

    Można pieprzyć bzdury jakie się chce. Frajerzy wierzą.


  • 45. Data: 2022-01-23 19:47:41
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 22.01.2022 o 17:37, Poldek pisze:
    > W dniu 2022-01-17 o 22:18, ii pisze:
    >> W dniu 17.01.2022 o 20:12, Poldek pisze:
    >>> W dniu 2022-01-17 o 19:03, Myjk pisze:
    >>>> Mon, 17 Jan 2022 09:21:27 +0000, K
    >>>>
    >>>>> Znowu kurwa proba wynalezienia kola na nowo. Takie rzeczy jak brak
    >>>>> DPF-a
    >>>>> powinien wylapywac diagnosta na badaniu, ktore sie odbywa raz na rok.
    >>>>> Tak sie to odbywa w kazdym cywilizowanym europejskim panstwie. To
    >>>>> co sie
    >>>>> powinno uszczelnic to mozliwosc wziecia lapowki przez diagnoste,
    >>>>> najelepiej ogranizujac jakies prowokacje, anie organizujac przeglad
    >>>>> dwa
    >>>>> razy do roku. To tylko nakreci korupcje w stacjach diagonostycznych.
    >>>>
    >>>> Są widać tacy frustraci, którzy raz na rok, przed przeglądem, są w
    >>>> stanie
    >>>> zamontować DPF, a potem go zdemontować, bo im się widać "opłaca".
    >>>>
    >>>
    >>> Tak samo z "tjuningowymi" wydechami - Janusze młotoryzacji i
    >>> pasjonaci młotosportu, potrafią przez przeglądem wymontować ryczący,
    >>> wyjący, dudniądy i strzelający układ wydechowy i zamontować
    >>> fabryczny. Po przeglądzie montują spowrotem układ wydechowy, który
    >>> generuje w bliższą i dalszą okolicę hałas mający wszystkim chcącym i
    >>> nie chcącym dać znać, że jedzie bętzwał. Chwalą się tym między sobą
    >>> na swoich forach młotocyklowych. Jak będą musieli to robić dwa razy
    >>> do roku przez wszystkie lata, to im się w końcu odechce.
    >>
    >> Ale pierdoły. Nikt tego nie robi, wystarczy przekupić diagnostę. To
    >> dotnie miliony zwykłych właścicieli i nikogo ponadto.
    >
    > Pewnie nikt tego nie robi, ale wielu chwali się robieniem tego na forach
    > tjuningowych/młotocyklowych.

    Jest jak piszesz.


  • 46. Data: 2022-01-23 19:48:03
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 22.01.2022 o 17:46, Poldek pisze:
    > W dniu 2022-01-19 o 15:16, JDX pisze:
    >> On 19.01.2022 09:29, K wrote:
    >> [...]
    >>> Nie usprawiedliwiam, ja sie z tym zgadzam w calej rozciaglosci. Znam
    >>> takie przypadki gdzie biedni kupuja/biora w najem auta na ktore ich
    >>> nie stac i pozniej wszystkie karty kredytowe maja na limicie.
    >> Dawno temu, gdy kratki jeszcze działały, widziałem na Wilczej w
    >> Warszawie jakieś Ferrari z kratką. :-D
    >
    > Bieda w Polsce objawia się tym, że obywatel kupuje sobie Lambordzini
    > Awenator, żeby jeździć na promocje do Bierdonki. Ale ponieważ jest
    > bieda, to ściąga to Lambordzini z USA jako mienie przesiedleńcze. Po
    > dwóch latach UC się doszukuje, że to była lipa z przesiedleniem i mu to
    > Lambordzini zabierają pod młotek. I jest płacz i zgrzytanie zębami.
    > Naturalnie podjeżdżanie pod Bierdonkę AłdiQ/BeemX jak szary Kowlaski nie
    > jest opcją.

    Ile jest sztuk Lamborgini w Polsce i skąd twoje rewelacje?


  • 47. Data: 2022-01-23 19:50:01
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 22.01.2022 o 18:04, Poldek pisze:
    > W dniu 2022-01-18 o 18:29, ii pisze:
    >
    >> Ale kto go nie ma?! Ludzie nie wycinają bez powodu DPF tylko jw.
    >>
    >
    > Ludzie usuwają DPFy/katalizatory itp. bo mogą.
    > To po pierwsze.
    > Po drugie ludzie usuwają DPFy, bo "tak jest taniej".
    > Oczywiście to się zgadza. Taniej jest, żeby dzieci nieznajomych ludzi
    > zachorowały na raka, niż żeby zmłotoryzowany Janusz płacił za wymianę
    > DPF na nowy.
    > Po trzecie ludzie usuwają DPFy, bo im się wydaje, że dzięki temu będą
    > mieli lepszy samochód (rzekome kilka KM).
    > Po czwarte ludzie usuwają DPFy, bo im w warsztacie przy okazji takiej,
    > czy innej naprawy się taką "usługę" proponuje, jako coś wartego wzięcia
    > pod uwagę. Jeszcze do niedawna były też reklamy "usuwanie katalizatorów
    > DFP FAP - TANIO!". Na każdym skrżyżowaniu naklejki tej treści na
    > barierkach i we wioskach bilbordy i tablice reklamujące usługi tego
    > typu. Bardzo często wprost a jeszcze częściej w sposób lekko zawoalowany
    > "tłumiki, katalizatory, DPF" - oczywiście nikt "normalny" nie naprawia
    > niesprawnego DPFa, gdy kierownik warsztatu przedstawia ofertę wycięcia
    > za 200 zł lub wymiany na nowy za 6 tys. zł. Oferta jest tak
    > skonstruowana, żeby wybór był prosty.
    > Od czasu głośnego procesu w Jeleniej Górze (chyba), gdy został po
    > wieloinstancyjnym procesie skazany właściciel warsztatu, kótry
    > reklamował się w całej okolicy, że usuwa DPFy, to reklama tych "usług"
    > stała się mniej widoczna. Oczywiście kara w Polsce jest symboliczna, ale
    > przed tym procesem nie było żadnej kary, więc o co chodzi?

    Chodzi o dwa przeglądy w roku gdy np w Niemczech jest jeden na dwa lata.
    O to, byśmy nie byli frajerami.


  • 48. Data: 2022-01-23 21:13:04
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2022-01-23 o 19:47, ii pisze:
    > W dniu 23.01.2022 o 13:12, Poldek pisze:
    >> W dniu 2022-01-18 o 11:23, ii pisze:
    >>> W dniu 17.01.2022 o 10:21, K pisze:
    >>>> On 16/01/2022 09:21, ii wrote:
    >>>>> http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/ah2
    >>>>>
    >>>>> Co roku nie wystarczy, obłąkańcy chcą dwóch przeglądów na rok :-)
    >>>>
    >>>> Znowu kurwa proba wynalezienia kola na nowo.
    >>>
    >>> To raczej problem sraczki legislacyjnej http://niusy.pl/@youtube.com/afn
    >>>
    >>>> Takie rzeczy jak brak DPF-a powinien wylapywac diagnosta na badaniu,
    >>>
    >>> Ale co to w ogóle jest za problem ten DPF?! Jaki % samochodów ma
    >>> wycięty DPF by wartało zajmować się tym?!
    >>>
    >>
    >> Pytanie oczywiście jest tendencyjne, bo jaki % tego nikt nie wie i
    >> niesposób to sprawdzić w systemie, w którym praca diagnostów jest fikcją.
    >
    > Pieprzysz bzdury. Diagności robią co do nich należy.
    >
    >> Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
    >> spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
    >> szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują.
    >
    > Dobrze wiemy, że tak nie jest. Że zanieczyszczają np [iece.
    >
    >> A ponieważ w dzisiejszych czasach drogi są wszędzie, a efekt trucia
    >> jest kumulowany to uciec od trucizny w praktyce niesposób.
    >> Oczywiście można się upierać, że Janusze potrzebują jeździć taniej,
    >> więc dzieci powinny oddychać spalinami dizli bez zbędnych DPFów, które
    >> są kagańcem nałożonym na wolność zmłotoryzowanych Januszy.
    >
    > Można pieprzyć bzdury jakie się chce. Frajerzy wierzą.

    W lecie piece nie pracują, a śmierdzi spalinami i normy gazów
    spalinowych są przekroczone. Możesz dalej pleść banialuki dla grzecznych
    pasjonatów młotoryracji, że samochody wypuszczają z rur wydechowych
    świeże powietrze o zapachu wiosennej łąki.
    Wyeliminowanie 20% najbardziej trujących samochodów dałoby zmniejszenie
    emisji nowych zanieczyszczeń o 80%. Tych już wyemitowanych w żaden
    sposób nie da się usunąć - one już przeniknęły do gleby, wód gruntowych,
    zakumulowały się w organizmach.
    Oczywiście można się upierać, że problem nie istnieje.


  • 49. Data: 2022-01-23 21:24:16
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2022-01-23 o 19:50, ii pisze:
    > W dniu 22.01.2022 o 18:04, Poldek pisze:
    >> W dniu 2022-01-18 o 18:29, ii pisze:
    >>
    >>> Ale kto go nie ma?! Ludzie nie wycinają bez powodu DPF tylko jw.
    >>>
    >>
    >> Ludzie usuwają DPFy/katalizatory itp. bo mogą.
    >> To po pierwsze.
    >> Po drugie ludzie usuwają DPFy, bo "tak jest taniej".
    >> Oczywiście to się zgadza. Taniej jest, żeby dzieci nieznajomych ludzi
    >> zachorowały na raka, niż żeby zmłotoryzowany Janusz płacił za wymianę
    >> DPF na nowy.
    >> Po trzecie ludzie usuwają DPFy, bo im się wydaje, że dzięki temu będą
    >> mieli lepszy samochód (rzekome kilka KM).
    >> Po czwarte ludzie usuwają DPFy, bo im w warsztacie przy okazji takiej,
    >> czy innej naprawy się taką "usługę" proponuje, jako coś wartego
    >> wzięcia pod uwagę. Jeszcze do niedawna były też reklamy "usuwanie
    >> katalizatorów DFP FAP - TANIO!". Na każdym skrżyżowaniu naklejki tej
    >> treści na barierkach i we wioskach bilbordy i tablice reklamujące
    >> usługi tego typu. Bardzo często wprost a jeszcze częściej w sposób
    >> lekko zawoalowany "tłumiki, katalizatory, DPF" - oczywiście nikt
    >> "normalny" nie naprawia niesprawnego DPFa, gdy kierownik warsztatu
    >> przedstawia ofertę wycięcia za 200 zł lub wymiany na nowy za 6 tys.
    >> zł. Oferta jest tak skonstruowana, żeby wybór był prosty.
    >> Od czasu głośnego procesu w Jeleniej Górze (chyba), gdy został po
    >> wieloinstancyjnym procesie skazany właściciel warsztatu, kótry
    >> reklamował się w całej okolicy, że usuwa DPFy, to reklama tych "usług"
    >> stała się mniej widoczna. Oczywiście kara w Polsce jest symboliczna,
    >> ale przed tym procesem nie było żadnej kary, więc o co chodzi?
    >
    > Chodzi o dwa przeglądy w roku gdy np w Niemczech jest jeden na dwa lata.
    > O to, byśmy nie byli frajerami.

    Niemcy to kraj w którym władzę sprawuje lobby koncernów
    młotoryzacyjnych. Przypominam, że jest to jedyny kraj na świecie, w
    którym istnieją nadal odcinki dróg, na których nie ma ograniczeń
    prędkości. Każda próba zakończenia tej patologii jest od dziesiątek lat
    systematycznie uwalana, gdyż każde stronnictwo polityczne, które próbuje
    to przeprowadzić zderza się z obietnicą odcięcia od pieniędzy potężnych
    sponsorów oraz zderza się z ciężko opłaconą przez koncerny oczerniającą
    kampanią PRowską.
    Ale po co koncernom młotoryzacyjnym jest potrzebny brak ograniczeń
    prędkości? Czyżby nie mogły sprzedawać swoich samochodów w Niemczech,
    tak jak jest sprzedają we wszystkich innych krajach świata (w których
    ograniczenia są)?
    Otóż tłumaczę, że dla koncernów to jest kwestia kluczowa. Fakt, że
    istnieje na świecie taki kraj, w którym można się legalnie samochodem
    rozpędzić jest jedynym uzasadnieniem dla tego, żeby produkować,
    sprzedawać i opracowywać wciąż nowe modele fabrycznie rozwijające
    prędkość standardowo 220-230 km/godz. i droższe więcej, znacznie droższe
    znacznie więcej. To jest fundament wizerunku marek, pozwalający
    kształtować wyobraźnię małych chłopców, baśń o tych mitycznych
    teutońskich autobanach, na którzych gdy dorosną i wezmą Audi/BMWe/Porsze
    w lizing, to będą mogli zrealizować swoje dziecięce sny o potędze.


  • 50. Data: 2022-01-23 22:41:03
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 23.01.2022 o 21:13, Poldek pisze:
    > W dniu 2022-01-23 o 19:47, ii pisze:
    >> W dniu 23.01.2022 o 13:12, Poldek pisze:
    >>> W dniu 2022-01-18 o 11:23, ii pisze:
    >>>> W dniu 17.01.2022 o 10:21, K pisze:
    >>>>> On 16/01/2022 09:21, ii wrote:
    >>>>>> http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/ah2
    >>>>>>
    >>>>>> Co roku nie wystarczy, obłąkańcy chcą dwóch przeglądów na rok :-)
    >>>>>
    >>>>> Znowu kurwa proba wynalezienia kola na nowo.
    >>>>
    >>>> To raczej problem sraczki legislacyjnej
    >>>> http://niusy.pl/@youtube.com/afn
    >>>>
    >>>>> Takie rzeczy jak brak DPF-a powinien wylapywac diagnosta na badaniu,
    >>>>
    >>>> Ale co to w ogóle jest za problem ten DPF?! Jaki % samochodów ma
    >>>> wycięty DPF by wartało zajmować się tym?!
    >>>>
    >>>
    >>> Pytanie oczywiście jest tendencyjne, bo jaki % tego nikt nie wie i
    >>> niesposób to sprawdzić w systemie, w którym praca diagnostów jest
    >>> fikcją.
    >>
    >> Pieprzysz bzdury. Diagności robią co do nich należy.
    >>
    >>> Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
    >>> spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
    >>> szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują.
    >>
    >> Dobrze wiemy, że tak nie jest. Że zanieczyszczają np [iece.
    >>
    >>> A ponieważ w dzisiejszych czasach drogi są wszędzie, a efekt trucia
    >>> jest kumulowany to uciec od trucizny w praktyce niesposób.
    >>> Oczywiście można się upierać, że Janusze potrzebują jeździć taniej,
    >>> więc dzieci powinny oddychać spalinami dizli bez zbędnych DPFów,
    >>> które są kagańcem nałożonym na wolność zmłotoryzowanych Januszy.
    >>
    >> Można pieprzyć bzdury jakie się chce. Frajerzy wierzą.
    >
    > W lecie piece nie pracują, a śmierdzi spalinami i normy gazów
    > spalinowych są przekroczone. Możesz dalej pleść banialuki dla grzecznych
    > pasjonatów młotoryracji, że samochody wypuszczają z rur wydechowych
    > świeże powietrze o zapachu wiosennej łąki.
    > Wyeliminowanie 20% najbardziej trujących samochodów dałoby zmniejszenie
    > emisji nowych zanieczyszczeń o 80%. Tych już wyemitowanych w żaden
    > sposób nie da się usunąć - one już przeniknęły do gleby, wód gruntowych,
    > zakumulowały się w organizmach.
    > Oczywiście można się upierać, że problem nie istnieje.

    Początki pandemii pokazały, że brak samochodów na drogach nie spowodował
    ograniczenia zanieczyszczeń. Czyli pieprzysz choć wydaje Ci się, że nie.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: