-
51. Data: 2022-01-23 22:44:09
Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 23.01.2022 o 21:24, Poldek pisze:
> W dniu 2022-01-23 o 19:50, ii pisze:
>> W dniu 22.01.2022 o 18:04, Poldek pisze:
>>> W dniu 2022-01-18 o 18:29, ii pisze:
>>>
>>>> Ale kto go nie ma?! Ludzie nie wycinają bez powodu DPF tylko jw.
>>>>
>>>
>>> Ludzie usuwają DPFy/katalizatory itp. bo mogą.
>>> To po pierwsze.
>>> Po drugie ludzie usuwają DPFy, bo "tak jest taniej".
>>> Oczywiście to się zgadza. Taniej jest, żeby dzieci nieznajomych ludzi
>>> zachorowały na raka, niż żeby zmłotoryzowany Janusz płacił za wymianę
>>> DPF na nowy.
>>> Po trzecie ludzie usuwają DPFy, bo im się wydaje, że dzięki temu będą
>>> mieli lepszy samochód (rzekome kilka KM).
>>> Po czwarte ludzie usuwają DPFy, bo im w warsztacie przy okazji
>>> takiej, czy innej naprawy się taką "usługę" proponuje, jako coś
>>> wartego wzięcia pod uwagę. Jeszcze do niedawna były też reklamy
>>> "usuwanie katalizatorów DFP FAP - TANIO!". Na każdym skrżyżowaniu
>>> naklejki tej treści na barierkach i we wioskach bilbordy i tablice
>>> reklamujące usługi tego typu. Bardzo często wprost a jeszcze częściej
>>> w sposób lekko zawoalowany "tłumiki, katalizatory, DPF" - oczywiście
>>> nikt "normalny" nie naprawia niesprawnego DPFa, gdy kierownik
>>> warsztatu przedstawia ofertę wycięcia za 200 zł lub wymiany na nowy
>>> za 6 tys. zł. Oferta jest tak skonstruowana, żeby wybór był prosty.
>>> Od czasu głośnego procesu w Jeleniej Górze (chyba), gdy został po
>>> wieloinstancyjnym procesie skazany właściciel warsztatu, kótry
>>> reklamował się w całej okolicy, że usuwa DPFy, to reklama tych
>>> "usług" stała się mniej widoczna. Oczywiście kara w Polsce jest
>>> symboliczna, ale przed tym procesem nie było żadnej kary, więc o co
>>> chodzi?
>>
>> Chodzi o dwa przeglądy w roku gdy np w Niemczech jest jeden na dwa
>> lata. O to, byśmy nie byli frajerami.
>
> Niemcy to kraj w którym władzę sprawuje lobby koncernów
> młotoryzacyjnych.
Tak, i to looby nie chciało by ich samochody przeglądać często. Puknij
się w głowę!!!
> Przypominam, że jest to jedyny kraj na świecie, w
> którym istnieją nadal odcinki dróg, na których nie ma ograniczeń
> prędkości. Każda próba zakończenia tej patologii jest od dziesiątek lat
> systematycznie uwalana, gdyż każde stronnictwo polityczne, które próbuje
> to przeprowadzić zderza się z obietnicą odcięcia od pieniędzy potężnych
> sponsorów oraz zderza się z ciężko opłaconą przez koncerny oczerniającą
> kampanią PRowską.
Patologią jest to, że żeby normalnie jeździć lepszym samochodem trzeba
wyjechać za granicę. Brak sieci autostrad, polityka fiskalna zamiast
budowania dróg.
> Ale po co koncernom młotoryzacyjnym jest potrzebny brak ograniczeń
> prędkości? Czyżby nie mogły sprzedawać swoich samochodów w Niemczech,
> tak jak jest sprzedają we wszystkich innych krajach świata (w których
> ograniczenia są)?
> Otóż tłumaczę, że dla koncernów to jest kwestia kluczowa. Fakt, że
> istnieje na świecie taki kraj, w którym można się legalnie samochodem
> rozpędzić jest jedynym uzasadnieniem dla tego, żeby produkować,
> sprzedawać i opracowywać wciąż nowe modele fabrycznie rozwijające
> prędkość standardowo 220-230 km/godz. i droższe więcej, znacznie droższe
> znacznie więcej. To jest fundament wizerunku marek, pozwalający
> kształtować wyobraźnię małych chłopców, baśń o tych mitycznych
> teutońskich autobanach, na którzych gdy dorosną i wezmą Audi/BMWe/Porsze
> w lizing, to będą mogli zrealizować swoje dziecięce sny o potędze.
W Stanach jest takich samochodów mnóstwo. Niemcy są tylko blisko nas.
-
52. Data: 2022-01-23 22:46:11
Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.01.2022 o 13:12, Poldek pisze:
> Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
> spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
> szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują.
Trochę daramtyzujesz. Normalnie nic nie czuć (może poza wioskami ale to
nie z rur wydechowych). Problemem są samochody palące litr oleju na
setkę lub lejącymi wtryskami. I te przechodzą przeglądy albo jedzie za
takim zostawiającym białą chmurę radiowóz i ma to w dupie. Po prostu
takich trzeba ściągać z drogi bo 1% powoduje 80% syfu.
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
53. Data: 2022-01-23 22:47:48
Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.01.2022 o 21:13, Poldek pisze:
> W lecie piece nie pracują, a śmierdzi spalinami i normy gazów
> spalinowych są przekroczone.
Akurat w lecie jest prawie zawsze na zielono wszędzie. Trzeba naprawdę
bardzo zzłej woli, żeby nie zauważyć że jakoś powietrza jest silnie
odwrotnie proporcjonalna do temperatury.
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
54. Data: 2022-01-24 10:42:28
Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 23.01.2022 o 22:46, Shrek pisze:
> W dniu 23.01.2022 o 13:12, Poldek pisze:
>> Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
>> spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
>> szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują.
> Trochę daramtyzujesz. Normalnie nic nie czuć (może poza wioskami ale to
> nie z rur wydechowych). Problemem są samochody palące litr oleju na
> setkę lub lejącymi wtryskami. I te przechodzą przeglądy albo jedzie za
> takim zostawiającym białą chmurę radiowóz i ma to w dupie. Po prostu
> takich trzeba ściągać z drogi bo 1% powoduje 80% syfu.
>
Litr na setkę? Aha aha aha
-
55. Data: 2022-01-24 18:19:48
Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-01-23 o 22:47, Shrek pisze:
> W dniu 23.01.2022 o 21:13, Poldek pisze:
>
>> W lecie piece nie pracują, a śmierdzi spalinami i normy gazów
>> spalinowych są przekroczone.
>
> Akurat w lecie jest prawie zawsze na zielono wszędzie. Trzeba naprawdę
> bardzo zzłej woli, żeby nie zauważyć że jakoś powietrza jest silnie
> odwrotnie proporcjonalna do temperatury.
>
Tak to na wsi.
https://nowawarszawa.pl/promobaner/smog-w-warszawie-
a-pora-roku-czy-latem-w-stolicy-nie-ma-smogu/
-
56. Data: 2022-01-24 18:22:13
Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-01-23 o 22:46, Shrek pisze:
> W dniu 23.01.2022 o 13:12, Poldek pisze:
>> Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
>> spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
>> szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują.
> Trochę daramtyzujesz. Normalnie nic nie czuć (może poza wioskami ale to
> nie z rur wydechowych). Problemem są samochody palące litr oleju na
> setkę lub lejącymi wtryskami. I te przechodzą przeglądy albo jedzie za
> takim zostawiającym białą chmurę radiowóz i ma to w dupie. Po prostu
> takich trzeba ściągać z drogi bo 1% powoduje 80% syfu.
>
To załuż szlauch na rurę wydechową swojego nie żmierdzącego samochodu.
Drugi koniec szlauchu umieść w kabinie. Wadz do środka swoje dzieci,
wącz silnik i idź zrobić herbatę.
-
57. Data: 2022-01-24 18:51:06
Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 24-01-2022 o 18:22, Poldek pisze:
> W dniu 2022-01-23 o 22:46, Shrek pisze:
>> W dniu 23.01.2022 o 13:12, Poldek pisze:
>>> Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
>>> spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
>>> szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują.
>> Trochę daramtyzujesz. Normalnie nic nie czuć
Ale gdzie?
Bo w Polsce czuć, w każdym korku i na każdym skrzyżowaniu.
Głównie kwaśno śmierdzące diesle, ale i słodki zapach spalin z benzyny
się zdarza....
-
58. Data: 2022-01-25 09:59:01
Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello ii,
Monday, January 24, 2022, 10:42:28 AM, you wrote:
>>> Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
>>> spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
>>> szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują.
>> Trochę daramtyzujesz. Normalnie nic nie czuć (może poza wioskami ale to
>> nie z rur wydechowych). Problemem są samochody palące litr oleju na
>> setkę lub lejącymi wtryskami. I te przechodzą przeglądy albo jedzie za
>> takim zostawiającym białą chmurę radiowóz i ma to w dupie. Po prostu
>> takich trzeba ściągać z drogi bo 1% powoduje 80% syfu.
> Litr na setkę? Aha aha aha
Litr na setkę ale chyba płynu chłodzącego, skoro białą chmurę za sobą
zostawiają. Spalanie oleju daje niebieską chmurę. Dopuszczalne do
niedawna w większości samochodów rzędu 1 l/1000 km - nie wiem, jak
jest obecnie.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
59. Data: 2022-01-25 10:21:03
Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 25 Jan 2022 09:59:01 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello ii,
> Monday, January 24, 2022, 10:42:28 AM, you wrote:
>
>>>> Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
>>>> spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
>>>> szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują.
>>> Trochę daramtyzujesz. Normalnie nic nie czuć (może poza wioskami ale to
>>> nie z rur wydechowych). Problemem są samochody palące litr oleju na
>>> setkę lub lejącymi wtryskami. I te przechodzą przeglądy albo jedzie za
>>> takim zostawiającym białą chmurę radiowóz i ma to w dupie. Po prostu
>>> takich trzeba ściągać z drogi bo 1% powoduje 80% syfu.
>> Litr na setkę? Aha aha aha
>
> Litr na setkę ale chyba płynu chłodzącego, skoro białą chmurę za sobą
> zostawiają. Spalanie oleju daje niebieską chmurę. Dopuszczalne do
> niedawna w większości samochodów rzędu 1 l/1000 km - nie wiem, jak
> jest obecnie.
Od dluzszego czasu jest limit na emitowane weglowodory.
Nie wiem czy taki silnik z 1L oleju /1000km spelni :-)
J.
-
60. Data: 2022-01-25 10:27:50
Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
Od: K <n...@e...com>
On 25/01/2022 09:21, J.F wrote:
> On Tue, 25 Jan 2022 09:59:01 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Hello ii,
>> Monday, January 24, 2022, 10:42:28 AM, you wrote:
>>
>>>>> Problem polega na tym, że w otoczeniu dróg nie dość, że śmierdzi
>>>>> spalinami i jest paskudny hałas, to są grubo przekroczone normy
>>>>> szkodliwych gazów spalinowych, których nie czuć nosem, a trują.
>>>> Trochę daramtyzujesz. Normalnie nic nie czuć (może poza wioskami ale to
>>>> nie z rur wydechowych). Problemem są samochody palące litr oleju na
>>>> setkę lub lejącymi wtryskami. I te przechodzą przeglądy albo jedzie za
>>>> takim zostawiającym białą chmurę radiowóz i ma to w dupie. Po prostu
>>>> takich trzeba ściągać z drogi bo 1% powoduje 80% syfu.
>>> Litr na setkę? Aha aha aha
>>
>> Litr na setkę ale chyba płynu chłodzącego, skoro białą chmurę za sobą
>> zostawiają. Spalanie oleju daje niebieską chmurę. Dopuszczalne do
>> niedawna w większości samochodów rzędu 1 l/1000 km - nie wiem, jak
>> jest obecnie.
>
> Od dluzszego czasu jest limit na emitowane weglowodory.
> Nie wiem czy taki silnik z 1L oleju /1000km spelni :-)
>
> J.
>
po to ma egr, dpf, katalizator, siki i nie wiadomo co jeszcze zeby mogl
spelnic i jednoczesnie z pojemnosci 1.3 wyciagnac 200km