eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleDrogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 11. Data: 2009-06-02 13:41:09
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    Kamil Nowak 'Amil' pisze:
    > Paweł Andziak napisał(a):
    >> To ja sie przypne do kolegi na niebieskiem chyba Fazerze na Pulawskiej
    >> wczoraj (tak, DC) kolo poludnia. Jechales sobie kolo 100 km/h lewym
    >> pasem. Spieszylem sie, to Cie wyprzedzilem srodkowym. W tym momencie
    >> chyba jakis kompleks Cie ogarnal, bo jak sie zorientowales, ze Cie
    >> Fabia wyprzedzila, to Ci nagle szybkosc zaczela magicznie rosnac.
    >> Widziales, ze na srodkowym pasie sa samochody i ze za chwile zmienie
    >> pas na lewy. Ale musiales pokazac, ze jestes szybszy. Zmusiles mnie do
    >> hamowania uniemozliwiajac zmiane pasa. Tylko wiesz co? Ja patrzylem w
    >> lusterko i probowalem przewidziec co Ty zrobisz. Wielu zmieniloby pas
    >> bez patrzenia. Chwile pozniej ja zostalem w korku, ale Ty dalej parles
    >> do przodu. Nie mogles zjechac normalnie pomiedzy pasy? Musiales sie
    >> wpieprzyc na srodkowy pas tuz przed jadace normalnie Mondeo.
    >> Widziales, ze za chwile bedziesz musial hamowac. Wjechales mu na pas
    >> metr przed maska i od razu po heblach. Dal rade. Pewnie nawet nie
    >> zauwazyles, ze sie spocil.
    >>
    >> Wszyscy jezdzimy szybko, ostro. Ale do kurwy nedzy bierzmy poprawke,
    >> ze na 2 kolach chroni nas tylko kask i troche materialu. Ludzie jezdza
    >> zmeczeni, zmartwieni, wkurwieni, zalamani, podekscytowani,
    >> sfrustrowani i mysla o wszystkim tylko nie o samej jezdzie. Nie
    >> testujmy ich czasu reakcji w tak bezmyslny sposob. Chcesz byc kozak,
    >> to badz kozak. Ale nie wymagaj ode mnie, zebym traktowal Cie jak
    >> swieta krowe, bo Ci akurat god mode wlaczyl.
    >
    > to gildor

    na fazerze?

    --
    gildor
    9'99


  • 12. Data: 2009-06-02 13:41:21
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    Kamil Nowak 'Amil' pisze:
    > Nikanor napisał(a):
    >> Jesteś początkujący, nie umiesz jeździć między samochodami - tak?
    >> Świetnie - wszyscy się uczymy. Za miesiąc będziesz już ładnie i
    >> bezstresowo sunął kanionem. A na razie nie rób buractwa i nie jeździj
    >> po ścieżkach rowerowych i chodnikach. Na Wisłostradzie kierowcy są
    >> grzeczni i uprzejmi jak mało gdzie. Po co ich wkurwiać tanim
    >> cwaniactwem?
    >
    > to gildor

    na transalpie?

    --
    gildor
    9'99


  • 13. Data: 2009-06-02 13:42:30
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    Paweł Andziak pisze:
    > gildor pisze:
    >> Paweł Andziak pisze:
    >>> Nikanor pisze:
    >>>> Jesteś początkujący, nie umiesz jeździć między samochodami - tak?
    >>>
    >>> To ja sie przypne do kolegi na niebieskiem chyba Fazerze na
    >>> Pulawskiej wczoraj (tak, DC) kolo poludnia. Jechales sobie kolo 100
    >>> km/h l
    >>
    >> pojebało Was dzisiaj? gadacie z duchami? myślicie, że każdy właściciel
    >> motocykla ma obowiązek czytać precla?
    >
    > Przeczyta, moze pomysli. Nie przeczyta? Trudno. Jest watek na ten temat?
    > To co mi szkodzi nie przytoczyc sytuacji z wczoraj?

    bo lepiej by było założyć wątek na temat sytuacji i ją przedyskutować, a
    nie wyżalać się na typa do niego pisząc, mimo że go tu nie ma pewnie.

    --
    gildor
    9'99


  • 14. Data: 2009-06-02 13:47:23
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: Paweł Andziak <g...@g...pl>

    gildor pisze:

    >> Przeczyta, moze pomysli. Nie przeczyta? Trudno. Jest watek na ten
    >> temat? To co mi szkodzi nie przytoczyc sytuacji z wczoraj?
    >
    > bo lepiej by było założyć wątek na temat sytuacji i ją przedyskutować, a
    > nie wyżalać się na typa do niego pisząc, mimo że go tu nie ma pewnie.
    >

    A to akurat sytuacja jest opisana. Feel free to discuss.

    --
    ganda
    FZR 1000


  • 15. Data: 2009-06-02 13:57:34
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    Paweł Andziak pisze:
    > gildor pisze:
    >>> Przeczyta, moze pomysli. Nie przeczyta? Trudno. Jest watek na ten
    >>> temat? To co mi szkodzi nie przytoczyc sytuacji z wczoraj?
    >> bo lepiej by było założyć wątek na temat sytuacji i ją przedyskutować,
    >> a nie wyżalać się na typa do niego pisząc, mimo że go tu nie ma pewnie.
    >
    > A to akurat sytuacja jest opisana. Feel free to discuss.

    have phun. to nie do mnie napisane jest.

    --
    gildor
    9'99


  • 16. Data: 2009-06-02 14:01:42
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>

    gildor wydusił z siebie te słowy:


    > bo lepiej by było założyć wątek na temat sytuacji i ją
    > przedyskutować, a nie wyżalać się na typa do niego pisząc, mimo że go
    > tu nie ma pewnie.


    a w czym problem?
    Nie mozemy sobie podyskutować na jakiś temat w oparciu o konkretnego gościa?
    Nie ma znaczenia, czy czyta, czy nie czyta prm.
    Zachowanie opisane przez kolege jest jak najnardziej rzeczywiste i nie raz
    widać tego przyklady (z resztą tak samo wsród motocyklistów jak i
    smochodzistów)
    Jedni mają większe szansy na bezurazowe przeżycie sytuacji inni mniejsze ..
    tak czy inaczej wkurwiające jest jak motocykliście ciągle narzekają na
    puszki, a puszki na motocyklistów.
    Tu mamy przyklad konkretnego, sensownego i bezuprzedzeniowego głosu - a to
    osobiście doceniam.


    --
    Pozdrawiam
    Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
    Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
    HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI


  • 17. Data: 2009-06-02 14:07:33
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    Kuba (aka cita) pisze:

    > a w czym problem?

    bo jest personalnie? nie do mnie.

    --
    gildor
    9'99


  • 18. Data: 2009-06-02 14:30:37
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: Paweł Andziak <g...@g...pl>

    gildor pisze:
    > Kuba (aka cita) pisze:
    >
    >> a w czym problem?
    >
    > bo jest personalnie? nie do mnie.

    Juz daj Pan spokoj. Personalnie to mozna komus wyslac maila, zadzwonic
    albo podbiec, podniesc szybke i wykrzyczec do wnetrza kasku, a nie pisac
    na forumie grupy. Mozna sytuacje analizowac i dyskutowac o niej, bez
    znaczenia czy sie zwracam do kierownika tamtego fazera czy do ogolu.

    Ale OK:


    Widzialem wczoraj motocykliste na niebieskiem Fazerze. Jechal lewym
    pasem ulicy Pulawskiej w Warszawie z predkoscia ok. 100 km/h. Spieszylem
    sie, dlatego wyprzedzilem go srodkowym pasem. W tym momencie
    motocykliste tego chyba jakis kompleks ogarnal, bo jak sie zorientowal,
    ze go Fabia wyprzedzila, to mu nagle szybkosc zaczela magicznie rosnac.
    Musial widziec, ze na srodkowym pasie sa samochody i ze za chwile
    zmienie pas na lewy. Ale musial pokazac, ze jest szybszy. Zmusil mnie do
    hamowania uniemozliwiajac zmiane pasa. Ja patrzylem w lusterko i
    probowalem przewidziec co on zrobi, ale wielu zmieniloby pas bez
    patrzenia. Chwile pozniej ja zostalem w korku, a on dalej parl do
    przodu. Wpieprzyl sie na srodkowy pas tuz przed jadace normalnie Mondeo.
    Widzial, ze za chwile bedzie musial hamowac. Wjechal kierowcy Mondeo na
    pas metr przed maska i od razu po heblach. Kierowca wyhamowal, ale
    widac, ze to byl dla niego stres.

    Ten motocyklista spowodowal 2 niebiezpieczne (glownie dla niego)
    sytuacje w ciagu 45 sekund. Mysle, ze to brak przewidywania i myslenia
    za innych. Ze to pewnego rodzaju nieswiadomosc, niewiedza i brak
    doswiadczenia, a takze zdrowego rozsadku.

    Co o tym sadzisz, gildor?

    --
    ganda
    FZR 1000


  • 19. Data: 2009-06-02 14:35:40
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 02.06.2009 Paweł Andziak <g...@g...pl> napisał/a:
    >
    > To ja sie przypne do kolegi na niebieskiem chyba Fazerze na Pulawskiej
    > wczoraj (tak, DC) kolo poludnia. Jechales sobie kolo 100 km/h lewym
    > pasem. Spieszylem sie, to Cie wyprzedzilem srodkowym.

    No wiesz co! Ponad paką po Puławskiej? Toż tam pięćdziesiąt jest. ;)

    <ciach, wstrząsający opis wyprzedzania fabią, fazera>

    Abstrahując od tego przypadku, to niech mi ktoś wytłumaczy po jaki chuj
    się wyprzedza autem dojeżdżający do korka motocykl, jak i tak się dalej
    nie pojedzie.

    A tutaj nie mogłeś wjechać na lewy za nim? Musiałeś przed?

    Nie tłumaczę tego konkretnego, ale jeśli jeździsz motocyklem w mieście,
    to pewnie spotkałeś się nie raz z czymś takim. Nie dziw się że jak się
    chłopakowi parę razy wpierdolił autem przed koło, żeby zaraz hamować i
    stanąć w korku, to po prostu kolejnego nie puścił.

    Na Puławskiej tej za wyścigami jest zielona fala, korek się tam tworzy
    często tylko dlatego że kierowcy, zamiast jechać jak potulne kapelusze,
    chcą koniecznie być parę metrów bliżej następnych świateł. Efekt taki że
    zamiast jechać stoją.

    > Wszyscy jezdzimy szybko, ostro. Ale do kurwy nedzy bierzmy poprawke, ze
    > na 2 kolach chroni nas tylko kask i troche materialu. Ludzie jezdza
    > zmeczeni, zmartwieni, wkurwieni, zalamani, podekscytowani, sfrustrowani
    > i mysla o wszystkim tylko nie o samej jezdzie. Nie testujmy ich czasu
    > reakcji w tak bezmyslny sposob. Chcesz byc kozak, to badz kozak. Ale nie
    > wymagaj ode mnie, zebym traktowal Cie jak swieta krowe, bo Ci akurat god
    > mode wlaczyl.

    Nadal uważasz że on, nie pozwolił Ci wjechać na "twój" pas? "Twój" bo
    tak se zaplanowałeś, bo na drodze się walczy, co nie?


    PS: I tak najlepszy był koleś w polonezie, który wyprzedził mnie na 2
    pasmowej drodze, bezpośrednio przed skrzyżowaniem na którym świeciło się
    czerwone i zielona strzałka, dojeżdżałem hamując silnikiem z włączonym
    prawym kierunkiem. Na światłach stał 1 samochód na lewym, polonez
    wjechał prze de mnie hamując i stanął na prawym, czekając na zielone.
    Na pewno mu się zajebiście śpieszyło.

    --
    kakmaratgmaildotcom


  • 20. Data: 2009-06-02 14:46:12
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: "Jasio" <b...@g...pl>



    Użytkownik "gildor" napisał w wiadomości news:h03a5l$s02$7@news.onet.pl...
    > Kamil Nowak 'Amil' pisze:
    >> Paweł Andziak napisał(a):

    >>> Wszyscy jezdzimy szybko, ostro. Ale do kurwy nedzy bierzmy poprawke, ze
    >>> na 2 kolach chroni nas tylko kask i troche materialu. Ludzie jezdza
    >>> zmeczeni, zmartwieni, wkurwieni, zalamani, podekscytowani, sfrustrowani
    >>> i mysla o wszystkim tylko nie o samej jezdzie. Nie testujmy ich czasu
    >>> reakcji w tak bezmyslny sposob. Chcesz byc kozak, to badz kozak. Ale nie
    >>> wymagaj ode mnie, zebym traktowal Cie jak swieta krowe, bo Ci akurat god
    >>> mode wlaczyl.
    >>
    >> to gildor
    >
    > na fazerze?
    >

    A jak mówili, że to Ty odpalałeś po pijaku harleja, toś nie protestował.
    To co Ci szkodzi za czarną owcę i tym razem robić?

    --
    Jasio
    vfr vx etz http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1324541
    Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: