-
91. Data: 2009-02-25 09:40:36
Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 24 Feb 2009 22:57:12 -0800 (PST), j...@a...at napisał(a):
> przypomianm sobie przed laty ( to musialo byc w polowie/ koncowce
> lat 90 - tych ) kiedy pojawily sie aparaty o poj 3 mpx- wpwczas
> pojawialy sie glosy , ze jakosc obrazu jest na tyle dobra , ze wiecej
> wlasciwie do internetu i malych wydrukow wiecej nie potrzeba.
Nie zgodzę się - to takie same głosy które na grupie analogowej mówią że z
FP4 w D76 można zrobić bezziarnistą odbitkę A4. Owszem - można tak uważać -
do czasu aż się obok nie położy odbitki ze średniego i nagle oczy się
otwierają na to jak wygląda porządna jakość ;-)
Pozdrawiam,
Henry
--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
FAQ prfc: http://www.prfc-faq.prv.pl
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net
-
92. Data: 2009-02-25 09:55:25
Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
Od: Jan Rudziński <j...@a...net>
Cześć wszystkim
l...@l...localdomain napisał(a):
>>> plastyka to nie jest termin naukowy ciem... tylko takie pojecie
>>> wytrych. Opisujące całkokształt odwzorowania obrazu, subiektywne pojęcie.
>>>
>>> plastyki obrazu nei da sie opisać cyferkami
>>
>> Ale da się pokazać dwa zdjęcia, rózniące się głównie plastyką?
>
> A w czym problem? Weź dwa różne obiektywy o tej samej ogniskowej,
> ustaw tę samą liczbę przesłony, zrób ten sam kadr i voila.
No więc właśnie oczekuję tego od tych, co piszą o plastyce - niech to
choć raz pokażą.
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)
-
93. Data: 2009-02-25 10:03:05
Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Andrzej Popowski pisze:
>> Wniosek: 24 Mpix w zasadzie mało komu potrzebne, zgodnie
>> z tematem. Bardziej by się przydało ~60 Mpix!
>> Dobrze mi wychodzi? ;)
>
> Być może kiedyś będzie wykorzystywany oversampling jak w digitalizacji
> audio.
He, ja to robię z założenia z g9 od początku, wcześniej robiłem tak z
innymi kompaktami.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/uwielbiam zapach próżności o poranku/
-
94. Data: 2009-02-25 10:29:57
Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-02-25 10:17:15 +0100, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:
>>> To niech zdefiniują co to jest ta plastyka, bo nigdzie poza polskimi forami
>>> o fotografii nie spotyka się tego terminu.
>>
>> W lengłydżu najczęściej pod tym kryją się "color renderition/rendition"
>> i "nice/pleasent contrast". Kiedyś znałem też szwabskie określenie, ale
>> mi uleciało. Jak najbardziej nie jest to tylko nasze pojęcie lokalne.
>
> Przecież o tych pojęciach już napisałem.
>
> Tylko pokaż mi teraz miejsce gdzie ktoś definiuje "plastykę" w ten sposób.
A nie wiem, nie znam się. Z, bo ja wiem, 10-15 lat temu, jak się w
towarzystwie fotografujących rzuciło to określenie, to wszyscy
wiedzieli o co chodzi. Długie dyskusje były o tym, które firmy miały
najlepsiejszą, w czołówce oczywiście zawsze były jakże u nas popularne
firmy o niemieckich nazwach ;-)
Sam kiedyś brałem udział w porównaniu plastyki szkieł Contaxa, Leici i
Nikona. Wszyscy na plener przynosili ten sam slajd, robili zdjęcia tego
samego motywu, szło to do jednego labu, a później było wielkie
pałowanie przy rzutniku. Dodam, że ta trzecia firma odpadała z dyskusji
w przedbiegach ;-)))
Ech, to se ne vrati.
Dziś już tak bezpośrednie porównanie szkieł jest niemal niemożliwe (i w
sumie mało sensowne), można conajwyżej porównywać cały tor:
obiektyw-matryca-obróbka w aparacie/wołarka RAW. Lub ewentualnie
poszczególne szkła w ramach jednego systemu, tylko czy ma to sens,
skoro wszystko co wniósł obiektyw, można zepsuć/naprawić jednym-dwoma
ruchami suwaczka?
> Ktoś inny cię wyśmieje i powie że "plastyka" to mała GO uzyskiwana z
> Sigmy 30/1.4.
Znaczy "bokeh" jest już passe?
> A jeszcze ktoś inny powie że "obiektywy na M42 mają legendarną
> plastykę, niespotykaną w obecnych konstrukcjach".
Staram się nie wchodzić w dyskusje z dziećmi Neostrady... ;-)
> Nie ma takiego pojęcia i tyle. To jest słowo - wytrych do opisywania
> czegokolwiek.
Jest wiele terminów używanych w sposób nieprawidłowy, przez ludzi bez
pojęcia. Ale wybacz, z tego powodu nie mam najmniejszej ochoty
wykreślać ich z mojego słownika.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
95. Data: 2009-02-25 11:45:51
Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
Od: Kryhu <k...@p...pl>
Jan Rudziński pisze:
Hej
>> A w czym problem? Weź dwa różne obiektywy o tej samej ogniskowej,
>> ustaw tę samą liczbę przesłony, zrób ten sam kadr i voila.
>
> No więc właśnie oczekuję tego od tych, co piszą o plastyce - niech to
> choć raz pokażą.
Nie piszę o plastyce ale co mi tam ;)
http://www.krystian.witryna.pl/bokeh.jpg
http://www.krystian.witryna.pl/bokeh2.jpg
Sigma 50/1.4 HSM i Nikkor AF50/1.4D, oba przy f1.4
Nikon D700
Nikkor idzie na allegro.
--
Pozdro
Kryhu
-
96. Data: 2009-02-25 11:57:37
Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
Od: Marx <M...@n...com>
Na dyxum istnieje pojecie IQ obiektywu. Tak wywnioskowalem ze to ta
nieszczesna plastyka. Moze ich zapytac o definicje?
Marx
Ps. o niektorych rzeczach sie mowi ze maja klimat. To chyba cos jak ta
plastyka...?
-
97. Data: 2009-02-25 11:59:35
Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik <j...@a...at> napisał w wiadomości
news:4ef0492e-484d-44d8-92b2-95e73045b5fb@v39g2000yq
m.googlegroups.com...
nic podobnego
w rekordowej matrycy ff masz 24mpx/(24*36)= 33 kpx/mm2
w matrycy APs c malej 12 mpx masz
12 mpx/(24*15) =33 kpx/mm2
jak widac ze wzgledu na mniejsza gestosc powierzchniowa rekordowe
matrycy FF maja gorsze zapas do kropowania niz sredniej wielkosci aps
- c
---------------------------------------------
Bez sensu to porównanie :))) Wytnij sobie z 24*36 cropa wielkości 24*15 i
będziesz miał nie pogorszoną jakość w stosunku do matrycy APS-C. A teraz
wytnij cropa o podobnych proporcjach z 24*15. Jak dla mnie to będą zupełnie
inne jakościowo kadry. Niby gęstość na mm2 będzie taka sama, ale
rozdzielczośc już inna i zawartość detali też.
Pozdrawiam Przemek
-
98. Data: 2009-02-25 12:02:46
Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Kryhu wrote:
>>> A w czym problem? Weź dwa różne obiektywy o tej samej ogniskowej,
>>> ustaw tę samą liczbę przesłony, zrób ten sam kadr i voila.
>>
>> No więc właśnie oczekuję tego od tych, co piszą o plastyce - niech to
>> choć raz pokażą.
>
> Nie piszę o plastyce ale co mi tam ;)
>
> http://www.krystian.witryna.pl/bokeh.jpg
> http://www.krystian.witryna.pl/bokeh2.jpg
>
> Sigma 50/1.4 HSM i Nikkor AF50/1.4D, oba przy f1.4
> Nikon D700
>
> Nikkor idzie na allegro.
Bokeh to bokeh.
MD pisał o plastyce w kontekście odwzorowania szczegółów na matrycy 24Mpix.
Rozumiesz już o co chodzi? Nie ma takiego pojęcia jak plastyka, bo każdy go
sobie używa jak chce.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
99. Data: 2009-02-25 12:04:06
Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Marx wrote:
> Na dyxum istnieje pojecie IQ obiektywu. Tak wywnioskowalem ze to ta
> nieszczesna plastyka. Moze ich zapytac o definicje?
> Marx
> Ps. o niektorych rzeczach sie mowi ze maja klimat. To chyba cos jak ta
> plastyka...?
Chyba nie, skoro wielu widzi w plastyce odwzorowanie kolorów. A inni to że
obiektyw ma F1.4... A inni że nieostro odwzorowuje szczegóły. Inni że ostro...
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
100. Data: 2009-02-25 12:07:17
Temat: Re: Dlaczego (prawie) nikomu nie potrzeba 24Mpix
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Kryhu wrote:
> Nie piszę o plastyce ale co mi tam ;)
>
> http://www.krystian.witryna.pl/bokeh.jpg
> http://www.krystian.witryna.pl/bokeh2.jpg
>
> Sigma 50/1.4 HSM i Nikkor AF50/1.4D, oba przy f1.4
> Nikon D700
BTW Nikkor tu wypada o niebo lepiej.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com