Witam

Chcę kupić Skodę Octavia (rocznik 2006) i chce do niej przełożyć przedni
znaczek od Passata (rocznik 2002) - tylko taki udało mi się dostać na szrocie.
Wydaje mi się jednak, że on jest za duży i może być problem z dopasowaniem.
Chodzi o to, że chcę kupić nowy samochód, ale żona nie zgodziła się, żeby to
była Skoda, bo jej koleżanki nagadały głupot, że to obciach jeździć Skodą, że
buraki, kapelusznicy itd.
Ja się tym nie przejmuję, znalazłem nawet Octavię w świetnym stanie, z
przebiegiem 30 tys., po prostu igła, przełożę znaczek i żona nawet się nie
zorientuje. Tym autem jeździł starszy dziadek, który miał wylew i już nie może
jeździć, dlatego sprzedaje. Auto zadbane, wychuchane, nie ma jednej ryski.
Jest jeszcze znaczek na kierownicy, ale ten zakleję takim plastikowym krążkiem.
Czy ktoś próbował już takie coś?

Dzisiaj kupiłem na allegro takie silikonowe naklejki do felg ze znakiem VW.
Jestem po pierwszej przymiarce - pasuje idealnie!
allegro.pl/kolpaczki-na-alu-felgi-vw-nowe-otwor-55mm
-i1442127218.html
Napisy do tyły wezmę od tego Passata i wszystko gra. Pytanie - jak je
przykleić? Czy klej dwuskładnikowy może uszkodzić lakier?

Zrobiłem mały fotomontaż - dzisiaj pokaże to żonie, jak się nie zorientuje to
kupuję tą Skodę.
Jak myślicie, dobrze to wygląda? Pytam poważnie, bo od tego zależy, czy w
naszej rodzinie będzie Skoda czy nie.

http://img689.imageshack.us/img689/3816/skoda2.jpg

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/