hello

mam krótkie pytanie.
Jest sobie monitor, całkiem nowy, obraz który wygląda tak:
http://img136.imageshack.us/img136/5532/screen1p.png

Na tym monitorze jest wyświetlany w taki sposób:
http://img98.imageshack.us/img98/2797/screen2p.png

Efekt występuje tylko po lewej stronie ekranu i zanika mniej więcej w 3/4
ekranu dalej w prawą stronę, tak że około 1/4 ekranu jest gładka i bez
pasków. Oczywiście efekt widać jeszcze przed wystartowaniem jakiegokolwiek
systemu, dodatkowo na czarnym tle widać jakby falowanie od lewego dolnego
rogu. Najgorsze są jednak wspomniane paski, które widać niezależnie od barwy.

Oczywiście sprzęt wylądował w serwisie, po czterech (!) wymianach matrycy,
inwertera, a nawet całej obudowy serwis się poddaje i stwierdza, że
widocznie to jest normalne w tym modelu i tak ma być. Na wypadek
reklamacji mowa jest o "polskich normach co to pozwalają na takie rzeczy,
a nawet na martwe/hot piksele".

Mam pytanie czy ktokolwiek spotkał się z taką wadą? Jak udowodnić przed
serwisem/sprzedawcą, że sprzedaje buble?
Sprawy już serdecznie mam dość, buja się to od dwóch miesięcy. Najpierw
niezdarne próby naprawy w domy, potem wysyłka do serwisu i kiblowanie tam,
by usłyszeć, że jednak tak ma być (tylko ciekawe czemu naprawiają?).

Ech...

--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

do góry

dominik pisze:
> hello
>
> mam krótkie pytanie.
> Jest sobie monitor, całkiem nowy, obraz który wygląda tak:
> http://img136.imageshack.us/img136/5532/screen1p.png
>
> Na tym monitorze jest wyświetlany w taki sposób:
> http://img98.imageshack.us/img98/2797/screen2p.png

To są zdjęcia monitora, screenshoty, czy demonstracja wykonana w
programie graficznym?

> Efekt występuje tylko po lewej stronie ekranu i zanika mniej więcej w
> 3/4 ekranu dalej w prawą stronę, tak że około 1/4 ekranu jest gładka i
> bez pasków. Oczywiście efekt widać jeszcze przed wystartowaniem
> jakiegokolwiek systemu, dodatkowo na czarnym tle widać jakby falowanie
> od lewego dolnego rogu. Najgorsze są jednak wspomniane paski, które
> widać niezależnie od barwy.

Podłączenie VGA, DVI, czy w obu występuje? Spróbuj użyć innych przewodów
podłączeniowych.
Czy po podłączeniu innego komputera jest nadal to samo?
Co jest w innych rozdzielczościach/częstotliwościach odświeżania?

> Oczywiście sprzęt wylądował w serwisie, po czterech (!) wymianach
> matrycy, inwertera, a nawet całej obudowy serwis się poddaje i
> stwierdza, że widocznie to jest normalne w tym modelu i tak ma być.

Co to za serwis który nie ma dostępu do innego egzemplarza?
Bo tą kwestię to można rozstrzygnąć w minutę - bo przecież ten monitor
to nie jakieś rękodzieło.

> Na
> wypadek reklamacji mowa jest o "polskich normach co to pozwalają na
> takie rzeczy, a nawet na martwe/hot piksele".

Głupie gadanie - jak obraz faluje to ma jakieś problemy z synchronizacją
przy demodulacji (co występuje jedynie przy sygnale analogowym, dlatego
pytałem o DVI i inne częstotliwości/rozdzielczości, bo jeżeli coś z
czymś interferuje to zmieniając te ustawienia interferencja pewnie ustanie).

Ewentualnie może to jeszcze jakieś cuda ze sterownikiem, profile barw,
coś z czymś się nie dogaduje (to teoretycznie mogłoby tłumaczyć paski,
ale raczej nie falowanie obrazu).

do góry

Tomasz Pyra pisze:
>> Na tym monitorze jest wyświetlany w taki sposób:
>> http://img98.imageshack.us/img98/2797/screen2p.png
> To są zdjęcia monitora, screenshoty, czy demonstracja wykonana w
> programie graficznym?

Zrobienie screenshota nie pomoże - problem jest sprzętowy.
Zdjęcie nie byłoby tak idealne, choć i takie mam.
Zrobiłem zdjęcia makro na nich obliczyłem różnicę w jasności, potem
zrobiłem przykład w programie graficznym. Po wyświetleniu na zdrowym
ekranie wygląda tak jak ten z wadą. Po wyświetleniu na wadliwym obraz
wygląda na normalny, po przesunieciu o piksel - skopany jeszcze bardziej.
Chyba to nikogo nie dziwi? :)


>> jakiegokolwiek systemu, dodatkowo na czarnym tle widać jakby falowanie
>> od lewego dolnego rogu. Najgorsze są jednak wspomniane paski, które
>> widać niezależnie od barwy.
> Podłączenie VGA, DVI, czy w obu występuje? Spróbuj użyć innych przewodów
> podłączeniowych.

To jest laptop, podłączony jest więc magicznym kabelkiem, jednakże
cyfrowym bo brak zniekształceń typowych dla analogowego podłączenia.
Ten sam laptop daje przez HDMI i D-SUB normalny obraz. Znaczy HDMI jest
śliczny, a D-SUB spierniczony typowo dla tego podłączenia.


> Czy po podłączeniu innego komputera jest nadal to samo?

Ciężko podłączyć inny komputer :)


> Co jest w innych rozdzielczościach/częstotliwościach odświeżania?

Owszem - problem jest niezależny od rozdzielczości/oodświeżania (do wyboru
59Hz i 60Hz).


>> Oczywiście sprzęt wylądował w serwisie, po czterech (!) wymianach
>> matrycy, inwertera, a nawet całej obudowy serwis się poddaje i
>> stwierdza, że widocznie to jest normalne w tym modelu i tak ma być.
> Co to za serwis który nie ma dostępu do innego egzemplarza?
> Bo tą kwestię to można rozstrzygnąć w minutę - bo przecież ten monitor
> to nie jakieś rękodzieło.

No widzisz.. Serwis w domu klienta, czyli przychodzi ofiara, która dostaje
z góry ustaloną część i wymienia co jej kazali.
Gorzej, że serwis centralny nie jest lepszy - stwierdza wadę, wymienia
części i skoro sobie nie radzi to stwierdza - tak ma być.


>> Na wypadek reklamacji mowa jest o "polskich normach co to pozwalają na
>> takie rzeczy, a nawet na martwe/hot piksele".
> Głupie gadanie - jak obraz faluje to ma jakieś problemy z synchronizacją
> przy demodulacji (co występuje jedynie przy sygnale analogowym, dlatego
> pytałem o DVI i inne częstotliwości/rozdzielczości, bo jeżeli coś z
> czymś interferuje to zmieniając te ustawienia interferencja pewnie
> ustanie).

Wiesz - w życiu nie widziałem takiego efektu, a serwis nie wie już co
wymieniać więc idzie w zaparte.
W lewym dolnym rogu rozchodzą się jakieś dziwne fale, tam też co drugą
linię obraz jest jaśniejszy najintensywniej. Tak jak na obrazku pokazanym.


> Ewentualnie może to jeszcze jakieś cuda ze sterownikiem, profile barw,
> coś z czymś się nie dogaduje (to teoretycznie mogłoby tłumaczyć paski,
> ale raczej nie falowanie obrazu).

Piksele są na swoim miejscu i się nie przesuwają, ale rozjaśniają takimi
falami. Wygląda to mniej więcej tak, jak by ktoś mącił wodę od tego rogu.
Stąd pisałem że to wygląda na fale.


--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

do góry

dominik pisze:

> No widzisz.. Serwis w domu klienta, czyli przychodzi ofiara, która
> dostaje z góry ustaloną część i wymienia co jej kazali.

No to powinien zabrać całego laptopa, a przynajmniej całą górę (czyli
ekran z pokrywą) wtedy by się chociaż wyjaśniło czy problem jest na
górze czy na dole.


>
>> Ewentualnie może to jeszcze jakieś cuda ze sterownikiem, profile barw,
>> coś z czymś się nie dogaduje (to teoretycznie mogłoby tłumaczyć paski,
>> ale raczej nie falowanie obrazu).
>
> Piksele są na swoim miejscu i się nie przesuwają, ale rozjaśniają takimi
> falami. Wygląda to mniej więcej tak, jak by ktoś mącił wodę od tego
> rogu. Stąd pisałem że to wygląda na fale.

A coś tam nie naciska (być może od spodu) na tą matrycę? Takie
rozchodzące się kręgi jak na wodzie są charakterystyczne dla nacisku na
matrycę.
Może być jakoś krzywo zamocowana matryca w obudowie - domyślam się że
ten trop powiódł serwis do wymiany obudowy, ale być może coś przeoczono
(krzywy zawias?)

Drugi pomysł to temperatura. Pod lewym, dolnym rogiem ekranu zazwyczaj
jest procesor, źródło temperatury. Jeżeli wentylacja szwankuje to może
podgrzewać matrycę.

do góry

Tomasz Pyra pisze:
>> No widzisz.. Serwis w domu klienta, czyli przychodzi ofiara, która
>> dostaje z góry ustaloną część i wymienia co jej kazali.
> No to powinien zabrać całego laptopa, a przynajmniej całą górę (czyli
> ekran z pokrywą) wtedy by się chociaż wyjaśniło czy problem jest na
> górze czy na dole.

1. wymiana matrycy (ale przyszła uwalona)
2. wymiana matrycy - nie pomogło
3. wymiana inwertera, który tu jest osobno - nie pomogło
4. wymiana matrycy, inwertera, kabli połączeniowych, pokrywy - efekt ten sam


>> Piksele są na swoim miejscu i się nie przesuwają, ale rozjaśniają
>> takimi falami. Wygląda to mniej więcej tak, jak by ktoś mącił wodę od
>> tego rogu. Stąd pisałem że to wygląda na fale.
> A coś tam nie naciska (być może od spodu) na tą matrycę? Takie
> rozchodzące się kręgi jak na wodzie są charakterystyczne dla nacisku na
> matrycę.

Problem występuje nawet jak jest to nieposkręcane.


> Może być jakoś krzywo zamocowana matryca w obudowie - domyślam się że
> ten trop powiódł serwis do wymiany obudowy, ale być może coś przeoczono
> (krzywy zawias?)

Ale wymiana całej górnej części nic nie dała. AFAIR matryca tak samo
działała poza obudową.


> Drugi pomysł to temperatura. Pod lewym, dolnym rogiem ekranu zazwyczaj
> jest procesor, źródło temperatury. Jeżeli wentylacja szwankuje to może
> podgrzewać matrycę.

Problem występuje od razu po włączeniu komputera, nic się nie nagrzewa.
Górna część podłączona tylko zawiasami.

--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

do góry

On 2009-05-19 23:00:55 +0200, dominik <n...@d...kei.pl> said:

>> No to powinien zabrać całego laptopa, a przynajmniej całą górę (czyli
>> ekran z pokrywą) wtedy by się chociaż wyjaśniło czy problem jest na
>> górze czy na dole.
>
> 1. wymiana matrycy (ale przyszła uwalona)
> 2. wymiana matrycy - nie pomogło
> 3. wymiana inwertera, który tu jest osobno - nie pomogło
> 4. wymiana matrycy, inwertera, kabli połączeniowych, pokrywy - efekt ten sam

To może być jeszcze płyta lub karta graficzna. Jeśli jednak na zewnątrz
obraz idzie ok, to by wyglądało na jakieś uszkodznie
ścieżek/konektora/czegoś po drodze, do czego podłączona jest matryca.

--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

de Fresz pisze:
>> 1. wymiana matrycy (ale przyszła uwalona)
>> 2. wymiana matrycy - nie pomogło
>> 3. wymiana inwertera, który tu jest osobno - nie pomogło
>> 4. wymiana matrycy, inwertera, kabli połączeniowych, pokrywy - efekt
>> ten sam
> To może być jeszcze płyta lub karta graficzna. Jeśli jednak na zewnątrz
> obraz idzie ok, to by wyglądało na jakieś uszkodznie
> ścieżek/konektora/czegoś po drodze, do czego podłączona jest matryca.

Jak dla mnie uszkodzenie jest ewidentne od samego początku.
Sęk w tym, że po wymianie czterech ekranów, dwóch inwerterów, kabelków i
pokrywek serwis radośnie uznał "tak ten model ma i nic nie poradzą na to".

Dlatego pytam czy ktokolwiek spotkał się z taką wadą?
Ciekawi mnie sama istota jej - wiem, że co drugą linię w matrycach
zmieniane są ładunki na takie o przeciwnych znakach. Wydawałoby się, więc
że to inwerter i jego sprawka, ale tego już wymieniano dwa razy i efekt
był ten sam.

Aha - póki co nie chcę podawać ani dokładnych danych modelu, ani sklepu
który najwyraźniej robi wszystko by utrudnić reklamację. W tym tygodniu
kończy mi się jednak cierpliwość i jeśli nie załatwię tej sprawy grzecznie
to chętnie przedstawię tę dwumiesięczną historię w drobnych szczegółach z
wszelkimi danymi i nazwiskami.

Póki co pokazałem jak wada wygląda na normalnym ekranie.

--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

do góry

de Fresz pisze:
>> 1. wymiana matrycy (ale przyszła uwalona)
>> 2. wymiana matrycy - nie pomogło
>> 3. wymiana inwertera, który tu jest osobno - nie pomogło
>> 4. wymiana matrycy, inwertera, kabli połączeniowych, pokrywy - efekt
>> ten sam
> To może być jeszcze płyta lub karta graficzna. Jeśli jednak na zewnątrz
> obraz idzie ok, to by wyglądało na jakieś uszkodznie
> ścieżek/konektora/czegoś po drodze, do czego podłączona jest matryca.

Aha, zapomniałbym - w przypadku tego komputera panel i inwerter są osobno
- choć blisko siebie. Być może to będzie wskazówką. Zazwyczaj części te są
chyba połączone razem. Do tego modelu można kupić trzy typy ekranu:
+ CCFL w niskiej rozdzielczości
+ LED w niskiej rozdzielczośc
+ CCFL w wysokiej rozdzielczości.

Argumentacja serwisu była taka, że to jest FullHD, więc pewne wady mogą
być i są naturalne. Jakoś nie potrafili za to odpowiedzieć na pytanie
dlaczego po prawej stronie ekranu jest jednak ok.

Wszystkie naprawy polegały na wymianie części na dokładnie takie same
(modele i numery). To prawda co mówi się o ekranach - że są lepsze i
gorsze, ale tyczy to podświetlenia matrycy - owszem zmieniało się jak w
kalejdoskopie.

--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

do góry

> Wiesz - w życiu nie widziałem takiego efektu, a serwis nie wie już co
> wymieniać więc idzie w zaparte.

to powiedz że chcesz inny albo zwrot kasy

do góry

On 19 Maj, 19:55, dominik <n...@d...kei.pl> wrote:
> hello
>
> mam krótkie pytanie.
> Jest sobie monitor, całkiem nowy, obraz który wygląda
tak:http://img136.imageshack.us/img136/5532/screen1p
.png
>
> Na tym monitorze jest wyświetlany w taki
sposób:http://img98.imageshack.us/img98/2797/screen2
p.png
>
> Efekt występuje tylko po lewej stronie ekranu i zanika mniej więcej w 3/4
> ekranu dalej w prawą stronę, tak że około 1/4 ekranu jest gładka i bez
> pasków. Oczywiście efekt widać jeszcze przed wystartowaniem jakiegokolwiek
> systemu, dodatkowo na czarnym tle widać jakby falowanie od lewego dolnego
> rogu. Najgorsze są jednak wspomniane paski, które widać niezależnie od barwy.
>
> Oczywiście sprzęt wylądował w serwisie, po czterech (!) wymianach matrycy,
> inwertera, a nawet całej obudowy serwis się poddaje i stwierdza, że
> widocznie to jest normalne w tym modelu i tak ma być. Na wypadek
> reklamacji mowa jest o "polskich normach co to pozwalają na takie rzeczy,
> a nawet na martwe/hot piksele".
>
> Mam pytanie czy ktokolwiek spotkał się z taką wadą? Jak udowodnić przed
> serwisem/sprzedawcą, że sprzedaje buble?
> Sprawy już serdecznie mam dość, buja się to od dwóch miesięcy. Najpierw
> niezdarne próby naprawy w domy, potem wysyłka do serwisu i kiblowanie tam,
> by usłyszeć, że jednak tak ma być (tylko ciekawe czemu naprawiają?).
>
> Ech...
>
> --
>                ,~
>                |\              dominik, gg:919564
>               /| \            http://dominik.net.pl
>       ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
>      ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

Znając ślepą miłość ninusia do pewnej marki, idę o zakład, że to notek
Sony daje d...y

do góry