Nie nie - to taki żart, bo skoro można kupić rtęć jak koledzy
podpowiedzieli...

Chociaż, pewnie gdzieś u ruskich można by to zanabyć. Ciekawe za ile ?

do góry

W dniu 2013-03-21 15:27, Ministerstwo Propagandy pisze:
>> Chociaż, pewnie gdzieś u ruskich można by to zanabyć. Ciekawe za ile ?
>
> jak za wszystko inne, za skrzynkę wódki... a jak z nimi wypijesz...

ee, wątpię żeby aż tak łatwo. Gdyby tak było, już by różne mudżahediny
się wysadziły razem z jednym albo drugim miastem w USA lub EU.

do góry

> Chociaż, pewnie gdzieś u ruskich można by to zanabyć. Ciekawe za ile ?

jak za wszystko inne, za skrzynkę wódki... a jak z nimi wypijesz...

do góry

bo trzeba jeszcze wiedzieć z kim wypić, ja tam z tuskiem nie piję, bo po
trzecim kielichu on wymięka i zapomina co mi obiecał...

do góry

sundayman napisał:

> Nie nie - to taki żart, bo skoro można kupić rtęć jak koledzy
> podpowiedzieli...

To jednak co innego -- metaliczna rtęć znana była już w starożytności,
a jeszcze niedawno można było kupić w każdej aptece pod postacią
termometru (dzisiaj trzeba świetlówki, więcej tego na kilogram wchodzi).

> Chociaż, pewnie gdzieś u ruskich można by to zanabyć. Ciekawe za ile ?

Taki film pamiętam:

http://www.filmweb.pl/film/Dzie%C5%84%2C+w+kt%C3%B3r
ym+wyp%C5%82yn%C4%99%C5%82a+ryba-1967-31853

--
Jarek

do góry

W dniu 2013-03-21 15:23, sundayman pisze:
>
> Nie nie - to taki żart, bo skoro można kupić rtęć jak koledzy
> podpowiedzieli...
>
> Chociaż, pewnie gdzieś u ruskich można by to zanabyć. Ciekawe za ile ?

A zdajesz sobie sprawę, ile to kosztuje? Wyprodukowanie surowca do
pierwszej bomby atomowej kosztowało milion dolarów. Na dzisiejsze
pieniądze to są setki milionów albo i miliardy. Dlatego właśnie Żydom
tak zależało na uszkodzeniu wirówek uranowych w Iranie, żeby nie mieli z
czego wyprodukować. Tak więc 239Pu jest surowcem dużo droższym niż złoto
(kilogram złota obecnie ok. 150 tys. zł).

do góry

Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

>> Nie nie - to taki żart, bo skoro można kupić rtęć jak koledzy
>> podpowiedzieli...
>>
>> Chociaż, pewnie gdzieś u ruskich można by to zanabyć. Ciekawe za ile ?
>
> A zdajesz sobie sprawę, ile to kosztuje? Wyprodukowanie surowca do
> pierwszej bomby atomowej kosztowało milion dolarów.

Pierwsza była uranowa.

> Na dzisiejsze pieniądze to są setki milionów albo i miliardy. Dlatego
> właśnie Żydom tak zależało na uszkodzeniu wirówek uranowych w Iranie,
> żeby nie mieli z czego wyprodukować. Tak więc 239Pu jest surowcem dużo
> droższym niż złoto (kilogram złota obecnie ok. 150 tys. zł).

Pluton, to w ogóle trzeba sobie najpierw zrobić, żeby było co wirować.

Za to z berylem nie powinno już być większych problemów -- jest dostępny
choćby w brązie berylowym (ok. 2% Be). Ponadto tlenek berylu bywa stosowany
jako izolator elektryczny o dużej przewodności cieplnej (no i już nie jest
NTG).

--
Jarek

do góry

On 21-03-2013 15:23, sundayman wrote:
>
> Nie nie - to taki żart, bo skoro można kupić rtęć jak koledzy
> podpowiedzieli...
>
> Chociaż, pewnie gdzieś u ruskich można by to zanabyć. Ciekawe za ile ?

A po co kupować, jak można mieć za darmo.
Kierunek Czernobyl i leży dosłownie na ulicach. :)
K.

do góry

> tak zależało na uszkodzeniu wirówek uranowych w Iranie, żeby nie mieli z
> czego wyprodukować. Tak więc 239Pu jest surowcem dużo droższym niż złoto
> (kilogram złota obecnie ok. 150 tys. zł).

kuśwa ! No to pójdę wam na rękę - zrzućcie na mnie bombę ze złota !
Wyjdzie wam taniej, a ja obiecuję, że się przy tym rozerwę jak ta lala !

do góry

W dniu 21.03.2013 15:41, Jarosław Sokołowski pisze:

> To jednak co innego -- metaliczna rtęć znana była już w starożytności,
> a jeszcze niedawno można było kupić w każdej aptece pod postacią
> termometru (dzisiaj trzeba świetlówki, więcej tego na kilogram wchodzi).
>

Albo szarej maści i wytopić tłuszcz.


--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl

do góry