eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCzy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 90

  • 31. Data: 2017-07-05 10:56:57
    Temat: Re: Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 04.07.2017 21:02, Jarosław Sokołowski pisze:

    > No i jeszcze 15F20 o napięciu 22,5V.

    Widok sprzedawanej obecnie bateryjki 15F20:
    https://www.amazon.com/Exell-Battery-412A-Alkaline-B
    LR122/dp/B009Z1ERAE
    przypomniał mi jeszcze jedną rzecz, którą pamiętam z danych lat.

    Otóż po śmietnikach walały się takie przedmioty (z góry przepraszam za
    nieudolność rysunku):
    http://users.fuw.edu.pl/~michalj/temp/cos.png
    Taka jakby tabliczka, biała ramka z jakiegoś tworzywa, w środku
    wypełnione czymś czarnym. Dłuższy bok, no bo ja wiem, nie bardzo już
    pamiętam po latach, ale rzędu 5-8 centymetrów.

    Dzieci na to mówiły 'telewizorki'. Korciło mnie rozgrzebać jeden taki,
    ale miałem zakaz dotykania rzeczy w śmietnikach (a jeszcze się słuchałem
    rodziców).

    Kojarzy ktoś?

    MJ


  • 32. Data: 2017-07-05 11:36:40
    Temat: Re: Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Michał Jankowski napisał:

    > Widok sprzedawanej obecnie bateryjki 15F20:
    > https://www.amazon.com/Exell-Battery-412A-Alkaline-B
    LR122/dp/B009Z1ERAE
    > przypomniał mi jeszcze jedną rzecz, którą pamiętam z danych lat.
    >
    > Otóż po śmietnikach walały się takie przedmioty (z góry przepraszam za
    > nieudolność rysunku):
    > http://users.fuw.edu.pl/~michalj/temp/cos.png
    > Taka jakby tabliczka, biała ramka z jakiegoś tworzywa, w środku
    > wypełnione czymś czarnym. Dłuższy bok, no bo ja wiem, nie bardzo już
    > pamiętam po latach, ale rzędu 5-8 centymetrów.
    >
    > Dzieci na to mówiły 'telewizorki'. Korciło mnie rozgrzebać jeden taki,
    > ale miałem zakaz dotykania rzeczy w śmietnikach (a jeszcze się słuchałem
    > rodziców).
    >
    > Kojarzy ktoś?

    Ja kojarzę. Choć nie wiem, czy z mojego kojarzenia coś więcej wyniknie.
    Wymiary w pamięci utrwaliły mi się nieco mniejszem, może 6 cm góra, ale
    tu pamięć jest najbardziej zawodna. Potrafiło toto walać się wszędzie,
    nie tylko po śmietnikach, więc ewentualny zakaz by mnie nie dotyczył.

    Przyglądałem się temu z bliska. To nie tak, że ramka czymś wypełnioma.
    To był blok z ciemnego materiału, czegoś jak elektrody węglowe baterii.
    Potem obciągnięte plastikową folią, która dawała wygląd telewizorka.
    Już wtedy podejrzewałem, że może to pochodzić z jakiegoś źródła prądu.
    Próbowałem rozkruszyć, ale nie dawało to żadnego ciekawego efektu.
    Uznałem za bezużyteczne.

    Pozostaje pytanie, jakie UFO to mogło podrzucać w tak dużych ilościach.

    --
    Jarek


  • 33. Data: 2017-07-05 12:18:37
    Temat: Re: Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    Pan Michał Jankowski napisał:
    >> Widok sprzedawanej obecnie bateryjki 15F20:
    >> https://www.amazon.com/Exell-Battery-412A-Alkaline-B
    LR122/dp/B009Z1ERAE
    >> przypomniał mi jeszcze jedną rzecz, którą pamiętam z danych lat.
    >
    >> Otóż po śmietnikach walały się takie przedmioty (z góry przepraszam
    >> za
    >> nieudolność rysunku):
    >> http://users.fuw.edu.pl/~michalj/temp/cos.png
    >> Taka jakby tabliczka, biała ramka z jakiegoś tworzywa, w środku
    >> wypełnione czymś czarnym. Dłuższy bok, no bo ja wiem, nie bardzo
    >> już
    >> pamiętam po latach, ale rzędu 5-8 centymetrów.
    >
    >Ja kojarzę. Choć nie wiem, czy z mojego kojarzenia coś więcej
    >wyniknie.
    >Wymiary w pamięci utrwaliły mi się nieco mniejszem, może 6 cm góra,
    >ale
    >tu pamięć jest najbardziej zawodna. Potrafiło toto walać się
    >wszędzie,
    >nie tylko po śmietnikach, więc ewentualny zakaz by mnie nie dotyczył.

    >Przyglądałem się temu z bliska. To nie tak, że ramka czymś
    >wypełnioma.
    >To był blok z ciemnego materiału, czegoś jak elektrody węglowe
    >baterii.
    >Potem obciągnięte plastikową folią, która dawała wygląd telewizorka.
    >Już wtedy podejrzewałem, że może to pochodzić z jakiegoś źródła
    >prądu.

    Moze faktycznie z baterii ? Kojarzy mi sie, ze jakos podobnie
    wygladaly pastylki w 6F22, tylko oczywiscie znacznie mniejsze.

    Ale ja tego pamietam, w jakich latach to sie walalo ?

    J.


  • 34. Data: 2017-07-05 12:19:51
    Temat: Re: Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 05.07.2017 11:36, Jarosław Sokołowski pisze:

    > Ja kojarzę. Choć nie wiem, czy z mojego kojarzenia coś więcej
    > wyniknie. Wymiary w pamięci utrwaliły mi się nieco mniejszem, może 6
    > cm góra, ale tu pamięć jest najbardziej zawodna.

    6 cm to chyba się mieści w moich 5 do 8? :)

    > Przyglądałem się temu z bliska. To nie tak, że ramka czymś
    > wypełnioma. To był blok z ciemnego materiału, czegoś jak elektrody
    > węglowe baterii. Potem obciągnięte plastikową folią, która dawała
    > wygląd telewizorka.

    Tak, tak. Ja się może nie umiem wysłowić, ale właśnie dlatego mi się
    skojarzyło z baterią z amazona, że ona jest obciągnięta w podobny sposób.

    Co za czort? Z jednej strony powszechnie obecne, z drugiej - nikt z
    rodziny/znajomych/kolegów tego nie używał ani nie znał przeznaczenia...

    MJ


  • 35. Data: 2017-07-05 13:02:16
    Temat: Re: Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Michał Jankowski napisał:

    >> Ja kojarzę. Choć nie wiem, czy z mojego kojarzenia coś więcej
    >> wyniknie. Wymiary w pamięci utrwaliły mi się nieco mniejszem,
    >> może 6 cm góra, ale tu pamięć jest najbardziej zawodna.
    >
    > 6 cm to chyba się mieści w moich 5 do 8? :)

    Mieści się, mieści. Ale widać mamy inne (dziecięce) centymetry.
    Ja bym to opisał jako 3 do 6.

    >> Przyglądałem się temu z bliska. To nie tak, że ramka czymś
    >> wypełnioma. To był blok z ciemnego materiału, czegoś jak elektrody
    >> węglowe baterii. Potem obciągnięte plastikową folią, która dawała
    >> wygląd telewizorka.
    >
    > Tak, tak. Ja się może nie umiem wysłowić, ale właśnie dlatego mi się
    > skojarzyło z baterią z amazona, że ona jest obciągnięta w podobny sposób.

    Wyglądało to na folię termokurczliwą. Co ciekawe, koszulki termokurczliwe
    zrobiły karierę dopiero znacznie później.

    > Co za czort? Z jednej strony powszechnie obecne, z drugiej - nikt z
    > rodziny/znajomych/kolegów tego nie używał ani nie znał przeznaczenia...

    Widywało się też inne dziwne przedmioty wyrzucane w ilościach przemysłowych.
    Jakieś blachy powykrajane, różne elementy plastikowe. To może mieć swe
    źródło w dość powszechnym wtedy chałupnictwem -- ludzie brali do domów
    różne roboty, coś składali do kupy, a jak się jakiś element złożyć nie dał,
    to być może wywalali do śmieci. Druga teroria jest taka, że te telewizorki
    mogły być ogniwami w bateriach anodowych radioodbiorników. Mogły się jeszcze
    przechować takie radia i ogniwa do nich. Tylko czemu wszyscy uparli się,
    by takie ogniwo rozmontować przed wyrzuceniem? (chyba że robiły to już
    w śmietniku dzieci nieobjęte zakazem)

    --
    Jarek


  • 36. Data: 2017-07-05 13:11:15
    Temat: Re: Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-07-05 o 12:19, Michał Jankowski pisze:
    > W dniu 05.07.2017 11:36, Jarosław Sokołowski pisze:
    >
    >> Ja kojarzę. Choć nie wiem, czy z mojego kojarzenia coś więcej
    >> wyniknie. Wymiary w pamięci utrwaliły mi się nieco mniejszem, może 6
    >> cm góra, ale tu pamięć jest najbardziej zawodna.
    >
    > 6 cm to chyba się mieści w moich 5 do 8? :)
    >
    >> Przyglądałem się temu z bliska. To nie tak, że ramka czymś
    >> wypełnioma. To był blok z ciemnego materiału, czegoś jak elektrody
    >> węglowe baterii. Potem obciągnięte plastikową folią, która dawała
    >> wygląd telewizorka.
    >
    > Tak, tak. Ja się może nie umiem wysłowić, ale właśnie dlatego mi się
    > skojarzyło z baterią z amazona, że ona jest obciągnięta w podobny sposób.
    >
    > Co za czort? Z jednej strony powszechnie obecne, z drugiej - nikt z
    > rodziny/znajomych/kolegów tego nie używał ani nie znał przeznaczenia...
    >

    Nie było to przypadkiem od lamp używanych na PKP?

    Jak miałem kilka lat, to pamiętam m.in. zapach niebieskiej kalki
    kopiowej, wieszaczki z "choinką" pieczątek, duże wajchy od zwrotnic oraz
    te "prostokąciki" - a to wszystko w dyspozytorni ruchu PKP.
    No i pamiętam nocne "przetoki" wagonów, przez które rodzina do nas
    przyjeżdżająca nie mogła spać ;)


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 37. Data: 2017-07-05 13:25:16
    Temat: Re: Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 05.07.2017 12:18, J.F. pisze:

    > Ale ja tego pamietam, w jakich latach to sie walalo ?

    Moich podstawówkowych, zatem gdzieś w przedziale '68-'76.

    MJ


  • 38. Data: 2017-07-05 13:26:09
    Temat: Re: Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 05.07.2017 13:11, Adam pisze:
    ał przeznaczenia...
    >>
    >
    > Nie było to przypadkiem od lamp używanych na PKP?
    >

    Bardzo możliwe, ale na pewno nie wyłącznie, bo walało się w rejonach od
    PKP dalekich.

    MJ


  • 39. Data: 2017-07-05 13:27:14
    Temat: Re: Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Adam napisał:

    >> Co za czort? Z jednej strony powszechnie obecne, z drugiej - nikt z
    >> rodziny/znajomych/kolegów tego nie używał ani nie znał przeznaczenia...
    >
    > Nie było to przypadkiem od lamp używanych na PKP?
    >
    > Jak miałem kilka lat, to pamiętam m.in. zapach niebieskiej kalki
    > kopiowej, wieszaczki z "choinką" pieczątek, duże wajchy od zwrotnic
    > oraz te "prostokąciki" - a to wszystko w dyspozytorni ruchu PKP.
    > No i pamiętam nocne "przetoki" wagonów, przez które rodzina do nas
    > przyjeżdżająca nie mogła spać ;)

    Jest to jakis trop. Sąsiad kolejarz mógł się wszędzie trafić. Tyle
    że latarkę kolejową to ja miałem. Taką wielką, z białego plastiku,
    świecącą na biało, zielono, lub czerwono. Z dwuwłóknową żarówką --
    mogła świecić jaśniej lub silniej. Z tym że tam był akumulator
    alkaliczny, nijak te telewizorki ne pasowały. Czytałem gdzieś,
    że do zasilania czerwonego światła sygnalizującego koniec składu
    używano ogniw powietrzno-metalowych. Ten metal, to aluminium, magnez,
    względnie cynk. A druga alektroda to coś o rozwiniętej powierzchni,
    na przykład węgiel. Może to było właśnie to?

    --
    Jarek


  • 40. Data: 2017-07-05 14:02:16
    Temat: Re: Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś takie bateryjki?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan Michał Jankowski napisał:
    >>> To był blok z ciemnego materiału, czegoś jak elektrody
    >>> węglowe baterii. Potem obciągnięte plastikową folią, która dawała
    >>> wygląd telewizorka.
    >
    >> Tak, tak. Ja się może nie umiem wysłowić, ale właśnie dlatego mi
    >> się
    >> skojarzyło z baterią z amazona, że ona jest obciągnięta w podobny
    >> sposób.

    >Wyglądało to na folię termokurczliwą. Co ciekawe, koszulki
    >termokurczliwe
    >zrobiły karierę dopiero znacznie później.

    Koszulki owszem, ale wydaje mi sie ze rękawy z folii widzialem
    wczesniej w uzyciu.

    > Co za czort? Z jednej strony powszechnie obecne, z drugiej - nikt z
    > rodziny/znajomych/kolegów tego nie używał ani nie znał
    > przeznaczenia...
    >Widywało się też inne dziwne przedmioty wyrzucane w ilościach
    >przemysłowych.
    >Jakieś blachy powykrajane, różne elementy plastikowe. To może mieć
    >swe
    >źródło w dość powszechnym wtedy chałupnictwem -- ludzie brali do
    >domów
    >różne roboty, coś składali do kupy, a jak się jakiś element złożyć
    >nie dał,
    >to być może wywalali do śmieci.

    W kwestii blach powykrawanych troche watpie.
    Pochodzily niewatpliwie od kogos, kto wykrawal.
    Zakladowi sie nie chcialo na zlomowisko oddac, bo na smietnik blizej,
    czy pracownicy pomysleli, ze np ladny plot z tego wyjdzie.

    Albo zlecenie na wykrawanie bylo, samochod blache przywiozl, wykroje
    zabral, a na zlom juz nie ma czym odwiezc :-)

    > Druga teroria jest taka, że te telewizorki
    >mogły być ogniwami w bateriach anodowych radioodbiorników. Mogły się
    >jeszcze
    >przechować takie radia i ogniwa do nich.

    Michal zdaje sie w Warszawie mieszkal ?
    To nie bardzo wierze w taka masowosc.
    Jesli bateria anodowa, to od czegos innego.
    Ale czego ? Co by moglo byc masowe w pewnym srodowisku ...

    >Tylko czemu wszyscy uparli się,
    >by takie ogniwo rozmontować przed wyrzuceniem? (chyba że robiły to
    >już
    >w śmietniku dzieci nieobjęte zakazem)

    Patrzac na niektore stare zdjecia mam wrazenie, jakby z tektury bylo
    zewnetrzne pudelko.
    Moze w jakis tanszych bateriach tak bylo, i sie latwo
    rozbieralo/niszczylo w kuble ...

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: