-
41. Data: 2011-02-24 00:25:58
Temat: Re: Czy faktycznie...
Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
On 2011-02-22 21:15, Bronek Kozicki wrote:
> On 22/02/2011 09:53, Jan Rudziński wrote:
>> Cześć wszystkim
>>
>> ...większość ludzi fotografuje tak samo?
>>
>> http://www.fotopolis.pl/index.php?n=12321
>
> bardzo, bardzo mi się podoba. Być może to niepopularna opinia, ale nie
> musimy mieć wszyscy identycznego gustu :-P
>
>
>
> B.
>
mnie również :)
-
42. Data: 2011-02-26 10:46:47
Temat: Re: Czy faktycznie...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 22 Feb 2011, Jan Rudziński wrote:
> Cześć wszystkim
>
> ...większość ludzi fotografuje tak samo?
>
> http://www.fotopolis.pl/index.php?n=12321
Ale przy tym występuje - lub co najmniej może wystąpić, z dość
dużym prawdopodobieństwem - błąd metody, polegający na braku
*ścisłego* określenia *przed* rozpoczęciem "kwalifikacji"
co zostaje "zakwalifikowane" jako przedmiot zdjęcia.
Jeśli kwalifikacja odbywa się "na czuja", to efekty dość często
są właśnie takie: kwalifikator najpierw określa że zbierze
zdjęcia "pałac Luwr".
A *póżniej*:
- odrzuca zdjęcia zrobione wewnątrz ("bo myślałem o widoku z zewnątrz")
- odrzuca zdjęcia obejmujące część budynku ("ma być cały pałac, a nie
jedno skrzydło")
- odrzuca zdjęcia obejmujące szerszą perspektywę ("ma być pałac,
a nie pół miasta")
- odrzuca zdjęcia wykonane z innej strony ("to miało być od strony
dziedzińca, przecież z innej strony się nie kojarzy")
...i tak dalej, to na deser trzeba zrobić opis:
"zdjęcie pałacu Luwr, zrobione od strony dziedzińca, obejmujące
cały pałac ale tylko pałac bez innych obiektów, dające wykonać
się z użyciem ogniskowych dostępnych w typowych aparatach
kompaktowych" - wcisnąć w garść dowolnie kontrowersyjnej
grupie osób (uczestnicy prfc mogą być ;)), kazać zrobić
i obejrzeć co wyjdzie.
I nie dziwić się, że osobnik posłany na targowisko z poleceniem
zakupu pomarańczowego warzywa o podłużnym kształcie stanowiącego
korzen rośliny przyniesie (statystycznie) jednak marchewkę.
"zadający warunki otrzymuje wg tego co określił, niekoniecznie
wg tego co wyraził" - CHYBA, że wyrazi wobec innej osoby
to zapis jest odwrotny, a oczekujący później dziwi się że wynik
nie pokrywa się z oczekiwaniem (spotykane na grupach ;)) - jego
oczekiwaniem.
Mogę się mylić, ale podejrzewam iż selekcja wyglądała jak
wyżej - i dlatego z rzadka widać objawy użycia różnych ogniskowych,
ale nie widać zarysów zdjęć zawierających np. jedną wieżę danego obiektu.
A zdziwiłbym się, jakby na przeglądanych stronach takich nie było.
pzdr, Gotfryd
-
43. Data: 2011-03-03 09:51:56
Temat: Re: Czy faktycznie...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 22 Feb 2011 10:53:34 +0100, Jan Rudziński wrote:
>Cześć wszystkim
>...większość ludzi fotografuje tak samo?
>
>http://www.fotopolis.pl/index.php?n=12321
A tak swoja droga - czy to narusza prawa autorskie prawdziwych autorow
czy nie ? :-)
J.
-
44. Data: 2011-03-05 14:58:19
Temat: Re: Czy faktycznie...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 3 Mar 2011, J.F. wrote:
> On Tue, 22 Feb 2011 10:53:34 +0100, Jan Rudziński wrote:
>> Cześć wszystkim
>> ...większość ludzi fotografuje tak samo?
>>
>> http://www.fotopolis.pl/index.php?n=12321
>
>
> A tak swoja droga - czy to narusza prawa autorskie prawdziwych autorow
> czy nie ? :-)
Tak sobie myślę, że może to zależeć od tego, czy autor jest w stanie
rozeznać produkt wynikowy zawierający jego zdjęcie od produktu
otrzymanego bez jego zdjęcia ;)
pzdr, Gotfryd