-
1. Data: 2009-03-17 18:11:18
Temat: Co w piórniku?
Od: "johnny" <j...@p...pl>
Przed wiosennym lansem musiałem odchudzić nieco moją virażkę - wywaliłem
boczne kufry, bo mój zad po zimie przypomina dokładnie dwa dodatkowe kufry.
A 4 to już policaje nie przepuszczą;-)
No i tu ostuda. Bo w jednej sakwie woziłem apteczkę i resztę szpeji. Teraz
musiałem cały ten majdan przenieść do piórnika. Mieści sięw nim ledwie
apteczka (już okrojona do minimum), klej do dętek w szpreju (tak to się
chyba zwie) no i keta do drzewa. Normalnie to jeszcze miałem imbusy,
śraubstaki, francuzy, szczotkę i klucz do świec i insze żelastwa określane
ogólnie skrótem hwpct (hooy wi po co to)
No i trzeba mi dokonać radykalnej redukcji zawartości. Co radzicie zostawić
co wydupcyć?
Zdroofka Johnny
-
2. Data: 2009-03-17 18:37:09
Temat: Re: Co w piórniku?
Od: Don Pedro <n...@o...pl>
johnny pisze:
> Przed wiosennym lansem musiałem odchudzić nieco moją virażkę - wywaliłem
> boczne kufry, bo mój zad po zimie przypomina dokładnie dwa dodatkowe kufry.
> A 4 to już policaje nie przepuszczą;-)
>
> No i tu ostuda. Bo w jednej sakwie woziłem apteczkę i resztę szpeji. Teraz
> musiałem cały ten majdan przenieść do piórnika. Mieści sięw nim ledwie
> apteczka (już okrojona do minimum), klej do dętek w szpreju (tak to się
> chyba zwie) no i keta do drzewa. Normalnie to jeszcze miałem imbusy,
> śraubstaki, francuzy, szczotkę i klucz do świec i insze żelastwa określane
> ogólnie skrótem hwpct (hooy wi po co to)
>
> No i trzeba mi dokonać radykalnej redukcji zawartości. Co radzicie zostawić
> co wydupcyć?
Zostaw samą apteczkę i klej do dętek. Założe się, że pozostałe szpeje w
100% zastąpi telefon do przyjaciela i/lub pomoc jakichkolwiek tubylców.
Aha, dobrze zainwestować w scyzoryk Victorinoxa, wystarczy model
Spartan. Trwałe, genialne i nie psuje się po tygodniu jak chińskie podróbki.
DP
TL-S
-
3. Data: 2009-03-17 19:33:13
Temat: Re: Co w piórniku?
Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>
johnny napisał(a):
> Przed wiosennym lansem musiałem odchudzić nieco moją virażkę - wywaliłem
> boczne kufry, bo mój zad po zimie przypomina dokładnie dwa dodatkowe kufry.
> A 4 to już policaje nie przepuszczą;-)
Policajow sie nie boj :)
A skoro zad ci urosl, to IMO lepiej zostawic te kufry (sakwy?) chocby
przez wzglad na wizualnosc ;)
> No i tu ostuda. Bo w jednej sakwie woziłem apteczkę i resztę szpeji. Teraz
> musiałem cały ten majdan przenieść do piórnika. Mieści sięw nim ledwie
> apteczka (już okrojona do minimum), klej do dętek w szpreju (tak to się
> chyba zwie) no i keta do drzewa. Normalnie to jeszcze miałem imbusy,
> śraubstaki, francuzy, szczotkę i klucz do świec i insze żelastwa określane
> ogólnie skrótem hwpct (hooy wi po co to)
> No i trzeba mi dokonać radykalnej redukcji zawartości. Co radzicie zostawić
> co wydupcyć?
Apteczke wrzucilbym gdzies w inne miejsce - latwiej i szybciej dostepne.
Moze nawet oznakowac jak w samolotach? Hmm... Niezly pomysl - musze w
Sikorce cos takiego wymodzic :)
Srubokrety dwa - krzyzowy i plaski (albo jeden dwustronny), dwa-trzy
podstawowe imbusy 5,6,8 (duzo miejsca nie zabieraja), klucz do swiec i
konieczne probowka zwana u mnie kontrolka - lampioczka z kabelkami
zakonczonymi zabkami. Ze trzy podstawowe klucze najpopularniejszego w
twoim moto rozmiaru - 10,12,14?
Do tego oczywiscie klebek drutu i rolka skocza ;)
Uniwersalne makgajwerki powinno sie IMO nosic w skorzanej pochwie przy
pasie - dobrze sie komponuje z reszta czoperowej bizuterii. (W pochwie z
cordury w kamuflazu pasuje do czoperow turystycznych w rodzaju TA/AT.) ;)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)
-
4. Data: 2009-03-17 20:04:07
Temat: Re: Co w piórniku?
Od: "Easy" <e...@o...nospam.org>
Użytkownik "johnny" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gpopl6$ckp$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Przed wiosennym lansem musiałem odchudzić nieco moją virażkę - wywaliłem
> boczne kufry, bo mój zad po zimie przypomina dokładnie dwa dodatkowe
> kufry. A 4 to już policaje nie przepuszczą;-)
>
> No i tu ostuda. Bo w jednej sakwie woziłem apteczkę i resztę szpeji. Teraz
> musiałem cały ten majdan przenieść do piórnika. Mieści sięw nim ledwie
> apteczka (już okrojona do minimum), klej do dętek w szpreju (tak to się
> chyba zwie) no i keta do drzewa. Normalnie to jeszcze miałem imbusy,
> śraubstaki, francuzy, szczotkę i klucz do świec i insze żelastwa określane
> ogólnie skrótem hwpct (hooy wi po co to)
>
> No i trzeba mi dokonać radykalnej redukcji zawartości. Co radzicie
> zostawić co wydupcyć?
no ja sie nie znam, ale w zJawci woziłam mała apteczke, bo plaster ti wode
utleniona to mozna sobie darowac, spreyu tez nie woziłam, bo w kazdym
markecie i na kazdej stacji kupisz.
Dwa klucze, srubokret i zapasowe swiece wraz ze składanym kluczem i mikro
szczoteczka do swiec. i to wszystko. Miesciło misie to wszystko (oprócz
pateczki) w deklu po postu.
I tyle..
po co wiecej?
E.
-
5. Data: 2009-03-17 22:49:25
Temat: Re: Co w piórniku?
Od: "greg" <g...@f...com>
"Easy" <e...@o...nospam.org> wrote in message
news:gpovnt$t1k$1@news.dialog.net.pl...
>
> Miesciło misie to wszystko (oprócz pateczki) w deklu po postu.
>
>
A co to jest dekiel? Kolpak od kola zapasowego?
I jeszcze: czy apteczka na moto jest obowiązkowa?
pozdr
greg
-
6. Data: 2009-03-18 05:49:58
Temat: Re: Co w piórniku?
Od: "Spider A.J." <n...@t...gmx.net>
"greg" <g...@f...com> wrote
>> Miesciło misie to wszystko (oprócz pateczki) w deklu po postu.
> A co to jest dekiel? Kolpak od kola zapasowego?
Ach ta dzisiejsza mlodziez :-) W Jawie po obu stronach akumulatora
byly takie sprytne skrzyneczki w jednej z nich byl taki
sprytny schowek gdzie miesily sie swiece, klucze, szmata itp.
--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
RF900RS2
-
7. Data: 2009-03-18 08:16:45
Temat: Re: Co w piórniku?
Od: n...@s...com
On Tue, 17 Mar 2009 21:04:07 +0100, "Easy" <e...@o...nospam.org>
wrote:
>utleniona to mozna sobie darowac, spreyu tez nie woziłam, bo w kazdym
>markecie i na kazdej stacji kupisz.
Tylko trzeba jakos do tych miejsc dotrzec.
>I tyle..
>po co wiecej?
rzydaje sie jeszcze linka zapasowa i klamoty do jej wymiany, klamki
rowniez. Klamki i linki mozna gdziesik przypiac trytyrytka, np do
ramy.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta
-
8. Data: 2009-03-18 09:07:33
Temat: Re: Co w piórniku?
Od: "grzech" <z...@w...pl>
>Normalnie to jeszcze miałem imbusy, śraubstaki, francuzy, szczotkę i klucz
>do świec i insze żelastwa określane ogólnie skrótem hwpct (hooy wi po co
>to)
>
Virażka nie ma pod którymś deklem miejsca na narzędzia?
Grzech
vl800
-
9. Data: 2009-03-18 10:24:02
Temat: Re: Co w piórniku?
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
johnny pisze:
> No i trzeba mi dokonać radykalnej redukcji zawartości. Co radzicie zostawić
> co wydupcyć?
Co Ci sie nie miesci wrzuc do baku, a w razie potrzeby wyciagniesz sobie
magnesem.
cieszesiezemoglempomoc
KJ
-
10. Data: 2009-03-18 10:26:25
Temat: Re: Co w piórniku?
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
KJ Siła Słów napisał(a):
>
> Co Ci sie nie miesci wrzuc do baku, a w razie potrzeby wyciagniesz sobie
> magnesem.
a jak ma magnetyzer na przewodzie?
--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf