eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Ciekawe jak rozwiążą problem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 150

  • 71. Data: 2019-11-23 11:00:20
    Temat: Re: Ciekawe jak rozwiążą problem
    Od: Kviat

    W dniu 22.11.2019 o 16:14, ToMasz pisze:

    > opisze Ci ostatnią sytuację rozjechania człowieka. pieszy ruszył w
    > stronę przejścia, zobaczył że samochód zwalnia i w myślach wydał rozkaz:
    > Stój, ja mam pierwszeństwo".

    I podziałało? Samochód się zatrzymał?

    > wszedł na pasy

    Czyli podziałało.

    > i zgadujemy: patrzył na
    > kierowce z wyższością, czy patrzył przed siebie pokazując mu swój
    > bo czy wolny jest DRUGI PAS już NIE patrzył. Skąd
    > wiem? Bo NIE ŻYJE!!!!!

    Ale nie żyje, bo pokazał profil stojącemu na pierwszym pasie kierowcy,
    czy dlatego, że samochód na drugim pasie ominął stojący przed przejściem
    samochód na pierwszym pasie?

    > i TY teraz wątpisz że coraz wiecej ludzi zaniedba konieczność
    > sprawdzenia czy samochód zdoła się zatrzymać.....

    http://www.brd24.pl/technologie/horror-predkosci-prz
    ed-przejsciami-dla-pieszych-ujawniamy-ministerialny-
    raport/

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 72. Data: 2019-11-23 11:21:06
    Temat: Re: Ciekawe.
    Od: Kviat

    W dniu 23.11.2019 o 07:27, FreyKol pisze:
    > Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości
    > news:5dd7a8d5$0$17351$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W dniu 22.11.2019 o 09:49, FreyKol pisze:
    >>>
    >>> Rozejrzyj się i zobaczysz jak dużo jest ludzi włażących bezpośrednio
    >>> przed jadący pojazd, chociaż obecne prawo tego zabrania.
    >>
    >> Takich ludzi jest bardzo mało.
    >>
    >> Dlaczego uważasz, że w Polsce nagle piesi przestaną uważać, skoro nic
    >> takiego nie miało miejsca w państwach, w których te przepisy już
    >> obowiązują?
    >
    > Nie można patrzeć na inne państwa - inne warunki, inna infrastruktura,
    > inne wieloletnie doświadczenia, inny nadzór nad ruchem, itd.

    Można patrzeć. Bo dlaczego nie?
    I korzystać z rozwiązań, które się sprawdzają, zamiast wymyślać koło od
    nowa.

    > Patrz co się dzieje w Polsce.
    > Mnóstwo ludzi włazi na przejście dla pieszych bezpośrednio przed
    > nadjeżdżający pojazd, tak jakby byli samobójcami.

    Ale to nie jest prawda.
    http://www.brd24.pl/technologie/horror-predkosci-prz
    ed-przejsciami-dla-pieszych-ujawniamy-ministerialny-
    raport/

    > I nie jest tak, że długo czekali. Włażą, bo uważają, że mają
    > pierwszeństwo przy wchodzeniu.

    Tylko nieliczni tak robią.

    > Włażą, bo pojazd się zatrzymał więc uważają , że mogą bezpiecznie
    > przejść. Maksymalna głupota pieszych.

    Nie rozumiem... zatrzymany pojazd przed przejściem dla pieszych nie jest
    bezpieczny?
    Sugerujesz, że bezpieczne przejście jest tylko i wyłącznie wtedy, gdy na
    jezdni nie ma samochodów, nawet _stojących_ przed przejściem?
    Hmmm... w zasadzie jest możliwe, że jakiemuś kierowcy może się noga
    omsknąć ze sprzęgła, ale to już zahacza o paranoję.

    W cywilizowanych państwach też włażą, bo pojazd się zatrzymał i jakoś
    mają lepsze statystyki od naszych.

    > Oczywiście nie usprawiedliwiam kierowców.
    > Jest mnóstwo debili kierowców, którzy zatrzymują się przed przejściem,
    > chociaż sytuacja tego nie wymaga.

    A jeszcze więcej jest debili kierowców, którzy nie zatrzymują się przed
    przejściem chociaż sytuacja tego wymaga.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 73. Data: 2019-11-23 12:44:43
    Temat: Re: Ciekawe jak rozwiążą problem
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.11.2019 o 10:48, dantes pisze:

    > Fascynujące.

    Dobra - wystarczy.

    --
    Shrek


  • 74. Data: 2019-11-23 13:23:29
    Temat: Re: Ciekawe jak rozwiążą problem
    Od: yabba <...@...pl>

    W dniu 21-11-2019 o 17:42, Zenek Kapelinder pisze:
    > To że pieszy będący na chodniku przy przejsciu będzie miał pierwszeństwo już jest
    klepniete. Machina propagandowa ruszyła. A co z pieszymi co nie będą chcieli przejść
    na drugą stronę ulicy i beda stali na chodniku przy przejsciu? W ruchu pojazdów nie
    istnieje opisana procedura ustąpienia posiadanego pierwszenstwa. Są za to kary za
    zachowania niezgodne z opisanymi. To jak zrobia z pieszymi?
    >

    Nic nie zrobią. Problem interpretacji niejasnego prawa spadnie na
    kierowcę. Łatwiej też znaleźć podstawę do ukarania przy
    niejednoznacznych przepisach.

    yabba


  • 75. Data: 2019-11-23 13:51:30
    Temat: Re: Ciekawe.
    Od: "FreyKol" <o...@s...pl>

    Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości
    news:5dd90813$0$543$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 23.11.2019 o 07:27, FreyKol pisze:
    >> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości
    >> news:5dd7a8d5$0$17351$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>
    >>> Dlaczego uważasz, że w Polsce nagle piesi przestaną uważać, skoro nic
    >>> takiego nie miało miejsca w państwach, w których te przepisy już
    >>> obowiązują?
    >>
    >> Nie można patrzeć na inne państwa - inne warunki, inna infrastruktura,
    >> inne wieloletnie doświadczenia, inny nadzór nad ruchem, itd.
    >
    > Można patrzeć. Bo dlaczego nie?

    Nie można patrzeć na inne państwa - inne warunki, inna infrastruktura,
    inne wieloletnie doświadczenia, inny nadzór nad ruchem, itd.

    > I korzystać z rozwiązań, które się sprawdzają, zamiast wymyślać koło od
    > nowa.

    Można korzystać z doświadczeń państw mających bardzo podobną historię
    jak Polska i na pewno nie są to państwa położone na zachód od Polski.

    >> Patrz co się dzieje w Polsce.
    >> Mnóstwo ludzi włazi na przejście dla pieszych bezpośrednio przed
    >> nadjeżdżający pojazd, tak jakby byli samobójcami.
    >
    > Ale to nie jest prawda.
    > http://www.brd24.pl/technologie/horror-predkosci-prz
    ed-przejsciami-dla-pieszych-ujawniamy-ministerialny-
    raport/

    To jest prawda, bo jeżdżę w mieście około 350 tys. mieszkańców
    i widzę to na codzień z pozycji kierowcy i pieszego.

    >> I nie jest tak, że długo czekali. Włażą, bo uważają, że mają
    >> pierwszeństwo przy wchodzeniu.
    >
    > Tylko nieliczni tak robią.

    I wystarczy, żeby było zabitych na przejściach w 2018 roku około 285 osób.

    >> Włażą, bo pojazd się zatrzymał więc uważają , że mogą bezpiecznie
    >> przejść. Maksymalna głupota pieszych.
    >
    > Nie rozumiem... zatrzymany pojazd przed przejściem dla pieszych nie jest
    > bezpieczny?
    >
    > Pozdrawiam
    > Piotr

    Pieszy powinien się upewnić, czy jakiś debil nie omija,
    albo czy jadący debil za nim zdąży wyhamować.


  • 76. Data: 2019-11-23 13:56:43
    Temat: Re: Ciekawe jak rozwiążą problem
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-11-22 o 09:55, dantes pisze:
    > Dnia Fri, 22 Nov 2019 09:33:56 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):
    >
    >> Dnia Fri, 22 Nov 2019 08:45:41 +0100, dantes napisał(a):
    >>
    >>>> Obszary
    >>>> sobie daruj,
    >>> Pytanie o "obszar" będzie pierwszym pytaniem jakie obrońca kierowcy
    >>> zada biegłemu.
    >> Rozmawiamy o tym co Zenek czy ty, macie robić na jezdni a nie o tym jak
    >> macie sądzić się w sądzie.
    >> Jeśli chodzi o ten sąd, to jestem zdania że połowę PoRD należy wywalić
    >> do śmietnika od ręki a drugą połowę porządnie przetrzepać.
    > Na jezdni powiadasz...
    > Kierowca porusza się pojazdem na tyle na ile pozwalają przepisy, ma
    > właściwy czas reakcji, układ hamulcowy jest sprawny, warunki pogodowe nie
    > nakazują mu dostosowania prędkości do warunków panujących na jezdni

    To nie warunki pogodowe coś nakazują czy też nie nakazują, ale Prawo o
    Ruchu Drogowym nakazuje dostosowanie się do warunków pogodowych i to
    zawsze, niezależnie od tego jaka jest pogoda i nie tylko do warunków
    pogodowych, ale także do sytuacji jaka panuje na drodze, natężenia ruchu
    pojazdów i pieszych, widoczności, jakości jezdni, zachowania się innych
    uczestników ruchu, własnego stanu zdrowotnego i zmęczenia.

    > Pojazd i pieszy spotykają się w tym samym czasie i w tym samym miejscu na
    > pasach.
    > Winny jest pieszy.

    Winny jest czego? Głupoty kierowcy, czy może jego nieznajomości PoRD, a
    może celowego łamania przez niego przepisów?

    Jak czytam takie wypowiedzi jak Twoja to naprawdę zastanawiam się czy te
    pierdoły piszą sześcioletnie dzieci czy też dorośli ludzie, którzy
    posiadają prawo jazdy?


  • 77. Data: 2019-11-23 14:12:01
    Temat: Re: Ciekawe.
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-11-23 11:21, Kviat wrote:
    > W dniu 23.11.2019 o 07:27, FreyKol pisze:
    >> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości
    >> news:5dd7a8d5$0$17351$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> W dniu 22.11.2019 o 09:49, FreyKol pisze:
    >>>>
    >>>> Rozejrzyj się i zobaczysz jak dużo jest ludzi włażących bezpośrednio
    >>>> przed jadący pojazd, chociaż obecne prawo tego zabrania.
    >>>
    >>> Takich ludzi jest bardzo mało.
    >>>
    >>> Dlaczego uważasz, że w Polsce nagle piesi przestaną uważać, skoro nic
    >>> takiego nie miało miejsca w państwach, w których te przepisy już
    >>> obowiązują?
    >>
    >> Nie można patrzeć na inne państwa - inne warunki, inna infrastruktura,
    >> inne wieloletnie doświadczenia, inny nadzór nad ruchem, itd.
    >
    > Można patrzeć. Bo dlaczego nie?

    Przecież Ci jasno napisał czemu nie.


  • 78. Data: 2019-11-23 14:14:29
    Temat: Re: Ciekawe jak rozwiążą problem
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-11-23 12:44, Shrek wrote:
    > W dniu 23.11.2019 o 10:48, dantes pisze:
    >
    >> Fascynujące.
    >
    > Dobra - wystarczy.
    >

    Skończysz? Nie sądzę.


  • 79. Data: 2019-11-23 14:17:57
    Temat: Re: Ciekawe jak rozwiążą problem
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Nie chodzi mi o interpretację niejasnego prawa. Chodzi o jego praktyczne
    zastosowanie. Samochody są w określonym celu i nie jest tym celem stanie przed
    przejściami na które potencjalnie może ktoś wejść. Zwlaszcza ze jak do tej pory ci co
    lansują mode bezwzględnego pierwszenstwa pieszych przed przejsciem nie potrafią dać
    żadnych argumentów dlaczego pieszy ma mieć ekstra przywileje. Jesli daje się komuś
    bezwzględne pierwszenstwo przed przejsciem to musi być system kar za niestosowanie
    się do pierwszenstwa. Inaczej będę grał w chuja z kierowcami. Będę energicznie
    podchodzil do przejscia a jak już się zatrzyma kilka samochodow, w tym ostatni na
    kufrze przedostatniego, to wyjmę telefon i będę udawal ze przez niego gadam stojąc
    pol metra od krawężnika. W miarę możliwości tak będę grał w chuja z kierowcami. Moge
    rowniez udawać że mam problemy z chodzeniem i przechodzić 20 razy dłużej niż to
    normalnie trwa. Jesli kierowcy chcą się bez walki zgodzić na duże utrudnienie,
    dodatkowy koszt, stratę czasu tylko dlatego że rocznie na własne życzenie ginie
    niecale 300 osób to im nowe przepisy się należą. Jesli zrobia takie chujowe przepisy
    jak mówił premier to się do nich dostosuje w wersji jednoosobowego strajku
    wloskiego. Gdybym miał się zakładać jaki będzie bilans wypadków na przejsciach po
    roku dzialania nowych przepisów to bym obstawiał liczbe zabitych pomiędzy 800 a 1000.


  • 80. Data: 2019-11-23 14:23:05
    Temat: Re: Ciekawe jak rozwi??? problem
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-11-22 o 14:05, BaX pisze:
    > Tak, i kierowca zamiast skupi? si? na tym co dzieje si? przed nim b?dzie
    > wypatrywa? czy aby pieszy nie zbli?a si? do przej?cia szczeg?lnie, ?e u nas
    > olbrzymia ilo?? chodnik?w od jezdni odgrodzona jest tylko kraw?nikiem wi?c
    > chyba tylko jasnowidz okre?li czy osoba id?ca w stron? przej?cia ale wzd?u?
    > jezdni b?dzie chcia?a skorzysta? z przej?cia czy p?jdzie dalej. O ile
    > wzro?nie ilo?? st?uczek przed przej?ciami?

    Jak nie jesteś w stanie ogarnąć tego co się dzieje na jezdni oraz na
    chodniku to znaczy, że nie powinieneś prowadzić pojazdów samochodowych.

    Mam znajomego, który miał problem ze wzrokiem, a konkretniej miał
    zawężone pole widzenia. Zanim się o tym dowiedziałem, miałem okazję z
    nim jechać kilka razy jako pasażer. Za każdym razem miał jakąś groźną
    sytuację. To o mało nie uderzył w pieszego na przejściu, a to komuś
    zajechał drogę, to znów źle ocenił odległość w trakcie wyprzedzania.
    Zawsze jakieś przygody, a ja przeżywałem dreszcze emocji.

    Miał kilka stłuczek. Przy jednej z nich odebrano mu PJ i skierowano na
    badania lekarskie, ale olał to. Jeździł bez PJ do czasu, kiedy
    wyjeżdżając z drogi podporządkowanej na znaku stop doprowadził do
    poważnego wypadku. Z jego auta zrobił się banan, a on sam wylądował w
    szpitalu z połamaną miednicą i kręgosłupem. Ledwo z tego wyszedł.

    Kolego! Prowadzenie samochodu to nie jest prawo, które się każdemu
    należy, ale pewien przywilej dla osób, których stan zdrowia fizycznego i
    psychicznego zapewnia bezpieczeństwo innym uczestnikom ruchu drogowego.
    Pieszym może być każda osoba, niezależnie od jej wieku, stanu zdrowia
    czy też posiadanych kwalifikacji do prowadzenia pojazdów. Stąd
    prawodawca dał pieszemu na przejściu szczególne prawa i szczególne
    obowiązki wobec kierowcy.

    Ponieważ idioci za kierownicą interpretowali to prawo po swojemu to
    prawodawca był zmuszony to prawo znowelizować w taki sposób, aby już nie
    było żadnych wątpliwości, że pieszy na przejściu jest święty i należy mu
    się tam bezwzględnie pierwszeństwo.



strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: