-
21. Data: 2023-01-01 19:31:01
Temat: Re: Chłopy, Atmeg-i rzucili - prawie jak za komuny
Od: Piotr Wyderski <b...@p...com>
J.F wrote:
> Zaraz - potrzebujesz przeciez jakiejs pamieci w ukladzie - czy na
> program, czy dla FPGA.
No potrzebuję, ale to nie musi być flash. Wolę MRAM, od biedy FRAM.
MSP430 się nauczyłm tyko dlatego, że niektóre mają FRAM. MRAM nie ma
żaden. Osobliwie lubię te:
https://www.mouser.pl/datasheet/2/1122/1Mb_16Mb_Seri
al_HP_MRAM-1949444.pdf
Retention time: milion lat w 65 stopni. Tak, jest drogi. Mam to gdzieś.
> To jak sobie radzisz?
Do niedawna bezflashowe FPGA (sprawdzam u prodcenta!) siorbiące z
zewnętrznej kostki, przypadkah ekstremalnych z trzech i układ głosujący
na 74153. Teraz ten Raspberry.
Pozdrawiam, Piotr
-
22. Data: 2023-01-01 19:35:30
Temat: Re: Chłopy, Atmeg-i rzucili - prawie jak za komuny
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2023-01-01 o 15:32, Dawid Rutkowski pisze:
> niedziela, 1 stycznia 2023 o 13:12:52 UTC+1 Janusz napisał(a):
>> W dniu 2023-01-01 o 11:43, Dawid Rutkowski pisze:
>>> niedziela, 1 stycznia 2023 o 10:48:36 UTC+1 Janusz napisał(a):
>>>> W dniu 2022-12-31 o 13:09, J.F pisze:
>>>>> On Sat, 31 Dec 2022 13:02:00 +0100, Janusz wrote:
>>>>>> W dniu 2022-12-30 o 23:41, pytający pisze:
>>>>>>> Chciałem napisać jak w temacie, ale w ciągu 3 dni rozeszło się 6 tyś. Atmega
1284P-AU w Farnell-u. Koszmar ...
>>>>>> Ale jaja, jeszcze niedawno nikt poza amatorami na nie nie zaglądał, nic
>>>>>> poniżej arm-a się nie liczyło poza pic-ami, a teraz proszę, schodzą jak
>>>>>> ciepłe bułeczki :)
>>>>>
>>>>> 6 tys to brzmi jak amatorska ilosc.
>>>> No nie wiem, amatorzy mają pełny wybór a atmegach, więc wątpię żeby się
>>>> wszyscy rzucili, na nie, tym bardziej że to wersja wypasiona, 128k flash.
>>>
>>> Gdzie masz ten "pełny wybór"? Z linkami proszę.
>> No na pewno lepszy niż w np arm-ach :)
>> a tu proszę
>> https://www.tme.eu/pl/katalog/rodzina-avr-8-bit_1136
37/?page=1&products_with_stock=1
>> 74 pozycje dostępne.
>
> O, rzeczywiście troszkę rzucili, więcej niż mirsiąc-dwa temu, ale do "pełnego
wyboru" jeszcze bardzo daleko.
odwrotnie, to z miesiąca na miesiąc jest coraz mniej, np 'duże' megi
poschodziły, to co zostało to resztki, amator coś wybierze.
> Tym bardziej, że tak na oko połowa dostępnych, jak nie więcej, to jakieś wynalazki
microchipa.
Jakie wynalazki? przecież nie podałem ci PIC-y tylko atmele, jedynie w
nowych uporządkowali trochę rejestry, trochę dodali timerów i trochę
mocniejsze zrobili te większe atiny.
> Niektóre pomysły mieli niezłe, jak więcej UARTów dla mniejszych obudów, ale ogólnie
katastrofa po wykupie tylko nieco mniejsza od prognozowanej.
> Trzeba się jednak przyjrzeć tym nowym seriom AVR32/64/128 i nowym TINYczkom.
> Tylko to programowanie przez UPDI, PICIT4 kosztuje 5 stów, a może jest coś na
Linuxa co da radę przez port równoległy?
Była promocja na mplab snap, można było go niecałą stówke kupić, wiem bo
mam, teraz to chyba w farnelu mają najtaniej.
https://pl.farnell.com/microchip/pg164100/snap-in-ck
t-debugger-mcu/dp/2915518
Jak się chcesz nowymi prockami pobawić to najlepiej kupić taką płytkę
ATmega4809 Curiosity Nano np farnelu
https://pl.farnell.com/microchip/dm320115/curiosity-
nano-eval-board-8-bit/dp/2932048
taniej od snapa a też ma programator z debugerem który można odciąć i
wykorzystywać samodzielnie.
--
Janusz
-
23. Data: 2023-01-01 20:45:52
Temat: Re: Chłopy, Atmeg-i rzucili - prawie jak za komuny
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>
Piotr Wyderski <b...@p...com> napisał(a):
> I siorbie program z zewnątrz, po SPI albo USB, co mnie doprowadza do ekstazy.
Jakie zalety ma program w zewnętrznej kostce?
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
-
24. Data: 2023-01-01 21:03:20
Temat: Re: Chłopy, Atmeg-i rzucili - prawie jak za komuny
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 1 Jan 2023 19:31:01 +0100, Piotr Wyderski wrote:
> J.F wrote:
>> Zaraz - potrzebujesz przeciez jakiejs pamieci w ukladzie - czy na
>> program, czy dla FPGA.
>
> No potrzebuję, ale to nie musi być flash. Wolę MRAM, od biedy FRAM.
> MSP430 się nauczyłm tyko dlatego, że niektóre mają FRAM. MRAM nie ma
> żaden. Osobliwie lubię te:
>
> https://www.mouser.pl/datasheet/2/1122/1Mb_16Mb_Seri
al_HP_MRAM-1949444.pdf
>
> Retention time: milion lat w 65 stopni. Tak, jest drogi. Mam to gdzieś.
Robi wrazenie.
Ale jak z tym w praktyce?
Ale ale ... czyli wrocilismy do pamieci hybrydowych ? :-)
no i ... nie jest wrazliwe na rozmagnesowanie silnymi prądami ?
>> To jak sobie radzisz?
>
> Do niedawna bezflashowe FPGA (sprawdzam u prodcenta!) siorbiące z
> zewnętrznej kostki,
Ale kostka flash, czy cos lepszego?
> przypadkah ekstremalnych z trzech i układ głosujący
> na 74153.
A nie lepszy jakis kod korekcyjny?
> Teraz ten Raspberry.
A on nie ma flasha na pokladzie?
No nie ma ... czyli rozumiem ze podlaczasz mu swoje ulubione pamieci?
Zaraz ... to jak dziala takie Raspberry Pi Pico?
Przepisuje sobie do RAM ?
J.
-
25. Data: 2023-01-01 22:24:33
Temat: Re: Chłopy, Atmeg-i rzucili - prawie jak za komuny
Od: Piotr Wyderski <b...@p...com>
J.F wrote:
> no i ... nie jest wrazliwe na rozmagnesowanie silnymi prądami ?
Nie wiem, aż takich w okolicy nie mam.
> Ale kostka flash, czy cos lepszego?
Nie używam flash w ogóle.
> A nie lepszy jakis kod korekcyjny?
1. Jak pada kostka, to często cała. Kod nic nie pomoże.
2. Protokół bootstrapu jest zaszyty w FPGA lub MCU, nie mam na niego
wpływu. Układ głosujący można wpiąć w sposób przezroczysty.
> A on nie ma flasha na pokladzie?
Nie ma.
> Zaraz ... to jak dziala takie Raspberry Pi Pico?
> Przepisuje sobie do RAM ?
Do ramu, albo potrafi też wykonywac w miejscu w zewnętrznej kostce przez
XIP. Bardzo wygodne rozwiązanie.
Pozdrawiam, Piotr
-
26. Data: 2023-01-02 00:10:18
Temat: Re: Chłopy, Atmeg-i rzucili - prawie jak za komuny
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 1 Jan 2023 22:24:33 +0100, Piotr Wyderski wrote:
> J.F wrote:
>> no i ... nie jest wrazliwe na rozmagnesowanie silnymi prądami ?
>
> Nie wiem, aż takich w okolicy nie mam.
24kA/m to niby duzo, ale kable od rozrusznika to chyba lepiej odsuwac.
>
>> Ale kostka flash, czy cos lepszego?
>
> Nie używam flash w ogóle.
>
>> A nie lepszy jakis kod korekcyjny?
>
> 1. Jak pada kostka, to często cała. Kod nic nie pomoże.
Mozna dac dwie.
> 2. Protokół bootstrapu jest zaszyty w FPGA lub MCU, nie mam na niego
> wpływu. Układ głosujący można wpiąć w sposób przezroczysty.
Korekcyjny chyba tez, ale wiekszym nakladem.
>> A on nie ma flasha na pokladzie?
> Nie ma.
>
>> Zaraz ... to jak dziala takie Raspberry Pi Pico?
>> Przepisuje sobie do RAM ?
>
> Do ramu, albo potrafi też wykonywac w miejscu w zewnętrznej kostce przez
> XIP. Bardzo wygodne rozwiązanie.
A nie za wolne?
Szczegolnie jak jakies skoki będą?
J.
-
27. Data: 2023-01-02 04:17:23
Temat: Re: Chłopy, Atmeg-i rzucili - prawie jak za komuny
Od: JDX <j...@o...pl>
On 01.01.2023 18:51, Piotr Wyderski wrote:
[...]
> Nic mi na dobrą sprawę nie pasowało i sobie poszedłem w FPGA, ale
> ostatio się pojawiła rozsądna alternatywa w postaci RP2040. Sporo moich
> projektów albo wprost by obsłużył ten MCU, albo wzmocniony małym FPGA.
> Taka specyfika, że nie chcę mieć flasha w układzie.
Tyle tylko, że ten MCU to jakaś chujnia. Jego twórcy najwyraźniej
zapomnieli, że architektura ARMv6-M (czyli Corteksy M0/M0+) nie ma pary
instrukcji LDREX/STREX, po czym wymyślili, że zrobią dwurdzeniowy MCU na
niej oparty. Potem to do nich dotarło i zaczęło się tynkowanie w postaci
32 sprzętowych spinlocków w module SIO (coś na miarę sprzętowego
stosu!!! w 51 czy małych PICach :-) ). Przy okazji zmuszając
programistów piszących na tę platformę do rzeźbienia w gównie, tzn.
robienia tych samych rzeczy inaczej niż w siostrzanych architekturach
(np. v7M) czy konkurencyjnych MCU opartych na MIPS czy RISC-V, które
mają instrukcje typu ,,load-linked/store-conditional".
Swoją drogą to dziwne, że ARM zrezygnował LDREX/STREX w ARMv6-M (inne
profile z v6 już je mają), w wyniku czego powstało gówno nieprzystające
do współczesnych czasów i trzeba rzeźbić jak w, za przeproszeniem,
MCS-51. :-) Pewnie chodziło o powierzchnię krzemu, czyli cenę i zużycie
energii. Dodam, że nawet stare architektury (np. v4t znane jako
ARM7TDMI) mają/miały instrukcję SWP jako wsparcie dla synchronizacji w
aplikacjach wielowątkowych. A tu nagle takiego zonka ludziom strzelili.
-
28. Data: 2023-01-02 08:49:46
Temat: Re: Chłopy, Atmeg-i rzucili - prawie jak za komuny
Od: M M <m...@g...com>
poniedziałek, 2 stycznia 2023 o 04:17:25 UTC+1 JDX napisał(a):
> Tyle tylko, że ten MCU to jakaś chujnia. Jego twórcy najwyraźniej
> zapomnieli, że architektura ARMv6-M (czyli Corteksy M0/M0+) nie ma pary
> instrukcji LDREX/STREX, po czym wymyślili, że zrobią dwurdzeniowy MCU na
> niej oparty. Potem to do nich dotarło i zaczęło się tynkowanie w postaci
> 32 sprzętowych spinlocków w module SIO (coś na miarę sprzętowego
A jeśli wystarczy mi 1 rdzeń (jak tytułowe atmegi) - jakieś inne istotne wady RP2040?
Bo cena kusi i akurat wydaje się mieć takie PWM jak szukam.
AVR znam dobrze, ARM to dla mnie coś nowego ale może warto się przesiąść?
Czy może jednak lepiej STM32? (ale znowu - w F103 z 8 timerów tylko 2 są "advanced"
a potrzebuję 3, takie co sterują półmostkiem z dead-time)
-
29. Data: 2023-01-02 08:54:32
Temat: Re: Chłopy, Atmeg-i rzucili - prawie jak za komuny
Od: Piotr Wyderski <b...@p...com>
J.F wrote:
> Mozna dac dwie.
Fabryczny bootstrap nie będzie wiedział, która jest dobra.
Trzeba to albo zignorować, albo dać trzy i wybrać bity większościowo.
> A nie za wolne?
> Szczegolnie jak jakies skoki będą?
No właśnie dlatego masz wybór. Szybki kod do RAMu, inicjalizacje i inne
jednorazówki przez XIP.
Pozdrawiam, Piotr
-
30. Data: 2023-01-02 08:58:17
Temat: Re: Chłopy, Atmeg-i rzucili - prawie jak za komuny
Od: Piotr Wyderski <b...@p...com>
M M wrote:
> A jeśli wystarczy mi 1 rdzeń (jak tytułowe atmegi) - jakieś inne istotne wady
RP2040?
Jest jeden. I producent, i układ. Cena niska, ale jak się zwiną, to
zostaniesz z problemem. Jak Ci peryferia nie pasują, to na inny nie
zamienisz. Ale jak pasują, to bonanza.
> Bo cena kusi i akurat wydaje się mieć takie PWM jak szukam.
> AVR znam dobrze, ARM to dla mnie coś nowego ale może warto się przesiąść?
Nie słyszałem, by ktoś płakał, że przesiadł się na ARM.
> Czy może jednak lepiej STM32?
Przecież to też ARM.
Pozdrawiam, Piotr