-
61. Data: 2018-04-23 09:40:15
Temat: Re: Byłem dzisiaj na salonach
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 20 Apr 2018 18:37:39 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Jesli na tym sie twoja znajomosc silnikow BLDC konczy, to bardzo
> dobrze napisalem.
A może byś napisał tak coś bardziej metrycznie zamiast jak zwykle
filozofować o użyciu falownika do silnika bldc jaki *użyto* w Tesli?
Ile ESC do silników bldc skonstruowałes?
--
Marek
-
62. Data: 2018-04-23 12:20:56
Temat: Re: Byłem dzisiaj na salonach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
On Fri, 20 Apr 2018 18:37:39 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>> Jesli na tym sie twoja znajomosc silnikow BLDC konczy, to bardzo
>> dobrze napisalem.
>A może byś napisał tak coś bardziej metrycznie zamiast jak zwykle
>filozofować o użyciu falownika do silnika bldc jaki *użyto* w Tesli?
Silnik BLDC to tak naprawde silnik pradu zmiennego, tylko towarzyszy
mu
"elektroniczny komutator", ktory jak najbardziej mozna nazwac
falownikiem.
W przypadku Tesli o tyle ciekawie, ze :
-dawniej uzywala silnika indukcyjnego, wiec niemal identycznie to samo
co "zwykly silnik" AC.
-falownik w "jednej obudowie", co moze niektorych zmylic, skoro do
"silnika" doprowadza sie DC.
>Ile ESC do silników bldc skonstruowałes?
A Ty ile, ale takich o mocy ponad 100kW ?
J.
-
63. Data: 2018-04-23 16:00:27
Temat: Re: Byłem dzisiaj na salonach
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-04-20 o 18:02, Shrek pisze:
> W dniu 19.04.2018 o 15:24, J.F. pisze:
>
>>>> No to wlasnie silnik bldc wymaga falownika.
>>> Nie, wymaga kontroler bldc, a w takim nic mu nie faluje bo bldc to
>>> silnik prądu stałego.
>>
>> Znasz ty sie na falownikach tak samo jak na silnikach ...
>
> Akurat ma rację. Choć wiele to się od falownika nie różni w części
> "prądowej", to jednak zasada działania i sterowanie jest inne.
Różni się programem w procku i duperelami, reszta na potrzeby tej
dyskusji, jest taka sama,
głównymi kosztami przy falowniku są stopnie mocy, ich chłodzenie i
zabezpieczenia.
Obojętne czy silnik będzie AC czy BLDC falownik dość kosztowny musi być.
--
Pozdr
Janusz
-
64. Data: 2018-04-23 16:56:34
Temat: Re: Byłem dzisiaj na salonach
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 23 Apr 2018 12:20:56 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Silnik BLDC to tak naprawde silnik pradu zmiennego, tylko
> towarzyszy
> mu
> "elektroniczny komutator", ktory jak najbardziej mozna nazwac
> falownikiem.
Nie, mylisz synchroniczny silnik bldc z synchronicznym silnikiem AC
(podobnym do silnika reluktancyjnego). Faktycznie oba silniki mają
omal identyczną konstrukcję z komutacją elektroniczną, różnią się
jednak charakterysttką uzwojeń (bldc trapez, w synch. ac sinus). W
literaturze wyraźnie wyodrębnia się podział semantyczny bldc/sync ac
właśnie by odróżniać oba silniki, stąd nazywanie sterownika bldc
"falownikiem" jest delikatnie mówiąc nieprecyzyjne, szczególnie w
ustach inżyniera. Bldc nie wymaga kształtowania sinusa (falownika),
wystarczy przełączanie rail2rail ze źródła DC.
--
Marek
-
65. Data: 2018-04-23 17:02:26
Temat: Re: Byłem dzisiaj na salonach
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 23 Apr 2018 16:00:27 +0200, Janusz <j...@o...pl> wrote:
> Różni się programem w procku i duperelami, reszta na potrzeby tej
> dyskusji, jest taka sama,
> głównymi kosztami przy falowniku są stopnie mocy, ich chłodzenie i
> zabezpieczenia.
> Obojętne czy silnik będzie AC czy BLDC falownik dość kosztowny musi
> być.
Oczywiscie można uznać taki skrót myślowy, ale J.F. jest inżynierem
co winduje poziom dyskusji oraz oczekiwania kontekstu merytorycznego
płynącego z jego wypowiedzi, dlatego zwróciłem uwagę.
--
Marek
-
66. Data: 2018-04-23 17:46:50
Temat: Re: Byłem dzisiaj na salonach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neostr
ada.pl...
On Mon, 23 Apr 2018 12:20:56 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>> Silnik BLDC to tak naprawde silnik pradu zmiennego, tylko
>> towarzyszy mu
>> "elektroniczny komutator", ktory jak najbardziej mozna nazwac
>> falownikiem.
>Nie, mylisz synchroniczny silnik bldc z synchronicznym silnikiem AC
>(podobnym do silnika reluktancyjnego).
Nie mylmy synchronicznego z reluktacyjnym.
>Faktycznie oba silniki mają omal identyczną konstrukcję z komutacją
>elektroniczną, różnią się jednak charakterysttką uzwojeń (bldc
>trapez, w synch. ac sinus). W literaturze wyraźnie wyodrębnia się
>podział semantyczny bldc/sync ac właśnie by odróżniać oba silniki,
>stąd nazywanie sterownika bldc "falownikiem" jest delikatnie mówiąc
>nieprecyzyjne, szczególnie w ustach inżyniera.
A potem zagladasz chocby tu
https://en.wikipedia.org/wiki/Power_inverter
I mamy sinusoidalne, prostokatne i jeszcze pare innych.
Nazwa ogolna.
>Bldc nie wymaga kształtowania sinusa (falownika), wystarczy
>przełączanie rail2rail ze źródła DC.
A potem mamy np
http://kellycontroller.com/sinusoidal-wave-brushless
-motor-controller-kls24v-144v-c-105.html
https://www.electricbike.com/sine-wave/
https://www.fairchildsemi.com/application-notes/AN/A
N-8201.pdf
J.
-
67. Data: 2018-04-23 20:43:55
Temat: Re: Byłem dzisiaj na salonach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.04.2018 o 16:00, Janusz pisze:
> Różni się programem w procku i duperelami, reszta na potrzeby tej
> dyskusji, jest taka sama,
Jeszcze filtry, dławiki. Nie, to nie jest to samo.
> głównymi kosztami przy falowniku są stopnie mocy, ich chłodzenie i
> zabezpieczenia.
Same tranzystory nie są wbrew pozorom jakoś bardzo drogie. Tu masz:
https://www.tme.eu/pl/katalog/moduly-igbt_100311/#id
_category=100311&s_field=artykul&s_order=ASC&visible
_params=2%2C10%2C35%2C224%2C224%2C229%2C234%2C263%2C
268%2C268%2C1247%2C1752&used_params=224%3A24808%3B26
8%3A24707%2C25145%3B
> Obojętne czy silnik będzie AC czy BLDC falownik dość kosztowny musi być.
Ale jeszcze raz - silnik braszlesa się steruje drajwerem nie falownikiem;)
Shrek
-
68. Data: 2018-04-30 14:48:45
Temat: Re: Byłem dzisiaj na salonach
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-04-23 o 20:43, Shrek pisze:
> W dniu 23.04.2018 o 16:00, Janusz pisze:
>
>> Różni się programem w procku i duperelami, reszta na potrzeby tej
>> dyskusji, jest taka sama,
>
> Jeszcze filtry, dławiki. Nie, to nie jest to samo.
>
>> głównymi kosztami przy falowniku są stopnie mocy, ich chłodzenie i
>> zabezpieczenia.
>
> Same tranzystory nie są wbrew pozorom jakoś bardzo drogie. Tu masz:
>
> https://www.tme.eu/pl/katalog/moduly-igbt_100311/#id
_category=100311&s_field=artykul&s_order=ASC&visible
_params=2%2C10%2C35%2C224%2C224%2C229%2C234%2C263%2C
268%2C268%2C1247%2C1752&used_params=224%3A24808%3B26
8%3A24707%2C25145%3B
>
>
>> Obojętne czy silnik będzie AC czy BLDC falownik dość kosztowny musi być.
>
> Ale jeszcze raz - silnik braszlesa się steruje drajwerem nie falownikiem;)
Ja Cię proszę, nie ucz ojca dzieci robić :)
--
Pozdr
Janusz
-
69. Data: 2018-04-30 15:04:56
Temat: Re: Byłem dzisiaj na salonach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 30.04.2018 o 14:48, Janusz pisze:
>> Ale jeszcze raz - silnik braszlesa się steruje drajwerem nie
>> falownikiem;)
>
> Ja Cię proszę, nie ucz ojca dzieci robić :)
No proszę - kolega ze studiów? ;)
Shrek
-
70. Data: 2018-05-01 11:22:42
Temat: Re: Byłem dzisiaj na salonach
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 23 Apr 2018 17:46:50 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> A potem mamy np
> http://kellycontroller.com/sinusoidal-wave-brushless
-motor-controller-kls24v-144v-c-105.html
> https://www.electricbike.com/sine-wave/
> https://www.fairchildsemi.com/application-notes/AN/A
N-8201.pdf
No i co ma argumentować zasilanie silnika DC sinusem? Że można? Można
ale po co, poza wąskim zastosowaniem (np. hipoobroty) to się nie
kalkuluje ekonomicznie (niepotrzebna komplikacja sterownika).
--
Marek