-
51. Data: 2011-07-01 15:23:56
Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Axel,
Friday, July 1, 2011, 2:16:39 PM, you wrote:
>> Wojtku, ile dzieci wychowałeś?
> Ja wychowalem jedno (wlasnie zostalo magistrem),
Mój nie chce zostać magistrem :( Woli kasę niż naukę.
> a drugie wychowuje. I zgadzam sie z tym, co Wojtek napisal.
Ależ Wojtek pisze rzeczy słuszne i sprawiedliwe ;) Tylko to nie zmieni
faktu, że to jest teoria. A praktyka - to już sam wiesz, jak wygląda.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
52. Data: 2011-07-01 15:25:16
Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-07-01 15:21, DoQ pisze:
> Ale coś taki upierdliwy?
> Doczytałeś w końcu definicję bezstresowego wychowania, ale postanowiłeś
> brnąć dalej swoją ścieżką?
Jaka by ta definicja nie była to nie wiadomo skąd wiesz że tak właśnie
wychowywano tego 15 latka. A odpowiedz jest prosta - nie wiesz.
Zasugerowałeś coś czego teraz nie jesteś w stanie udowodnić bo wynikało
to tylko z twojego wymysłu, urojenia.
-
53. Data: 2011-07-01 15:26:28
Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 01-07-2011 15:21, kamil pisze:
> A czego potrzeba, żebyś odpowiedział na pytanie tak proste, jak "skąd
> znasz metody wychowawcze jego rodziców"?
Z efektów zachowań jakich dopuszcza się ich syn?
> Zgaduję, że dwóch dni spychania wątku na tory poboczne i uporczywego
> ignorowania pytania. :)
Że co proszę?
Pozdrawiam
Paweł
-
54. Data: 2011-07-01 15:27:46
Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 01-07-2011 15:25, Excite pisze:
> Jaka by ta definicja nie była to nie wiadomo skąd wiesz że tak właśnie
> wychowywano tego 15 latka. A odpowiedz jest prosta - nie wiesz.
> Zasugerowałeś coś czego teraz nie jesteś w stanie udowodnić bo wynikało
> to tylko z twojego wymysłu, urojenia.
Ale uspokoiłeś się już z tym biciem?
To teraz napisz jakie są inne możliwości takiego, a nie innego
zachowania 15latka.
Pozdrawiam
Paweł
-
55. Data: 2011-07-01 15:29:19
Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
Od: kamil <s...@s...com>
On 01/07/2011 14:26, DoQ wrote:
> W dniu 01-07-2011 15:21, kamil pisze:
>
>> A czego potrzeba, żebyś odpowiedział na pytanie tak proste, jak "skąd
>> znasz metody wychowawcze jego rodziców"?
>
> Z efektów zachowań jakich dopuszcza się ich syn?
Zgodnie z Twoją logiką - jesteś bezrobotny sądząc po zachowaniu.
Przecież pracujący nie mają czasu na usenet w ciągu dnia!
>> Zgaduję, że dwóch dni spychania wątku na tory poboczne i uporczywego
>> ignorowania pytania. :)
>
> Że co proszę?
Że jajco, nie potrafisz odpowiedzieć konkretnie na zadane pytanie, tylko
wyciągasz cytaty z wikipedii, jakby to miało znaczenie dla istoty
problemu, czyli _skąd_wiesz_jak_było_.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
56. Data: 2011-07-01 15:30:19
Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
Od: kamil <s...@s...com>
On 01/07/2011 14:27, DoQ wrote:
> W dniu 01-07-2011 15:25, Excite pisze:
>
>> Jaka by ta definicja nie była to nie wiadomo skąd wiesz że tak właśnie
>> wychowywano tego 15 latka. A odpowiedz jest prosta - nie wiesz.
>> Zasugerowałeś coś czego teraz nie jesteś w stanie udowodnić bo wynikało
>> to tylko z twojego wymysłu, urojenia.
>
> Ale uspokoiłeś się już z tym biciem?
> To teraz napisz jakie są inne możliwości takiego, a nie innego
> zachowania 15latka.
hehe, świetny dowcip! A nie, czekaj..
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
57. Data: 2011-07-01 15:31:34
Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 01-07-2011 15:29, kamil pisze:
> Zgodnie z Twoją logiką - jesteś bezrobotny sądząc po zachowaniu.
> Przecież pracujący nie mają czasu na usenet w ciągu dnia!
Bo tak właśnie jest. Opierdalam się w domu, bo tak mi wygodnie teraz.
Masz coś przeciwko?
>>> Zgaduję, że dwóch dni spychania wątku na tory poboczne i uporczywego
>>> ignorowania pytania. :)
>> Że co proszę?
> Że jajco, nie potrafisz odpowiedzieć konkretnie na zadane pytanie, tylko
Żyłka ci pęknie zaraz.
> wyciągasz cytaty z wikipedii, jakby to miało znaczenie dla istoty
> problemu, czyli _skąd_wiesz_jak_było_.
Jakie cytaty wyciągnąłem?
Pozdrawiam
Paweł
-
58. Data: 2011-07-01 15:35:53
Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-07-01 14:24:00 +0200, "Artur\(m\)" <m...@i...pl> said:
> Dlaczego ludzie się tak napinają???
Wychowani bezstresowo?
;-)
--
Bydlę
-
59. Data: 2011-07-01 15:37:26
Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-07-01 14:02:36 +0200, Excite <n...@n...bedzie.pl> said:
> Jeśli by tak zrobił to by oznaczało że go nie wychowałem
Czyli nie było to twoje dziecko.
Ludzie dzielą się na źle wychowanych i dobrze wychowanych.
Niewychowani nie istnieją w naturze.
;>>>
--
Bydlę
-
60. Data: 2011-07-01 15:38:54
Temat: Re: Bezstresowe wychowanie
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>> No to chyba oczywiste co chciałem przekazać - efekt bezstresowego
>> wychowania. Trzeba ci to jakoś narysować?
>
> Czyli twoja logika mówi ci że taki przypadek musi być wynikiem
> bezstresowego wychowania ? Nie ma innej możliwości, tak być musi i koniec
> ? Każdy nastolatek który idzie w strony bandytyzmu musi być wynikiem
> bezstresowego wychowania ?
Większość nastolaktów którym przez wiekszość ich życia rodzice dawali wolną
rękę /czyt. spychali wychowanie na wszystkich w koło bo byli zajęci sobą/
staje się środowiskowymi wywrotowcami. Tacy aby radzić sobie sami imają się
różnych rzeczy z których większość podpada pod paragrafy.