W dniu 2022-06-07 o 09:05, J.F pisze:
> On Tue, 7 Jun 2022 07:41:13 +0200, Myjk wrote:
>> Mon, 6 Jun 2022 14:57:01 +0200, J.F
>>> Wodoru troche wyprodukowac by mozna :-)
>>
>> Ty znowu z tym wodorem. W Niemczech wodór aktualnie za ~13E,
>> czyli ~61zł/kg a średnio 1kg potrzeba na przejechanie 100km.
>> Cena jak aktualnie za konwencjonalne paliwo, znaczy benzynę.
>
> Ale to jest to, co mozemy łatwo wyprodukowac przy nadmiarze mocy.

Z tą łatwością to nie tak prosto a i kosztowne


> I moze nawet przechowac w duzej ilosci, w magazynach gazu ziemnego.
>
nie można tym bardziej w magazynach gazu ziemnego

>> Mnie jazda PHEVem kosztuje 1 zł/100km. :P Czyli aktualnie
>> ponad 70x TANIEJ! Ale elektryki przecież złe, niefunkcjonalne,
>> itd.
>
> Hm, nawet zakladajac, ze cykl wodorowy ma 50% sprawnosci,
> to wyszloby 2zl/100 km :-)
> I nie narzekalbym na dlugie ladowanie, na krotki zasięg :-)

Jakbyś wcześniej zainwestował 50-100 tyś w zbiorniki i sprzęt do
produkcji to wtedy by się zgadzało, miałbyś jazdę za 2zł/km


--
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

W dniu 07-06-2022 o 10:41, cyklista pisze:

>>> Mnie jazda PHEVem kosztuje 1 zł/100km. :P Czyli aktualnie
>>> ponad 70x TANIEJ! Ale elektryki przecież złe, niefunkcjonalne,
>>> itd.
>>
>> Hm, nawet zakladajac, ze cykl wodorowy ma 50% sprawnosci,
>> to wyszloby 2zl/100 km :-)
>> I nie narzekalbym na dlugie ladowanie, na krotki zasięg :-)
>
> Jakbyś wcześniej zainwestował 50-100 tyś w zbiorniki i sprzęt do
> produkcji to wtedy by się zgadzało, miałbyś jazdę za 2zł/km

Tyle że jak tyle zainwestujesz, ale w pv , to będziesz miał jazdę za 0
zł/km....
I samochód też o połowę tańszy.

do góry

W dniu 2022-06-07 o 10:48, Cavallino pisze:
> W dniu 07-06-2022 o 10:41, cyklista pisze:
>
>>>> Mnie jazda PHEVem kosztuje 1 zł/100km. :P Czyli aktualnie
>>>> ponad 70x TANIEJ! Ale elektryki przecież złe, niefunkcjonalne,
>>>> itd.
>>>
>>> Hm, nawet zakladajac, ze cykl wodorowy ma 50% sprawnosci,
>>> to wyszloby 2zl/100 km :-)
>>> I nie narzekalbym na dlugie ladowanie, na krotki zasięg :-)
>>
>> Jakbyś wcześniej zainwestował 50-100 tyś w zbiorniki i sprzęt do
>> produkcji to wtedy by się zgadzało, miałbyś jazdę za 2zł/km
>
> Tyle że jak tyle zainwestujesz, ale w pv , to będziesz miał jazdę za 0
> zł/km....
> I samochód też o połowę tańszy.


Też prawda, ale dalej do darmowości czy taniości bardzo dużo brakuje.

Wiadomo wszystko się rozbija o cenę początkową inwestycji i jej
trwałość, bo inaczej to wychodzi jak liczymy koszty 5 letnie a inaczej
jak rozbijamy na 20 lat.


--
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

W dniu 07-06-2022 o 10:56, cyklista pisze:
> W dniu 2022-06-07 o 10:48, Cavallino pisze:
>> W dniu 07-06-2022 o 10:41, cyklista pisze:
>>
>>>>> Mnie jazda PHEVem kosztuje 1 zł/100km. :P Czyli aktualnie
>>>>> ponad 70x TANIEJ! Ale elektryki przecież złe, niefunkcjonalne,
>>>>> itd.
>>>>
>>>> Hm, nawet zakladajac, ze cykl wodorowy ma 50% sprawnosci,
>>>> to wyszloby 2zl/100 km :-)
>>>> I nie narzekalbym na dlugie ladowanie, na krotki zasięg :-)
>>>
>>> Jakbyś wcześniej zainwestował 50-100 tyś w zbiorniki i sprzęt do
>>> produkcji to wtedy by się zgadzało, miałbyś jazdę za 2zł/km
>>
>> Tyle że jak tyle zainwestujesz, ale w pv , to będziesz miał jazdę za 0
>> zł/km....
>> I samochód też o połowę tańszy.
>
>
> Też prawda, ale dalej do darmowości czy taniości bardzo dużo brakuje.
>
> Wiadomo wszystko się rozbija o cenę początkową inwestycji i jej
> trwałość, bo inaczej to wychodzi jak liczymy koszty 5 letnie a inaczej
> jak rozbijamy na 20 lat.

W tym przypadku bez znaczenia.
I tak wodór wyjdzie dużo drożej.
To tylko nośnik energii, trudniejszy w obsłudze, droższy i mniej wydajny
od baterii.

Ma sens tylko tam, gdzie baterie nie nadają się z racji zapotrzebowania
na prąd i gabarytów.
Osobówki nie są tego typu miejscem.

do góry

On Tue, 7 Jun 2022 10:41:51 +0200, cyklista wrote:
> W dniu 2022-06-07 o 09:05, J.F pisze:
>> On Tue, 7 Jun 2022 07:41:13 +0200, Myjk wrote:
>>> Mon, 6 Jun 2022 14:57:01 +0200, J.F
>>>> Wodoru troche wyprodukowac by mozna :-)
>>>
>>> Ty znowu z tym wodorem. W Niemczech wodór aktualnie za ~13E,
>>> czyli ~61zł/kg a średnio 1kg potrzeba na przejechanie 100km.
>>> Cena jak aktualnie za konwencjonalne paliwo, znaczy benzynę.
>>
>> Ale to jest to, co mozemy łatwo wyprodukowac przy nadmiarze mocy.
>
> Z tą łatwością to nie tak prosto a i kosztowne

Prosto i tanio, tylko z kiepską wydajnoscią.

Kazda elektrownia ma elektrolizer na potrzeby własne.

>> I moze nawet przechowac w duzej ilosci, w magazynach gazu ziemnego.
> nie można tym bardziej w magazynach gazu ziemnego

Dlaczego nie?

>>> Mnie jazda PHEVem kosztuje 1 zł/100km. :P Czyli aktualnie
>>> ponad 70x TANIEJ! Ale elektryki przecież złe, niefunkcjonalne,
>>> itd.
>>
>> Hm, nawet zakladajac, ze cykl wodorowy ma 50% sprawnosci,
>> to wyszloby 2zl/100 km :-)
>> I nie narzekalbym na dlugie ladowanie, na krotki zasięg :-)
>
> Jakbyś wcześniej zainwestował 50-100 tyś w zbiorniki i sprzęt do
> produkcji to wtedy by się zgadzało, miałbyś jazdę za 2zł/km

moment, to skad masz prad, i jak wyliczasz koszt?

J.

do góry

On Tue, 7 Jun 2022 10:39:26 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 07-06-2022 o 10:32, J.F pisze:
>> On Mon, 6 Jun 2022 20:49:17 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
>>> Hello J.F,
>>> Monday, June 6, 2022, 6:56:04 PM, you wrote:
>>>
>>>>>> Na ile sie zorientowalem - te duze ladowarki DC istotnie narzucaja,
>>>>>> w porozumieniu z samochodem,
>>>>> Te duże po prostu ładuja akumulator.
>>>> No ale trzeba troche wiedziec jak.
>>>
>>> Trzeba wysłać samochodowi sygnał, że ma wystawić akumulator na piny
>>> gniazda.
>>
>> Dowiedziec sie jakie napiecie, jaki prad, jaka temperatura..
>
> Po co?
> To sobie samochód sam ogarnia.

Ładowarki DC duzej mocy?
Ponoc wlasnie one to same ogarniaja.

>> Tylko 22kW to samochody chyba jeszcze potrafia brac po AC,
> Niektóre nawet więcej.
> Ale z reguły jest to 11 kW.
>
>> Jakos jednak wie, ze to jest "zwykle gniazdko" i wiecej nie mozna.
> Bo wtyczka nie pasuje, więc tak jest ustawiony.
> Więcej na zwykłym gniazdku nie podasz.

No ale musi wiedziec, ze to kabel ze zwykła wtyczką :-)

>> Moze w kablu cos jest
> Nie.
> W evse.
> To samo Evse Tesli w zależności od podłączenia do gniazdka (kabelki
> możesz zapodać mu różne) może dawać albo 1 fazę, albo 3, albo 16A, albo 32.
> Tak samo juicebooster.

No ale tu wyraznie jest ustawiane w EVSE.
ktore tylko przekazuje dane do samochodu.

J.

do góry

On Tue, 7 Jun 2022 10:35:16 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 07-06-2022 o 09:23, J.F pisze:
>> On Tue, 7 Jun 2022 07:13:36 +0200, Cavallino wrote:
>>> W dniu 06-06-2022 o 12:39, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>> Nie potrzeba mocy 22 kW, żeby ładować codziennie samochód jeżdżący
>>>> głównie w mieście. Przy 11 kW przez 8 godzin ładowania masz 88 kWh,
>>>
>>> Wystarczy na to 6 h ładowania, tak ładuję auto, gdy jestem na działce
>>> nad morzem.
>>> Podłączam na noc i spokojnie na tym naładowanym prądzie wracam do domu.
>>> Podobny dystans do podanego.
>>
>> Bo Ty z Poznania.
>> Ja mam 450-600km do domu znad morza :-)
> I tak nie do dojechania na raz, więc trzeba po drodze stanąć, wtedy jest
> czas na doładowanie.

Dieslem mozna dojechac na raz :-)

>> No dobra - jeden obiad wracajac z urlopu zniose, moze nawet z
>> przyjemnoscią :-)
>> Pozostaje sprawa, czy w przygodnym pensjonacie znajde 11kW.
> Oczywiście że nie.
> Ale zawsze możesz doładować na drogiej i płatnej stacji.
> Albo wydajesz więcej z góry, albo dużo przy każdej okazji.

Chwilowo mam bezplatna stacje ladowania przy Kauflandzie :-)

No ale nad morzem Kauflandu nie ma ... choc moze pare by sie znalazlo
:-)


J.

do góry

W dniu 07-06-2022 o 12:23, J.F pisze:
> On Tue, 7 Jun 2022 10:39:26 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 07-06-2022 o 10:32, J.F pisze:
>>> On Mon, 6 Jun 2022 20:49:17 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
>>>> Hello J.F,
>>>> Monday, June 6, 2022, 6:56:04 PM, you wrote:
>>>>
>>>>>>> Na ile sie zorientowalem - te duze ladowarki DC istotnie narzucaja,
>>>>>>> w porozumieniu z samochodem,
>>>>>> Te duże po prostu ładuja akumulator.
>>>>> No ale trzeba troche wiedziec jak.
>>>>
>>>> Trzeba wysłać samochodowi sygnał, że ma wystawić akumulator na piny
>>>> gniazda.
>>>
>>> Dowiedziec sie jakie napiecie, jaki prad, jaka temperatura..
>>
>> Po co?
>> To sobie samochód sam ogarnia.
>
> Ładowarki DC duzej mocy?

Każdy rodzaj łądowania.

> Ponoc wlasnie one to same ogarniaja.

Ze swojej strony.
A samochód od swojej.

>
>>> Tylko 22kW to samochody chyba jeszcze potrafia brac po AC,
>> Niektóre nawet więcej.
>> Ale z reguły jest to 11 kW.
>>
>>> Jakos jednak wie, ze to jest "zwykle gniazdko" i wiecej nie mozna.
>> Bo wtyczka nie pasuje, więc tak jest ustawiony.
>> Więcej na zwykłym gniazdku nie podasz.
>
> No ale musi wiedziec, ze to kabel ze zwykła wtyczką :-)

Producent raczej wie z jaką wtyczką evse wypuszcza.

>
>>> Moze w kablu cos jest
>> Nie.
>> W evse.
>> To samo Evse Tesli w zależności od podłączenia do gniazdka (kabelki
>> możesz zapodać mu różne) może dawać albo 1 fazę, albo 3, albo 16A, albo 32.
>> Tak samo juicebooster.
>
> No ale tu wyraznie jest ustawiane w EVSE.
> ktore tylko przekazuje dane do samochodu.

No tak - do tego właśnie służy evse.

do góry

W dniu 07-06-2022 o 12:26, J.F pisze:

>>> Ja mam 450-600km do domu znad morza :-)
>> I tak nie do dojechania na raz, więc trzeba po drodze stanąć, wtedy jest
>> czas na doładowanie.
>
> Dieslem mozna dojechac na raz :-)

"Można" to dotyczy samochodu, czy kierowcy?

>>> Pozostaje sprawa, czy w przygodnym pensjonacie znajde 11kW.
>> Oczywiście że nie.
>> Ale zawsze możesz doładować na drogiej i płatnej stacji.
>> Albo wydajesz więcej z góry, albo dużo przy każdej okazji.
>
> Chwilowo mam bezplatna stacje ladowania przy Kauflandzie :-)

Przy tym pensjonacie o którym pisałeś?

do góry

On Tue, 7 Jun 2022 10:32:16 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 07-06-2022 o 09:21, J.F pisze:
>>>> Samochod mozna naladowac ze zwyklego gniazdka, i wtedy samochod
>>>> decyduje ile pobierze.
>>>
>>> Dokładniej to i evse (dla niekumatych zasilacz/wallbox) i samochód.
>>> Samochód nie weźmie więcej ile dostanie i ile może.
>>
>> Przede wszystkim - zwykle gniazdko nie ogranicza prądu.
>
> Oczywiście że ogranicza.
> Może się po prostu spalić, podobnie kable w ścianie.

Spalenie to nie ograniczenie :-)

Tzn sprawa jak z predkoscia - ile "sie da" a ile "wolno" :-)

>> Bezpiecznik ogranicza.
> j.w.

Bezpiecznik powinnien byc taki, aby kable sie nie spalily.

Tak czy inaczej - to samochod musi sie sam ograniczyc.

>> No ale samochod na zwyklym gniazdku sie pewnie ograniczy do 16A.

> Nie, zależy od sposobu podłączenia evse do gniazdka.
> Ono decyduje.
>
> Zresztą 16A to moc które zwykłe gniazdko spali bez większego problemu.
> Jak nie od razu to po parunastach godzinach/użyciach.

Sa takie, ktore maja tyle nominalnie.
Wiec nie powinny ... co nie znaczy, ze sie nie spalą :-)

> Sprawdzone empirycznie na jacuzzi.
> Nawet specjalne gniazdka 16A z reguły wtrzymują tyle, ale niekoniecznie
> przy ciągłej pracy.

Poniewaz nie maja podanego cyklu pracy, to powinny i przy ciaglej
pracy :-)

>> evse tez nie ogranicza pradu.
> No jak to nie?
> takie std dodawane do auta z reguły mają po 10 A.

Te tanie nie ograniczaja. Nie ma w srodku nic, co by moglo ograniczac.
Tzn co by potrafilo, bo przewody są jakie są, bedzie prad za duzy, to
sie spali :-)

A taka
https://youtu.be/0vFK0Igs8Qc?t=351

Chyba widze roznicowka, zeby cie nie pokopalo,
i chyba widze czujnik prądu, ale zmniejszyc pradu nie ma czym - moze
odciac calkowicie :-)

>>Sygnalizowac moze samochodowi
>> jaki prad jest dopuszczalny.
>
> I więcej nie poda.

Jak widac np powyzej - sa przekazniki odcinajace.


>>>> Czy da sie tym sterowac dynamicznie to nie wiem.
>>>
>>> Teoretycznie tak, ale nie wszystkim samochodom może się to podobać,
>>> jeśli mówimy o zmianie w trakcie ładowania.
>>> Przy starcie - nie ma żadnego problemu.
>>
>> No wlasnie, a potem sie podlacza sasiedzi, i trzeba ograniczyc juz w
>> trakcie.
>> Poza tym evse na razie chyba nie ma takiej funkcjonalnosci - choc
>> gdzies mi mignela wersja na 2 wtyczki i jakos sie samochody
>> dogadywaly.
>
> Nie każdy samochód łyknie taką zmianę.
> Owszem, jak dostanie tki sygnał od evse, to tak zrobi.
> Ale evse 16A które miałem, nie umożliwiały zmiany mocy po podłączeniu
> samochodu.

No coz, jesli to tylko kwestia evse, to w miare tanio mozna
ulepszyc/zmienic. Gorzej jak samochod trzeba bedzie zmienic.

>>>> A tymczasem wystarczy w miare prosta funkcja w samochodzie
>>>> "ładuj tak, aby zakonczyc o 7:30" przykladowo.
>>>> I niech sobie rozklada te brakujace kWh na wiele godzin,
>>>> i nie ciagnie 11kW, tylko np 1kW.
>>>
>>> Kto za to zapłaci?
>>> Bo czym mniejszy prąd ładowania, tym straty dużo większe.
>>
>> Mnie sie tam wydaje, ze mniejsze.
>
> To źle Ci się wydaje.
> Jest odwrotnie.

Bym sie troche zdziwil.
W szczegolnosci - wiekszy prad ladowania wymaga zwiekszenia napiecia.
I juz moc doprowadzona rosnie, a energia baterii przeciez nie.

No chyba, ze gorąca bateria mniejszy opor stawia?

Ale jakbys mial racje, to sprawa prosta - trzeba ładowac dużą mocą
w krótkich impulsach losowo rozrzuconych.

>>> Toyota zrobiła to jeszcze efektywniej, a silnik sprzęga.
>>
>> Czy Toyota zrobila to efektywniej to nie wiem.
>
> A ja wiem, hybryda Toyoty pali mniej niż podaje Myjk.
> Sprawdzałem empirycznie.

Po miescie, w trasie, na autostradzie?
I czy porownywalnej wielkosci suva sprawdzales ?

J.

do góry