W dniu 09-06-2022 o 11:24, J.F pisze:

> Poza tym wystarczy tylko przydzial miejsca parkingowego

W sensie wykupienie?

>- kabel sam
> sobie spuszcze z okna :-)

Możesz sobie też skrzyneczkę z prądem przy takim miejscu postawić....

do góry

On Wed, 8 Jun 2022 13:20:44 +0200, m4rkiz wrote:
> W dniu 07.06.2022 o 18:45, J.F pisze:
>> A ile jest warta nowa (?) Vitara?
>
> Takich już od kilku lat nie ma, są tylko różne hybrydy, a ja mam wolnossące
benzynowe 1.6...

Tak czy inaczej - w warunkach inflacji nie ma co tak porownywac.

Predzej tak "4 lata temu kupilem samochod z X tysiecy, przejechalem
Y km, na paliwo wydalem Z tys, auto sprzedalem za U tys.
Moglem kupic hybryde za M tys, instalacje PV za N tys, na paliwo
wydalem P tys, auto sprzedalem za L tys".
Zakladam, ze Y jest bez zmian ... choc to nie musi byc dobre
zalozenie.

Ale taki rachunek z 2018 roku niekoniecznie sie powtorzy w 2022.

J.

do góry

On Thu, 9 Jun 2022 11:35:00 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 09-06-2022 o 11:24, J.F pisze:
>> Poza tym wystarczy tylko przydzial miejsca parkingowego
> W sensie wykupienie?

Wykupienie, przydzial, dzierzawa - gdzies teraz ten blokowicz parkuje,
to mozna przydzielic na stale.

>>- kabel sam
>> sobie spuszcze z okna :-)
> Możesz sobie też skrzyneczkę z prądem przy takim miejscu postawić....

Ale musze miec to miejsce na stale i blisko.

J.

do góry

W dniu 09-06-2022 o 11:49, J.F pisze:
> On Thu, 9 Jun 2022 11:35:00 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 09-06-2022 o 11:24, J.F pisze:
>>> Poza tym wystarczy tylko przydzial miejsca parkingowego
>> W sensie wykupienie?
>
> Wykupienie, przydzial, dzierzawa - gdzies teraz ten blokowicz parkuje,
> to mozna przydzielic na stale.

Obstawiam, że w ten sposób zabrakłoby z 50% miejsc....
Albo i więcej.

>
>>> - kabel sam
>>> sobie spuszcze z okna :-)
>> Możesz sobie też skrzyneczkę z prądem przy takim miejscu postawić....
>
> Ale musze miec to miejsce na stale i blisko.

Kup sobie to będziesz miał.

do góry

On Thu, 9 Jun 2022 12:26:54 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 09-06-2022 o 11:49, J.F pisze:
>> On Thu, 9 Jun 2022 11:35:00 +0200, Cavallino wrote:
>>> W dniu 09-06-2022 o 11:24, J.F pisze:
>>>> Poza tym wystarczy tylko przydzial miejsca parkingowego
>>> W sensie wykupienie?
>>
>> Wykupienie, przydzial, dzierzawa - gdzies teraz ten blokowicz parkuje,
>> to mozna przydzielic na stale.
>
> Obstawiam, że w ten sposób zabrakłoby z 50% miejsc....
> Albo i więcej.

Gdzies teraz parkuja.
Wiec zabrakloby tylko dlatego, ze ktos odjezdza, a ktos przyjezdza.

W kazdym badz razie takie rzeczy widac masowo - droga prywatna, teren
ogrodzony, wjazd tylko dla mieszkancow i szlaban.

>>>> - kabel sam
>>>> sobie spuszcze z okna :-)
>>> Możesz sobie też skrzyneczkę z prądem przy takim miejscu postawić....
>> Ale musze miec to miejsce na stale i blisko.
> Kup sobie to będziesz miał.

No i moze sobie kupie, kto pierwszy, ten lepszy :-)

Tak patrze na jeden nowy blok, garaz podziemny jest, teren okoliczny w
posiadaniu wspolnoty - wiec i sprzedany wraz z mieszkaniami.
Miejsza naziemne sa, wszystkie zajete, w garazu wolne są.
Garazowe kosztuje ze 30 tys.

Inny blok - garaze podziemne są - indywidualne.
Oczywiscie za malo.
I kolega zauwazyl, ze kupujac garaz, zyskuje drugie miejsce
przed bramą do garazu.

Albo miasto zauwazy, ze zle sie w budzecie dzieje, i wprowadzi strefe
platnego parkowania na terenie calego miasta :-P
I znizkowe/symboliczne abonamenty dla mieszkancow.
Ale bez przydzialu miejsca

Nie bylo elektrykow, nikomu to nie przeszkadzalo, tylko tym,
co kupili/zbudowali "duzy dom za miastem" :-P

J.

do góry

Thu, 9 Jun 2022 10:40:11 +0200, m4rkiz

>> 45k za jaką moc?
> 9,84 kWp

Borzsz, na jakich komponentach? Żona rozlicza MP3 i czasem aż płacze jak
widzi niektóre ceny i pesel ludzi. Także pocieszę Cię że klienci Columbusa
za 10kWp potrafili płacić 60 tys. jeszcze z garbem kredytu. :P

>> Mnie po dotacjach
> bez dotacji, w marcu

Mizeria. :P

> nie mam, bo u mnie nie zadziała ;)

Ubezpieczenie nie zadziała? Można ubezpieczyć same panele właśnie od
gradobicia. To chyba 30 zł kosztuje.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 09-06-2022 o 12:46, J.F pisze:
> On Thu, 9 Jun 2022 12:26:54 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 09-06-2022 o 11:49, J.F pisze:
>>> On Thu, 9 Jun 2022 11:35:00 +0200, Cavallino wrote:
>>>> W dniu 09-06-2022 o 11:24, J.F pisze:
>>>>> Poza tym wystarczy tylko przydzial miejsca parkingowego
>>>> W sensie wykupienie?
>>>
>>> Wykupienie, przydzial, dzierzawa - gdzies teraz ten blokowicz parkuje,
>>> to mozna przydzielic na stale.
>>
>> Obstawiam, że w ten sposób zabrakłoby z 50% miejsc....
>> Albo i więcej.
>
> Gdzies teraz parkuja.
> Wiec zabrakloby tylko dlatego, ze ktos odjezdza, a ktos przyjezdza.

No o tym mowa.

>
> W kazdym badz razie takie rzeczy widac masowo - droga prywatna, teren
> ogrodzony, wjazd tylko dla mieszkancow i szlaban.

A teraz dodaj do tego resztę blokowisk....


> Tak patrze na jeden nowy blok, garaz podziemny jest, teren okoliczny w
> posiadaniu wspolnoty - wiec i sprzedany wraz z mieszkaniami.
> Miejsza naziemne sa, wszystkie zajete, w garazu wolne są.
> Garazowe kosztuje ze 30 tys.
>
> Inny blok - garaze podziemne są - indywidualne.
> Oczywiscie za malo.
> I kolega zauwazyl, ze kupujac garaz, zyskuje drugie miejsce
> przed bramą do garazu.

Ano.
Ja tam od zawsze interesowałem się gdzie będę stawiał samochód.
I jak miałem samochód, to zazwyczaj garaż również.
Podziwiam ludzi, którzy kupują mieszkania w bloku bez miejsc
parkingowych, albo z parkingiem 3 km dalej....


>
> Albo miasto zauwazy, ze zle sie w budzecie dzieje, i wprowadzi strefe
> platnego parkowania na terenie calego miasta :-P

I tak nie będzie obowiązywać poza terenem należącym do miasta.

> Nie bylo elektrykow, nikomu to nie przeszkadzalo,

Co nikomu nie przeszkadzało?
Brak miejsc parkingowych pod chatą?
No to w jakichś innych realiach żyjemy, zdecydowanie.

Co chwilę czytam o walkach developerów z przepisami nakazującymi budować
miejsca parkingowe wraz z mieszkaniami, oraz o dramacie rodzin które ich
nie mają, albo z tego powodu nie mogą zamieszkać w kupionych mieszkaniach.

do góry

W dniu 07.06.2022 o 18:24, m4rkiz pisze:

> pv trochę trudniej ująć w takim zestawieniu bo zapłaciłem 45k, jest na
> dachu, może podziała jeszcze 15 lat, a może za dwa lata padnie falownik
> albo rozwali ją grad
>
> połowy ładowania nie robiłbym w domu, a konieczność dłuższych ładowań
> też sprzyjałaby wydawaniu kasy... ;)

Policzyć można w najprostszy sposób. 10kW na dachu daje nam 10kWh x 7
[najbardziej MAXImum, wincyj się nie da] w dzień, czyli 70kWh. Licząc że
1kW kosztuje obecnie 65gr to wychodzi ~ 40zł/dzień przy idealnej bez
odliczeń opłaty przesyłowej czy % który można pociągnąć zimą do siebie
od energetyki. Takich dni jest 20% reszta to bardziej drobne i zimą
praktycznie nie ma zysku z paneli. Teraz żeby to zamienić na
obliczenia/rok wychodzi średnio 15zł/dziennie.

Zysk roczny to 356dni x 15zł~ 5tys/rok. Skoro płaciłeś za PV 45tys to
45tys : 5tys = 9 lat zwrotu wkładu. Potem można mówić o zysku w kwocie
5tys/rok.

Dokładnie tyle samo, jeśli palisz paczkę fajek (15zł) dziennie i rzucisz
palenie :] Rzucenie palenia nie wymaga inwestycji a za kasę z fajek
kupisz sobie prąd od energetyki :D


--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina>>>

do góry

On Thu, 9 Jun 2022 12:58:54 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 09-06-2022 o 12:46, J.F pisze:
>> On Thu, 9 Jun 2022 12:26:54 +0200, Cavallino wrote:
>>> W dniu 09-06-2022 o 11:49, J.F pisze:
>>>> On Thu, 9 Jun 2022 11:35:00 +0200, Cavallino wrote:
>>>>> W dniu 09-06-2022 o 11:24, J.F pisze:
>>>>>> Poza tym wystarczy tylko przydzial miejsca parkingowego
>>>>> W sensie wykupienie?
>>>>
>>>> Wykupienie, przydzial, dzierzawa - gdzies teraz ten blokowicz parkuje,
>>>> to mozna przydzielic na stale.
>>>
>>> Obstawiam, że w ten sposób zabrakłoby z 50% miejsc....
>>> Albo i więcej.
>>
>> Gdzies teraz parkuja.
>> Wiec zabrakloby tylko dlatego, ze ktos odjezdza, a ktos przyjezdza.
>
> No o tym mowa.

A to zalezy gdzie.
Typowe blokowisko, to kto przyjezdza? Opiekunka do dziecka,
hydraulik?

>> W kazdym badz razie takie rzeczy widac masowo - droga prywatna, teren
>> ogrodzony, wjazd tylko dla mieszkancow i szlaban.
>
> A teraz dodaj do tego resztę blokowisk....

Zalezy od patodeweloperki :-)

>> Tak patrze na jeden nowy blok, garaz podziemny jest, teren okoliczny w
>> posiadaniu wspolnoty - wiec i sprzedany wraz z mieszkaniami.
>> Miejsza naziemne sa, wszystkie zajete, w garazu wolne są.
>> Garazowe kosztuje ze 30 tys.
>>
>> Inny blok - garaze podziemne są - indywidualne.
>> Oczywiscie za malo.
>> I kolega zauwazyl, ze kupujac garaz, zyskuje drugie miejsce
>> przed bramą do garazu.
>
> Ano.
> Ja tam od zawsze interesowałem się gdzie będę stawiał samochód.

"od zawsze" to miejsce bylo :-)

> I jak miałem samochód, to zazwyczaj garaż również.
> Podziwiam ludzi, którzy kupują mieszkania w bloku bez miejsc
> parkingowych, albo z parkingiem 3 km dalej....

A co tu podziwiac - na wiecej ich nie stac :-(
I oby to bylo "ich" a nie "nas" :-(

>> Albo miasto zauwazy, ze zle sie w budzecie dzieje, i wprowadzi strefe
>> platnego parkowania na terenie calego miasta :-P
> I tak nie będzie obowiązywać poza terenem należącym do miasta.

A praca w miescie.
No chyba, ze zrobimy Detroit :-)

>> Nie bylo elektrykow, nikomu to nie przeszkadzalo,
> Co nikomu nie przeszkadzało?
> Brak miejsc parkingowych pod chatą?
> No to w jakichś innych realiach żyjemy, zdecydowanie.

To, ze miejsce bylo dalej, ze nieprzydzielone na stałe,
ze bez gniazdka :-)

> Co chwilę czytam o walkach developerów z przepisami nakazującymi budować
> miejsca parkingowe wraz z mieszkaniami, oraz o dramacie rodzin które ich
> nie mają, albo z tego powodu nie mogą zamieszkać w kupionych mieszkaniach.

Dlaczego nie moga zamieszkac?
Bo samochod im potrzebny, czy dlatego, ze sie urzad obudzil ?

J.

do góry

On Thu, 9 Jun 2022 13:17:05 +0200, LordBluzg®🇵🇱 wrote:
> W dniu 07.06.2022 o 18:24, m4rkiz pisze:
>> pv trochę trudniej ująć w takim zestawieniu bo zapłaciłem 45k, jest na
>> dachu, może podziała jeszcze 15 lat, a może za dwa lata padnie falownik
>> albo rozwali ją grad
>>
>> połowy ładowania nie robiłbym w domu, a konieczność dłuższych ładowań
>> też sprzyjałaby wydawaniu kasy... ;)
>
> Policzyć można w najprostszy sposób. 10kW na dachu daje nam 10kWh x 7
> [najbardziej MAXImum, wincyj się nie da] w dzień, czyli 70kWh. Licząc że
> 1kW kosztuje obecnie 65gr to wychodzi ~ 40zł/dzień przy idealnej bez
> odliczeń opłaty przesyłowej czy % który można pociągnąć zimą do siebie
> od energetyki. Takich dni jest 20% reszta to bardziej drobne i zimą
> praktycznie nie ma zysku z paneli. Teraz żeby to zamienić na
> obliczenia/rok wychodzi średnio 15zł/dziennie.
>
> Zysk roczny to 356dni x 15zł~ 5tys/rok. Skoro płaciłeś za PV 45tys to
> 45tys : 5tys = 9 lat zwrotu wkładu. Potem można mówić o zysku w kwocie
> 5tys/rok.
>
> Dokładnie tyle samo, jeśli palisz paczkę fajek (15zł) dziennie i rzucisz
> palenie :]

A ja glupi nie palilem :-(

> Rzucenie palenia nie wymaga inwestycji a za kasę z fajek
> kupisz sobie prąd od energetyki :D

Jak wszyscy rzuca, to bedziesz musial zaplacic inny podatek.
Podobnie jak polowa sie przestawi na elektryczne samochody :-)

Ale ministerstwo bylo przewidujace i juz 15 lat temu badalo nowe
podatki :-)

J.

do góry