Hej,

Wykopałem ze staroci Alana 100+ i chcę go sobie zreanimować. Najpierw
schemat:

http://www.chmurka.net/r/usenet/alan100/schemat.png

Objaw był taki, że radio przestało nadawać. Ktoś kiedyś (nie ja) wymienił
końcówkę mocy, ale nie pomogło, więc radio w końcu trafiło do mnie i
przeleżało ostatnie 10 lat w pudle z gratami, aż je ostatnio wyciągnąłem,
bo zapragnąłem sobie zrobić stację bazową CB. Jak 20 lat temu.

Uszkodzony był driver końcówki mocy (przebicie) Q25, więc go wymieniłem
i radio zaczęło nadawać, ale tylko trochę -- z bardzo małą mocą, miernik
mocy pokazuje ok. 100 mW (sprawny, sprawdzony z innym radiem). Z zasilacza
przy odbiorze pobiera ok. 4W, a przy nadawaniu skacze do ok. 6W, podczas
gdy powinien pobierać z 15W jak nie więcej. Sama modulacja jest (i na AM
i na FM), drugie radio położone obok (i na wspólnym zasilaczu) odbiera.

Sprawdziłem wszystkie elementy zaznaczone niebieskim markerem tutaj:

http://www.chmurka.net/r/usenet/alan100/sprawdzone.j
pg

Zielonym zaznaczyłem te, które jeszcze chcę sprawdzić. Widać tam elementy
T8, T9 i T10 -- to strojone transformatory z układem rezonansowym na
wejściu, nie wiem jak to się prawidłowo nazywa (filtry 7x7?). Zastanawiam
się, czy uszkodzenie kondensatorów w nich nie mogłoby dawać takich
objawów, jakie mam.

Tylko jak to sprawdzić bez zepsucia takiego transformatorka? Puścić tam
jakiś przebieg prostokątny i obserwować fale gasnące? Zrobić jakiś prosty
generator z równoległym obwodem LC? Puścić przebieg z wobulatora i oglądać
amplitudę przebiegu na wyjściu (czyli sprawdzić pasmowość filtru)?

Nie mam generatora na taką częstotliwość, ale jak będzie trzeba, to się
coś wykombinuje... tym bardziej że w układzie i tak są takie częstotliwości.

A może źle szukam i powinienem sprawdzić coś jeszcze innego?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0