eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAkumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 128

  • 61. Data: 2021-02-16 14:24:27
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Desoft" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s0eek5$2mb$...@g...aioe.org...
    W dniu 2021-02-15 o 01:07, - pisze:
    >>> Temperatura wpływa na pojemność akumulatora (na możliwość oddania
    >>> energi) a nie na napięcie.
    >>
    >> OK. Takiej informacji szukam. Mozesz pokierowac do teorii na ten
    >> temat? Bede wdzieczny bo to w sumie jedyny aspekt jaki mi brakuje w
    >> tej ukladance.

    >wpisz: pojemność akumulatora a temperatura

    A wlasciwie to skad ta zaleznosc?

    Material elektrod sie przeciez nie zmienia wraz z temperatura.

    Czy to moze "pojemnosc mierzona dla pradu C/20, az napiecie spadnie do
    10.5V", a tu rezystancja wewnetrzna wzrasta, SEM spada ...

    J.


  • 62. Data: 2021-02-16 14:37:42
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:602aa251$0$522$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 15.02.2021 o 12:47, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
    >> Współczynnik temperaturowy SEM jest związany za zmianą entropii, a
    >> ta w pracującym ogniwie musi być dodatnia. To wymusza dodatni
    >> współczynnik temperaturowy dla SEM. Tak więc w zimie SEM powinno
    >> być niższe.
    >
    >> A jednak "zrodla" twierdza jakby odwrotnie
    >> https://www.akumulatory.info.pl/doswiadczenia/kompen
    sacja-napiecia-wzgledem-temperatury/
    >> Tylko to nie chodzi o SEM, co o prawidlowe napiecie ladowania ...
    >> hm, dlaczego prawidlowe ?

    >Oczywiście, że nie chodzi o SEM. Napięcie ładowania zależy nie od
    >SEM, a od napięcia rozkładczego. Na tej samej zasadzie, co w
    >przypadku SEM, współczynnik temperaturowy napięcia rozkładczego jest
    >ujemny, co oznacza, że rośnie ono przy spadku temperatury. Napięcie
    >rozkładcze jest sumą SEM i nadnapięcia, z czego wynika, że
    >nadnapięcie rośnie przy spadku temperatury.

    Czy z tego wzrostu nadnapiecia mozna wnioskowac, ze samorozladowanie
    spada ?

    > Wzrost nadnapięcia obniża sprawność energetyczną akumulatora. I w
    > ten sposób doszliśmy do wniosku, ze sprawność akumulatora spada w
    > niskich temperaturach. Odkrywcze?
    >;-)

    Dla mnie troche odkrywcze, nigdy nie wiedzialem skad te zmiany, a
    podejrzewac mozna rezystancje wewnetrzna/ruchliwosc jonow.

    Mowisz, zeby podgrzac aku przy ladowaniu? Tzn taki co robi za magazyn
    energii, w samochodzie spalinowym sprawnosc nieistotna.
    A sam sie nie podgrzeje w czasie ladowania ?

    P.S. a jak to wyglada przy elektrorafinacji miedzi ?
    Na elektrodach miedz i miedz ... czy napiecie na ogniwie nie powinno
    wynosic wlasnie tyle co nadnapiecie ?
    Bo SEM ogniwa ... zero ?

    PPS. A gdzies mi sie obilo, ze elektroliza wody moze byc
    endotermiczna, czyli pochlaniac cieplo z otoczenia ... mozliwe to ?
    Bo jesli dobrze rozumiem - nadnapiecie jest potrzebne, nawet spore
    ... i zamienia sie na cieplo ?

    Czy to po prostu nieporozumienie - rozklad wody wymaga doprowadzenia
    energii, wiec jest endoenergetyczny, a niektorzy myla to z
    endotermicznym ?

    J.


  • 63. Data: 2021-02-16 15:24:17
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:60283150$0$520$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 13.02.2021 o 18:58, - pisze:
    >> Otoz chcialem sie dowiedziec jak rozpoznac konczacy sie akumulator.

    >Prosta piłka. Jeśli mam problem z uruchomieniem silnika, podładowuję
    >akumulator.

    Hm, a czesto to robisz ?

    >Mogę jeszcze wykonać pełne ładowanie (przez noc). Jeśli robię to 3
    >raz w ciągu tygodnia, wypierdalam akumulator i kupuję nowy. Żadnych
    >pomiarów,

    Taa, a to nie akumulator, tylko alternator byl zly. Lub regulator.

    >ewentualnie sprawdzam czy klemy są dobrze zamocowane i

    A we fiatach to nawet przeczyscic klemy trzeba :-)

    >kontroluję napięcie ładowania podczas jazdy (są takie gadgety LED za
    >15zł, które dają jako takie wskazania), żeby mieć jasność iż
    >akumulator się ładuje podczas jazdy i nie ma problemów z
    >alternatorem.

    O to to to.

    Tylko ... kolega chcialby wiedziec, czy akumulator kupic, zanim go -27
    dopadnie ...

    J.


  • 64. Data: 2021-02-16 16:10:15
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 16.02.2021 o 15:24, J.F. pisze:

    >>> Otoz chcialem sie dowiedziec jak rozpoznac konczacy sie akumulator.
    >
    >> Prosta piłka. Jeśli mam problem z uruchomieniem silnika, podładowuję
    >> akumulator.
    >
    > Hm, a czesto to robisz ?

    Zawsze, jeśli mam problem :]
    Dokładnie tak jak Ty, kiedy wstawiasz spację przed pytajnikiem.

    >> Mogę jeszcze wykonać pełne ładowanie (przez noc). Jeśli robię to 3 raz
    >> w ciągu tygodnia, wypierdalam akumulator i kupuję nowy. Żadnych pomiarów,
    >
    > Taa, a to nie akumulator, tylko alternator byl zly. Lub regulator.

    Uwielbiam jak ktoś robi z siebie ****** bo komentuje błędnie, to co jest
    poniżej :]
    >
    >> ewentualnie sprawdzam czy klemy są dobrze zamocowane i
    >
    > A we fiatach to nawet przeczyscic klemy trzeba :-)

    No. Zamocowanie ma zaimplementowane czyszczenie, jakbyś nie wiedział :]
    >
    >> kontroluję napięcie ładowania podczas jazdy (są takie gadgety LED za
    >> 15zł, które dają jako takie wskazania), żeby mieć jasność iż
    >> akumulator się ładuje podczas jazdy i nie ma problemów z alternatorem.
    >
    > O to to to.

    Nonono.
    >
    > Tylko ... kolega chcialby wiedziec, czy akumulator kupic, zanim go -27
    > dopadnie ...

    Niech go zabiera do domu (stworzy warunki) i dokonuje pomiarów w
    warunkach umożliwiających pomiar a nie przy -27C :)

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
    (coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)


  • 65. Data: 2021-02-16 16:22:56
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>

    W dniu 16.02.2021 o 14:37, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Paweł Pawłowicz"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:602aa251$0$522$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 15.02.2021 o 12:47, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Paweł Pawłowicz"  napisał w wiadomości grup
    >>> Współczynnik temperaturowy SEM jest związany za zmianą entropii, a ta
    >>> w pracującym ogniwie musi być dodatnia. To wymusza dodatni
    >>> współczynnik temperaturowy dla SEM. Tak więc w zimie SEM powinno być
    >>> niższe.
    >>
    >>> A jednak "zrodla" twierdza jakby odwrotnie
    >>> https://www.akumulatory.info.pl/doswiadczenia/kompen
    sacja-napiecia-wzgledem-temperatury/
    >>> Tylko to nie chodzi o SEM, co o prawidlowe napiecie ladowania ... hm,
    >>> dlaczego prawidlowe ?
    >
    >> Oczywiście, że nie chodzi o SEM. Napięcie ładowania zależy nie od SEM,
    >> a od napięcia rozkładczego. Na tej samej zasadzie, co w przypadku SEM,
    >> współczynnik temperaturowy napięcia rozkładczego jest ujemny, co
    >> oznacza, że rośnie ono przy spadku temperatury. Napięcie rozkładcze
    >> jest sumą SEM i nadnapięcia, z czego wynika, że nadnapięcie rośnie
    >> przy spadku temperatury.
    >
    > Czy z tego wzrostu nadnapiecia mozna wnioskowac, ze samorozladowanie
    > spada ?

    To nie ma żadnego związku.

    >> Wzrost nadnapięcia obniża sprawność energetyczną akumulatora. I w ten
    >> sposób doszliśmy do wniosku, ze sprawność akumulatora spada w niskich
    >> temperaturach. Odkrywcze?
    >> ;-)
    >
    > Dla mnie troche odkrywcze, nigdy nie wiedzialem skad te zmiany, a
    > podejrzewac mozna rezystancje wewnetrzna/ruchliwosc jonow.

    Chodzi o procesy zachodzące na elektrodach zwane polaryzacją elektrod. W
    uproszczeniu chodzi o dyfuzję jonów w warstwie przyelektrodowej i
    transport ładunku przez barierę potencjału przy elektrodzie. Tak
    nawiasem mówiąc, gdyby nie nadnapięcie, niemożliwe byłoby naładowanie
    akumulatora, wydzielałby się wodór (nadnapięcie wydzielania wodoru jest
    wyjątkowo wysokie, umożliwia to redukcję siarczanu ołowiu do ołowiu).

    > Mowisz, zeby podgrzac aku przy ladowaniu? Tzn taki co robi za magazyn
    > energii, w samochodzie spalinowym sprawnosc nieistotna.
    > A sam sie nie podgrzeje w czasie ladowania ?

    Wbrew pozorom jest to ciekawe pytanie. Dostarczanie energii powoduje
    spadek entropii akumulatora i związane z tym ogrzewanie (niezależne od
    ogrzewania zachodzącego w wyniku strat związanych z opornością
    wewnętrzną i nadnapięciem). Zabawnie robi się przy odbieraniu energii z
    akumulatora. Jeśli prąd jest dostatecznie mały, aby można było zaniedbać
    straty na oporności wewnętrznej, następuje obniżanie temperatury
    akumulatora. W efekcie z akumulatora można odebrać więcej energii niż
    oddaje reakcja chemiczna, ale oczywiście nie więcej, niż włożono w jego
    naładowanie :-)
    Rzut okiem na fenomenologiczną definicję entropii powinien rozjaśnić sprawę.

    P.P.


  • 66. Data: 2021-02-16 16:27:58
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 16.02.2021 o 16:10, LordBluzg(R) pisze:

    >> Tylko ... kolega chcialby wiedziec, czy akumulator kupic, zanim go -27
    >> dopadnie ...
    >
    > Niech go zabiera do domu (stworzy warunki) i dokonuje pomiarów w
    > warunkach umożliwiających pomiar a nie przy -27C :)
    >
    Tak prawdę pisząc, to kiedyś chciałem skorzystać z przyrządów
    pomiarowych, którymi dysponują ci, którzy zajmują się sprzedażą
    akumulatorów. Potem uznałem to za zbyteczne. Piszę to tylko po to, że
    bez problemu mogą zmierzyć takie aku i ocenić. Często za darmo.

    Ostatni akumulator, który wymieniłem ucierpiał od uszkodzenia
    regulatora. Regulator "wariował" i podawał czasem maxa. Objawem były
    pulsujące (rozbłyski) w światłach mijania/drogowych i nieraz migotanie
    wszystkich kontrolek (w zależności od posiadanego samochodu to różne
    dziwactwa) Te stany nie były długie (kilka minut) i w większości spokój.
    Akumulator się obraził i sobie spuchł :]...ale działał. Napięcie na
    gadgecie LED pokazywało skoki do 17V w tym czasie. Czasem nie ładował
    wcale ale to były momenty po 10-20 min.

    Wymieniłem cały alternator (taniej) i akumulator dogorywał jeszcze przez
    rok.

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
    (coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)


  • 67. Data: 2021-02-16 17:32:19
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .02.2021 o 19:59 Desoft <b...@a...pl> pisze:


    > Żywotność alternatora to tylko około 100godzin.
    > Oczywiście są lepsze i gorsze, tak średnio

    a nie rozrusznika?

    TG


  • 68. Data: 2021-02-16 18:13:04
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:602be351$0$540$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 16.02.2021 o 14:37, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
    >>> Oczywiście, że nie chodzi o SEM. Napięcie ładowania zależy nie od
    >>> SEM, a od napięcia rozkładczego. Na tej samej zasadzie, co w
    >>> przypadku SEM, współczynnik temperaturowy napięcia rozkładczego
    >>> jest ujemny, co oznacza, że rośnie ono przy spadku temperatury.
    >>> Napięcie rozkładcze jest sumą SEM i nadnapięcia, z czego wynika,
    >>> że nadnapięcie rośnie przy spadku temperatury.
    >
    >>> Wzrost nadnapięcia obniża sprawność energetyczną akumulatora. I w
    >>> ten sposób doszliśmy do wniosku, ze sprawność akumulatora spada w
    >>> niskich temperaturach. Odkrywcze?
    >>> ;-)
    >
    >> Dla mnie troche odkrywcze, nigdy nie wiedzialem skad te zmiany, a
    >> podejrzewac mozna rezystancje wewnetrzna/ruchliwosc jonow.

    >Chodzi o procesy zachodzące na elektrodach zwane polaryzacją
    >elektrod. W uproszczeniu chodzi o dyfuzję jonów w warstwie
    >przyelektrodowej i transport ładunku przez barierę potencjału przy
    >elektrodzie. Tak nawiasem mówiąc, gdyby nie nadnapięcie, niemożliwe
    >byłoby naładowanie akumulatora, wydzielałby się wodór (nadnapięcie
    >wydzielania wodoru jest wyjątkowo wysokie, umożliwia to redukcję
    >siarczanu ołowiu do ołowiu).

    Zaraz zaraz - to o nadnapiecie chodzi, czy o jakies tajemnicze
    "potencjaly elektrochemiczne" ?

    Czy te potencjaly/napiecia dla wodoru i tlenu na tyle niskie, ze
    dopiero nadnapiecie tlumaczy czemu w akumulatorze olowiowym moze byc
    2V.

    Ale zaraz - to jaki jest cel podnoszenia napiecia ladowania w niskich
    temperaturach ?
    -elektrochemia ołowiu tego wymaga,
    -nadnapiecie wodoru pozwala, to sie podnosi,
    -lepsze wyzsze napiecie, bo prad wiekszy, a opor elektrolitu duzy ?

    >> Mowisz, zeby podgrzac aku przy ladowaniu? Tzn taki co robi za
    >> magazyn energii, w samochodzie spalinowym sprawnosc nieistotna.
    >> A sam sie nie podgrzeje w czasie ladowania ?

    >Wbrew pozorom jest to ciekawe pytanie. Dostarczanie energii powoduje
    >spadek entropii akumulatora i związane z tym ogrzewanie (niezależne
    >od ogrzewania zachodzącego w wyniku strat związanych z opornością
    >wewnętrzną i nadnapięciem). Zabawnie robi się przy odbieraniu energii
    >z akumulatora. Jeśli prąd jest dostatecznie mały, aby można było
    >zaniedbać straty na oporności wewnętrznej, następuje obniżanie
    >temperatury

    A to bardzo ciekawe ... magazyn energii i klimatyzacja w jednym :-)

    >akumulatora. W efekcie z akumulatora można odebrać więcej energii niż
    >oddaje reakcja chemiczna, ale oczywiście nie więcej, niż włożono w
    >jego naładowanie :-)

    naladowanie i podgrzanie ...

    To moze to mi chodzilo po glowie z ta endotermiczna.

    >Rzut okiem na fenomenologiczną definicję entropii powinien rozjaśnić
    >sprawę.

    Chyba nie bo jednak mamy zmiany stanu ...

    J.


  • 69. Data: 2021-02-16 18:17:22
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:602be05a$0$509$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 16.02.2021 o 15:24, J.F. pisze:
    >>>> Otoz chcialem sie dowiedziec jak rozpoznac konczacy sie
    >>>> akumulator.
    >>> Prosta piłka. Jeśli mam problem z uruchomieniem silnika,
    >>> podładowuję akumulator.
    >
    >> Hm, a czesto to robisz ?

    >Zawsze, jeśli mam problem :]
    >Dokładnie tak jak Ty, kiedy wstawiasz spację przed pytajnikiem.

    Ale spacje to ja wstawiam kilka razu dziennie, a akumulator ladowalem
    ... dwa lata temu.

    >>> Mogę jeszcze wykonać pełne ładowanie (przez noc). Jeśli robię to 3
    >>> raz w ciągu tygodnia, wypierdalam akumulator i kupuję nowy.
    >>> Żadnych pomiarów,
    >
    >> Taa, a to nie akumulator, tylko alternator byl zly. Lub regulator.

    >Uwielbiam jak ktoś robi z siebie ****** bo komentuje błędnie, to co
    >jest poniżej :]

    No ale nie napisales, ze "upewniam sie", tylko "wypierdalam i kupuje
    nowy" :-)

    >>> ewentualnie sprawdzam czy klemy są dobrze zamocowane i
    >> A we fiatach to nawet przeczyscic klemy trzeba :-)

    >No. Zamocowanie ma zaimplementowane czyszczenie, jakbyś nie wiedział
    >:]

    Ale "sprawdzenie" tego nie ma.

    >> Tylko ... kolega chcialby wiedziec, czy akumulator kupic, zanim
    >> go -27 dopadnie ...

    >Niech go zabiera do domu (stworzy warunki) i dokonuje pomiarów w
    >warunkach umożliwiających pomiar a nie przy -27C :)

    Ale po co ?
    Ma idealne warunki do pomiaru pradu rozruchowego w niskiej
    temperaturze, dom mu tego nie zapewni :-)


    J.


  • 70. Data: 2021-02-16 18:43:38
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 16.02.2021 o 18:17, J.F. pisze:

    >>>>> Otoz chcialem sie dowiedziec jak rozpoznac konczacy sie akumulator.
    >>>> Prosta piłka. Jeśli mam problem z uruchomieniem silnika, podładowuję
    >>>> akumulator.
    >>
    >>> Hm, a czesto to robisz ?
    >
    >> Zawsze, jeśli mam problem :]
    >> Dokładnie tak jak Ty, kiedy wstawiasz spację przed pytajnikiem.
    >
    > Ale spacje to ja wstawiam kilka razu dziennie, a akumulator ladowalem
    > ... dwa lata temu.

    No właśnie, bo problem masz kilka razy dziennie z tą spacją :]

    Kiedyś Ci analogię dawałem. Dzisiaj inna. Pierdzisz, pierdzisz spacją w
    zdaniu. Ty nie masz z tym problemu, podobnie jak pierdzący tyłkiem, on
    problemu też nie ma.
    Problem mają Ci, którzy są w pobliżu :)
    >
    >>>> Mogę jeszcze wykonać pełne ładowanie (przez noc). Jeśli robię to 3
    >>>> raz w ciągu tygodnia, wypierdalam akumulator i kupuję nowy. Żadnych
    >>>> pomiarów,

    A tutaj masz odpowiedź (wyżej) jak często w ciągu tygodnia musiałbym to
    robić. Sugeruję, że po prostu nie połączyłeś jeszcze tej jednej
    wypowiedzi w jedno, jak była w pierwowzorze a dzieląc ją wcześniej
    zacząłeś sobie sam zadawać pytania, na które odpowiedzi Ci się
    rozjechały a były cały czas obecne :]

    To chyba logiczne?

    >>> Taa, a to nie akumulator, tylko alternator byl zly. Lub regulator.
    >
    >> Uwielbiam jak ktoś robi z siebie ****** bo komentuje błędnie, to co
    >> jest poniżej :]
    >
    > No ale nie napisales, ze "upewniam sie", tylko "wypierdalam i kupuje
    > nowy" :-)

    Tak właśnie działa dzielenie jednolitej wypowiedzi. Nie ukrywam, że
    możesz jeszcze podzielić to na wyrazy i komentować każdy z osobna :]
    Oraz zadawać sam sobie pytania i na nie odpowiadać :)
    >
    >>>> ewentualnie sprawdzam czy klemy są dobrze zamocowane i
    >>> A we fiatach to nawet przeczyscic klemy trzeba :-)
    >
    >> No. Zamocowanie ma zaimplementowane czyszczenie, jakbyś nie wiedział :]
    >
    > Ale "sprawdzenie" tego nie ma.

    Oczywiście, że ma. Jest tam nawet zaimplementowane wąchanie, lizanie
    smarowanie i inne rzeczy, które kryją się pod ogólnym "sprawdzenie" :)
    >
    >>> Tylko ... kolega chcialby wiedziec, czy akumulator kupic, zanim go
    >>> -27 dopadnie ...
    >
    >> Niech go zabiera do domu (stworzy warunki) i dokonuje pomiarów w
    >> warunkach umożliwiających pomiar a nie przy -27C :)
    >
    > Ale po co ?
    > Ma idealne warunki do pomiaru pradu rozruchowego w niskiej temperaturze,
    > dom mu tego nie zapewni :-)
    >
    No fakt, w domu mu nie zamarznie ten elektrolit ale przy -27C może się
    to zdarzyć, Szerloku :)

    Wtedy na pewno pomiar będzie miarodajny, łącznie z pomiarem gęstości
    elektrolitu :>
    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
    (coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: