-
51. Data: 2021-02-15 14:44:36
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 13.02.2021 um 20:24 schrieb -:
> sobota, 13 lutego 2021 o 12:22:32 UTC-6 ToMasz napisał(a):
>>> Tak wiec celem zadanego pytania jest wyjasnienie czy w sytuacji statycznej mozna
cokolwiek powiedziec o akumulatorze majac go w niskiej temperaturze.
>> tak. jak ma znacznie poniżej 12v, to nie żyje. jak ma w pobliżu 12v, to
>> nic się nie da powiedzieć
>>> Nowy aku po naladowaniu mial 12.7V a po odstaniu pol nocy ma jakies 11.7V - przy
-30C :)
>> Może tak być. życzyłbym sobie żeby miał jednak więcej niż 12v, ale jeśli
>> zakręcisz rozrusznikiem i to napiecie nie spadnie niżej, albo niewiele
>> niżej - zapali.
>> niestety liczy się wydajność prądowa w krótkiej chwili, więc jak
>> najniższy opór wewnętrzny. napięcie 11.7v jest niskie, ale nie świadczy
>> o zgonie
>>
>>
>
> Wlasnie zajrzalem w niego jak jest jasno i okazuje sie ze wsadzili mi aku o
pojemnosci 20Ah.
> Fordowski BXL-40R ma miec niby 24Ah (choc specyfikacja mowi nie o pojemnosci a o
minutach przy rozladowaniu pradem - ale pradu nie podaja w dokumencie)
> https://www.vamptmotors.com/ford/wp-content/uploads/
2017/04/2017_MOTORCRAFT_BATTERY_CATALOG.pdf
>
> Kurde, te 20Ah to jakis zart? Malacz mial 34Ah.
>
> Czy dobrze pamietam ze utrata pojemnosci czy tez to zasiarczenie jest mniej
dolegliwe przy duzych akumulatorach (w sensie pojemnosci)?
ma 105CCA, czyli pojemność ok 44Ah przy 0°F. Napięcie musi bć wtedy
ponad 7.2V. Prąd rozładowania to 25A, więc można z grubsza przeliczyć
CCA i CA na Ah.
Waldek
-
52. Data: 2021-02-15 15:13:12
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> W Lanosie zajechały się łożyska przy ok. 200 kkm. Uszkodzona zębatka czy
> wypalone styki na bendixie też się zdarzają.
No dobra, nie pozostaje mi nic innego jak przyjąć do wiadomości.
Pozdrawiam, Piotr
-
53. Data: 2021-02-15 17:33:20
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 15.02.2021 o 12:47, J.F. pisze:
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:602a55eb$0$551$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 14.02.2021 o 23:24, Desoft pisze:
> [...]
>>> Czyli akumulator w zimie ma nieco wyższe SEM?
>
>> Współczynnik temperaturowy SEM jest związany za zmianą entropii, a ta
>> w pracującym ogniwie musi być dodatnia. To wymusza dodatni
>> współczynnik temperaturowy dla SEM. Tak więc w zimie SEM powinno być
>> niższe.
>
>
> A jednak "zrodla" twierdza jakby odwrotnie
>
> https://www.akumulatory.info.pl/doswiadczenia/kompen
sacja-napiecia-wzgledem-temperatury/
>
> https://ep.com.pl/files/1466.pdf
>
> Tylko to nie chodzi o SEM, co o prawidlowe napiecie ladowania ... hm,
> dlaczego prawidlowe ?
Oczywiście, że nie chodzi o SEM. Napięcie ładowania zależy nie od SEM, a
od napięcia rozkładczego. Na tej samej zasadzie, co w przypadku SEM,
współczynnik temperaturowy napięcia rozkładczego jest ujemny, co
oznacza, że rośnie ono przy spadku temperatury. Napięcie rozkładcze jest
sumą SEM i nadnapięcia, z czego wynika, że nadnapięcie rośnie przy
spadku temperatury. Wzrost nadnapięcia obniża sprawność energetyczną
akumulatora. I w ten sposób doszliśmy do wniosku, ze sprawność
akumulatora spada w niskich temperaturach. Odkrywcze?
;-)
P.P.
-
54. Data: 2021-02-15 19:07:19
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Desoft <b...@a...pl>
W dniu 2021-02-15 o 17:33, Paweł Pawłowicz pisze:
>
> Oczywiście, że nie chodzi o SEM. Napięcie ładowania zależy nie od SEM, a
> od napięcia rozkładczego. Na tej samej zasadzie, co w przypadku SEM,
> współczynnik temperaturowy napięcia rozkładczego jest ujemny, co
> oznacza, że rośnie ono przy spadku temperatury. Napięcie rozkładcze jest
> sumą SEM i nadnapięcia, z czego wynika, że nadnapięcie rośnie przy
> spadku temperatury. Wzrost nadnapięcia obniża sprawność energetyczną
> akumulatora. I w ten sposób doszliśmy do wniosku, ze sprawność
> akumulatora spada w niskich temperaturach. Odkrywcze?
> ;-)
I jeszcze bardziej temperatura ma wpływ na pojemność - możliwość oddania
energii.
Ale... nic to co powyżej nie mówi o tym czy taki akumulator jest
"zużyty" czy nie.
--
Desoft
-
55. Data: 2021-02-15 19:19:27
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Desoft <b...@a...pl>
W dniu 2021-02-15 o 12:14, Piotr Gałka pisze:
> A teraz drugi temat - trochę historycznie - zapobieganie problemom z
> rozruchem w samochodach benzynowych. Może coś się przypadkiem przyda.
Historyczny
> Rozwiązanie 1 - zapłon tyrystorowy.
> W Radioelektroniku był schemat zapłonu tyrystorowego i w opisie była
> informacja, że w czasie rozruchu napięcie na akumulatorze zazwyczaj
> siada nawet o połowę i w normalnym układzie zapłonowym skutkuje to
> czterokrotnym spadkiem energii iskry wtedy, gdy jest najbardziej potrzebna.
> W okolicy 1978 zrobiłem do taty Fiata (wydaje mi się, że 2300) zapłon
> tyrystorowy, którego idea działania była taka, że energia iskry była
> niezależna od napięcia zasilania (pracował już przy 4V).
> Od tej pory żadnych problemów, a zimy wtedy bywały normalne.
> W zanadrzu miałem jeszcze dołożenie generatora dającego w czasie
> rozruchu zamiast jednej iskry całą wiązkę z maksymalną częstotliwością z
> jaką mój układ mógł pracować, ale okazał się zbędny to go nie robiłem.
Teraz każdy samochód ma to w pakiecie.
> Rozwiązanie 2 - zwieranie na czas rozruchu rezystora szeregowego -
> zastosowałem to we Fiacie 126 (okolice 1985).
> Cewka zapłonowa była 6V i zasilona przez drut oporowy, na którym był
> spadek około 6V. Cały ten drut był w komorze silnika. Zrobiłem na 555
> układ który po włączeniu napięcia przez kilka sekund zwierał ten drut
> przekaźnikiem. Jedyne co trzeba było pamiętać, że po włączeniu zapłonu
> trzeba od razu uruchamiać, a w przypadku porażki wyłączyć całkiem przed
> kolejną próbą.
> Skuteczne było tak, że w ogóle nie wiedziałem, że samochód bez przeróbki
> ma już jakiś problem.
> Przekonał się kiedyś o tym mój tata jak pojechał tym samochodem na
> działkę i wrócił pieszo. Nie znał procedury i mimo wielu prób nie udało
> mu się odpalić. Poszliśmy razem i odpalił od pierwszego razu (a przecież
> akumulator już był sporo wyładowany).
Gdyby współczesną cewkę podłączyć na stałe do 12V, to wypuściłaby dymek
w krótkim czasie.
Obecnie problem nie jest w "iskrze".
Akumulatory są mniejsze, bo łatwiej zakręcić nowoczesnym silnikiem.
Po prostu jak jest sprawny akumulator (i silnik) to jak zakręci, to odpali.
I nie trzeba doładowywać akumulatora, to nie maluch, żeby miał ujemny
bilans na włączonych światłach.
--
Desoft
-
56. Data: 2021-02-15 19:30:31
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Desoft <b...@a...pl>
W dniu 2021-02-15 o 01:07, - pisze:
>> Temperatura wpływa na pojemność akumulatora (na możliwość oddania
>> energi) a nie na napięcie.
>>
>
> OK. Takiej informacji szukam. Mozesz pokierowac do teorii na ten temat? Bede
wdzieczny bo to w sumie jedyny aspekt jaki mi brakuje w tej ukladance.
>
wpisz: pojemność akumulatora a temperatura
--
Desoft
-
57. Data: 2021-02-15 19:54:02
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Desoft <b...@a...pl>
W dniu 2021-02-15 o 01:24, - pisze:
> Tak, racja. Tyle ze to to ja juz wiem. Brakuej mi tego nieszczesnego info o
napieciu.
> A napiecie jest mi potrzebne aby w relatywnie latwy sposob stwierdzic ze dany aku
juz jest do wymiany albo ze jeszzce pojezdzi ale starczy sie jakis czas z nim
pocertolic i do nastepnej jesieni sie nada.
> Tyle i az tyle.
To co chcesz wiedzieć jest niemierzalne.
Policzmy:
Lato: jakiś tam samochód potrzebujący 100A przy ropzruchu. Trzeba kręcić
aż 5 sekund czyli 500As = 0,14Ah
Możesz ten wynik zawyżyć 10 razy, ale i tak jest to energia którą ma
ogniwo R6 - paluszek. Dokładnie pakiet 10 paluszków.
Oczywiście one w zwarciu nie dadzą 100A dlatego w akumulatorze główny
parametr to prąd rozruchu.
Zima: pojemność spada hmmm... 100razy 45Ah /100 =0,45Ah jeszcze powinien
zakręcić.
Pytanie tylko jaką ten akumulator ma rezystancję wewnętrzną >>
maksymalny prąd.
I żeby jeszcze napięcie miało wpływ :) Naładowany akumulator ma wyższe
napięcie od nienaładowanego (nieduża różnica - ale jest) co przekłada
się na gęstość elektrolitu (nie napięcie, ale stopień naładowania)
A elektrolit o małej gęstości zamarza w relatywnie wyższej temperaturze)
A zamarznięty akumulator nie daje prądu.
A najważniejsze to sprawny silnik.
> BTW. Ten stary aku jak obmierzylem mu gestosc jeszcze w lato to wiekszosc cel miala
znosna gestosc na poziomie 1,260
> Ale byly dwie co mialy okolice 1,210. Mierzone po nadaldowaniu i odstaniu paru
godzin.
> I tylko fakt ze mial te 11.7V w lato po naldaowaniu i odstaniu byl dla niego
dziwny. No i do -20 jeszcze jako tako sie sprawowal.
Za googlem: Gdy gęstość elektrolitu z powodu wyładowania baterii spada
do 1,20 kg/l, zamarznie on przy -26°C. Elektrolit o gęstości odpowiednio
1,15 kg/l i 1,10 kg/l zamarza przy -15 i -9°C.
--
Desoft
-
58. Data: 2021-02-15 19:59:19
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Desoft <b...@a...pl>
W dniu 2021-02-15 o 12:50, J.F. pisze:
> Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:s0dbuk$28gqn$...@p...wsisiz.edu.pl.
..
> RoMan Mandziejewicz wrote:
>>> Łożyska, szczotki, komutator, bendix. Mogą się spalić uzwojenia.
>
>> Jasne, jak w każdym szczotkowy silniku elektrycznym prądu stałego.
>> Ale on pracuje kilka minut na dobę. Nigdy nie słyszalem o awarii
>> rozrusznika wśród swoich znajomych.
>
> Pare minut, ale w trudnych warunkach.
> Wiec szczotki sie kiedys skoncza.
>
> Lozyska tez - bo tam tylko tulejki slizgowe czesto sa.
>
> J.
>
Żywotność alternatora to tylko około 100godzin.
Oczywiście są lepsze i gorsze, tak średnio
--
Desoft
-
59. Data: 2021-02-15 21:04:42
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 15.02.2021 o 19:54, Desoft pisze:
[...]
> Lato: jakiś tam samochód potrzebujący 100A przy ropzruchu. Trzeba kręcić
> aż 5 sekund czyli 500As = 0,14Ah
> Możesz ten wynik zawyżyć 10 razy, ale i tak jest to energia którą ma
> ogniwo R6 - paluszek. Dokładnie pakiet 10 paluszków.
To nie jest energia, to ładunek.
Wiem, czepiam się ;-)
P.P.
-
60. Data: 2021-02-16 13:35:23
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 15.02.2021 o 19:59, Desoft pisze:
> Żywotność alternatora to tylko około 100godzin.
Możesz rozwinąć? Tylko po cichu aby mój alternator tego nie usłyszał.
--
Czarek