-
1. Data: 2010-01-27 10:38:25
Temat: 500D vs 50D, jesli na fotkach nie widac roznicy to po co przeplacac?
Od: "Polon" <P...@o...pl>
Przeczytalem watek "500D vs 50D".
Zaciekawil mnie bo sam jestem przed zakupem 500D.
Sporo w tym watku emocji, jak zwykle negatywnych :-)
Ot tak to juz jest.
Ja jestem czlowiekiem pragmatycznym, w fotografii sprzet ma robic (z moja
pomoca) takie fotki jakie mi sie podobaja, to tyle i az tyle.
Nie jestem zawodowym fotografem wiec nie musze wyrabiac sobie opinii
fachowca dzwigajac wielki, czarny aparat.
Na zwyklych ludziach juz moja 350D robi wielkie wrazenie :-)
Wracajac do 500D vs 50D.
1.Filmy
500D nagrywa filmy
50D nie nagrywa filmow
Ja nie zamierzam krecic wielu filmow, ale ciesze sie bardzo na te opcje.
500D mozna nakrecic naprawde wysokiej jakosci filmy, to nie jest banalny
bajer tylko super opcja wiec ja ja biore, mowie dziekuje i klaniam sie w pas
inzynierom Canona.
Jesli ktos nie wie jakie sa mozliwosci 500D w kwestii filmowania to
zapraszam:
http://www.youtube.com/watch?v=Q9bqTd41unY
powyzszy film to nie tylko popis 500D ale rowniez super fajny dokument,
polecam wiec wszystkim.
2. AF
XXYY mowi, ze 500D znacznie gorzej radzi sobie z AF niz 50D.
Facet wczesniej napisal wiele sensownych rzeczy wiec biore to sobie do
serca.
Obecnie mam 350D.
Rzeczywiscie niektore fotki wychodza mi nieostro.
Jest ich jednak niewiele, czesc fotek jest nieostra bo obiekt sie poruszyl,
w czesci mi sie pewnie reka poruszyla, nie mam obiektywu z IS (to tez pewnie
by pomoglo).
Mozliwosci jest wiec kilka, ale jako rzeklem, niestrych fotek jest niewiele,
ja robie kilka fotek temu samemu obiektowi (najczesciej sa to ludzie na
imprezie/ wycieczce/ rodzina)
wiec jesli jedna fotka na 50 wyjdzie mi nieostro to sie tym niewiele
przejmuje.
3. Ergonomia
Ludzie pisza, ze 50D ma lepsza ergonomie niz 500D.
Dla mnie lepsza ergonomie ma 500D bo jest mniejszy i lzejszy a ja nie lubie
dzwigac.
Gdybym fotki robil w studio to bym wolal 50D bo pewnie lepiej lezy w dloni i
problem dzwigania odpada.
4. Pytanie:
Te fotki, ktore wychodza mi ostro, czy widzielibyscie roznice miedzy fotka
zrobiona 50D a 500D?
Polon
-
2. Data: 2010-01-27 15:20:07
Temat: Re: 500D vs 50D, jesli na fotkach nie widac roznicy to po co przeplacac?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Polon pisze:
> Sporo w tym watku emocji, jak zwykle negatywnych :-)
Za sprawą jednego i od lat tego samego człowieka niestety.
> Ja jestem czlowiekiem pragmatycznym, w fotografii sprzet ma robic (z
> moja pomoca) takie fotki jakie mi sie podobaja, to tyle i az tyle.
I to jest jedyne zdrowe podejście do tematu. Sporo jednak ludzi
bawiących się w fotografie traktuje zdjęcia jak dodatek do hobby :)
> Ja nie zamierzam krecic wielu filmow, ale ciesze sie bardzo na te opcje.
Ja też, jak wspominałem filmy z czasem mają większą wartość
sentymentalną od zdjęć.
Filmy z 500D niestety nie są takich lotów jak z piątki i siódemki,
rozdzielczość rzeczywista to mniej więcej sd, a dynamika nie przekracza
tej z kamer. Dostajemy jednak wysokie czułości i kontrolę go. Zresztą
parą pięćsetek zrobiłem film 3D za przyzwoite pieniądze, trzeba tylko
uważać na opisane ograniczenia.
> XXYY mowi, ze 500D znacznie gorzej radzi sobie z AF niz 50D.
> Facet wczesniej napisal wiele sensownych rzeczy wiec biore to sobie do
> serca.
XXYY to człowiek chory psychicznie, bez urazy, może to potwierdzić
połowa tutaj pisujących. Pisze czasem coś z sensem, ale najczęściej bez
i obraża każdego, kto raczy się nie zgadzać. Urabia nowych, ale do
czasu. Nie poradził sobie z 450D albo miał walnięty egzemplarz i teraz
emanuje urazem. Tym aparatem od półtora roku zarobiłem... no, na
najlepszy aparat jaki tam można kupić wraz z osprzętem na pewno. Jakby
był uzysk 30% to owo coś wylądowałoby w koszu. Uzysk jest praktycznie 100%.
Teraz nastąpi z pewnością kiepska riposta.
> Te fotki, ktore wychodza mi ostro, czy widzielibyscie roznice miedzy
> fotka zrobiona 50D a 500D?
Wątpię, żeby ktokolwiek mógł poznać dawcę obrazu, może na najwyższych iso.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/pisząc słowo ''bomba'' dajesz pracę tajnym służbom - oni też chcą jeść!/
-
3. Data: 2010-01-27 15:40:06
Temat: Re: 500D vs 50D, jesli na fotkach nie widac roznicy to po co przeplacac?
Od: "Polon" <P...@o...pl>
> Filmy z 500D niestety nie są takich lotów jak z piątki i siódemki,
> rozdzielczość rzeczywista to mniej więcej sd, a dynamika nie przekracza
> tej z kamer.
Na czym polega lepszosc filmow kreconych 5Dm2 nad 500D?
Z opisow aparatow wynika, ze:
500D:
HD (16:9)1920 x 1080P -20fps, 1280x720P -30fps, SD(4:3) 640 x 480 -30fps
5Dm2:
HD 1920 x 1080 (16:9), SD 640 x 480 (4:3) -30fps
7D:
1920 x 1080 (29.97, 25, 23.976 fps)
1280 x 720 (59.94, 50 fps)
640 x 480 (59.94, 50 fps)
a wiec wydaje sie, ze 500D powinien krecic rownie dobre/ zle filmy jak
5Dm2...
Polon
-
4. Data: 2010-01-27 16:19:21
Temat: Re: 500D vs 50D, jesli na fotkach nie widac roznicy to po co przeplacac?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Polon pisze:
>> Filmy z 500D niestety nie są takich lotów jak z piątki i siódemki,
>> rozdzielczość rzeczywista to mniej więcej sd, a dynamika nie
>> przekracza tej z kamer.
>
> Na czym polega lepszosc filmow kreconych 5Dm2 nad 500D?
>
> Z opisow aparatow wynika, ze:
Z opisów wynika, że będę miał 1500zł emerytury :)
Po prostu należy wziąć oba aparaty i zobaczyć, co produkują. 5D i 7D
znam z sampli sieciowych i parametry obrazu są znacznie ciekawsze. 500D
ma ograniczoną dynamikę względem tego, co da się wycisnąć ze zdjęcia i
jak pisałem, marną rozdzielczość, mniej więcej 1/3 deklarowanej.
Najlepiej po prostu porównać stopklatkę ze zdjęciem, wszystko się
wyjaśni (oglądaj w 1:1):
http://grejt.grejt.pl/temp/500d_film.jpg
http://grejt.grejt.pl/temp/500d_zdjecie.jpg
Film i tak był ustawiony w trybie najniższego kontrastu, a jednak
przepalił światła i posłał w czernie najciemniejsze fragmenty. A
dynamika tego kadru nie była zbyt duża.
Tryby o niższej rozdzielczości w ogóle nie mogą być brane pod uwagę ze
względu na tragiczny algorytm resajzujący. Jest to olbrzymie
niedopatrzenie, podobnie jest w EP1. Każda skośna linia zamieni się w
koszmarne schody.
> a wiec wydaje sie, ze 500D powinien krecic rownie dobre/ zle filmy jak
> 5Dm2...
Dlatego nie ufaj nigdy wykresom, tabelkom i parametrom :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie jestem fotografem, nie ograniczam się/
-
5. Data: 2010-01-27 16:27:21
Temat: Re: 500D vs 50D, jesli na fotkach nie widac roznicy to po co przeplacac?
Od: Olek <a...@d...pl>
On 2010-01-27 11:38, Polon wrote:
> Przeczytalem watek "500D vs 50D".
>
nie rozkminiaj - kup jaki Ci się bardziej "podoba" :)
-
6. Data: 2010-01-27 16:55:21
Temat: Re: 500D vs 50D, jesli na fotkach nie widac roznicy to po co przeplacac?
Od: J-L-F <j...@o...pl>
[ciach]
Nie miałem pojęcia o co chodzi z tą ostrością do czasu, kiedy kupiłem
sobie obiektyw z przysłoną 1,4 do 350D.
Aparatem celowałem w punkt A a ostrość była ustawiona na punkt obok wg
wzoru A + DELTA. Ponieważ GO dla wspomnianej przysłony jest niewielka
więc i efekty nie ostrzenia w punkt były nieciekawe.
[ciach]
Nie wykonywałem prób z 500D bo nie mam dostępu do tego aparatu - a nawet
gdybym miał, to chyba by mi się nie chciało - ale mogę sobie wyobrazić
sytuację w której dla 450D/500D głębia ostrości ustawiona jest nie
optymalnie.
Amator przejdzie nad tym faktem nie zauważając niczego, zawodowca może z
tego powodu szlag trafić bo wyjście z najlepszego przedziału ostrości
pociąga za sobą parę fatalnych efektów ubocznych, też obserwowalnych.
Zastrzegam się, że mówimy o subtelnych efektach - jeśli nie dostrzegasz
różnicy na zdjęciach z zooma i z obiektywu stałoogniskowego, to odpuść
sobie ten wątek.
Gdyby nie było problemu z dopasowaniem body - obiektyw to nie byłoby
mechanizmu pozwalającego skorygować to niedopasowanie w modelach dwu i
jednocyfrowych lustrzanek Canona.
Proste.
Ta firma nie robi nic, kiedy nie musi, a z reguły nie robi nic, kiedy
wypadałoby.
Ale, justowanie wprowadziła.
[ciach]
-
7. Data: 2010-01-27 17:15:54
Temat: Re: 500D vs 50D, jesli na fotkach nie widac roznicy to po co przeplacac?
Od: XX YY <f...@g...com>
> Ta firma nie robi nic, kiedy nie musi, a z reguły nie robi nic, kiedy
> wypadałoby.
> Ale, justowanie wprowadziła.
> [ciach]
jest mniej wiecej tak jak piszesz
tutaja rysuneczek ktory wyjasnia dlaczego posiadaczom tanich
budgetowych obiektywow o niskiej rozdzilczosci wydaje sie ze maja
dobrze pracujacy AF i dlaczego nalezy sprawdzic justacje AF w
obiektywach o wysokiej rozdzielcziosci - jesli chcemy aby obiektyw tak
pracowal jakby mogl.
http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#543
1468438413648690
kto nie wierzy niech poszuka w sieci , jesli w ciagu 3 dni nie
znajdzie niech da znac , mam pomiary rzyeczywistych obiektywow -
wygladajace dokadnie w ten sposob.
-
8. Data: 2010-01-27 17:21:30
Temat: Re: 500D vs 50D, jesli na fotkach nie widac roznicy to po co przeplacac?
Od: Tomek <b...@o...pl>
W dniu 2010-01-27 18:15, XX YY pisze:
>
>> Ta firma nie robi nic, kiedy nie musi, a z reguły nie robi nic, kiedy
>> wypadałoby.
>> Ale, justowanie wprowadziła.
>> [ciach]
>
> jest mniej wiecej tak jak piszesz
>
> tutaja rysuneczek ktory wyjasnia dlaczego posiadaczom tanich
> budgetowych obiektywow o niskiej rozdzilczosci wydaje sie ze maja
> dobrze pracujacy AF i dlaczego nalezy sprawdzic justacje AF w
> obiektywach o wysokiej rozdzielcziosci - jesli chcemy aby obiektyw tak
> pracowal jakby mogl.
>
> http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#543
1468438413648690
>
> kto nie wierzy niech poszuka w sieci , jesli w ciagu 3 dni nie
> znajdzie niech da znac , mam pomiary rzyeczywistych obiektywow -
> wygladajace dokadnie w ten sposob.
Teraz mnie przekonałeś. Muszę sprzedać 400D
Tomek
-
9. Data: 2010-01-27 17:27:27
Temat: Re: 500D vs 50D, jesli na fotkach nie widac roznicy to po co przeplacac?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
J-L-F pisze:
> Nie wykonywałem prób z 500D bo nie mam dostępu do tego aparatu - a nawet
> gdybym miał, to chyba by mi się nie chciało - ale mogę sobie wyobrazić
> sytuację w której dla 450D/500D głębia ostrości ustawiona jest nie
> optymalnie.
Bo tak bywa tylko to nie jest regułą, ale przede wszystkim bf/ff jest
ciągły, a nie raz jest, raz nie. Skuteczność af, a przesunięcie
płaszczyzny ostrzenia to dwa różne problemy.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/największy komplement jaki można powiedzieć kobiecie? - nie używałem
liquify/
-
10. Data: 2010-01-27 17:53:15
Temat: Re: 500D vs 50D, jesli na fotkach nie widac roznicy to po co przeplacac?
Od: J-L-F <j...@o...pl>
XX YY pisze:
>> Ta firma nie robi nic, kiedy nie musi, a z reguły nie robi nic, kiedy
>> wypadałoby.
>> Ale, justowanie wprowadziła.
>> [ciach]
>
> jest mniej wiecej tak jak piszesz
>
> tutaja rysuneczek ktory wyjasnia dlaczego posiadaczom tanich
> budgetowych obiektywow o niskiej rozdzilczosci wydaje sie ze maja
> dobrze pracujacy AF i dlaczego nalezy sprawdzic justacje AF w
> obiektywach o wysokiej rozdzielcziosci - jesli chcemy aby obiektyw tak
> pracowal jakby mogl.
>
> http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#543
1468438413648690
Wydaje mi się, że mało kto tutaj rozumie o czym piszesz, bo nie jest to
takie oczywiste, na ogół jest takie podejście - 'moja urocza koleżanka
wyszła ostro na zdjęciu więc nie ma tematu ostrości w moim body'.
Problemy za to zaczynają się pojawiać, kiedy chcemy sfotografować jakiś
ciekawy szczegół, co zwykle kończy się gniotem.
Nie mówię tego w sensie negatywnym, gdyby nie moje doświadczenie z
przysłoną 1,4 i próbami (ciekawość) fotografowania podziałki na linijce,
to też bym nie wiedział że jest problem i to istotny problem.
Czuję się zrobiony w bambus dwa razy, raz przez nie ostrzące w punkt
body za 2k, i drugi raz, kiedy kupiłem zooma za 2k i mam zdjęcia
niewiele lepsze od zdjęć z kita.
Na koniec chciałbym Ci podziękować za Twoje wypowiedzi na tym forum,
kompetentne i poparte szerszym spojrzeniem na techniczne zagadnienia
fotografii cyfrowej.
Pozdrawiam,
Jan