Czy jest możliwość druku na drukarce 3D elementów modeli kartonowych? W
takim modelu statku wręgi trzeba naklejać na karton grubości 2-3 mm i
następnie wycinać skalpelem lub nożyczkami, co często przy
skomplikowanym kształcie, nie daje zadowalających wyników. Problem jest
też z lufami armat, bo te najczęściej są stożkowe. Czy można rysunek
takich wręg (armat) zeskanować, przenieść do programu obsługującego
drukarkę i następnie wydrukować w kali 1:1 w pożądanej grubości i kształcie?

Z poważaniem
MJ

do góry

W dniu 2015-01-17 o 09:47, Tata pisze:
> Czy jest możliwość druku na drukarce 3D elementów modeli kartonowych? W
> takim modelu statku wręgi trzeba naklejać na karton grubości 2-3 mm i
> następnie wycinać skalpelem lub nożyczkami, co często przy
> skomplikowanym kształcie, nie daje zadowalających wyników. Problem jest
> też z lufami armat, bo te najczęściej są stożkowe. Czy można rysunek
> takich wręg (armat) zeskanować, przenieść do programu obsługującego
> drukarkę i następnie wydrukować w kali 1:1 w pożądanej grubości i
> kształcie?

Na drukarce 3D wydrukujesz wszystko - są tylko różnice w rozdzielczości
i wielkości druku, ale te wartości zależą od konkretnego modelu
drukarki. Ale sam proces zeskanowania i importu to już nie tak hop siup
- trzeba trochę to poobrabiać.

do góry

Użytkownik "Tata" napisał w
news:m9d8qs$rpv$1@mx1.internetia.pl ...
: Czy jest możliwość druku na drukarce 3D elementów modeli kartonowych?


: (...) Czy można rysunek
: takich wręg (armat) zeskanować, przenieść do programu obsługującego
: drukarkę i następnie wydrukować (...)?
:

A dlaczego upierasz się, żeby owe elementy wykonać z... kartonu? Jak już
chcesz zaangażować do pracy kosztowną drukarkę 3D, to lepiej niech produkt
był z czegoś lepszejszego! No ale i z czegoś przypominającego karton -- tyż
się da, jak sądzę, choć będzie to-to dość toporne, bo celulozy nie
rozdrobnisz aż tak, żeby przechodziła elegancko przez dysze głowicy
drukującej. Dlatego lepsze jednak byłoby jakieś inne tworzywo.

A zaś co do "zeskanować, przenieść do programu obsługującego drukarkę" -- to
odpowiedź brzmi: nie! Z rysunku 2D nie tak łatwo wykonać odwzorowanie
trójwymiarowe, sporo się trzeba napocić, i (jak mi się wydaje) nie ma
programu aż tak inteligentnego, żeby nie potrzeba było naprawdę sporego
udziału człowieka, przy takiej konwersji!


____________________________

Nie oczekuj, iż rząd uzna, że warto wesprzeć także i Ciebie. Są w tym
"porządku dziobania" ludzie, na których rządowym decydentom - zależy
znaaacznie bardziej. A dlaczego? Bo umieją się odpowiednio... "odwdzięczyć"!
Tylko niesterowany, w pełni WOLNY rynek - jest transparentny, uczciwy,
bezstronny i nieprzekupny!

do góry

W dniu 2015-01-17 o 12:05, (c)RaSz pisze:


> A zaś co do "zeskanować, przenieść do programu obsługującego drukarkę" -- to
> odpowiedź brzmi: nie! Z rysunku 2D nie tak łatwo wykonać odwzorowanie
> trójwymiarowe, sporo się trzeba napocić, i (jak mi się wydaje) nie ma
> programu aż tak inteligentnego, żeby nie potrzeba było naprawdę sporego
> udziału człowieka, przy takiej konwersji!

Jest jeszcze coś takiego jak skaner 3d, ale czy oprogramowanie od tego
będzie bezproblemowo współpracować z oprogramowaniem drukarki, tego nie
wiadomo.

do góry

Powitanko,

> Czy można rysunek takich wręg (armat) zeskanować, przenieść do programu
> obsługującego drukarkę i następnie wydrukować w kali 1:1 w pożądanej
> grubości i kształcie?

Mozna, pytanie tylko, czy masz dojscie do takiego skanera. Oczywiscie sa
metody domowe, tylko obawiam sie, ze malo dokladne. W efekcie nalozenia
bledow/dokladnosci skanera i drukarki gotowy emement moze mocno odbiegac
od oczekiwanego.
Na temat skanerow sie nie wypowiem, natomiast co do drukarki:
Nie moze drukowac w powietrzu, czyli jest problem z elementami
okraglymi. W przypadku malej lufy sa 2 rozwiazania: drukowanie w pionie,
ale tu trzeba szybko chlodzic, inaczej kolejnie przejazdy glowicy (ze
wzgledu na rozmiar dosyc czeste) beda deformowac element, albo uzycie
materialu podporowego, co wymaga dwuglowicowej drukarki (tu tez sie nie
wypowiem, bo co prawda mam drukarke dwuglowicowa, ale jeszcze nie
drukowalem z 2 materialow)
Domyslam sie, ze w modelarstwie dokladnosc jest kluczowa. Mi sie udaje
zejsc do 0,3mm tolerancji przy glowicy 0,5mm i bez chlodzenia, z ABSu.
Drukarke zlozylem niedawno, osiagniecie lepszych wynikow wymaga
doswiadczenia (a jest mozliwe).
Pocieszajaca wiadomosc jest taka, ze filamentow jest mnogosc niebywala,
a co chwile dowiaduje sie o nowych. Sa wiec bez problemu dostepne
filamenty imitujace drewno, z dodatkiem wluokien weglowych (rewelacyjne
wydruki - super lekkie o idealnie gladkiej powierzchni), sa imitujace
kamien, oczywiscie wszystkie kolory w tym przezroczyste, gumowe, tez
przezroczyste.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

Użytkownik "Pawel O'Pajak" napisał w
news:m9die7$kjo$1@srv.chmurka.net ...
:
: (...) wymaga dwuglowicowej drukarki (tu tez sie nie
: wypowiem, bo co prawda mam drukarke dwuglowicowa, ale jeszcze nie
: drukowalem z 2 materialow)

Łoł! Masz drukarkę 3D? A drogie to-to? No i jeszcze 2 głowicową? To chyba
jeszcze droższe?


:
: Pawel Chorzempa
: --
: "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
: -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)

- ano rację ma mistrz Mrożek, tak u nas działa państwo (jaśnie-Państwo)! A
jak dla mnie, to należy zysamen do kupy wszystkie partie parlamentarne
traktować jako (ewentualne) władze okupacyjne (teraz czy po rotacji, bez
większej różnicy)!



--
____________________________

Nie oczekuj, iż rząd uzna, że warto wesprzeć także i Ciebie. Są w tym
"porządku dziobania" ludzie, na których rządowym decydentom - zależy
znaaacznie bardziej. A dlaczego? Bo umieją się odpowiednio... "odwdzięczyć"!
Tylko niesterowany, w pełni WOLNY rynek - jest transparentny, uczciwy,
bezstronny i nieprzekupny!

do góry

W dniu 2015-01-17 o 09:47, Tata pisze:
> Czy jest możliwość druku na drukarce 3D elementów modeli kartonowych? W
> takim modelu statku wręgi trzeba naklejać na karton grubości 2-3 mm i
> następnie wycinać skalpelem lub nożyczkami, co często przy
> skomplikowanym kształcie, nie daje zadowalających wyników. Problem jest
> też z lufami armat, bo te najczęściej są stożkowe. Czy można rysunek
> takich wręg (armat) zeskanować, przenieść do programu obsługującego
> drukarkę i następnie wydrukować w kali 1:1 w pożądanej grubości i
> kształcie?
>
> Z poważaniem
> MJ
A nie byłoby prościej przenieść plany do .cdr i z tego w "każdej"
agencji reklamowej wytną ci laserem w czym tam będziesz chciał.

--
Qlfon, Lublin

do góry

W dniu 2015-01-17 o 12:10, BQB pisze:
> W dniu 2015-01-17 o 12:05, (c)RaSz pisze:
>
>
>> A zaś co do "zeskanować, przenieść do programu obsługującego drukarkę"
>> -- to
>> odpowiedź brzmi: nie! Z rysunku 2D nie tak łatwo wykonać odwzorowanie
>> trójwymiarowe, sporo się trzeba napocić, i (jak mi się wydaje) nie ma
>> programu aż tak inteligentnego, żeby nie potrzeba było naprawdę sporego
>> udziału człowieka, przy takiej konwersji!
>
> Jest jeszcze coś takiego jak skaner 3d, ale czy oprogramowanie od tego
> będzie bezproblemowo współpracować z oprogramowaniem drukarki, tego nie
> wiadomo.

Ostatnio w TV widziałem migawkę o skanowaniu żyjących jeszcze powstańców
i drukowaniu ich w zmniejszonej skali, pokazywali też wydrukowane figurki.
Ale co innego projekt zarządzany przez dużą firmę (z niezłym pewnie
kapitałem), a co innego robota "domowa".

Może się okazać, że szybciej niż ewentualna obróbka skanów 3D, byłoby
wyrysować ów kadłub statku czy okrętu od nowa w jakimś 3DCAD-zie.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry