-
31. Data: 2010-08-31 19:35:00
Temat: Re: złom elektroniczny
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krzysztof napisał:
>>> Znajdź sobie sam - ustawa o gospodarowaniu odpadkami - sprzęt ma być
>>> przekazany w CAŁOŚCI.
>>
>> A tego, że telewizor może spaść ze stolika i rozsypać się w drebiezgi,
>> to ustawa nie przewiduje?
>
> Czepiasz sie szczegółów , ile telewizorów spadnie i bedzie rozbitych?
> Aż tak dużo ,że trzeba definiować w ustawie ?
Dokładnie tak (jeśli przynajmniej jeden, to ustawa powinna to uwzględnić).
--
Jarek
-
32. Data: 2010-08-31 19:35:55
Temat: Re: złom elektroniczny
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krzysztof zeznaje:
>>> Ps: ja czasem też coś odzyskuję, ale reszta zawsze idzie do utylizacji
>>> z inną elektroniką w firmie.
>> A oszczędność starczy na domiar, gdy skarbówka sie doczepi, że utylizacja
>> prywatnych śmieci idzie przez firmę i wchodzi w koszty, a opłata za
>> odbiór nie wpływa jako opodatkowany przychód?
> Jakich prywatnych ? Wszystko firmowe.
A to przepraszam. W takim razie 100 000 się należy (art. 5 i 72 ustawy).
--
Jarek
-
33. Data: 2010-08-31 19:44:27
Temat: Re: złom elektroniczny
Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrni7qmb4.rcb.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Krzysztof napisał:
>
>>>> Znajdź sobie sam - ustawa o gospodarowaniu odpadkami - sprzęt ma być
>>>> przekazany w CAŁOŚCI.
>>>
>>> A tego, że telewizor może spaść ze stolika i rozsypać się w drebiezgi,
>>> to ustawa nie przewiduje?
>>
>> Czepiasz sie szczegółów , ile telewizorów spadnie i bedzie rozbitych?
>> Aż tak dużo ,że trzeba definiować w ustawie ?
>
> Dokładnie tak (jeśli przynajmniej jeden, to ustawa powinna to uwzględnić).
>
> --
> Jarek
Proszę - http://galeria.elektroeko.pl/index.php/0,957,elem.pd
f
To ustawa z 2005 roku o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym -
tylko 56 stron, zapewne znajdziesz tam wszystkie odpowiedzi na
pytania.Jeżeli nie znajdziesz zawsze mozesz zapytać w ministerstwie
środowiska - bedziesz miał odpowiedzi z pierwszej reki.
K.
PS w całosci niekoniecznie dla mnie oznacza, że nieuszkodzony - lepszym
słowem jest KOMPLETNY.
-
34. Data: 2010-08-31 19:48:31
Temat: Re: złom elektroniczny
Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrni7qmcr.rce.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Krzysztof zeznaje:
>
>>>> Ps: ja czasem też coś odzyskuję, ale reszta zawsze idzie do utylizacji
>>>> z inną elektroniką w firmie.
>>> A oszczędność starczy na domiar, gdy skarbówka sie doczepi, że
>>> utylizacja
>>> prywatnych śmieci idzie przez firmę i wchodzi w koszty, a opłata za
>>> odbiór nie wpływa jako opodatkowany przychód?
>> Jakich prywatnych ? Wszystko firmowe.
>
> A to przepraszam. W takim razie 100 000 się należy (art. 5 i 72 ustawy).
>
> --
> Jarek
O ustawę przeczytał ? Demontuję z tego co nie zostało oddane w obrót gdyż
nie wyprodukowano z tego urządzeń - więc nie należy się.
K.
-
35. Data: 2010-08-31 20:11:25
Temat: Re: złom elektroniczny
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krzysztof napisał:
>>>>> Znajdź sobie sam - ustawa o gospodarowaniu odpadkami - sprzęt ma być
>>>>> przekazany w CAŁOŚCI.
>>>>
>>>> A tego, że telewizor może spaść ze stolika i rozsypać się w drebiezgi,
>>>> to ustawa nie przewiduje?
>>>
>>> Czepiasz sie szczegółów , ile telewizorów spadnie i bedzie rozbitych?
>>> Aż tak dużo ,że trzeba definiować w ustawie ?
>>
>> Dokładnie tak (jeśli przynajmniej jeden, to ustawa powinna to uwzględnić).
>
> Proszę - http://galeria.elektroeko.pl/index.php/0,957,elem.pd
f
> To ustawa z 2005 roku o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym -
> tylko 56 stron, zapewne znajdziesz tam wszystkie odpowiedzi na
> pytania.Jeżeli nie znajdziesz zawsze mozesz zapytać w ministerstwie
> środowiska - bedziesz miał odpowiedzi z pierwszej reki.
Odpowiedzi z ministerstwa *NIE* są odpowiedziami "z pierwszej ręki".
> PS w całosci niekoniecznie dla mnie oznacza, że nieuszkodzony - lepszym
> słowem jest KOMPLETNY.
Lepszym dla kogo? Co ustawa na to? Kto określa kompletność? Trzeba pokazać
fakturę, żeby rzeczoznawca sprawdził czy w złomowanym laptopie jest cały
RAM?
Ta ustawa jest dość marnie napisana. Choćby dlatego, że nie definiuje
co to jest "zużyty" sprzęt. Jedyne co z niej można wywniskować (w tej
materii), to to, że "zużyty to jest taki, który trafił do punktu
gromadzenia zużytego sprzętu". Wcześniej zużyty nie jest, można z nim
robić różnie rzeczy, w szczególności naprawiać. Tego na szczęście jeszcze
ustawą nie zabroniono. A naprawa może polegać na wyjmowaniu części
z urządzenia (w celu zastąpienia ich innymi). Nie jest też ustawowo
nakazane, by naprawa zakończyła się sukcesam. Ani by nie mogła zostać
przerwana przed czasem. Na szczęście marność ustawy jest powszechnie
znana i nikt przesadnie się nie czepia.
--
Jarek
-
36. Data: 2010-08-31 20:12:23
Temat: Re: złom elektroniczny
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Krzysztof" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:i5jk60$4im$1@inews.gazeta.pl...
> sam jesteś dezinformator - nawt poszukać sie nie chciało.
> Niech stracę - poswieciłem 15 sekund:
> http://galeria.elektroeko.pl/index.php/0,957,elem.pd
f
> strona 38 art. 70,73,74 - tu są kary.
No to muszę Cię zmartwić - art. 3, ust. 1 poz. 17, definicja "zużytego
sprzętu" informuje, że zużyty sprzęt jest odpadem, w rozumieniu ustawy o
odpadach, a w tejże ustawie czytamy, że odpadem jest tylko to, czego
posiadacz się pozbywa, zamierza pozbyć lub musi pozbyć (ten przypadek nas
nie interesuje). Innych sytuacji (które łatwo sobie wyobrazić) ustawa po
prostu nie obejmuje. Demontaż sprzętu nie przeznaczonego do wyrzucenia nie
jest więc demontażem w rozumieniu ustawy. Oczywiście za jakiś czas
użytkownik może zechcieć pozbyć się części urządzenia, które zostało
zdemontowane i nie widzę żadnych przeszkód, by mógł to zrobić legalnie.
Jedynym obowiązkiem użytkownika jest oddanie zużytego sprzętu we właściwe
miejsce. Nigdzie nie ma słowa o tym (i wcale się nie dziwię), że sprzęt
ten musi być kompletny.
e.
-
37. Data: 2010-08-31 20:12:47
Temat: Re: złom elektroniczny
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krzysztof napisał:
>>>>> Ps: ja czasem też coś odzyskuję, ale reszta zawsze idzie do utylizacji
>>>>> z inną elektroniką w firmie.
>>>> A oszczędność starczy na domiar, gdy skarbówka sie doczepi, że
>>>> utylizacja prywatnych śmieci idzie przez firmę i wchodzi w koszty,
>>>> a opłata za odbiór nie wpływa jako opodatkowany przychód?
>>> Jakich prywatnych ? Wszystko firmowe.
>>
>> A to przepraszam. W takim razie 100 000 się należy (art. 5 i 72 ustawy).
>
> O ustawę przeczytał ? Demontuję z tego co nie zostało oddane w obrót gdyż
> nie wyprodukowano z tego urządzeń - więc nie należy się.
...a słowo "też" zostało użyte jedynie w chwili słabości, przez nieuwagę?
--
Jarek
-
38. Data: 2010-08-31 20:22:37
Temat: Re: złom elektroniczny
Od: Mirek <i...@z...adres>
Krzysztof wrote:
> PS w całosci niekoniecznie dla mnie oznacza, że nieuszkodzony - lepszym
> słowem jest KOMPLETNY.
>
>
Gdzie to słowo tam jest?
IMHO chodzi o to, żeby nie demontować samemu czegoś, co zawiera
materiały niebezpieczne czyli np. ze zużytego monitora mogę wymontować
tranzystor, ale świetlówkę już nie.
Mirek.
-
39. Data: 2010-08-31 20:32:25
Temat: Re: złom elektroniczny
Od: Mirek <p...@d...zind.ikem.pwr.wroc.pl>
On wto, 31 sie 2010 20:06:52 in article
news:<slrni7qh5s.q1e.jaros@falcon.lasek.waw.pl>
Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Krzysztof napisał:
>
>> Znajdź sobie sam - ustawa o gospodarowaniu odpadkami - sprzęt ma być
>> przekazany w CAŁOŚCI.
>
> A tego, że telewizor może spaść ze stolika i rozsypać się w drebiezgi,
> to ustawa nie przewiduje?
Nie wiem jak jest z elektroniką, ale w przypadku samochodów musisz dopłacić
za każdy brakujący kilogram.
-
40. Data: 2010-08-31 20:43:49
Temat: Re: złom elektroniczny
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mirek napisał:
>> PS w całosci niekoniecznie dla mnie oznacza, że nieuszkodzony - lepszym
>> słowem jest KOMPLETNY.
>
> Gdzie to słowo tam jest?
> IMHO chodzi o to, żeby nie demontować samemu czegoś, co zawiera
> materiały niebezpieczne czyli np. ze zużytego monitora mogę wymontować
> tranzystor, ale świetlówkę już nie.
Ze zużytego? Broń Boże! Z zepsutego -- proszę bardzo.
A co jest niebezpieczne, określa załącznik 2. Kable elektrycznie --
niebezpieczne. Kondensatory elektrolitycznie, jeśli nie większe niż
cal -- już nie.
--
Jarek