-
11. Data: 2015-11-20 19:00:41
Temat: Re: zepsuli mi akumulator
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik twistedme t...@o...pl ...
> 500zł w plecy.
Co ty tam masz za aku?
-
12. Data: 2015-11-20 20:37:23
Temat: Re: zepsuli mi akumulator
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Czyli 8 lat, więc niby miał prawo (chyba).
U mnie dokładnie 8 latek oryginalny padł z dnia na dzień. Kręcił miło,
następnego dnia nawet lampki na zegarach się nie zaświeciły.
Także może, ale 500zł? Trochę sporo, do octavi wsadziłem wartę za ~250zl
i gra.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
13. Data: 2015-11-20 21:07:59
Temat: Re: zepsuli mi akumulator
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>> Czyli 8 lat, więc niby miał prawo (chyba).
>
> U mnie dokładnie 8 latek oryginalny padł z dnia na dzień. Kręcił miło,
> następnego dnia nawet lampki na zegarach się nie zaświeciły.
Też mi się nie zaświeciły. Wyciągnąłem i pod ładowarkę z jakąś pseudo
funkcją odsiarczania. Potem wkładam i podłączam, a tu radio mi się samo
włącza :)
2x tak go zimą załatwiłem w 2 i 3 roku użytkowania. Teraz ma 5 i gdyby
nie byłoby zimy to podejrzewam, że jeszcze hoho...
-
14. Data: 2015-11-20 21:47:48
Temat: Re: zepsuli mi akumulator
Od: f...@g...com
95 ah, w dodatku lewy +. W norauto stwierdzili że to niestandardowe i zaproponowali
jakąś varte na zamówienie za 550. Kupilem u siebie na wiosce jakiegoś bosha za 500 z
ogonkiem.
-
15. Data: 2015-11-21 00:00:41
Temat: Re: zepsuli mi akumulator
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik f...@g...com ...
> 95 ah, w dodatku lewy +. W norauto stwierdzili że to niestandardowe i
> zaproponowali jakąś varte na zamówienie za 550. Kupilem u siebie na
> wiosce jakiegoś bosha za 500 z ogonkiem.
>
Jak to mówią - kto bogatemu zabroni :)
http://allegro.pl/akumulator-varta-blue-95ah-830a-g8
-l-myslowice-
i5124023314.html
http://allegro.pl/i5124023314.html
-
16. Data: 2015-11-21 00:32:57
Temat: Re: zepsuli mi akumulator
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Budzik pisze tak:
> Użytkownik f...@g...com ...
>
>> 95 ah, w dodatku lewy +. W norauto stwierdzili że to
>> niestandardowe i zaproponowali jakąś varte na zamówienie za 550.
>> Kupilem u siebie na wiosce jakiegoś bosha za 500 z ogonkiem.
>>
>
> Jak to mówią - kto bogatemu zabroni :)
Kolega zmienił olej 5W40 u mechanika za 250zł. Powiedziałem żeby
następnym razem wcześniej dał mi znać :)
--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.
-
17. Data: 2015-11-21 00:36:21
Temat: Re: zepsuli mi akumulator
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** twistedme pisze tak:
> Piątkowo :)
>
> No żesz ja pier*&^ole. Chyba przesiadam się na rower.
>
> Oddałem auto do mechanika celem wymiany przekładni. Wszystko
> chodzi super, wszelkie objawy ustały elegancja Francja.
>
> Nie byłbym oczywiście sobą gdyby nie akcja na koniec. Przyszedłem
> po auto (mieli zrobić w jeden dzień robili 4, podobno w tym modelu
> rzeczywiście ta wymiana to masakra). A facet do mnie, że
> akumulator padł, bo nie mogli go już odpalić w ten dzień jak nim
> przyjechałem. Ładował go niby, ale bez rezultatu... Odpalił mi
> kablami, pojechałem do domu, ładowałem do wieczora, no i okazało
> się, że aku do wywalenia... 500zł w plecy.
>
> Możliwe, że oni go w jakiś sposób uszkodzili, zrobili jakieś
> zwarcie? Czy to kolejny fascynujący zbieg okoliczności?
Być może klasyk.
Przekręcili kluczyk żeby kierownica się nie blokowała i zapomnieli.
--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.
-
18. Data: 2015-11-21 00:46:19
Temat: Re: zepsuli mi akumulator
Od: Scobowski <s...@t...pl>
bez zwary albo dłuuuuuugieeeegoooo postania trudno akumulator zepsuć.
Mi 3 lata temu w LPM Motorsport (szacowna firma Pana Leszka Patana,
motosportowca i speca od samochodów) w Poznaniu rozpierdolili nowiutką
centrę.
Nie miałem czasu na samodzielne grzebanie, więc dostali auto z prikazem:
"wymienić czujnik temperatury powietrza w dolocie, chłodziwa na górze,
halla; jak dalej nie będzie odpalał - szukać usterki".
Spodziewałem się kosztów ww czujników (140 zł) + roboty (powiedzmy 2x tyle).
Po _miesiącu_ się okazało, że wymienili motronika ("komp." sterujący), ,
cewki WN, przewdy, świece i nie pomogło i dalej szukali usterki
elektrycznej.....
Za wysokie napięcie, jak debil, zapłaciłem, sprawny i bez sensu
wymieniony komputer na szczęscie odsprzedałem potem.. na koniec
wkurwiłem się, i niedziałający samochód na holu zabrałem do domu.
Znalazłem czas, żeby wymienić 3 jebane, wskazane im czujniki i... uwaga:
samochód _PO_NAŁADOWANIU_ zaczął odpalać.
Czemu po naładwaniu?
Bo gnojki przez 5 tygodni postawili go pod chmurką, a immo, alarm,
radio, moje wynalazki - żarły sobie prąd. Nikt do auta nie zaglądał,
więc tez nikt nie _odkrył_, na na aku zrobiło się 3V... i bateria poszła
się jebać.
-
19. Data: 2015-11-21 01:17:45
Temat: Re: zepsuli mi akumulator
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 20 Nov 2015 13:10:38 +0100, twistedme napisał(a):
> Mój, mój. Akumulator oryginalny GM, więc przypuszczam, że mógł być od
> nowości. Czyli 8 lat, więc niby miał prawo (chyba). Dlatego też nic już
> nie mówiłem, ale dobił mnie zbieg okoliczności, bo 700 przekładnia, 300
> wymiana i do tego niespodzianka + extra 500.
To już raczej czas na niego.
Może faktycznie rozładowali go i dobili, ale może to i lepiej, bo tej zimy
pewnie i tak by nie przeżył, a tak przynajmniej nie miałeś niespodzianki
gdzieś daleko od domu.
-
20. Data: 2015-11-21 09:08:09
Temat: Re: zepsuli mi akumulator
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 21 Nov 2015 00:32:57 +0100, PiteR napisał(a):
> na ** p.m.s ** Budzik pisze tak:
>> Użytkownik f...@g...com ...
>>> 95 ah, w dodatku lewy +. W norauto stwierdzili że to
>>> niestandardowe i zaproponowali jakąś varte na zamówienie za 550.
>>> Kupilem u siebie na wiosce jakiegoś bosha za 500 z ogonkiem.
>>>
>> Jak to mówią - kto bogatemu zabroni :)
>
> Kolega zmienił olej 5W40 u mechanika za 250zł. Powiedziałem żeby
> następnym razem wcześniej dał mi znać :)
Masz ochote na to:
http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/203-Wymiana-
oleju-kobieta-v.-m%C4%99%C5%BCczyzna.
:-)
J.