eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › zepsuli mi akumulator
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 31. Data: 2015-11-21 17:00:37
    Temat: Re: zepsuli mi akumulator
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik sirapacz n...@s...pl ...

    > Musiałbym tym ..ujom montować kamery w samochodzie w różnych miejscach i
    > nagrywać dzwiek zeby mieć dowody na ich wyczyny. Dlatego też robię sam i
    > wiem, że nagrania w programie tvnturbo z działań mechaników nie są
    > ustawiane lub są niezwykle zbieżne z rzeczywistością.
    > sir

    No powiem ci ze niezła historia awarii :)
    Zaczynam doceniac moich mechaników.

    Z moich historii:
    - instalacja LPG, po założeniu i pojezdzeniu nagle wyskakuje kontrolka
    temperatury.
    Okazuje sie, ze gdzies zle zacisneli opaske i przecieła wezyk.

    Całe szczescie ze akurat bło w miare zimno i z silnikiem nic sie nie stało,
    bo autem akurat jechała kobita i dzwoni do mnie, ze jedzie do pracy i cos
    jej sie włączyło. Ale oczywiście sie nie zatrzymała... :)

    Czy sie poczuwali? Zrobili, kolejny przegląd zrobili gratis. Czyli de facto
    dali rabat 100zł. Mało.

    Potem jeszcze ta sama instalacja - ułamał się jeden krociec podajacy gaz do
    silnika.
    Okazało sie, ze żle zamontowali kontrolkę i przy drganiach silnika czasami
    stukała o chłodnice. Tym razem o upuście wole nawet nie wspominac w tym
    przypadku - a skleił mi to inny mechanik wiec nawet nie musieli naprawiać.


  • 32. Data: 2015-11-22 02:09:26
    Temat: Re: zepsuli mi akumulator
    Od: s...@g...com

    W dniu piątek, 20 listopada 2015 12:55:57 UTC+1 użytkownik twistedme napisał:
    > Piątkowo :)
    >
    >
    > Możliwe, że oni go w jakiś sposób uszkodzili, zrobili jakieś zwarcie?
    > Czy to kolejny fascynujący zbieg okoliczności?
    >

    Jakby mi sie warsztat wydał podejrzany to w takiej sytuacji bym poprosił o odpalenie
    na kable i powiedział że na wymianie akumulatora zarobi kto inny.

    Mialem to nieszczescie ze pierwszy warsztat jaki sobie zapoznałem o rozpoczeciu
    przygód motoryzacyjnych był szemrany.
    Niby mieli ciagle mase aut na placu i spory przerób ale zawsze byly z nimi jakies
    problemy.
    A to niedokrecony wtryskiwacz przy wymianie filtra paliwa (pol baku ropy poszlo pod
    auto i na tylna szybe) a to wymienione lozysko oporowe za 650pln a to źle załozony
    filtr powietrza i zapalajaca sie kontrolka silnika po przekroczeniu 110km/h.
    Po trzecim razie zmienilem warsztat i teraz jest ok.

    Pozdrawiam.
    Łukasz Sczygiel

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: