-
41. Data: 2009-09-02 14:04:09
Temat: Re: zarowki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert_J" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h7lega$ao4$1@inews.gazeta.pl...
> Podobnie jest z akumulatorkami, tu też sprawa nie wygląda tak
> pięknie jak to się powszechnie mówi. Okazuje się że utylizacja
> zużytych aku (mówię o AA, AAA itp) jest znacznie bardziej
> upierdliwa niż zwykłych bateryjek, a mit o "1000-krotnym
> ładowaniu" to tylko
Spojrz jednak na uzytkowanie - do latarki to ja mieszczuch zuzywam
moze jedne baterie rocznie, ale telefon przychodzi mi ladowac co
dwa dni.
mp3, fotoaparaty, zabawki - to wszysko zre prad.
Naprawde taki klopot z utylizacja ? Wydaje sie ze powinni jako
cenny surowiec kupowac.
> mit. Być może w laboratoryjnych warunkach, przy zachowaniu
> wszystkich procedur, da się ich użyć te 1000 razy, ale w praktyce
> już niekoniecznie. I
Niektorzy twierdza ze maja akumulator w Nokii od 5 lat.
Nawet jak laduja raz na tydzien, to mit sie zbliza do prawdy.
Aku co prawda litowe.
> U mnie w domu "markowe energooszczędne" raczej nie służą dłużej
> niż w porywach do 2 lat, co przy średnim świeceniu ok. max. 3
> godzin dziennie daje raptem trochę ponad 2000 godzin. Niewiele
> krócej świeciły zwykłe żarówki...
Z tym ze z zarowkami cos sie ostatnio stalo i coraz krocej swieca
..
J.
-
42. Data: 2009-09-02 14:11:11
Temat: Re: zarowki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> To ja jeszcze raz zacytuję (o żarówkach 100W sprzedawanych po
>> 1.09.2009, z rozporządzenia KE) -- "podaje się w sposób wyraźny
>> i dobrze widoczny następujące informacje: a) ich przeznaczenie;
>> oraz b) informację, że lampa nie nadaje się do oświetlenia
>> pomieszczeń domowych".
>>
>> Dlaczego rozporządzenie komisji każe *kłamać* w informacji
>> przeznaczonej dla konsumenta? Jak to się "nie nadają", skoro
>> jeszcze w poniedziałek się nadawały? I nadawały się świetnie
>> przez ostatnie sto lat.
>
> Ale od marca jest nowe rozporzadzenie i lampom domowym postawiono
> dodatkowe wymogi :-)
>
> Ale na wszystko jest rada - napisze sie "lampa do chlewu, nie
> nadaje sie do oswietlenia pomieszczen domowych, gdyz posiada za
> duza moc (100W) nie spelniajaca rozporzadzenia WE nr ..."
Są inne sprawdzone sposoby, chyba lepsze -- wyraźnie widoczny
napis: ŻARÓWKA DO CELÓW KOLEKCJONERSKICH. Na pudełku można na
wszelki wypadek sieknąć portret Edisona. Do tego jakieś krótkie
ciekawostki z historii oświetlenia elektrycznego. Najlepiej na
każdym pudełku inna, wtedy nikt się nie przyczepi, że ludzie
biorą po kilka sztuk na raz.
--
Jarek
-
43. Data: 2009-09-02 14:53:20
Temat: Re: zarowki
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h7lu0n$217$1@news.onet.pl...
>
> Z tym ze z zarowkami cos sie ostatnio stalo i coraz krocej swieca
U mnie dawniej też żarówki świeciły dłużej.
Jak Philips przejął fabrykę w Pile to podobno pierwsze co zrobił to istotnie
skrócił żywotność żarówek (taką mam informację od kolegi, który wtedy tam
pracował).
No a ostatnio przeszliśmy z 220 na 230 i pewnie stopniowo nie jest to tylko
manipulacja liczbowa w ramach tolerancji, ale faktycznie zmienia się też U.
P.G.
-
44. Data: 2009-09-02 14:55:25
Temat: Re: zarowki
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "John Smith" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
news:h7l5kr$8ju$1@217.76.112.12...
>>> a jak wejdzie zakaz w UK to bendom produkować w chinach i nas zalewać
>>> tym swoim chłamem, no lae dzięki uprzejmości uni w chinach przybędczie
>>> miejsc pracy a u nas ubędzie, ale to filantropy:O)
>>
>>
>> I sadzisz, ze jak unia zakazuje produkcji to odpuszcza w imporcie - ech,
>> jeszcze duzo chleba i marchewki musisz zjesc.
>
> A co się stało z dyrektywą ROHS? W UE produkować nie można, za to zalewa
> nas masa sprzętu lutowanego tradycyjnym SnPb z Chin, bo tam lutuje się
> ręcznie.
> Dobrze, że marchewki u nas dostatek.
I nie zapominaj o ruskim samogonie, tez nas zalewa.
-
45. Data: 2009-09-02 14:56:31
Temat: Re: zarowki
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
wiadomości news:h7k1k6$5bc$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> Órzytkownik "Ghost" napisał:
>> I sadzisz, ze jak unia zakazuje produkcji to odpuszcza w imporcie - ech,
>> jeszcze duzo chleba i marchewki musisz zjesc.
>
> masz rację jeszcze muszę zjeść marchewki bo lubbię:O)
> a co do tematu to ja nie snuję domysłów tylko opieram się o fakty, wiecv
> unia taki zakaz wprowadziła?
>
> jak byś lekcję z historii odrobił to byś wiedział że podobne numery były z
> zakazem produkcji freonu w UK:O)
> a nawet jak by zakazy wprowadzono to znalazły by się sposoby ich ominięcia
> (jak to robiono wcześniej:O)
No a w 1939 Niemcy napadly na Polske, nie zapominajmy.
-
46. Data: 2009-09-02 16:13:39
Temat: Re: zarowki
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Piję mleko od 60 lat. Nie dość, że nie wyrosły mi rogi ani kopyta,
> to jeszcze sierść zamiast rosnąć powypadała (przynajmniej na głowie).
> Wujaśnij może jeszcze - co z tymi hormonami?
> pzdr,
> Andrzej
>
>
Nie piję mleka. Nie lubię i już. Białe szaleństwo też nie dla mnie. O rogach nic
nie deklaruj. Chyba że zawsze singiel byłeś. Kopyta mi nie urosły tak jak Tobie.
Dużo młodszy od ciebie nie jestem a mam włosów na głowie tyle ile potrzeba. Na
pewno od picia mleka Ci powychodziły.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
47. Data: 2009-09-02 16:55:32
Temat: Re: zarowki
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> > U mnie w domu "markowe energooszczędne" raczej nie służą dłużej niż w
> > porywach do 2 lat, co przy średnim świeceniu ok. max. 3 godzin dziennie
> > daje raptem trochę ponad 2000 godzin. Niewiele krócej świeciły zwykłe
> > żarówki...
>
> To trzymaj opakowania i paragony - ja jak mi się "spali" to lezę gdzie
> kupiłem i oddaję na gwarancji do naprawy - Patrzą na mnie jak na wariata ale
> po krótkiej wymianie zdań dostaję nowe. W końcu żarówka kompaktowa to
> urządzenie elektroniczne - czyli 2 lata zgodnosci z umową, a poza tym jak na
> pudełku pisze "6 lat gwarancji" lub "6 years warranty" to mi się należy :)
>
> Rafał
>
>
Robimy dokładnie tak samo. Paragony i pudełka od świetlówek maja swoje miejsce.
Czasami w dziale reklamacji ktoś ma dziwne pytania. Ale nigdy nie odmówili
wymiany. Teraz mamy w domu same markowe i najdroższe świetlówki żarówkowe. Dużo
mniej boli jak się wymienia i trzeba dopłacić 3 złote żeby mieć coraz lepszą,
niż od razu wydać sporo kasy. Zauważyłem że światło jest o klasę lepsze jak do
oprawy na dwie żarówki dołożyć jako tą drugą zwykłą żarówkę o małej mocy. Dwóch
lat nie wytrzymała do tej pory żadna nowoczesna żarówka energooszczędna. Może
jak będą dużo popularniejsze to poprawią jakość.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
48. Data: 2009-09-02 17:19:45
Temat: Re: zarowki
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Órzytkownik "kogutek" napisał:
> > Proporcjonalnie do spadku zużycia wynikającego z używania tańszych w
> > eksploatacji żarówek podniesie cenę prądu, i dołoży do tego z 20% na
> > wszelki
> > wypadek. Zwykłemu człowiekowi nie wolno na niczym zaoszczędzić. Ma płacić
> > aż się
> > posra. To jak zdrożeje prąd to ogółu nie będzie stać na używanie innych
> > niż
> > energooszczędnych żarówek.
>
> wszystko ładnie, tylko nietędy droga, bo akurat energia zużywana na
> oświetlenie jest zaledwie ułamkiem energii zużywanej przez człowieka, więc
> nawej jesli by te oszczędnosci były (a nie będą, bo to są energooszczędne
> tylko z nazwyO) to elektrownie nawet by nie zauważyły spadku zużycia
> energii:O)
>
Czy na oświetlenie idzie mało prądu? Siedzę teraz w pokoju oświetlonym 4 dwu
żarówkowymi lampami przykręconymi do sufitu. W oryginale było 8x60W. Prawie pół
kilowata. Powyklejałem od środka oprawy pogniecioną folią spożywczą. W każdej
jest świetlówka chyba 21W = żarówka 15W. 4x21+4x15=141W. To sporo mniej niż
500W. Są jeszcze inne pomieszczenia. Jedyną samodzielnie pracująca zwykłą
żarówkę mam w lodowce.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
49. Data: 2009-09-02 17:37:35
Temat: Re: zarowki
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:33ae.00000440.4a9ea384@newsgate.onet.pl...
>> > U mnie w domu "markowe energooszczędne" raczej nie służą dłużej niż w
>> > porywach do 2 lat, co przy średnim świeceniu ok. max. 3 godzin dziennie
>> > daje raptem trochę ponad 2000 godzin. Niewiele krócej świeciły zwykłe
>> > żarówki...
>>
>> To trzymaj opakowania i paragony - ja jak mi się "spali" to lezę gdzie
>> kupiłem i oddaję na gwarancji do naprawy - Patrzą na mnie jak na wariata
>> ale
>> po krótkiej wymianie zdań dostaję nowe. W końcu żarówka kompaktowa to
>> urządzenie elektroniczne - czyli 2 lata zgodnosci z umową, a poza tym jak
>> na
>> pudełku pisze "6 lat gwarancji" lub "6 years warranty" to mi się należy
>> :)
>>
>> Rafał
>>
>>
> Robimy dokładnie tak samo. Paragony i pudełka od świetlówek maja swoje
> miejsce.
> Czasami w dziale reklamacji ktoś ma dziwne pytania. Ale nigdy nie odmówili
> wymiany. Teraz mamy w domu same markowe i najdroższe świetlówki żarówkowe.
> Dużo
> mniej boli jak się wymienia i trzeba dopłacić 3 złote żeby mieć coraz
> lepszą,
> niż od razu wydać sporo kasy. Zauważyłem że światło jest o klasę lepsze
> jak do
> oprawy na dwie żarówki dołożyć jako tą drugą zwykłą żarówkę o małej mocy.
> Dwóch
> lat nie wytrzymała do tej pory żadna nowoczesna żarówka energooszczędna.
> Może
> jak będą dużo popularniejsze to poprawią jakość.
Chyba zartujesz - w poprzednim mieszaniu mieszkalem prawie dziewiec lat -
wszystkie zarowki energooszcedna - padly dwie w tym samym miejscu, ale
specyficzne, toroidalne. Wszystkie pozostale swiecilyby pewnie do dzis.
Oczywiscie w lazience i ubikacji rez energooszczedne.
-
50. Data: 2009-09-02 17:49:45
Temat: Re: zarowki
Od: Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>
Użytkownik "Robert_J" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h7lega$ao4$1@inews.gazeta.pl...
> > Cos tam radzili, nie bardzo bylo wiadomo co, i czy na pewno, bo radzili,
> > radzili i niewiele z tego wynikalo
>
> Szczerze mówiąc to nadal niewiele wynika i tak naprawdę nie wiadomo o co
> chodzi. Na mój gust o kasę :-). Oficjalna wersja dla mas to oczywiście
> ochrona środowiska ;-).
(Ciap)
Tak ja już ze wspomnianym w wątku freonem, chodzi o kasę!
Powinien być już na sieci artykuł na ten temat (w gazecie jakiejś ktoś
popełnił).
Po prostu trzeba "pomóc" dwóm wielkim koncernom.
To twierdzenie o tym, że celowo skracano zywotnośc zwykłych
potwierdza moim zdaniem tezę powyższą.
Włodek