-
131. Data: 2023-08-23 19:23:47
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2023 o 13:45 ąćęłńóśźż <c...@b...pl> pisze:
> Daj linkę.
>
>
> -----
>> Ostatnio w casto była/jest wyprzedaż i kupiłem rozdzielnice n/t IP68
>> 2x18 za 30 zł szt.
>
castorama.pl :-)
Tam trzeba było jechać rano i łapać co jest na palecie i później się
zastanawiać czy warto to wynosić ze sklepu.
Pojechałem po lampy, kupiłem 20 lamp ogrodowych ze zniżką 80%. Jak
chciałem 30 min później dokupić jeszcze 2 to już nic nie było, a o 7.30
było tego z 5 palet.
Były za to rozdzielnice, których 30 min wcześniej nie było. Kupiłem w
sumie 6 szt, w tym 2 takie jak wyżej napisałem.
TG
-
132. Data: 2023-08-24 00:04:57
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 23.08.2023 o 08:14, heby pisze:
> On 23/08/2023 00:53, LordBluzg(R)?? wrote:
>> Zasilacz się ładnie pali i podpala kable, nawet ten od routera :]
>
> A co się w nim pali, w tym zasilaczu?
Cokolwiek, co zapłonie ogniem żywym w sensie podtrzymania palenia,
zdolnego zainicjować pożar.
>
>> Są z plastiku, który się ładnie pali. Sporo tego więc nie generalizuj.
>
> Cały ten wątek jest o generalizowaniu płonących gniazdek. Moim
> obowiązkiem jest generalizacja tak samo, jak generalizuje autor artykułu
> oraz inicjator wątku. Wtedy widać dopiero te opary absurdu.
Gniazdka jednak płoną. Wystarczy jeden wadliwy styk, niedokręcona śrubka
i brak kontroli superkomputera.
>
>> Mam Ci fotki pokazać ze spalonej serwerowni, gdzie wentylator się
>> zatarł a kabelek się zwarł i spowodował zapłon bo nie przekroczył
>> zabezpieczenia?
>
> Ale czy to jest jakaś generalizacja płonących jak pochodnie serwerowni
> na całym świecie czy może bardzej przypadek anegdotyczny?
Awaryjny, gdzie to nastąpiło i zostało udokumentowane. Ugaszonych w
zarodku się nie dokumentuje, raczej się nie wspomina.
>
> Swoją drogą co to za wentylator, że elektronika sterujaca nie wykryła
> braku obrotów? Taki bez elektroniki, najtańszy?
Tradycyjny. Wentylator podłączony bez kontroli superkomputera, który się
zatarł i się sfajczył :] prosta konstrukcja.
> Może więc istnieje korelacja miedzy gównianymi routerami i szafami z
> wentylatorami od łazienki, a paleniem się żywym ogniem wzmacniaczy audio
> i tych wentylatorów. Warto sprawdzić.
Komu się chce? To jednak koszty.
>
> Na marginesie: jest dyrektywa dyrektywa CPR która też nie robi wielkiego
> halo z niepalności (nietoskysczności) przewodów w domach, a jedynie w
> miejscach gdzie jest dużo ludzi. Chyba uznali, że ta "palność" przewodów
> nie jest jakoś bardzo istotna dla Kowalskiego.
To zależy w jakim stopniu ktoś zwracał uwagę nad systemem zapobiegania.
90% nie zwraca i wystarczy słabo dokręcony kabelek, który zapłonie i
podpali inne, łącznie z plastikową rozdzielnicą, zamontowaną na piance w
pobliżu styropianu czy elementów drewnianych.
Płonie ognisko w domu nie ma ugasić komu,
Przy ogniu zaś rodzina, rozpaczać się zaczyna...:)
>
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
133. Data: 2023-08-24 12:10:16
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 24/08/2023 00:04, LordBluzg(R)?? wrote:
>>> Zasilacz się ładnie pali i podpala kable, nawet ten od routera :]
>> A co się w nim pali, w tym zasilaczu?
> Cokolwiek, co zapłonie ogniem żywym w sensie podtrzymania palenia,
> zdolnego zainicjować pożar.
No ale co konkretnie? Papier w elektrolicie? Tam jest mało łatwopalnych
substancji.
Ciekaw jestem, co w zasilaczach płonie żywym ogniem, skoro to jakiś
problem inny niż anegdotyczny.
>> Cały ten wątek jest o generalizowaniu płonących gniazdek. Moim
>> obowiązkiem jest generalizacja tak samo, jak generalizuje autor
>> artykułu oraz inicjator wątku. Wtedy widać dopiero te opary absurdu.
> Gniazdka jednak płoną. Wystarczy jeden wadliwy styk, niedokręcona śrubka
> i brak kontroli superkomputera.
I to są typowe przypadki czy jednostkowe?
>> Ale czy to jest jakaś generalizacja płonących jak pochodnie serwerowni
>> na całym świecie czy może bardzej przypadek anegdotyczny?
> Awaryjny, gdzie to nastąpiło i zostało udokumentowane. Ugaszonych w
> zarodku się nie dokumentuje, raczej się nie wspomina.
To dziwne, znajomy pracuje w sporej serwerowni i dokumentują kamerą
termowizyjną nawet grzejące się kable, włącznie z protokołami kontroli
spisywanymi reguralnie.
Najwidoczniej przesadza, bo trudno to nawet nazwać zdrowym rozsądkiem,
lepiej poczekać aż zapali się wentylator, w celu redukcji kosztów.
>> Swoją drogą co to za wentylator, że elektronika sterujaca nie wykryła
>> braku obrotów? Taki bez elektroniki, najtańszy?
> Tradycyjny. Wentylator podłączony bez kontroli superkomputera, który się
> zatarł i się sfajczył :] prosta konstrukcja.
Interesujące. Szafy, które oglądałem sobie w zaprzyjaźnionej serwerowni,
miały sterowanie wentylatrami zautomatyzowane. Włącznie z podglądem
prędkości i sygnalizacją awarii. To było ważne, aby nie ugotowały się
podzespoły w środku, one są cenniejsze niż 200zł oszczędności na wiatraczku.
Te szafy, o których mówisz że się wentylator spalił, to jakieś biedaszafy?
>> Może więc istnieje korelacja miedzy gównianymi routerami i szafami z
>> wentylatorami od łazienki, a paleniem się żywym ogniem wzmacniaczy
>> audio i tych wentylatorów. Warto sprawdzić.
> Komu się chce? To jednak koszty.
Bo jak wiem, jeśli zajmujesz się czymś poważnym, typu przerzucaniem
przelewów, to jednak warto zapłacić za wentylator który wie, że sie
psuje a nie drutować łazienkowy.
>> Na marginesie: jest dyrektywa dyrektywa CPR która też nie robi
>> wielkiego halo z niepalności (nietoskysczności) przewodów w domach, a
>> jedynie w miejscach gdzie jest dużo ludzi. Chyba uznali, że ta
>> "palność" przewodów nie jest jakoś bardzo istotna dla Kowalskiego.
> To zależy w jakim stopniu ktoś zwracał uwagę nad systemem zapobiegania.
> 90% nie zwraca i wystarczy słabo dokręcony kabelek, który zapłonie i
> podpali inne, łącznie z plastikową rozdzielnicą, zamontowaną na piance w
> pobliżu styropianu czy elementów drewnianych.
No ale po to robimy przeglądy, aby zredukwoać to zagrożenie. A wymóg
przeglądów instalacji ładowania samochodów miałby więcej sensu, niż zakaz.
Podsumowując: szafy i sprzet w serwerowaniach to nie jest coś, co pali
się bez powodu, natomiast niewątpliwie serwerownia w Januszexie, w
postaci komórki z szafką bez szyby i wentylatorem z łazienki, może. Ale
znowu wchodzimy w ten sam absurd który już pokazałem: melina na Bałutach
nie powinna być uzasadnieniem twierdzenia że gniazdka się palą.
-
134. Data: 2023-08-24 19:45:03
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.08.2023 o 11:51, heby pisze:
> Czyli sie nie paliła. Dymiła. Jak zdecydowana większość współczesnej
> elektroniki.
>
> Dużo hałasu o nic ;)
Mniej więcej.
>>> Od wieków nie widziałem elektroniki kończącej w płomieniach.
>> To mało widziałeś:P Ale za to wypowiadasz się jakbyś widział wszystko:P
>
> Nie, po prostu nie widziałem ostatnio *palącej* się elektroniki. Dymiącą
> tak, wybuchającą tak, ale nie palącą. Ogarneliśmy sporo tematów z
> zabezpieczeniami przez ostatnie 100 lat. Na przykład obudowy nie są z
> drewna, izolacje z papieru, druty nie są w bawełnie itd itp.
Przecież płomieniami nie buchała. le na tyle że pomieszczenie się
zadymiło i strażacy przyjechali i dowcipkowali;)
>>>> Do miedzi wystarczy żeby na dłużą metę upalić złącze.
>>> Bardziej utlenić dłuższą pracą w wysokiej temperaturze - prawie
>>> idealna sytuacja do detekcji rezystancji zasilania.
>> Której nie ma:)
>
> To niech będzie.
To zrób żeby była:P
>>> Tak, dokładnie tego chcą korwiniści, ale to dokładnie odwrotne, od
>>> tego co ja chcę. Ja chcę, żeby piece do pizzy doczekały się w końcu
>>> jakiegoś przepisu, że niewolno ich podpinać sznurem do kosiarki.
>> Przecież nie wolno.
>
> Ja nie wolno, jak wtyczka pasuje? Debil nie musi się znać na elektryce,
> jak wyjasnił mi kiedyś pewien prawnik.
Normalnie - nie wolno, tak jak nie wolno wkręcić większego bezpiecznika.
Choć pasuje.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
135. Data: 2023-08-24 19:46:15
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 24/08/2023 19:45, Shrek wrote:
> Normalnie - nie wolno, tak jak nie wolno wkręcić większego bezpiecznika.
> Choć pasuje.
Nie, nie pasuje. Mniejszy pasuje.
Mowa o ceramicznych.
Ceramincze były debiloodporne.
-
136. Data: 2023-08-24 20:02:23
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.08.2023 o 19:46, heby pisze:
> Nie, nie pasuje. Mniejszy pasuje.
>
> Mowa o ceramicznych.
>
> Ceramincze były debiloodporne.
Co ty pierdolisz, że się tak zapytam?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
137. Data: 2023-08-24 20:52:08
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 24/08/2023 20:02, Shrek wrote:
>> Nie, nie pasuje. Mniejszy pasuje.
>> Mowa o ceramicznych.
>> Ceramincze były debiloodporne.
> Co ty pierdolisz, że się tak zapytam?
Tu masz 10A:
https://tinyurl.com/ykmce6ej
A tu masz 35A:
https://tinyurl.com/ueca2tfk
Jak widzisz, wsadzenie główki bezpiecznika 35A w dziurę na bezpiecznik
10A nie jest możliwe nawet młotkiem.
Aby była jasność:
On 24/08/2023 19:45, Shrek wrote:
> Normalnie - nie wolno, tak jak nie wolno wkręcić większego bezpiecznika.
> Choć pasuje.
No więc nie pasuje.
-
138. Data: 2023-08-24 21:23:39
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.08.2023 o 20:52, heby pisze:
> On 24/08/2023 20:02, Shrek wrote:
>>> Nie, nie pasuje. Mniejszy pasuje.
>>> Mowa o ceramicznych.
>>> Ceramincze były debiloodporne.
>> Co ty pierdolisz, że się tak zapytam?
>
> Tu masz 10A:
>
> https://tinyurl.com/ykmce6ej
>
> A tu masz 35A:
>
> https://tinyurl.com/ueca2tfk
>
> Jak widzisz, wsadzenie główki bezpiecznika 35A w dziurę na bezpiecznik
> 10A nie jest możliwe nawet młotkiem.
Ale 16 i 25 wchodzą. W 35 wejdzie chyba 40,50 i 63. O typoszeregach
słyszaleś?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
139. Data: 2023-08-24 22:55:25
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 24/08/2023 21:23, Shrek wrote:
>> Jak widzisz, wsadzenie główki bezpiecznika 35A w dziurę na bezpiecznik
>> 10A nie jest możliwe nawet młotkiem.
> Ale 16 i 25 wchodzą.
https://www.tme.eu/Document/d5b26109d053f11d48a7b405
fbf7b0b1/1265_TD.pdf
Końcówki 16A i 25A mają różną średnicę, więc jesli w miejsce 16A wchodzi
25A to kto zastosował złe gniazdo, lub instalacja jest przystosowana do 25A.
> O typoszeregach
> słyszaleś?
Co one mają do rzeczy, przy kręcaniu złego bezpieczenika ceramicznego do
gniazda?
To, co Cie interesuje to:
https://tinyurl.com/2rtw2h92
A konkretnie "wkładki kalibracyjne". Ich zadaniem jest uniemożliwienie
włożenia złego bezpiecznika (za dużego) do gniazda.
Innymi słowy, nie, w prawidłowo zrobionej instalacji z bezpiecznikami
topikowymi nie da się włożyć za dużego bezpiecznika. Nie zmieści się w
gnieździe. Jedyne, gdzie to może być możliwe, to jakeiś malutkie
bezpieczniki specjalne do 6A, których i tak w sklepach nie widywałem.
Typowy domowy bezpiecznik to 10A, 16A i 25A i ich pomylić się w górę nie
da, gniazdo nie przyjmie bezpiecznika wyższego niż zamontowane
ograniczenie w gnieździe.
-
140. Data: 2023-08-25 06:20:52
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.08.2023 o 22:55, heby pisze:
> On 24/08/2023 21:23, Shrek wrote:
>>> Jak widzisz, wsadzenie główki bezpiecznika 35A w dziurę na
>>> bezpiecznik 10A nie jest możliwe nawet młotkiem.
>> Ale 16 i 25 wchodzą.
>
> https://www.tme.eu/Document/d5b26109d053f11d48a7b405
fbf7b0b1/1265_TD.pdf
>
> Końcówki 16A i 25A mają różną średnicę, więc jesli w miejsce 16A wchodzi
> 25A to kto zastosował złe gniazdo, lub instalacja jest przystosowana do
> 25A.
>
>> O typoszeregach słyszaleś?
>
> Co one mają do rzeczy, przy kręcaniu złego bezpieczenika ceramicznego do
> gniazda?
>
> To, co Cie interesuje to:
>
> https://tinyurl.com/2rtw2h92
>
> A konkretnie "wkładki kalibracyjne". Ich zadaniem jest uniemożliwienie
> włożenia złego bezpiecznika (za dużego) do gniazda.
>
> Innymi słowy, nie, w prawidłowo zrobionej instalacji z bezpiecznikami
> topikowymi nie da się włożyć za dużego bezpiecznika. Nie zmieści się w
> gnieździe. Jedyne, gdzie to może być możliwe, to jakeiś malutkie
> bezpieczniki specjalne do 6A, których i tak w sklepach nie widywałem.
> Typowy domowy bezpiecznik to 10A, 16A i 25A i ich pomylić się w górę nie
> da, gniazdo nie przyjmie bezpiecznika wyższego niż zamontowane
> ograniczenie w gnieździe.
Sam w pierwszej tabeli podałeś że do 16 i 25 mają takie same wymiary
podobnie jak 35 i 63A.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!