eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 253

  • 231. Data: 2014-03-29 09:54:54
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie ... jest znak D6.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 29 Mar 2014 09:23:52 +0100, StanLeo napisał(a):
    > Użytkownik "StanLeo" <h...@j...pl> napisał w wiadomości
    >> Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" <g...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
    >>> Widzę, że jeszcze tu nie było:
    >>> http://youtu.be/hYtPJ7BRlPI?t=45s
    >> Przed przejściem dla pieszych jest znak A6.
    > Sorry, chodzi o znak D6 - przejście dla pieszych.

    Doskonale zasloniety przez autobus w tym przypadku.

    Ale przed przystankiem jest A16

    J.


  • 232. Data: 2014-03-29 09:58:19
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie ... jest znak A6.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 29 Mar 2014 07:59:30 +0100, StanLeo napisał(a):
    > Przed przejściem dla pieszych jest znak A6.
    > Czyli kierowca nie może narazić na niebezpieczeństwo
    > pieszych wchodzących, a nie tylko będących na przejściu
    > jak uważają niektórzy.
    >
    > Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałow drogowych, par. 47
    > 4. Kierujacy pojazdem zbliżajacy się do miejsca
    > oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiazany
    > zmniejszyc prędkość tak, aby nie narazic na niebezpieczeńtwo
    > pieszych lub rowerzystow znajdujacych
    > się w tych miejscach lub na nie wchodzacych lub
    > wjeżdżających.

    Ciagle jeszcze nie jest to udzielenie pieszym pierwszenstwa.
    Czyli widzac zblizajacy sie pojazd piesi powinni poczekac na chodniku.

    Zas widzac zblizajacych sie pieszych kierowca powinien zwolnic ... no,
    do ilu ? 50 wystarczy, czy mniej ?

    J.


  • 233. Data: 2014-03-29 10:06:17
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2014-03-28 21:17, Czesław Wiśniak wrote:
    >> Ja pisalem wczesniej - w ogolnosci lansowanie na sile slabszych i
    >> bezbronnych jest bledem.
    >
    > Tylko spokojnie. Zapewniam cie, ze w dalszym ciagu piesi nie beda mogli
    > uprawiac joggingu na autostradach.
    >
    >> Czego dowodzi fakt, ze istniejemy. Doskonalenie i rozwoj to wybor
    >> silnych, zaradnych i potrafiachy sie adaptowac oraz marginalizacja
    >> slabszych, bezbronnych i nie umiejacych sie dostosowac do warunkow.
    >>
    >> Ale powyzsze to tylko dygresja
    >
    > Juz sie przestraszylem bo zabrzmialo jak mowa komendanta na apelu
    > w Auschwitz-Birkenau :/

    Skoro tak ci sie wszystko kojarzy to dobrawdy nie wiem jak ci mozna
    pomoc. Jakies traumy wzmacniane przez wrogosc i nienawisc (do kierowcow
    chyba szczegolnie) starasz sie promowac. Skojarzenia z dziwnych czasow.

    Moze juz czas zebys przestal chcanic jak jakis fanatyczny radykal a
    zaczal jak czlowiek? Rozumny!

    --
    mk4


  • 234. Data: 2014-03-29 10:20:08
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie ... jest znak D6.
    Od: "StanLeo" <h...@j...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:oncgpp5568ki$.feagnbcmsxla$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 29 Mar 2014 07:59:30 +0100, StanLeo napisał(a):
    >> Przed przejściem dla pieszych jest znak D6.
    >> Czyli kierowca nie może narazić na niebezpieczeństwo
    >> pieszych wchodzących, a nie tylko będących na przejściu
    >> jak uważają niektórzy.
    >>
    >> Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałow drogowych, par. 47
    >> 4. Kierujacy pojazdem zbliżajacy się do miejsca
    >> oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiazany
    >> zmniejszyc prędkość tak, aby nie narazic na niebezpieczeństwo
    >> pieszych lub rowerzystow znajdujacych
    >> się w tych miejscach lub na nie wchodzacych lub
    >> wjeżdżających.
    >
    >
    > Zas widzac zblizajacych sie pieszych kierowca powinien zwolnic ... no,
    > do ilu ? 50 wystarczy, czy mniej ?

    Prędkość powinna być taka, aby nie narazić na niebezpieczeństwo wchodzącego
    ślepego, głuchego, przygłupa, "bujającego w obłokach" itd. itp.
    W tym przypadku jechał za szybko, bo naraził na niebezpieczeństwo przygłupa.


  • 235. Data: 2014-03-29 10:41:33
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-03-27 11:04, WS wrote:

    >> Rece i nogi opadaja. Naucz sie przepisow matole !
    >
    > Masz na mysli PoRD, Rozdzial 2 Ruch pieszych Art. 14.?
    >
    > Zabrania sie:
    > 1) wchodzenia na jezdnie:
    > a) bezposrednio przed jadacy pojazd, w tym równiez na przejsciu dla pieszych,
    > b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczajacej widocznosc drogi;

    Pytanie do Gotfryda bo wygląda na oblatanego w temacie.

    Zawsze twierdziłeś, że jakiekolwiek dodatkowe obowiązki i zakazy
    dotyczące innych nie zmieniają twojego pierwszeństwa - na przykład nie
    wolno wyprzedzać na skrzyżowaniach, nie wolno wyprzedzać samochodu z
    włączonym kierunkiem, nie wolno jechać pod prąd, ale jak skręcasz
    czerwonym peugotem w lewo i pierdolnie cie radiowóz popełniający
    wszystkie te wykroczenia (i trochę innych) to twoja wina a wszystko co
    miał obowiązek kierowca "przeciwnika" nie ma znaczenia - "jego obowiązki
    nie dają ci żadnych praw" - sytuacja dość częsta w naszym prawie - na
    przykład dla ustalenia pierwszeństwa nie ma znaczenia czy przeciwnik nie
    jedzie pod prąd, wyjeżdzanie autobusów z zatoczek itp.

    Dlaczego w tym przypadku ma być (jest?) inaczej? Pieszy niby ma zakaz
    wchodzenia bezpośrednio, kierowca niby ma zachować ostrożność, ale to są
    wszystko subiektywne określenia (sczególna ostrożność, bezpośrednio), i
    teoretycznie te obowiązki nie dają żadnych praw drugiej stronie - a jak
    już będzie bym na przejściu to na przejściu wprost z przepisu
    pierwszeństwo ma pieszy.

    Interesuje mnie ta różnica, że wygląda jakby tutaj jednak zakaz
    wchodzenia bezpośrednio przed pojazd jakieś "prawa" kierującemu dawał. I
    pytanie dlaczego w tym przypadku tak, a w innych nie?

    Shrek.


  • 236. Data: 2014-03-29 10:46:52
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2014-03-28 21:55, Czesław Wiśniak wrote:
    >> Dlaczego niektorzy w tym przypadku chca robic na odwot?
    >
    > Moze sa madrzejsi od ciebie :)
    > Na koncu tego dokumentu jest taka prosta tabelka, zobacz gdzie dalej
    > tkwimy:
    > http://www.krbrd.gov.pl/download/pdf/Raport_KRBRD_oc
    hrona_pieszych_na_przejsciach_2013.pdf
    >

    No widzisz jak ladnie - tylko dwa kraje. Z czego jeden paranoiczno
    zlodziejski z liczba ludnosci jak w naszym wojewodztwie rozproszona na
    terenie wiekszym jak nasz caly kraj.

    Druga grupa mowi o wyraznym sygnalizowaniu zamiaru przejscia (machaniu
    reka), o tym, ze kierowca ma widziec pieszego i jego zamiar przejscia,
    itd., itp.

    Czyli pieszy zanim wejdzie nadal ma sie upewnic, ze kierowca go widzi i
    zaregauje. Jest napisane, ze ma widziec pojazd, ocenic predkosc itd.
    Nadal wytyczne sa ogolne a kazdy przypadek jest traktowany
    indywidualnie. Kolumna orzecznictwo tez rzuca swiatlo. Chocby fraza, ze
    z praktyki orzeczniczej nalezy wnioskować, "ze zasad nie nalezy stosowac
    w sposob dosłowny" (to o rzekomym pierwszenstwie pieszego zblizajacego
    sie do przejscia).

    A co do madrosci to raczej sa kompletnej degrengoladzie a nie madrosci.
    Pokazala to historia wczesniejsza, pokazuje i obecna. Jak pisalem
    wczesniej - ladnie to Putin wykorzystal, ze sa niezdolni do
    czegokolwiek. Egzystencja tych panstw opiera sie na ukladach formowanych
    jeszcze za czasow kolonialnych (w koncu jak ktos ustala prawo robi to
    tak, zeby jemu bylo dobrze) i zerowanie na tym. Ale to sie konczy i sie
    skonczy w koncu skonczy. Wprowadzanie regulacji rodem z ksiag Marksa i
    Engelsa pogorszy sprawe i postawi stara biedna Europe w jeszcze gorszej
    sytuacji.
    Mowiac krocej - Europy nie stac na socjalistyczne regulacje, ktore sobie
    funduje za pomoca politykow (bo eksperci mowia jasno ze nie stac). I za
    jakis czas przyjdzie "sprawdzam" ze strony tych, ktorzy sie wciaz
    rozwijaja a nie tkwia w stagnacji tak jak my.

    --
    mk4




  • 237. Data: 2014-03-29 10:48:33
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie ... jest znak D6.
    Od: "StanLeo" <h...@j...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1p0mx5ao4ijsa$.opiolrgpw9vr.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 29 Mar 2014 09:23:52 +0100, StanLeo napisał(a):

    >> Sorry, chodzi o znak D6 - przejście dla pieszych.
    >
    > Doskonale zasloniety przez autobus w tym przypadku.
    >
    > Ale przed przystankiem jest A16

    "Zebra" ma takie samo znaczenie jak znak D6, czyli
    kierowca musi jechać tak, aby nie narazić WCHODZĄCEGO pieszego.
    Jak jest "zebra" to jest też znak D6. Nie ma znaczenia, czy jest on
    zaslonięty przez pojazd, czy nie. Dodatkowo jeszcze jest widoczny znak A16.



  • 238. Data: 2014-03-29 10:55:32
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>

    > Skoro tak ci sie wszystko kojarzy to dobrawdy nie wiem jak ci mozna pomoc.

    Najpierw sobie powinienes pomoc. Niestety z tego co widze chyba nie bedziesz
    w stanie :)

    > Jakies traumy wzmacniane przez wrogosc i nienawisc (do kierowcow chyba
    > szczegolnie) starasz sie promowac.

    Trauma to przesada ale rzeczywiscie szokujace sceny na pasach widzialem.
    Jesli brales w nich udzial to bedziesz mial problem gdy wejda nowe
    przepisy.
    Masz jeszcze troche czasu, wiec zacznij cwiczyc.

    > Moze juz czas zebys przestal chcanic jak jakis fanatyczny radykal a zaczal
    > jak czlowiek? Rozumny!

    LOL. Ty chrzanisz jak czlowiek rozumny ? Juz sam nie wiem co o tobie myslec
    :)



  • 239. Data: 2014-03-29 11:21:17
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>

    > A co do madrosci to raczej sa kompletnej degrengoladzie a nie madrosci.
    > Pokazala to historia wczesniejsza, pokazuje i obecna. Jak pisalem
    > wczesniej - ladnie to Putin wykorzystal, ze sa niezdolni do czegokolwiek.
    > Egzystencja tych panstw opiera sie na ukladach formowanych jeszcze za
    > czasow kolonialnych (w koncu jak ktos ustala prawo robi to tak, zeby jemu
    > bylo dobrze) i zerowanie na tym. Ale to sie konczy i sie skonczy w koncu
    > skonczy. Wprowadzanie regulacji rodem z ksiag Marksa i Engelsa pogorszy
    > sprawe i postawi stara biedna Europe w jeszcze gorszej sytuacji.
    > Mowiac krocej - Europy nie stac na socjalistyczne regulacje, ktore sobie
    > funduje za pomoca politykow (bo eksperci mowia jasno ze nie stac). I za
    > jakis czas przyjdzie "sprawdzam" ze strony tych, ktorzy sie wciaz
    > rozwijaja a nie tkwia w stagnacji tak jak my.

    To ktore te kraje rozwijajace sie ?:)

    Rosja ? 30 tys ofiar smiertelnych - rodem marksa i lenina wprowadzono
    przepis, ktory mowi, ze kierowca nie moze miec we krwi nawet sladu alkoholu
    :)

    Brazylia ? 43 tys ofiar smiertelnych.

    A racja, zapomnialem, ze silniejszy wygrywa. Tylko, ze to nie boks.
    Proponowane zmiany szybko cie oducza takiego myslenia.
    Wybacz ale musze to napisac. Idz ty na konsultacje, niestety najlepiej do
    psychiatryka :)


  • 240. Data: 2014-03-29 11:29:44
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 29 Mar 2014, Shrek wrote:

    > Pytanie do Gotfryda bo wygląda na oblatanego w temacie.

    Nie tyle "oblatany", co cierpliwie czytał uzasadnienia wyroków
    wyższych instancji i szukał dziury w całym ;)
    (sąd nie zawsze przekłada uzasadnienie na "kawę na ławę",
    zaś wygląda na to, że powszechna opinia o tym, że "prawdziwy
    sąd" zaczyna się na rozprawie apelacyjnej wyglądają niestety
    na uzasadnione podważanie art.2 Konstytucji RP).

    > Zawsze twierdziłeś, że jakiekolwiek dodatkowe obowiązki i zakazy dotyczące
    > innych nie zmieniają twojego pierwszeństwa

    Zgadza się.
    Jeśli kolizja jest na przejściu, pierwszeństwo ma pieszy.
    Z przepisu wynika, że *na przejściu* ma pierwszeństwo.
    Nie istnieje przepis, który to pierwszeństwo by uchylał,
    winę pieszego mogą określić jedynie mechanizmy prawne które
    da się wywieść z "zasad prawnych": jeśli z nich wyniknie
    brak winy kierowcy, winny może być pieszy, bo jakby nie
    patrzeć jakiś przepis złamał.

    [...]

    > Dlaczego w tym przypadku ma być (jest?) inaczej? Pieszy niby ma zakaz
    > wchodzenia bezpośrednio,

    No i to nie jest nakaz ustąpienie pierwszeństwa.
    Nakaz ustąpienia pierwszeństwa brzmi literalnie: "obowiązany ustąpić
    pierwszeństwa".
    Tekst "obowiązany się zatrzymać" tego pierwszeństwa nie zmienia,
    czego doświadczyli np. kierowcy na drogach wewnętrznych tych marketów,
    w których są linie zatrzymania, ale nie ma znaków pionowych.
    To że gościu z prawej ma linię zatrzymania nie uprawnia do żadnych
    wniosków, a w szczególności do wniosku "on się zatrzyma".
    Jak się nie zatrzyma, dostanie mandat.
    Ale winny wypadku jest kto inny.
    <OT>
    Oczywiście, *jeszcze* inną sprawą jest definicja ustąpienia
    pierwszeństwa, czasami nadinterpretowana.
    <\OT> Ale w tym przypadku też takiego zachowania nie ma.

    Ad rem.
    Nie bez powodu znak B-20 ustanawia *DWA* zakazy, odrębne.

    Zacytuję:

    http://kodeks-drogowy.org/rozporzadzenia/w-sprawie-z
    nakow-i-sygnalow-drogowych/znaki-drogowe-pionowe/zna
    ki-zakazu
    +++
    B-20 stop oznacza:
    1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymywania
    się przed drogš z pierwszeńœtwem;
    2) obowišzek ustšpienia pierwszeństwa kierujšcym
    poruszajšcym się tš drogš.
    ---

    Sam punkt pierwszy nie dawałby pierwszeństwa!

    > kierowca niby ma zachować ostrożność, ale to są
    > wszystko subiektywne określenia (sczególna ostrożność, bezpośrednio),
    > i teoretycznie te obowiązki nie dają żadnych praw drugiej stronie

    Tekst "pieszy znajdujący się na przejściu ma pierwszeństwo" znasz.
    No to gdzie znajdował się pieszy, kiedy został potrącony?

    > Interesuje mnie ta różnica, że wygląda jakby tutaj jednak zakaz wchodzenia
    > bezpośrednio przed pojazd jakieś "prawa" kierującemu dawał.

    IMO nie daje.
    Kierujący pasy widział, wiedział, że nie widzi czy ktoś na te pasy
    wchodzi, więc nie widać "spowodowania niemożliwości" przez pieszego
    lub stronę trzecia.
    Jak wjeżdżasz na skrzyżowanie mając A-7 i nie widzisz co jest za rogiem,
    to też nie możesz się tłumaczyć "sądziłem że tam nikogo nie będzie".
    Na umyślne wejście pod koła też to nie wygląda (na youtubie
    i liveleak jest trochę, głównie "rosyjskich" nagrań, na
    których widać ewidentny zamiar, wtedy sprawa wygląda inaczej).

    Problemem tego przepisu jest fakt, że właśnie *powoduje*
    niebezpieczeństwo, dając pole do prób nadinterpretacji.

    > I pytanie dlaczego w tym przypadku tak, a w innych nie?

    IMO istnieją przypadki kiedy "tak", ale ten się do nich nie
    zalicza.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 . 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: