eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 253

  • 241. Data: 2014-03-29 12:09:43
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-03-29 11:29, Gotfryd Smolik news wrote:

    >> kierowca niby ma zachować ostrożność, ale to są wszystko subiektywne
    >> określenia (sczególna ostrożność, bezpośrednio),
    >> i teoretycznie te obowiązki nie dają żadnych praw drugiej stronie
    >
    > Tekst "pieszy znajdujący się na przejściu ma pierwszeństwo" znasz.
    > No to gdzie znajdował się pieszy, kiedy został potrącony?

    No właśnie na przejściu - czyli interpretując dosłownie miał
    pierwszeństwo, a ewentualne "wtargnięcie" go tego pierwszeństwa w żaden
    sposób nie pozbawia - ergo zawsze wina kierowcy. Ale gdzieś się chyba
    mylę, bo w statystykach "wtargnecie" występuje.

    >> Interesuje mnie ta różnica, że wygląda jakby tutaj jednak zakaz
    >> wchodzenia bezpośrednio przed pojazd jakieś "prawa" kierującemu dawał.
    >
    > IMO nie daje.
    > Kierujący pasy widział, wiedział, że nie widzi czy ktoś na te pasy
    > wchodzi, więc nie widać "spowodowania niemożliwości" przez pieszego
    > lub stronę trzecia.

    Czyli wbrew temu co tu część osób twierdzi absolutna i niekwestionowana
    wina kierowcy?

    > IMO istnieją przypadki kiedy "tak", ale ten się do nich nie
    > zalicza.

    Ale kiedy i dlaczego?

    Shrek.


  • 242. Data: 2014-03-29 12:12:45
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie ... jest znak D6.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 29 Mar 2014, StanLeo wrote:

    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał
    >> Dnia Sat, 29 Mar 2014 09:23:52 +0100, StanLeo napisał(a):
    >
    >>> Sorry, chodzi o znak D6 - przejście dla pieszych.
    >>
    >> Doskonale zasloniety przez autobus w tym przypadku.
    >>
    >> Ale przed przystankiem jest A16
    >
    > "Zebra" ma takie samo znaczenie jak znak D6

    Z zacytowanego tekstu przepisu wynika że nie.
    To z kolei wynika zaś z ratio legis: P-10 ("zebra") zawiera tylko
    zapis o przejściu dla pieszych, zaś D-6 zawiera tekst wykraczający
    poza tę regulację.
    Z ratio legis wynika, że cokolwiek ten tekst by nie znaczył (można
    się spierać co znaczy), to *coś* znaczy, ergo te dwa znaki nie
    są sobie równoważne.

    Dla porządku wypada dodać, że wychodzi przypadek kolizji przepisów
    dwa rzędy wyżej: z jednej strony, znak nie może wykraczać poza
    ustawę, więc "goły" przepis ze znaku nie mógłby uchylać regulacji
    dotyczącej pierwszeństwa wynikłej z ustawy (a w ustawie zdaje
    się o "wkraczaniu" mowy nie ma), z drugiej - w ustawie jest
    nakaz stosowania się do znaków "nawet jeśli z przepisów ustawy
    wynika inaczej".
    IMVHO, nie wyjaśnia to wątpliwości co do nałożenia obowiązku
    rozporządzeniem (w sprawie o której mowa znak nie *reguluje*
    obowiązku ustąpienia pierwszeństwa określonego ustawą, lecz
    nakłada *nowy* obowiązek, pozaustawowy).
    I tak bardzo, jak bardzo przemawia do mnie stwierdzenie de facto
    (skoro pieszy na to przejście wszedł to na przejściu *był*, więc
    pierwszeństwo miał), tak bardzo mam wątpliwości co do ustalenia
    dodatkowego obowiązku co do pierwszeństwa dla "wchodzącego".
    Oznaczałoby to, że pieszy może przyspieszyć przed "wchodzeniem"
    i ma pierwszeństwo (pierwszeństwo nie polega na przewidywaniu
    że inny uczestnik ruchu wciśnie gaz do dechy lub wystartuje
    do chodu[1] na 5 km, co polecam uwadze rozważającym "gaz do dechy"
    na żółtym). Nie, nie mam na myśli przekraczania prędkości,
    mam na mysli *przyspieszanie*, bez względu na to czy z 50 do 70
    czy z 10 do 30 km/h.
    [1] chodu, żeby nie było że (zabronionego) przebiegania.

    > czyli
    > kierowca musi jechać tak, aby nie narazić WCHODZĄCEGO pieszego.
    > Jak jest "zebra" to jest też znak D6. Nie ma znaczenia, czy jest on
    > zaslonięty przez pojazd, czy nie. Dodatkowo jeszcze jest widoczny znak A16.

    Dla jasności, zgadzam się z argumentacją iż widząc A-16 lub P-10
    kierowca "powinien się spodziewać" D-6, więc zasłonięcie przez
    autobus D-6 nie będzie wytłumaczeniem.
    Pytaniem jest, czy tekst o "wchodzeniu" ma znaczenie, skoro
    zderzenie miało miejsce na przejściu, gdzie to pierwszeństwo
    już jest ustalone.

    pzdr, Gotfryd


  • 243. Data: 2014-03-29 14:55:24
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie ... jest znak D6.
    Od: "Loskon" <b...@m...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1403291156430.3356@quad...
    > On Sat, 29 Mar 2014, StanLeo wrote:
    >>
    >> "Zebra" ma takie samo znaczenie jak znak D6
    >
    > Z zacytowanego tekstu przepisu wynika że nie.
    > To z kolei wynika zaś z ratio legis: P-10 ("zebra") zawiera tylko
    > zapis o przejściu dla pieszych, zaś D-6 zawiera tekst wykraczający
    > poza tę regulację.
    > Z ratio legis wynika, że cokolwiek ten tekst by nie znaczył (można
    > się spierać co znaczy), to *coś* znaczy, ergo te dwa znaki nie
    > są sobie równoważne.

    Istotne jest jak powinien zareagować kierowca zbliżając się do P-10 zebra.
    Powinien zmniejszyc prędkość tak, aby nie narazic na niebezpieczeństwo
    pieszych znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzacych.
    Nawet nie jeżeli nie widzi znaku D-6 przejście dla pieszych
    to powinien wiedzieć że P-10 (zebra) , D-6, A-16 (przejście dla pieszych)
    występują razem, czyli musi
    zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić wchodzących lub będących na
    przejściu.

    > IMVHO, nie wyjaśnia to wątpliwości co do nałożenia obowiązku
    > rozporządzeniem (w sprawie o której mowa znak nie *reguluje*
    > obowiązku ustąpienia pierwszeństwa określonego ustawą, lecz
    > nakłada *nowy* obowiązek, pozaustawowy).
    > I tak bardzo, jak bardzo przemawia do mnie stwierdzenie de facto
    > (skoro pieszy na to przejście wszedł to na przejściu *był*, więc
    > pierwszeństwo miał), tak bardzo mam wątpliwości co do ustalenia
    > dodatkowego obowiązku co do pierwszeństwa dla "wchodzącego".
    > Oznaczałoby to, że pieszy może przyspieszyć przed "wchodzeniem"
    > i ma pierwszeństwo

    Nie, pieszy nie ma pierwszeństwa "przyśpieszając przed wchodzeniem".
    Znak D-6 nie mówi o pierwszeństwie pieszego.
    Znak D-6 naklada na kierowcę obowiązek zmniejszenia prędkości
    tak, aby nie narazić wchodzących lub będących na przejściu.



  • 244. Data: 2014-03-29 22:16:48
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie ... jest znak D6.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 29 Mar 2014 12:12:45 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > Dla porządku wypada dodać, że wychodzi przypadek kolizji przepisów
    > dwa rzędy wyżej: z jednej strony, znak nie może wykraczać poza
    > ustawę, więc "goły" przepis ze znaku nie mógłby uchylać regulacji
    > dotyczącej pierwszeństwa wynikłej z ustawy (a w ustawie zdaje
    > się o "wkraczaniu" mowy nie ma), z drugiej - w ustawie jest
    > nakaz stosowania się do znaków "nawet jeśli z przepisów ustawy
    > wynika inaczej".

    No wlasnie. Sama ustawa wiec na to pozwala.

    > IMVHO, nie wyjaśnia to wątpliwości co do nałożenia obowiązku
    > rozporządzeniem (w sprawie o której mowa znak nie *reguluje*
    > obowiązku ustąpienia pierwszeństwa określonego ustawą, lecz
    > nakłada *nowy* obowiązek, pozaustawowy).

    Tak jak ograniczenie predkosci znakiem, nakaz/zakaz skretu, itp.

    J.


  • 245. Data: 2014-03-29 23:27:20
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie ... jest znak D6.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 29 Mar 2014, Loskon wrote:

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >> IMVHO, nie wyjaśnia to wątpliwości co do nałożenia obowiązku
    >> rozporządzeniem (w sprawie o której mowa znak nie *reguluje*
    >> obowiązku ustąpienia pierwszeństwa określonego ustawą, lecz
    >> nakłada *nowy* obowiązek, pozaustawowy).
    >> I tak bardzo, jak bardzo przemawia do mnie stwierdzenie de facto
    >> (skoro pieszy na to przejście wszedł to na przejściu *był*, więc
    >> pierwszeństwo miał), tak bardzo mam wątpliwości co do ustalenia
    >> dodatkowego obowiązku co do pierwszeństwa dla "wchodzącego".
    >> Oznaczałoby to, że pieszy może przyspieszyć przed "wchodzeniem"
    >> i ma pierwszeństwo
    >
    > Nie, pieszy nie ma pierwszeństwa "przyśpieszając przed wchodzeniem".
    > Znak D-6 nie mówi o pierwszeństwie pieszego.

    A tak, rozpędziłem się pisząc "pierwszeństwo" :(,
    wnoszę o ułaskawienie :)
    Chodziło mi o obowiązek:

    > Znak D-6 naklada na kierowcę obowiązek zmniejszenia prędkości
    > tak, aby nie narazić wchodzących lub będących na przejściu.

    No właśnie.
    Idzie o spór, czy nakaz zmniejszenia prędkości:
    - po pierwsze nie wykracza poza ustawowy nakaz "szczególnej ostrożności"
    - po drugie nie przekracza zasad logiki (bo kierowca jadący 3km/h
    *również* jest obowiązany zwolnić, nie ma wyjątku).

    W przypadkach, w których w grę wchodzą "prawdziwe pieniądze", kiedy
    strony twardo apelują i przy próbie naruszenia "zasad prawnych"
    są gotowe sądzić się do upadłego, czyli przy podatkach :P,
    wyroki są jednoznaczne: art.31.3 Konstytucji jest bezwzględny
    i rozporządzenie nie może nakładać "ani słowa" poza zakres obowiązku
    nakazanego ustawą.
    A w ustawie słowa o zmniejszeniu prędkości nie ma.

    pzdr, Gotfryd


  • 246. Data: 2014-03-29 23:33:40
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie ... jest znak D6.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 29 Mar 2014, J.F. wrote:

    > Tak jak ograniczenie predkosci znakiem, nakaz/zakaz skretu, itp.

    Niby prawda.
    Ale działanie ma takie, jak "poprawianie" ustawy w sprecyzowanym
    w ustawie przypadku, a to zdaje się jest wątpliwe.

    pzdr, Gotfryd


  • 247. Data: 2014-03-29 23:51:03
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 29 Mar 2014, Shrek wrote:

    > ewentualne "wtargnięcie" go tego pierwszeństwa w żaden sposób nie pozbawia
    > - ergo zawsze wina kierowcy.

    No nie.
    Bo pierwszeństwo nie jest "naduprawnieniem" i podlega zasadom prawnym
    jak każda regulacja.
    Jeśli kierowca czegoś "nie mógł" bez własnej winy, z zachowaniem
    nakazanych prawem wymagań, to nie odpowiada, wtedy oczywiscie
    "wtargiwujący" jest winny.

    >> IMO nie daje.
    >> Kierujący pasy widział, wiedział, że nie widzi czy ktoś na te pasy
    >> wchodzi, więc nie widać "spowodowania niemożliwości" przez pieszego
    >> lub stronę trzecia.
    >
    > Czyli wbrew temu co tu część osób twierdzi absolutna i niekwestionowana wina
    > kierowcy?

    Jego obrońca na 100% będzie ją kwestionował!

    >> IMO istnieją przypadki kiedy "tak", ale ten się do nich nie
    >> zalicza.
    >
    > Ale kiedy i dlaczego?

    Na pewno, kiedy da się wykazać umyślność ze strony pieszego.
    Również kiedy sąd przyjmie, że kierowca zasadnie "nie mógł się
    spodziewać" - na mój gust, jeśli jedzie za ciężarówką i nie widzi
    pasów, to może nie spodziewać się przejścia.
    Również kiedy pieszy stoi i znienacka ruszy, to "wtargnął", co
    wynika z braku pierwszeństwa z definicji.
    Przypomnę: definicja obejmuje "zmuszenie do zatrzymania, zwolnienia
    lub przyspieszenia", a nie "przewidzenie że tamten wystartuje
    lub włączy dopalacze".

    pzdr, Gotfryd


  • 248. Data: 2014-03-30 01:48:45
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie ... jest znak D6.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 29 Mar 2014 23:33:40 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > On Sat, 29 Mar 2014, J.F. wrote:
    >> Tak jak ograniczenie predkosci znakiem, nakaz/zakaz skretu, itp.
    > Niby prawda.
    > Ale działanie ma takie, jak "poprawianie" ustawy w sprecyzowanym
    > w ustawie przypadku, a to zdaje się jest wątpliwe.

    A obowiazek zachowania szczegolnej ostroznosci za znakiem
    ostrzegawczym ? A tu ustawa jest ciekawa
    "1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
    obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga -
    szczególną ostrożność"

    J.


  • 249. Data: 2014-03-30 09:48:53
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-03-29 23:51, Gotfryd Smolik news wrote:

    > Na pewno, kiedy da się wykazać umyślność ze strony pieszego.
    > Również kiedy sąd przyjmie, że kierowca zasadnie "nie mógł się
    > spodziewać" - na mój gust, jeśli jedzie za ciężarówką i nie widzi
    > pasów, to może nie spodziewać się przejścia.
    > Również kiedy pieszy stoi i znienacka ruszy, to "wtargnął", co
    > wynika z braku pierwszeństwa z definicji.
    > Przypomnę: definicja obejmuje "zmuszenie do zatrzymania, zwolnienia
    > lub przyspieszenia", a nie "przewidzenie że tamten wystartuje
    > lub włączy dopalacze".

    No właśnie wrócę do przypadku peugota skręcającego w lewo - czemu
    kierowca ma prawo się spodziewać że pieszy mu nie wtargenie, ale ma
    obowiązek się spodziewać samochodu wyprzedzającego na skrzyżowaniu
    pojazd z włączonym kierunkiem, pod prąd ze znacznie przekroczoną
    prędkością? Czym różnią się te sytuacje?

    Shrek.


  • 250. Data: 2014-03-30 15:49:39
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-03-28 10:23, Artur Maśląg wrote:

    >> Bo prawo nie chroni przed utratą zdrowia czy życia.
    >
    > Paranoja też nie, szczególnie sztuczna.

    Niestety (a w zasadzie na szczęście) często ratuje. Nauczyłem się tego
    na rowerze;) Gdyby nie daleko posunięta paranoja (skoro nie wymieniliśmy
    się spojrzeniami, to zakładam, że mnie nie widzi) może bym już nie
    pisał, a tak zwykle kończy się na przepaszającym geście. Jednak wolę być
    w skutek "paranoi" być pozbawiony pierwszeństwa niż życia.

    I co do zasady Myjk ma rację - nawet jak ci się jeden kierowca zatrzyma,
    to nie należy włazić bez oglądania się na następny pas. Właśnie po to,
    że mimo że będziesz w prawie, to jednak niekoniecznie zdążysz się tym
    nacieszyć.

    Prawo prawem, ale o swoje interesy najlepiej jednak dbać samemu.

    Shrek.

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: