-
41. Data: 2014-02-15 19:17:35
Temat: Re: yeti idzie
Od: AL <a...@s...tam.pl>
On 2014-02-14 20:33, gzk wrote:
>
>> No i ASO :-) No ale dla niektorych VW TDI to jak religia.
>
> kolejni znafcy....
>
rozumiem, ze masz taki silnik?
calkowicie podzielamy Twoj smutek z tego powodu ;)
-
42. Data: 2014-02-17 11:45:49
Temat: Re: yeti idzie
Od: Marek <m...@g...pl>
On 14.02.2014 20:33, gzk wrote:
>
>> No i ASO :-) No ale dla niektorych VW TDI to jak religia.
>
> kolejni znafcy....
>
Moze cos merytorycznie do tematu powiesz?
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
43. Data: 2014-02-24 16:58:34
Temat: Re: yeti idzie
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 14 Feb 2014 22:51:10 +0100, w <ldm347$33f$1@news.task.gda.pl>, Voytek
<m...@p...pl> napisał(-a):
>
> >>
> >> Jeden się wygłupił, a drugi jeszcze mu przytaknął........ ręce opadają
> >>
> > Racja, silniki VW to najlepsze co moglo spotkac dzisiejsza motoryzacje.
> >
>
> Mam w firmie Superba, 4x4 170km, przejechał z jednym właścicielem 230
> tys. km, padł egr po 215 tys. Poza tym serwis wg książki bez żadnych
> poważnych napraw/wymian. Używany 50/50 miasto/szybka trasa. I nadal
> jeździ. Cud?
Jeszcze tego by brakowało, aby każdy się psuł przed 200kkm.