-
11. Data: 2010-04-20 15:28:10
Temat: Re: wyjazd do Hiszpanii
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "m" <...@n...pq> napisał w wiadomości
news:hqk9vv$tdi$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
> wiadomości news:hqk9lv$sag$1@news.onet.pl...
>> Przez 24 h dojedzie do Hiszpanii?
>> Wolne żarty !!!!
>
> Krzyś pokaże , ze się da :-)
> Mój znajomy jechał autem do Hiszpanii z rodziną na wczasy z odpoczynkami 2
> dni
> Jak potem stwierdził raz i nigdy więcej - bezsensowna męczarnia.
Dokładnie.
Ja miałem takie samo wrażenie, a jechałem tylko w okolice Marsylii.
Fakt, że nieszczęśliwie wybrałem 1 sierpnia na wyjazd i zaliczyłem kilka
korków w Niemczech, ale do Hiszpanii jednak jest trochę dalej niż do
Marsylii. ;-)
-
12. Data: 2010-04-20 15:31:01
Temat: Re: wyjazd do Hiszpanii
Od: Rafal Lorenc <s...@u...sie.pl>
Cavallino [c...@k...pl]
na: pl.misc.samochody napisal/la:
> > 24h za kierownicą?
>
> Przez 24 h dojedzie do Hiszpanii?
> Wolne żarty !!!!
Nie wiem co w tym dziwnego.
2006 rok: Barcelona - Kraków 19h 2300km - wybrzerzem adriatyku
2007 rok: Bilbao - Kraków 19h 2500km - przez środek Francji/Niemiec
2008 rok: Alicante - Kraków 34h 3000km - tempo spacerowe - wybrzerzem
adriatyku
Wszystko zależy, którędy pojedzie i jeżeli przez słoneczną Italię to czy
czasem nie trafi na zakorkowane autostrady - kiedyś stałem 3h na
bramkach.
Sprawdziłem teraz mapy internetowe oraz gps i podaje mniej więcej czasy
z moich przejazdów więc zbytnio się nie spieszyłem.
Pozdrawiam,
Rafal Lorenc
--
SysAdmin UsmiechaSie
jid/mail:s...@u...sie.pl mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl
-
13. Data: 2010-04-20 15:32:41
Temat: Re: wyjazd do Hiszpanii
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
m pisze:
> 24h za kierownicą?
tak
> Za jakie grzechy? Od tego jest samolot, pociąg.
wstyd się przyznać boje się latać.
> Jak kto lubi to może, Ja po 8 h mam serdecznie dość dupowozu
ja tam lubie jeździć, zwłaszcza jak nie muszę slalomem dziur omijać.
> Na 24h non stop bym się nie pisał, niech inni się męczą i ryzykują
> śmierć.Idiotyzm, czy bohaterstwo - vide pilot tutki.
zależy od organizmu ja tyle wytrzymam bardziej mnie interesują
niespodzianki jakie mnie mogą spotkać po drodze.
--
krzysiek82
-
14. Data: 2010-04-20 15:33:03
Temat: Re: wyjazd do Hiszpanii
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Cavallino pisze:
> Przez 24 h dojedzie do Hiszpanii?
> Wolne żarty !!!!
ile mnie więcej trzeba liczyć na dojazd?
--
krzysiek82
-
15. Data: 2010-04-20 15:35:53
Temat: Re: wyjazd do Hiszpanii
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Icek pisze:
> Nie wyobrazam sobie jazdy 24h.
do włoch po auto dla ojca i droga powrotna tego samego dnia i jakoś
przeżyłem.
> Czasami biznesowo jak sie spieszysz i liczy sie czas to grzejesz non stop.
> Ale jak wakacje to wyjedz dobe wczesniej i przespij sie.
dostałem zaproszenie na weekend to grzech nie skorzystać. Wyjazd w środę
po południu bo jeszcze mam ślub koleżanki o 12stej całe szczęście
cywilny to pójdzie szybko.
--
krzysiek82
-
16. Data: 2010-04-20 15:37:09
Temat: Re: wyjazd do Hiszpanii
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Seba pisze:
> Jechałeś kiedykolwiek tak długą trasę? Pytam, ponieważ z tego co piszesz
> wynika, iż nie wiesz o czym mówisz/piszesz.
> Zapamiętaj jedno - nie masz jakichkolwiek szans, żeby bezpiecznie
> przejechać ten dystans (w sposób bezpieczny dla Ciebie i innych) przy
> takich założeniach jakie przyjąłeś. I tyle.
>
>
Kilka razy po jakieś 1300-1400km, raz ponad 2500km dałem radę, chociaż
nie twierdzę, że było super komfortowo. To pierwsza dalsza podróż saabem :)
--
krzysiek82
-
17. Data: 2010-04-20 15:43:53
Temat: Re: wyjazd do Hiszpanii
Od: Pan Piskorz <p...@b...pl>
> 2006 rok: Barcelona - Kraków 19h 2300km - wybrzerzem adriatyku
> 2007 rok: Bilbao - Kraków 19h 2500km - przez środek Francji/Niemiec
> 2008 rok: Alicante - Kraków 34h 3000km - tempo spacerowe - wybrzerzem
> adriatyku
>
A fiordy to Ci z ręki jadły, bystrzaku.
Wiesz o tym, że ani Barcelona ani Alicante nie leżą nad Adriatykiem?
Wiesz o tym, że Adriatyk nie ma "wybrzerza"?
P.
-
18. Data: 2010-04-20 16:01:02
Temat: Re: wyjazd do Hiszpanii
Od: Rafal Lorenc <s...@u...sie.pl>
Pan Piskorz [p...@b...pl]
na: pl.misc.samochody napisal/la:
> A fiordy to Ci z ręki jadły, bystrzaku.
A co cwaniak się odezwał?
> Wiesz o tym, że ani Barcelona ani Alicante nie leżą nad Adriatykiem?
> Wiesz o tym, że Adriatyk nie ma "wybrzerza"?
O ja jebie, doprecyzuje specjalnie dla Ciebie:
*wybrzeżem* morza śródziemnego a następnie adriatyckiego.
Pokonanie danej trasy osobówką to żadne wyzwanie.
Pozdrawiam,
Rafal Lorenc
--
SysAdmin UsmiechaSie
jid/mail:s...@u...sie.pl mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl
-
19. Data: 2010-04-20 16:11:39
Temat: Re: wyjazd do Hiszpanii
Od: Pan Piskorz <p...@b...pl>
> *wybrzeżem* morza śródziemnego a następnie adriatyckiego.
>
To odległości podajesz małe jakieś ;-)
Nad Adriatyk to trzeba z tej Hiszpanii sporo nadrobić.
P.
-
20. Data: 2010-04-20 16:12:32
Temat: Re: wyjazd do Hiszpanii
Od: "Hektor" <z...@w...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał
> Przez 24 h dojedzie do Hiszpanii?
> Wolne żarty !!!!
Jeśli w miarę wygodnym samochodem, to raczej bez problemu. Z Trójmiasta na
granicę francusko-hiszpańską dojechałem w czasie poniżej 19h (ponad 2 000
km).
Zbigniew Kordan