Czy silnik który zamiast powietrza zassie wodę zostanie od razu zarżnięty?

do góry

On 2013-06-10, hisjusz <h...@w...pl> wrote:
> Czy silnik który zamiast powietrza zassie wodę zostanie od razu zarżnięty?
>
To zalezy czy troche tej wody czy sama woda. Opcji jest wiele - moze tylko
zgasnac, mozna cos peknac od naglego schlodzenia, moze sie cos pogiac
albo wywalic uszczelke jak silnik bedzie pedzony kolami i nie da rady
tej wody skompresowac.

--
Artur
ZZR 1200

do góry

W dniu 10.06.2013 13:29, hisjusz pisze:
> Czy silnik który zamiast powietrza zassie wodę zostanie od razu zarżnięty?

Zależy ile tej wody. No i paru innych okoliczności. W tym szczęścia ;)

W skrajnym przypadku może nawet korbowód pogiąć.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 2013-06-10 13:29, hisjusz pisze:
> Czy silnik który zamiast powietrza zassie wodę
> zostanie od razu zarżnięty?

W moim przypadku wygiął się korbowód, w jednym
z cylindrów.

--
Pozdrawiam
JK

do góry

W dniu 2013-06-10 13:36, AZ pisze:
> albo wywalic uszczelke jak silnik bedzie pedzony kolami i nie da rady
> tej wody skompresowac.

A jakby byl pedzony czyms innym to dalby rade wode skompresowac?
;)

--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

do góry

On 2013-06-11, MarcinJM <m...@o...pl> wrote:
>> albo wywalic uszczelke jak silnik bedzie pedzony kolami i nie da rady
>> tej wody skompresowac.
>
> A jakby byl pedzony czyms innym to dalby rade wode skompresowac?
> ;)
>
Nie, ale po prostu by sie zatrzymal.

--
Artur
ZZR 1200

do góry

W dniu wtorek, 11 czerwca 2013 11:20:59 UTC+2 użytkownik AZ napisał:
> On 2013-06-11, MarcinJM <m...@o...pl> wrote:
>
> >> albo wywalic uszczelke jak silnik bedzie pedzony kolami i nie da rady
>
> >> tej wody skompresowac.
>
> >
>
> > A jakby byl pedzony czyms innym to dalby rade wode skompresowac?
>
> > ;)
>
> >
>
> Nie, ale po prostu by sie zatrzymal.
>
>
>
> --
>
> Artur
>
> ZZR 1200

jak pracował to energia koła zamachowego wystarcza na pogięcie korbowodów. Tolerancja
równoległości osi tulejki w korbowodzie i osi panewki to pojedyncze setki.
Zaciągniecie wody zawsze kończy się uszkodzeniem silnika.

do góry

On 2013-06-11, k...@g...com <k...@g...com> wrote:
>
> jak pracował to energia koła zamachowego wystarcza na pogięcie korbowodów.
Tolerancja równoległości osi tulejki w korbowodzie i osi panewki to pojedyncze setki.
Zaciągniecie wody zawsze kończy się uszkodzeniem silnika.
>
No paczpan, jak robilem w motocyklu gazniki i nie wiedzialem ze przywieszony jest
jeden zaworek iglicowy i pracujac nabral tyle paliwa ze zgasl i nie dalo sie
obrocic silnikiem i jakos sie nic nie pogielo...

--
Artur
ZZR 1200

do góry

W dniu 2013-06-11 12:11, AZ pisze:
> On 2013-06-11, k...@g...com <k...@g...com> wrote:
>>
>> Zaciągniecie wody zawsze kończy się uszkodzeniem silnika.
>>
> No paczpan, jak robilem w motocyklu gazniki i nie wiedzialem ze przywieszony jest
> jeden zaworek iglicowy i pracujac nabral tyle paliwa ze zgasl i nie dalo sie
> obrocic silnikiem i jakos sie nic nie pogielo...
>

Ale ten temat dotyczy samochodów a nie motorynek.

--
Pozdrawiam
JK

do góry

W dniu 10-06-2013 13:29, hisjusz pisze:
> Czy silnik który zamiast powietrza zassie wodę zostanie od razu zarżnięty?

pan Adam mowi tak:
http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/ten-samochod-nie-
pojedzie-juz-nigdy-co-dzieje-sie-z-autem-po-zalaniu,
775028.html?playlist_id=15546

do góry