eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › wesoly poranek - samochody iglo :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 130

  • 91. Data: 2010-01-11 13:08:35
    Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    Gabriel'Varius' pisze:
    > Witam
    > Przyznac sie kto dzis mial na parkingu samochod w wersji iglo? :-)

    oba igloo rozmrozilem wczoraj wieczorem i byl to ich drugi serwis tego
    dnia. A dzis rano i tak wszystko bylo do odsniezenia.

    > W Jaworznie w okolicach 5:30 nie dalo sie isc chodnikiem i jechac
    > normalnie wiekszoscia ulic(nawt glownych) a na aucie bylo minimum 2 cm
    > lodu

    W wawie doskonale warunki narciarskie.
    4x4 zyskalo sens i dalo radosc zycia w postaci dryftow po sniegu na
    zapomnianych ( i niezabudowanych) przez ludzi ulicach.

    Enduro na kostkowych oponach rowniez dawalo fun, ale pod warunkiem ze
    znalazlo sie dziewiczy snieg na rownym (nieoranym) polu.

    Po weeekendzie przyszedl czas na przedni naped.
    Mimo podniesionego nadwozia (C5 z hydro) i prawie nowych zimowek nie
    chcial ruszyc z miejsca. 20 cm miekkiego sniegu zatrzymalo auto.

    > ps. nawet pies na porannym spacerku nie potrafil utrzymac pionu :-)

    Moj pies to w sumie prawidlowo dziala dopiero jak jest duzo sniegu.
    Biega chyba 2 razy szybciej niz w lecie, a jak sie zmeczy to lezy na
    sniegu wypianajac sie du..a na ocieplana bude i cierpliwie czeka az go
    zasypie.

    ;-)

    Podsumowujac: w tych niepowtarzalnych okolocznosciach przyrody najlepiej
    sie broni naped na 4. Kola albo łapy.

    KJ


  • 92. Data: 2010-01-11 13:12:49
    Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
    Od: paranoix <p...@o...pl>

    W dniu 2010-01-09 06:23, Gabriel'Varius' pisze:
    > Witam
    > Przyznac sie kto dzis mial na parkingu samochod w wersji iglo? :-)
    > W Jaworznie w okolicach 5:30 nie dalo sie isc chodnikiem i jechac
    > normalnie wiekszoscia ulic(nawt glownych) a na aucie bylo minimum 2 cm
    > lodu a na przedniej szybie chyba z 3 lub 4cm lodu i nadal pada marznacy
    > deszcz :-( (jak ja nie znosze zimy). Poranna rozgrzewka to jakies 15 min
    > aby dalo sie normalnie/bezpiecznie autem jechac.
    > pozdrawiam
    > ps. nawet pies na porannym spacerku nie potrafil utrzymac pionu :-)
    >

    Ja miałem igloo i też dobry kwadrans zajęło mi doprowadzenie szyb do
    stanu przezroczystości. Nie odśnieżam jednak góry. Lubię jeździć z
    czapą, bo gdy nabiorę prędkości, czuję się jak Święty Mikołaj w swoim
    powozie podążający na niebie - z gwiezdnym pyłem z tyłu. Czapa na dachu
    ma też ten dodatkowy aspekt praktyczny, że po zaparkowaniu w miejscu
    pracy w garażu topi się ona i spływając czyści pojazd :) Polecam :)


  • 93. Data: 2010-01-11 13:47:29
    Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
    Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>

    On Mon, 11 Jan 2010 13:12:49 +0100, paranoix <p...@o...pl> wrote:

    > Nie odśnieżam jednak góry. Lubię jeździć z czapą, bo gdy nabiorę
    > prędkości, czuję się jak Święty Mikołaj w swoim powozie podążający na
    > niebie - z gwiezdnym pyłem z tyłu. Czapa na dachu ma też ten dodatkowy
    > aspekt praktyczny, że po zaparkowaniu w miejscu pracy w garażu topi się
    > ona i spływając czyści pojazd Polecam

    A co robi ta czapa w razie hamowania? :P

    Ja się w sobotę musiałem przekuwać do auta przez pół centymetra lodu. Za
    to po odpaleniu i lekkim ogrzaniu można było ściągnąć kompletną formę
    do odlewu :-]

    pozdrawiam,
    --
    Mariusz 'koder' Chwalba


  • 94. Data: 2010-01-11 15:15:09
    Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
    Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>

    "masti" <g...@t...hell> wrote in message
    news:5d7dd280ed7988f57d39a75a5ff8b538@f650.pl.eu.org
    ...

    >>>>> Ostatnia zima z korytarzami, to byl rok 78/79.
    >>>> Nieprawda. Nie pamietam ktory to byl rok, ale na pewno po 1985, bo
    >>>> mieszkalem na Koszykowej. Szlo sie chodnikiem oddzielonym od jezdni
    >>>> 2-metrowymi zaspami sniegu - nie bylo widac jadacych samochodow.
    >>> Od zimy 1978/79 nie było zimy z tak obfitymi opadami śniegu.
    >> W DC mieszkam od 1982, wiec nie moge sie mylic. Moze moja zona bedzie
    >> pamietac, ktory byl to rok.
    > zima 78/79, zwana "zima stulecia" rzeczywiscie tak w Warszawie wygladala.
    > Sam pamietam 2-3 metrowe zaspy wokól Centralnego i podwórka zasypane tak,
    > z nie widac bylo samochodów.

    U nas w Lublinie tez tak wygladala, ale pisze uparcie, ze dwumetrowe zaspy
    miedzy chodnikiem a jezdnia byly i pozniej. OIDP to musialo byc miedzy 1985
    a 1990 rokiem.

    --
    Axel



  • 95. Data: 2010-01-11 15:38:49
    Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
    Od: " Wmak" <w...@N...gazeta.pl>

    paranoix <p...@o...pl> napisał(a):
    > Lubię jeździć z
    > czapą, bo gdy nabiorę prędkości, czuję się jak Święty Mikołaj w swoim
    > powozie podążający na niebie - z gwiezdnym pyłem z tyłu. Czapa na dachu

    Za zagrożenie dla innych uczestników ruchu, za taką czapę całkiem słusznie
    mandat się należy.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 96. Data: 2010-01-11 15:57:59
    Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
    Od: paranoix <p...@o...pl>

    W dniu 2010-01-11 15:38, Wmak pisze:
    > paranoix<p...@o...pl> napisał(a):
    >> Lubię jeździć z
    >> czapą, bo gdy nabiorę prędkości, czuję się jak Święty Mikołaj w swoim
    >> powozie podążający na niebie - z gwiezdnym pyłem z tyłu. Czapa na dachu
    >
    > Za zagrożenie dla innych uczestników ruchu, za taką czapę całkiem słusznie
    > mandat się należy.
    >

    To jest śnieżna czapa, nie lodowa. Jak dotąd radiowozy się mną nie
    interesowały.


  • 97. Data: 2010-01-12 13:39:22
    Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał
    > J.F. pisze:
    >> Prawda jest taka ze niektore letnie na sniegu zawodza bardzo
    >> szpetnie.
    >> A inne sobie radza nienajgorzej. A wielu kierowcow na letnich
    >> oponach nawet nie ma pojecia ktorej klasy
    >> posiadaja, bo to nie jest wprost napisane.
    >>
    > Tak, jedna radzi sobie lepiej druga gorzej, ale to dalej nie
    > znaczy, ze letnia nie radzi sobie w ogole, unieruchomiajac
    > samochod i tylko z zimowa mozna dac sobie rade i to w kontekscie
    > wyjazdu z parkingu.

    Niektore letnie takie wlasnie sa - nie radza sobie kompletnie i
    unieruchamiaja samochod :-)

    >> A za rok moze byc odwrotnie, a moze zona wpadnie na wspanialy
    >> pomysl
    >> ferii w gorach, albo szef wysle na delegacje do Bielska :-)
    >
    > Jeszcze nie zona,

    Nadal moze wpasc na pomysl :-)

    > a i szefa nad soba nie mam

    To jeszcze gorzej - klient zadzwoni :-)

    > Ale co do gor to sie zgodze, ze lepiej zimowki miec, albo/i
    > chociaz lancuchy w bagazniku.

    Zdecydowanie _I_.

    J.


  • 98. Data: 2010-01-12 14:55:51
    Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
    Od: "Eli" <e...@w...pl>

    Użytkownik "paranoix" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hife9n$o77$1@news.onet.pl...

    > To jest śnieżna czapa, nie lodowa.

    Potrzebujesz mocniej zahamować -> czapa zjeżdża Ci na przednią szybę ->
    gówno widzisz -> jesteś zagrożeniem.

    --
    pzdr, Eli


  • 99. Data: 2010-01-13 11:30:23
    Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello jahi,

    Wednesday, January 13, 2010, 11:35:45 AM, you wrote:

    >> Ja miałem igloo i też dobry kwadrans zajęło mi doprowadzenie szyb do
    >> stanu przezroczystości. Nie odśnieżam jednak góry. Lubię jeździć z
    >> czapą, bo gdy nabiorę prędkości, czuję się jak Święty Mikołaj w swoim
    >> powozie podążający na niebie - z gwiezdnym pyłem z tyłu. Czapa na
    >> dachu ma też ten dodatkowy aspekt praktyczny, że po zaparkowaniu w
    >> miejscu pracy w garażu topi się ona i spływając czyści pojazd :)
    >> Polecam :)
    > Jak kiedyś będziesz musiał jechać za takim pieprzonym Świętym Mikołajem
    > to zmienisz zdanie.

    To nie jedź tak blisko. Błoto rozpylane spod kół Ci już nie
    przeszkadza?

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)


  • 100. Data: 2010-01-13 11:35:45
    Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
    Od: "jahi" <j...@w...pl>

    paranoix wrote:

    > Ja miałem igloo i też dobry kwadrans zajęło mi doprowadzenie szyb do
    > stanu przezroczystości. Nie odśnieżam jednak góry. Lubię jeździć z
    > czapą, bo gdy nabiorę prędkości, czuję się jak Święty Mikołaj w swoim
    > powozie podążający na niebie - z gwiezdnym pyłem z tyłu. Czapa na
    > dachu ma też ten dodatkowy aspekt praktyczny, że po zaparkowaniu w
    > miejscu pracy w garażu topi się ona i spływając czyści pojazd :)
    > Polecam :)

    Jak kiedyś będziesz musiał jechać za takim pieprzonym Świętym Mikołajem
    to zmienisz zdanie.

    Jarek

    --

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: