eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyw niemczech tylko na zimówkach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 187

  • 31. Data: 2010-12-03 13:46:32
    Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
    Od: PesTYcyD <p...@w...pl>

    W dniu 2010-12-03 13:44, Artur Maśląg pisze:
    >> To taka opona, która ma wybite na boku płatki śniegu...
    >
    > Ja nie pytałem jak Tobie się wydaje, tylko o definicję jak wyżej.

    No to dostałeś definicje. Jak jest słoneczko to jest letnia. A jak
    listek to jesienna a jak jajeczko to wielkanocna.


  • 32. Data: 2010-12-03 13:47:55
    Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
    Od: Wojtek Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>

    On Fri, 3 Dec 2010, Mikołaj Tutak wrote:

    > Wystarczyłoby wplepić im solidny mandat za:
    > 1. robienie lodu na drodze

    Lód na drodze generalnie zawsze robi się w tych miejscach, w których auta
    zatrzymują się i ruszają (np. przed skrzyżowaniami), więc w myśl Twojej
    zasady powinno się karać wszystkich, którzy w taka pogodę wyjechali z
    domów ;-)

    > W poniedziałek stałem 3h na odcinku 500m bo **je w TIRach na lenich,
    > łysych gumach poblokowały wszystkie podjazdy na estakady (miejscami po 3
    > pasy równolegle).

    Nie jestem wprawdzie w tym temacie ekspertem, ale z kilku niezależnych
    źródeł słyszałem, że podstawowym problemem utrudniającym stosowanie
    zimówek w autach ciężarowych jest wysokie ciśnienie, które musi być
    stosowane w ich oponach. W typowej osobówce to ciśnienie wynosi zwykle ok.
    2 bar i miękka guma z jakiej wykonana jest opona zimowa zadowalająco znosi
    to nawet w stosunkowo wysokiej temperaturze. W przypadku auta ciężarowego
    ciśnienie w ogumieniu jest kilkakrotnie wyższe i łatwo mogłoby spowodować
    zniszczenie takiej opony. A raczej trudno jest wymagać od kierowców TIR'ów
    żeby w trasie kilkakrotnie zmieniali opony z letnich na zimowe i z
    powrotem zależnie od temperatury za oknem ;-)

    Pozdrawiam :)

    W.


  • 33. Data: 2010-12-03 13:48:20
    Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-12-03 13:46, PesTYcyD pisze:
    > W dniu 2010-12-03 13:44, Artur Maśląg pisze:
    >>> To taka opona, która ma wybite na boku płatki śniegu...
    >>
    >> Ja nie pytałem jak Tobie się wydaje, tylko o definicję jak wyżej.
    >
    > No to dostałeś definicje. Jak jest słoneczko to jest letnia. A jak
    > listek to jesienna a jak jajeczko to wielkanocna.

    Nie interesują mnie oznaczenia jajeczkowe, tylko proszę o odpowiedź:
    <cite>
    Może przytocz definicję opony 'zimowej' z niemieckich przepisów.
    </cite>


  • 34. Data: 2010-12-03 13:49:11
    Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:4cf8e6a5$0$27027$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2010-12-03 13:39, Cavallino pisze:
    >> Przecież nikt nikogo nie zmusza do jeżdżenia, jak Ci trudno to zimą
    >> stoisz i
    >> po kłopocie.
    > Jasne. Ale jak ceny skoczą, bo transport stoi, to pewnie wszyscy będą
    > zadowoleni.

    Najbardziej właściciele tirów będą chcieli stać, żeby oszczędzać na oponach



    >
    >> Ten zakaz w Niemczech dotyczy tirów?
    > Nie sądzę, bo akurat na tranzyt

    Nie pytałem o tranzyt.


    >to jaki oni mogą mieć wpływ? To coś jak
    > wymaganie określonych apteczek na Słowacji, czy innych tego typu pierduł.

    Obstawiam, że jednak się mylisz.



    >
    >> Jeśli tak - to czemu im nietrudno, a u nas trudno?
    >> Zimówki u nas są potrzebne dużo bardziej niż w Niemczech.
    > Zrozum, że TIR wyjeżdża dziś od nas, a za parę dni może być na południu
    > Włoch. Ile razy ma po drodze zimówki zmieniać? Będziesz za to płacił?

    Co zrobisz jak tak trzeba?
    Takie są realia klimatyczne i nie ma co się upierać.
    Zakaz ma tylko zmusić debili którzy tego nie rozumieją, do dostosowania się.


  • 35. Data: 2010-12-03 13:57:40
    Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
    Od: PesTYcyD <p...@w...pl>

    W dniu 2010-12-03 13:48, Artur Maśląg pisze:
    >> No to dostałeś definicje. Jak jest słoneczko to jest letnia. A jak
    >> listek to jesienna a jak jajeczko to wielkanocna.
    >
    > Nie interesują mnie oznaczenia jajeczkowe, tylko proszę o odpowiedź:
    > <cite>
    > Może przytocz definicję opony 'zimowej' z niemieckich przepisów.
    > </cite>

    To opona która ma wytłoczony płatek śniegu, bałwanka lub sanki.


  • 36. Data: 2010-12-03 13:59:42
    Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-12-03 13:57, PesTYcyD pisze:
    > W dniu 2010-12-03 13:48, Artur Maśląg pisze:
    >>> No to dostałeś definicje. Jak jest słoneczko to jest letnia. A jak
    >>> listek to jesienna a jak jajeczko to wielkanocna.
    >>
    >> Nie interesują mnie oznaczenia jajeczkowe, tylko proszę o odpowiedź:
    >> <cite>
    >> Może przytocz definicję opony 'zimowej' z niemieckich przepisów.
    >> </cite>
    >
    > To opona która ma wytłoczony płatek śniegu, bałwanka lub sanki.

    Widzę, że jednak się nie doczekam.


  • 37. Data: 2010-12-03 13:59:56
    Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
    Od: "Agent" <w...@o...ue>

    >>>
    >> Mi to się marzy obowiązaek dla TIRów - chociażby dla ciągnika. Co jak co
    >> ale to są auta które sporo czasu sa na drodze i stwarzają wieksze
    >> zagrożenie niż auta osobowe.
    >
    > Pewnie z tego powodu maja mniej wypadkow niz osobowe :P

    Masz statystyki na to uwzględniające zarówno liczbę wypadków na liczbę
    zarejestrowanych aut i średni czas przebywania na drodze. Wątpie?

    > A nie sorry, w tvnie ciagle pokazuja jak to tir do rowu wpadl.

    No i pokazują jeszcze jak TIR niemoże podjechać pod góre staczając się w dół
    i w poprzek drogi tarasując ją na kilka(naście) godzin.


  • 38. Data: 2010-12-03 14:02:44
    Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:4cf8e3a6$0$22810$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2010-12-03 13:29, Cavallino pisze:
    >> Czyli jednak są, tyle że nikt ich nie kupuje bo drogie?
    >> No to mandaty powinny być droższe.
    > Nie. Po prostu przy wielotonowym zestawie i chwilowym wzroście
    > temperatury (a trudno chyba w ciężarówce co parę dni wymieniać opony,
    > zwłaszcza, że trzeba by to pewnie robić parę razy w trasie), przy
    > hamowaniu zostawiałyby taki dłuuuuuuugi czarny ślad, a po jakimś czasie
    > robiły "puffff" i wtedy by dopiero było tamowanie ruchu :->
    >
    Nie no pewnie, zimowe opony w temp. powyzej 0 zachowują sie jak guma
    Hubba-Bubba i starczają na 1000 km


  • 39. Data: 2010-12-03 14:03:04
    Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 03.12.2010 13:26, bratPit[pr] pisze:

    > sądzę że nas powinno być inaczej, brak obowiązku jazdy na zimówkach ale w
    > sytuacji gdy ktoś blokuje np drogę, nie może podjechać bo ma letnie a
    > samochody na zimowych jadą spokojnie policja wystawiała by mandat,
    > byłby wybór, albo jeżdżę na letnich w zimie w warunkach na to pozwalających
    > albo zostawiam auto na parkingu i jadę komunikacją,

    A co proponujesz w przypadku zablokowania drogi przez kogoś, kto jechał
    na oponach zimowych?

    Może były zbyt tanie? ;->


  • 40. Data: 2010-12-03 14:04:03
    Temat: Re: w niemczech tylko na zimówkach
    Od: "PH" <P...@p...news>


    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:idao7p$hkp$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-12-03 12:34, PH pisze:
    >> http://www.tvn24.pl/-1,1684778,0,1,w-niemczech-tylko
    -na-zimowkach,wiadomosc.html
    >>
    >> mam nadzieję ze już wkrótce także u nas.
    >
    > Kolejna ofiara propagandy. Może przytocz definicję opony 'zimowej' z
    > niemieckich przepisów.
    >
    >
    ofiarą propagandy to byłem w zeszłym roku jak słuchając na grupie takich
    mądrali jak Ty stwierdziłem że przetestuję Wasze mądrośli ludowe i nie
    zmienię opon w jednym z moich samochodów (żeby było zabawniej -
    tylnonapędówka z nowymi oponami letnimi) szlag jasny mnie trafiał jak do
    domu nie mogłem dojechać i na odcinek 500m musiałem łańcuchy zakładać.
    założyłem stare zimówki, które dostałem w prezencie przy kupnie samochodu i
    jak mi się wtedy wydawało, nadawały się tylko do wyrzucenia, ale gościowi
    się nie chciało ich utylizowac więc mi je wcisnął. Problemy z dojazdem
    zniknęły. Ten sam samochód, ten sam kierowca, te same warunki drogowe i
    pogodowe, więc nie pierdol że opony nie mają znaczenia.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: